![]() |
![]() |
Katalog Robert Rosiak Różne, Artykuły Strategie szkoły wobec agresji i przemocyStrategie szkoły wobec agresji i przemocy.Agresja i przemoc w szkole ma miejsce od dawna. Jednak w ostatnim czasie zjawisko to przybrało na sile i stało się poważnym problemem polskich szkół. W obecnej sytuacji szkoła musi przeciwdziałać temu zjawisku, tworząc własne strategie przeciw przemocy i agresji. W tym celu przede wszystkim warto wskazać główne działania, jakie należy podjąć, by zahamować rozprzestrzenianie się przemocy i agresji.Zajmując się zjawiskiem przemocy i agresji, warto zacząć od zdefiniowania pojęć i określenia przyczyn zjawiska. Agresja to każde zamierzone działanie, które ma na celu uczynienie komuś lub czemuś szkody, straty lub bólu. Znawcy przedmiotu uważają, że z agresją mamy do czynienia, gdy obie zaangażowane w akt strony mają podobną siłę fizyczną i psychiczną, czyli zaatakowany uczeń broni swych praw i interesów, stając się agresorem. A kiedy mamy do czynienia z przemocą? Przemoc ma miejsce wówczas, gdy uczeń atakujący jest silniejszy fizycznie i psychicznie, używa przeważającej siły. Cechą charakterystyczną przemocy jest nierównowaga sił. Mamy tu do czynienia z dwoma rolami: - ofiary - osoby poszkodowanej, która nie potrafi sama się bronić, - sprawcy - osoby nadużywającej siły w relacjach z innymi. W szkołach mamy do czynienia zarówno z agresją, jak i z przemocą. Uczniowie często w ten sposób rozwiązują konflikty. Działania wychowawcze nauczycieli powinny obejmować wszystkie formy przemocy - nie tylko tej fizycznej, ale także tej mniej widocznej, jak obgadywanie, izolowanie, przezywanie czy wyśmiewanie. W związku z tym uczniowie muszą uzyskać jednoznaczną i czytelną informację, że przemocy nie można używać, nikt nie ma prawa upokarzać innych i znęcać się nad słabszymi, gdyż przemoc narusza podstawowe prawo każdego dziecka do życia, nietykalności osobistej i poczucia bezpieczeństwa na terenie szkoły. U źródeł przemocy i agresji wśród młodzieży leżą takie zjawiska jak: różnice materialne w społeczeństwie, przemoc w mediach, kryzys rodziny, patologie. My jednak powinniśmy skupić się na sposobie funkcjonowania szkoły, bowiem zaobserwowano w niej odpowiednie warunki, w których przemoc będzie się rozwijać albo zanikać. Wyodrębnić można kilka czynników z życia szkoły, które przyczyniają się do wzrostu przemocy wśród młodzieży. Należą do nich: - Tolerancja nauczycieli dla przemocy wśród uczniów. Często tolerujemy "niegroźne" formy przemocy słownej (wyśmiewanie, przezywanie). Jest to sygnał dla uczniów, że można tak postępować bez kary i przykrych konsekwencji. - Samotność nauczycieli. Wychowawca często musi sam sobie radzić z problemem przemocy w szkole. Brakuje wspólnej linii postępowania, zespołowego działania wszystkich nauczycieli uczących w danej klasie. - Różne i niespójne metody rozwiązywania problemu. Metody wprowadzane przez nauczycieli różnią się między sobą, przez co wprowadzają chaos i przekazują uczniom sprzeczne komunikaty. - Sporadyczne interwencje. Interwencje nauczycieli wobec sprawców odbywają się sporadycznie, brak nadzorowania nad sprawcami częstych aktów przemocy. Nie można odwracać głowy od zdarzeń agresywnych tylko dla swego spokoju. - Stosowanie nieskutecznych i stereotypowych kar. Wskazana jest indywidualizacja kar, ponieważ kary wpisane w szkolne dokumenty przestają odnosić zamierzony skutek, uczniowie po prostu przyzwyczajają się do nich. - Złe metody wychowawcze. Często uważamy, że dobrą metodą wychowawczą jest wyśmiewanie sprawcy czy upokarzanie go publicznie. Robimy to w dobrej wierze, ale musimy wiedzieć, że stosowanie jakiejkolwiek przemocy wobec dzieci jest przyzwoleniem na jej stosowanie w rozwiązywaniu konfliktów. Zatrzymajmy się przez chwilę na metodach wychowawczych, które należy "przyjąć", aby nie nakręcać spirali przemocy: - Szanuj godność ucznia - nie poniżaj go, nie zastraszaj, nie ośmieszaj, to może obrócić się przeciw tobie. - Bądź sprawiedliwy w ocenianiu i traktowaniu uczniów -nie kieruj się uprzedzeniami, nie sugeruj się czyjąś opinią o uczniu. - Staraj się zawsze "widzieć" coś pozytywnego u swoich "najtrudniejszych" uczniów - nie spisuj ich na straty. - Miej dystans - nie odbieraj wszystkiego (kolor włosów, grymas na twarzy, ubranie) jako coś robione przeciw tobie. - Zaznacz granice relacji uczeń - nauczyciel - powiedz jasno jakich zachowań nie tolerujesz. - Nie spoufalaj się zbytnio z uczniem - nie bądź "równym gościem", gdy uczeń robi głupstwa. Uczniowie "będą badać", do jakiej granicy mogą się posunąć. W końcu, gdy "się postawisz", przestaniesz być dla nich fajny. - Staraj się jednak nie budować relacji z uczniem na lęku - gdy zadajesz uczniowi zbyt trudne pytania, udowadniasz mu, że nic nie umie - działanie to przynosi efekty tylko do czasu, ostatecznie wywołuje bunt przeciwko nauczycielowi, który pokazuje swoją władzę. Pamiętać należy, że zróżnicowanie reakcji nauczycieli (jeden odwraca się plecami do problemu, a drugi za to samo - wzywa rodziców do szkoły) prowadzi do: - utrwalania zachowań agresywnych wśród uczniów, - nauki manipulowania dorosłymi przez uczniów: "przy jednej pani jestem grzeczny, a przy drugiej mogę sobie pozwolić na dokazywanie". Aby uniknąć takich sytuacji nauczyciele w szkole powinni: - określić, jakie zachowania uznają za agresję, - określić, na jakie zachowania decydują się wspólnie reagować, - nauczyć się nieagresywnego sposobu zwracania uwagi uczniom oraz odwoływania się do norm współżycia, - ustalić jednolite procedury postępowania w sytuacji zaobserwowania agresji i przemocy. Istnieją dwa zasadnicze rodzaje sytuacji i dwa sposoby postępowania przy aktach przemocy i agresji, inicjowanych przez uczniów. Przy agresji równorzędnej, czyli osoby będące w konflikcie są o podobnej "sile", najlepszą metodą jest mediacja, podczas której nauczyciel pełni rolę mediatora. W trakcie rozmowy wszyscy zaangażowani w konflikt uczniowie są obecni, każdy ma prawo do wypowiedzi i ma prawo być wysłuchanym przez drugą stronę. Wspólnie wymyślane jest rozwiązanie problemu. Inaczej wygląda postępowanie w sytuacji przemocy. Pierwszym działaniem nauczycieli i ich moralnym obowiązkiem powinno być całkowite przerwanie negatywnych zachowań sprawcy wobec ucznia - ofiary. Dalszą część interwencji prowadzimy według kilku zasad: 1. Ze sprawcami i ofiarami rozmawiamy osobno - unikamy konfrontacji ze sobą ucznia-ofiary i ucznia-sprawcy. Dla poszkodowanego jest to trudna sytuacja i dlatego ważne jest chronienie ucznia-ofiary. 2. Spisujemy zeznania świadków. W niektórych sytuacjach warto spisać zeznania dzieci-świadków, które mogą być pomocne w przekazaniu rodzicom sprawozdania o udziale ich dziecka w krzywdzeniu kolegów. 3. Jeżeli sprawców jest więcej, to z każdym rozmawiamy oddzielnie. Każdy uczeń ponosi indywidualną odpowiedzialność za swoje czyny. 4. Rozmowy z uczniem powinny odbywać się cyklicznie, najlepiej w stałych terminach (np. każdy czwartek).Rozmowy powinny być prowadzone nawet jeśli uczeń wykazuje poprawę. Można wprowadzić hierarchię rozmów: pierwszy z uczniem rozmawia wychowawca, gdy to nie skutkuje, zapraszamy innego nauczyciela, później włączamy pedagoga, dyrekcję, rodziców, policję. W ten sposób dajemy uczniowi szansę na poprawę. 5. W trakcie całej interwencji należy uważnie obserwować ucznia. Inni nauczyciele uczący w tej klasie powinni być włączeni do działań i monitorować zachowanie sprawcy. 6. Przez cały czas wychowawca powinien nagradzać pozytywne zachowania ucznia (zauważać, doceniać, chwalić). Całość działań powinien podsumowywać kontrakt, czyli umowa z uczniem, która powinna zawierać kilka elementów: - zobowiązanie ucznia do zaprzestania konkretnych zachowań, - pozytywne sposoby rozwiązania sytuacji - naprawienia szkód, przeprosiny, - informacja o konsekwencjach niedotrzymania przez ucznia umowy, - podpisy ucznia i nauczyciela. Pamiętajmy, że nie jest zła ta szkoła, która zmaga się z przemocą i próbuje znaleźć sposoby, procedury radzenia sobie z nią. Zła jest ta szkoła, która twierdzi, że w ogóle nie ma tego problemu. Bibliografia: 1. Gdy szkoła boli, cz. 1 i cz.2, "Gazeta Wyborcza" 2003, nr 85 i 86. 2. A Laskowska, M. Świderska, Strategie szkoły wobec zagrożeń patologiami społecznymi, Warszawa 2002, Wyd. RAABE. 3. P. Mikiewicz, Luz czy kaganiec, "Gazeta Wyborcza", 06/10/2003.
Opracowanie: Robert Rosiak Wyświetleń: 1230
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |