![]() |
![]() |
Katalog Grażyna Lipska Różne, Artykuły Wysokie wyniki dydaktyczne, powód do radości czy do refleksji? Blaski i cienie życia kujona.Wysokie wyniki dydaktyczne, powód do radości czy do refleksji? - Blaski i cienie życia kujona.Są bezsprzecznie ulubieńcami nauczycieli i dumą rodziców. Cieszą się też w większości sympatią kolegów. Kiedyś nazywano ich prymusami, obecnie zdarza się, że określani są mianem kujonów.Uczniowie osiągający wysokie wyniki dydaktyczne to w XXI Liceum Ogólnokształcącym znacząca grupa. Stanowią 14,1% społeczności uczniowskiej. Zawsze byliśmy z nich dumni i stawialiśmy ich za przykład innym. Zastanowiło mnie, jak wygląda w ich przypadku bilans korzyści i strat, wynikających z wywiązywania się ze wszystkich obowiązków szkolnych i osiąganie wysokich wyników dydaktycznych. Badanie przy pomocy anonimowych ankiet przeprowadziłam w styczniu 2002. Prymusi to osoby niezwykle obowiązkowe. Wszyscy czują się zobowiązani do pracy wobec siebie, 85% odczuwa zobowiązanie wobec rodziców, a 65% wobec nauczycieli. Większość z nich (70%) potrafi zorganizować sobie czas i przyznaje, że wysoka frekwencja ma wpływ dodatni na osiągane przez nich wyniki. Znaczna większość (85%) uczniów czuje się przeciążona pracą związaną z obowiązkami szkolnymi. Dotyczy to koniecznością uczenia się przedmiotów, z którymi nie wiążą przyszłości, zbyt dużej liczby klasówek i dużej ilości pracy domowej. Niektórzy uczniowie mają dużo zajęć pozaszkolnych i obowiązków domowych. Uczniowie bardzo szczegółowo opisali swoje spostrzeżenia dotyczące dwóch pytań otwartych ankiety. Brzmiały one następująco: a) Jakie - Twoim zdaniem - odnosisz korzyści z wywiązywania się ze wszystkich obowiązków i osiągania wysokich wyników dydaktycznych? b) Jakie - Twoim zdaniem - ponosisz koszty związane z wywiązywaniem się ze wszystkich obowiązków i osiąganiem wysokich wyników dydaktycznych? Korzyści odnoszone przez uczniów to szacunek nauczycieli i kolegów oraz zadowolenie rodziców (manifestujące się czasami płaceniem dziecku za bardzo dobre i celujące oceny). Wielu uczniów ma dobre samopoczucie, wynikające z poszerzenia horyzontów myślowych, nabycia szerokiej wiedzy i pożytecznych umiejętności. Spokojni są też o swoją przyszłość. Mają pewność zdania matury, duże szanse na przyjęcie na wymarzony kierunek studiów i większą szansę na dobrą pracę w przyszłości. Wielu uczniów ma poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Po stronie kosztów uczniowie wymienili równie dużo czynników. Skarżą się na brak czasu na sen i relaks. Maja ograniczone życie towarzyskie. Czasem brakuje im czasu dla najbliższych. Zdecydowana większość nie ma czasu na rozwijanie pozaszkolnych zainteresowań. Niepokój budzi fakt, że część uczniów skarży się na przemęczenie fizyczne i psychiczne, znużenie, rozdrażnienie, nerwowość, zdenerwowanie, wyczerpanie, psucie się wzroku, bóle głowy i brzucha. Zastanawiające jest, że opisując korzyści uczniowie stwierdzili, że odnoszą w większości przypadków je sami osobiście; czasami korzyści z ich pracy mają rodzice i szkoła. Straty natomiast dotyczą samych uczniów, którzy źle się czują fizycznie i psychicznie. Poznawszy zdanie uczniów postanowiłam zasięgnąć opinii rodziców. Rodzice wypełnili anonimową ankietę podobną w treści do tej przedstawionej uczniom. Zdaniem 95% badanych ich dzieci potrafią zorganizować sobie czas. Tylko 35% rodziców uważa, że ich dzieci są przeciążone pracą związaną z obowiązkami szkolnymi. Dotyczy to konieczności uczenia się przedmiotów, z którymi dziecko nie wiąże przyszłości. 20% rodziców uważa, że ich dziecko nie ponosi żadnych kosztów, wywiązując się ze wszystkich obowiązków szkolnych i zdobywając wysokie wyniki dydaktyczne. Pozostali rodzice przyznają, że ich dzieci mają mało czasu na sen, relaks, rozwijanie zainteresowań i życie towarzyskie. Niewielu rodziców dostrzega problemy zdrowotne swoich dzieci. Wszyscy badani opisali korzyści odnoszone przez dziecko. Zdaniem rodziców dziecko inwestuje w swoją przyszłość, zdobywa wiedzę i umiejętności, uczy się systematyczności, obowiązkowości, odpowiedzialności, sumienności, uczciwości wobec siebie i innych. Część ankietowanych dostrzega zadowolenie dziecka, wzrost jego samooceny i pewności siebie. Wyniki badań przedstawiłam na spotkaniu Nauczycielskiej Grupy Samorozwoju w dniu 15 stycznia 2002. Członkowie grupy postanowili poinformować Radę Pedagogiczną i rodziców o wynikach przeprowadzonej ankiety i opracować strategię działania, zmierzającego do zmniejszenia kosztów ponoszonych przez uczniów. Na posiedzeniu plenarnym Rada Pedagogiczna przyjęła zgłoszony przeze mnie wniosek dotyczący propagowania wśród uczniów, rodziców i nauczycieli idei ukierunkowania przedmiotowego uczniów. Praca uczniów osiągających wysokie wyniki dydaktyczne będzie monitorowana. Uczniowie będą zachęcania przez wychowawców i pedagoga szkolnego do okresowego przeprowadzania bilansu korzyści i strat. Poszczególni uczniowie nie będą obciążani nadmiarem obowiązków dodatkowych (konkursy, olimpiady, prace projektowe, prace społeczne). Opracowanie: mgr Grażyna Lipska Wyświetleń: 576
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |