Przepis na udaną wywiadówkę

Wywiadówka jest najbardziej tradycyjną i powszechną formą kontaktowania się nauczycieli z rodzicami. Rodzice oczekują na wywiadówce rzetelnej informacji o postępach swojego dziecka. Szukają rady i pomocy w przypadku niepowodzeń. Chcą wiedzieć, co robić, gdy ich dziecku nienajlepiej się wiedzie.

Pierwsze spotkanie wychowawcy klasy z rodzicami jest niewątpliwie wydarzeniem bardzo stresującym i to dla obu stron. Warunkiem wstępnym sukcesu spotkania z rodzicami jest wytworzenia pozytywnego nastawienia wobec rodziców. Warunkiem drugim, bardzo istotnym jest przygotowanie merytoryczne oraz organizacyjne.

Głównym celem spotkania z rodzicami jest wzajemne poznanie się nauczycieli i rodziców, czyli nawiązanie kontaktu. Innym ważnym celem jest wytworzenia pozytywnego nastawienia rodziców do współpracy: danie do zrozumienia, że wychowawcy zależy na ich zaangażowaniu, że liczy na ich pomoc, na koncepcję wspólnej pracy, ale jest otwarty na ich potrzeby. Pierwsze spotkanie jest więc dobrą okazją do wyrażenia wzajemnych oczekiwań oraz zarysowaniu planu współpracy. Należy też pamiętać, aby przekazać rodzicom zamierzenia dotycząca pracy dydaktycznej oraz wychowawczej z dziećmi.

Zasady dobrego spotkania wychowawcy z rodzicami można określić następująco:
- Zadbajmy, by program zebrania nie był zbyt ubogi ani zbyt bogaty i zarezerwujmy w nim czas dla rodziców.
- Unikajmy zbyt długich wystąpień (jeśli mamy do przekazania wiele informacji, róbmy przerwy i zachęcajmy rodziców do zadawania pytań) i nie czytajmy z kartki.
- Zwracajmy uwagę na reakcje niewerbalne rodziców; dzięki temu zorientujemy się jaki jest odbiór tego, o czym mówimy, zanim usłyszymy komentarze.
- Słuchajmy uważnie tego, co mówią rodzice (nie przerywajmy bez wyraźnej potrzeby, nie odpowiadajmy, zanim ktoś nie skończy zadawać pytania, odnośmy się do tego, co usłyszeliśmy).
- Nie spoglądajmy często na zegarek i nie wychodźmy z sali, zanim rodzice nie zaczną podnosić się z krzeseł.
- Mówmy spokojnie, niezbyt szybko, niemonotonnie (zwłaszcza gdy podajemy coś, co rodzice powinni zanotować); starajmy się przykuć uwagę rodziców.

Ponieważ wywiadówka jest ważnym wydarzeniem w życiu klasy należy pamiętać o stworzeniu szczególnie miłej atmosfery i stworzyć specjalne warunki. Myślę tu o zmianie klasy lekcyjnej w miejsce spotkania ludzi dorosłych. Można np.: zmienić układ ławek tak, aby rodzice nie siedzieli do siebie tyłem. Dobrze byłoby, aby wychowawca nie stał, czy siedział przez cały czas za biurkiem, ale zszedł z katedry i usiadł wśród rodziców. Dobrze jest przygotować dla rodziców jakieś atrakcje. Może to być kawa czy herbata, przygotowana i podana przez dzieci.. Przy herbatce rodzice nie czują się petentami i na gruncie towarzyskim łatwiej rozmawiają nawet o trudnych sprawach. Zamiast czekać na rodziców, siedząc za biurkiem, miło byłoby stanąć w drzwiach i przywitać się z każdą przychodzącą osobą. Należy pamiętać aby zarezerwować czas na przedstawienie wszystkich uczestników spotkania.

Te drobne uwagi i grzeczności budują dobrą atmosferę, znika napięcia co sprawia, że rodzice nie czują się anonimową zbiorowością.

Na początku spotkania dobrze byłyby opowiedzieć o osiągnięciach klasy, co pozwala rodzicom spojrzeć na swoje dzieci z innej perspektywy, dostrzec w nich to, co w życiu codziennym umyka niezauważalne. - że oprócz sprawiania kłopotów typowych dla okresu dorastania, są ciekawymi, młodymi ludźmi. Dzięki temu rodzice czują się ważni, uczestnicząc w życiu klasy - tworzy się istotna w klasie więź - co pozwala na łatwiejsze rozwiązywanie problemów klasowych.

Na indywidualne rozmowy zapraszamy tych, z którymi chcemy porozmawiać bez świadków. Rodzic przy takiej rozmowie musi czuć się bezpiecznie. Nie zawsze wszystkie problemy wychowawca może rozstrzygnąć, ale ważne jest, by stworzyć poczucie, że nie ma problemów nie do rozwiązania i zawsze znajdzie się ktoś (w szkole lub poza nią), który będzie mógł pomóc.

Życzę dobrych spotkań z rodzicami!

Bibliografia:
1. Babiuch M. - " Jak współpracować z rodzicami trudnych uczniów";
2. Dzierzgowska J. - "Rodzice w szkole";
3. Brzana M. - "Rodzice - sojusznicy czy kula u nogi"; - Edukacja i Dialog Nr 8, 1996 r.

Opracowanie: Felicja Naczyńska
pedagog szkolny

Wyświetleń: 1863