![]() |
![]() |
Katalog Ewa Pospieszna Różne, Artykuły Spółdzielnia uczniowska jako organizacja dzieci i młodzieżySpółdzielnia uczniowska jako organizacja dzieci i młodzieżyŹródeł i istoty spółdzielczości należy szukać w I połowie XIXw. z chwilą rozwoju rewolucji przemysłowej, której konsekwencją było utrwalanie się gospodarki kapitalistycznej.Szukano sposobu zmniejszenia bolesnych konsekwencji dla robotników najemnych w gospodarce kapitalistycznej. Pionierami byli Robert Owen i Karol Fourier, którzy tworzyli zrzeszenia - falangi czy też falanstery czyli wspólnoty gminne. Ich sposoby polepszenia życia i pracy robotników, nie przetrwały próby czasu. Jednak ich doświadczenia, później zostały wykorzystane do tworzenia różnego rodzaju stowarzyszeń - spółdzielni. W miarę upływu czasu wypracowano i udoskonalono zasady i organizację stowarzyszeń, kółek i banków. Wymienię kilka celów i zasad, którymi kierowało się w swojej działalności. Celem podstawowym było dawanie korzyści materialnych członkom oraz poprawa ich warunków społecznych, oświatowych i domowych. Szczególna uwagę zwracano na wychowanie i kształtowanie członków i ich rodzin. Kierowano się zasadami dobrowolnego członkostwa, demokratycznego systemu zarządzania i kontroli. Ojcem spółdzielczości polskiej nazywa się często Stanisława Staszica. Wybitnego reformatora, pisarza politycznego, przyrodnika, filozofa i myśliciela oraz wielkiego społecznika prowadzącego działalność praktyczną. Był on założycielem pierwszej na ziemiach polskich chłopskiej organizacji samopomocy. W Hrubieszowskim Towarzystwie Rolniczym dla Ratowania się Wspólnie w Nieszczęściach pojawiają się cechy jak: solidarna odpowiedzialność członków, współdziałanie, wzajemna pomoc, podnoszenie i udoskonalanie gospodarki, rozwój oświaty i kultury. Ta idea spółdzielczości wcześnie zakorzeniła się na ziemiach polskich, znalazła gorących zwolenników. Polacy widzieli w niej czynnik samoobrony przed germanizacją i rusyfikacją. Skuteczną działalność gospodarczą, kulturalną i oświatową prowadzili między innymi: ks. August Samarzewski, ks. Piotr Wawrzyniak, Karol Libelt, Karol Marcinkowski, Dezydery Chłapowski, Karol Mirka i wielu innych. Stefan Żeromski był inicjatorem nazwy "Społem" dla czasopisma Towarzystwa Kooperatystów. Idea spółdzielczości rozwijała się nadal w okresie II Rzeczypospolitej, w czasie okupacji jak i w Polsce Ludowej. W III Rzeczypospolitej ruch spółdzielczy stopniowo zaczął upadać. Zachował się w zmodyfikowanej wersji, dostosowanej do nowych realiów gospodarczych, w sektorze bankowości, mieszkalnictwie i rolnictwie. W śród wielu działaczy ruchu spółdzielczego byli nauczyciele polscy. Już w końcu XIX i na początku XX w. O szkole ze spółdzielnią uczniowską myśleli postępowi pedagodzy. Należała do nich Jadwiga Dziubińska, organizatorka szkolnictwa rolniczego w Kongresówce, członkini Towarzystwa Kooperatystów. Wielka zwolenniczka rozbudzania w młodzieży samodzielności. Widziala w spółdzielczości uczniowskiej formę wychowania społeczno-gospodarczego, wyzwalającą inicjatywę młodzieży. Pierwszą spółdzielnię uczniowską założyła 1900r. w Pszczelinie k/ Warszawy, gdzie prowadziła - za zezwoleniem władz carskich - fermę ogrodniczą. Następna powstała w 1906r. w Warszawie, w jednym z prywatnych gimnazjów żeńskich. W 1912r. zorganizowano pierwszą spółdzielnię uczniowską w szkole powszechnej/ podstawowej/ w Mińsku Mazowieckim. Założycielem i organizatorem był nauczyciel tej szkoły Roman Kluge. Autor pierwszej na temat spółdzielni uczniowskiej, broszury pt. Kooperatywa w szkole. Zakładane przez nauczycieli organizacje uczyły młodzież samorządności, życia w gromadzie, poszanowania wspólnej własności. Były prawdziwymi szkolami wychowania obywatelskiego i patriotycznego. Pozytywne wyniki tej działalności przełamało objętość władz oświatowych - Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, które w wydanym okólniku stwierdzało, że ruch spółdzielczy na terenie szkoły zawiera "pozytywne wartości społecznego i obywatelskiego wychowania". Druga wojna światowa przyniosła likwidację szkolnictwa polskiego, w tym i spółdzielni uczniowskiej. Tajna Organizacja Nauczycielska podtrzymywała działalność spółdzielczą wśród młodzieży, ale w konspiracyjnych warunkach okres okupacji przetrwało kilkanaście. Spółdzielnie uczniowskie działają we współczesnych szkołach, gdzie ich cele przystają do obecnej formy szkoły, jak pomoc wzajemna, wspólne działanie, uczciwość, poszanowanie mienia własnego i wspólnego, uczy pracy i szacunku do niej. Dzieci i młodzież pragną poznać samodzielnie zjawiska otaczającego ich życia. Chcą sami podejmować decyzję i być odpowiedzialnymi. Takie możliwości stwarza im ta organizacja. Sami wybierają swoje władze, ustalają plany pracy i przydzielają sobie zadania do realizacji. To zmusza członków do planowej i wspólnej pracy, aby osiągnąć cel. Członkowie naszej spółdzielni praktycznie nabywają umiejętności techniki sprzedaży, rozliczania się z powierzonego mienia. Wspólnie decydują o wypracowanym zysku, który wykorzystują nie tylko na własne potrzeby, ale także potrafią się nim dzielić z kolegami. Zakupili między innymi dla szkoły mikrofon, czajniki elektryczne, współ finansowali zegar sterujący dzwonek elektryczny. Co roku wpłacają określoną kwotę pieniędzy na Fundusz Wielkiej Orkiestry Pomocy Świątecznej. Nie zapominają również o przyjemnościach, które rozwijają ich umiejętności kulturalne, towarzyskie i naukowe. Osiągają to przez wyjazdy do kina, operetki, wycieczki /pierwsza w dziejach naszej szkoły, zorganizowana do Berlina/ czy udziały w konkursach oraz dyskotekach. Bawią się również na własnych spotkaniach, np. z okazji Andrzejek, Gwiazdki, podsumowania rocznej pracy. Nasza Spółdzielnia Uczniowska "Pszczółka" od przeszło trzydziestu lat, jest stałym elementem życia szkoły. Opracowanie: Ewa Pospieszna Wyświetleń: 708
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |