Katalog

Beata Mróz
Edukacja czytelnicza, Artykuły

Czytelnictwo dzieci i młodzieży

- n +

Czytelnictwo dzieci i młodzieży - rola książki w życiu człowieka

"Kto czyta, żyje wielokrotnie. Kto zaś z książkami obcować nie chce-na jeden żywot jest skazany."
(Józef Czechowicz)

Czytamy wszyscy jedni mniej inni więcej. We współczesnym świecie człowiek nie byłby w stanie funkcjonować bez umiejętności czytania. Dzięki niej komunikujemy się między sobą, wymieniamy, potrzebne informacje. Proces czytania, to proces ciągłego doskonalenia myślowego, ciągłego rozwoju, dojrzewania możliwości czytelników postępującego równorzędnie z ich biologicznym rozwojem. Według M. Skwarnickiego "Czytelnictwo jest procesem społecznym, polegającym na zaspokajaniu potrzeb przez przyswojenie sobie przekazywanego w piśmie dorobku myśli i ducha ludzkiego."[1]

Czytelnictwo dzieci i młodzieży to proces bardziej złożony niż czytelnictwo dorosłych. Na podstawowe wskaźniki specyfiki czytelnictwa dzieci i młodzieży składają się przede wszystkim:

a) zmienność zainteresowań czytelniczych wynikająca z rozwoju psychicznego
b) konieczność łączenia gatunków literackich z poszczególnymi etapami rozwoju dziecka
c) rozróżnianie procesu czytelnictwa na:
*czytelnictwo wynikające z obowiązku realizacji programu szkolnego
*czytelnictwo wynikające z zainteresowań ucznia

Obecnie wyraźnie zauważalny jest spadek poziomu czytelnictwa nie tylko dorosłych ,ale także dzieci i młodzieży. Wynika on po część z tego, że książki są coraz droższe, brak jest krytyki literackiej lub nie dociera ona do przeciętnego czytelnika. Pojawiło się wiele innych możliwości przekazywania informacji. Rozwój audiowizualnych środków masowej komunikacji sprawił, że książka stała się jednym z wielu środków umożliwiających człowiekowi kontakt z kulturą. Nowe medialne formy przekazów zaczęły kształtować wzorce zachowań oraz styl życia także środowisk zaniedbanych. Nastąpił zalew kasetami video, płytami DVD, grami komputerowymi, które stanowią obok telewizji i kina dodatkowe, silnie oddziałujące, absorbujące czas i uwagę młodego odbiorcy, środki przekazu wizualnego. To jednak "...literatura istnieje
(...).Jest czytana, sprzedawana i badana. Jest codziennie przeżywana przez współczesnego człowieka cywilizowanego jako doświadczenie swoiste, niepodobne do żadnego innego."[2]

Z badań naukowych wynika, że rozwój audiowizualnych środków masowej komunikacyjnej nie umniejsza znaczenia oddziaływań książki.

Mimo, że książka przestała pełnić rolę głównego nośnika informacji o otaczającym świecie i jej funkcja jest obecnie inna, niż to miało miejsce kilkadziesiąt lat temu, to jednak ciągle "... dostarcza modeli wytyczających sposób bycia, określa kodeksy postępowania, podaje przykłady dla rozwiązywania problemów życia własnego, grup i szerszych środowisk społecznych. Uczy sztuki wyboru wśród społecznych opinii i interesów, wśród różnych pojęć i chaosu, wskazuje źródła i cele wspólne (...), wzbogaca psychikę czytelnika, dając mu podstawy do rozumienia siebie jako jednostki wyodrębniającej się od reszty społeczeństwa własnym światem odczuć i do zrozumienia innych ludzi. "[3]

Ranga książki ugruntowywała się na przestrzeni wieków. Jej powstanie to efekt potrzeb społecznych, których nie jest w stanie zaspokoić żaden inny środek komunikacji międzyludzkiej. Jej uprzywilejowane miejsce w systemie komunikowania społecznego polega na zapewnieniu trwałości i ciągłości tradycji z pokoleniami wszystkich epok. Jest ona piśmienniczym dorobkiem ludzkości. Książki wzbogacają czytelników wewnętrznie, rozszerzają świat ich uczuć i myśli, torują drogę w głąb psychiki ludzi. Dzięki książce człowiek poznaje świat, kształtuje swój światopogląd. Słowo pisane dociera do ludzkich serc.

Swoiste cechy psychiki małego dziecka sprawiają, że utwór nie tylko żywo pobudza wyobraźnię, ale również wpływa na procesy intelektualne, zwłaszcza przez wiązanie treści emocjonujących z własnymi życiowymi doświadczeniami. Literatura pełni także rolę terapeutyczną. Pozwala oderwać się od dnia codziennego, uciec w świat fikcji literackiej.

Mówiąc o czytelnictwie dzieci i młodzieży należy pamiętać o tym, że przechodzi ona kolejne fazy, co jest nierozerwalnie związane z kolejnymi etapami rozwoju psychofizycznego czyli:

- okresem poniemowlęcym - pierwsze świadome "poczytaj mi mamo"
- okresem wczesnoszkolnym - próg edukacji szkolnej
- okresem dojrzewania

Występuje ścisła korelacja zainteresowań czytelniczych z fazami rozwoju Książka, która ma na pewno wpłynąć na dziecko, musi nie tylko być ogólnie dostosowaną do jego wieku, ale być ponadto w harmonii z indywidualną strukturą osobowości jednostkowej i wreszcie ponadto trafić na płodny moment jej problematyki życiowej zbieżnej z problematyką książki"[4] Pierwszy etap czytelniczego rozwoju dziecka jest całkowicie uzależniony od inicjatywy dorosłych. Zanim nastąpi spotkanie dziecka z lekturą ma ono możliwość słuchania wierszyków, kołysanek, opowiastek. Ich rytm, motyw ruchu niesie zarys przyszłych upodobań literackich.

Pierwszy kontakt malucha z książeczką sprowadza się do oglądania ilustracji, rozpoznawania przedmiotów. Dziecko zaczyna śledzić układ plam barwnych na kartkach, odkrywa, wyłaniające się z nich znane kształty. W książce można zobaczyć dom, słońce, drzewo. Staje się to początkiem do dalszych poszukiwań. Ilustracje tłumaczą dziecku słowa na zrozumiały na tym etapie język barw, kształtów. Budzą jego zachwyt i zainteresowanie. Młodsi czytelnicy z uwagą oglądają ilustrację, potrafią uchwycić jej istotny sens.Umiejętność odczytywania obrazka ogranicza się początkowo do wyliczania przedstawionych przedmiotów, czynności, cech. Później dziecko jest już zdolne uchwycić zachodzące między nimi związki -czyli określić całą sytuację ukazaną na ilustracji. Stopniowo świat wyobrażeń dziecka ulega rozszerzeniu. Przechodzi od pojęć prostych do bardziej złożonych.

Możliwość rozumienia treści czytanych pojawia się około 3 roku życia. Należy pamiętać o tym, że pierwsze kontakty książki z najmłodszym czytelnikiem to forma zabawy. Pod wpływem otoczenia i poszerzania zasobu słownictwa lektura zaczyna wprowadzać dziecko w świat fantazji. Można powiedzieć, że przygotowuje je jakby do abstrakcyjnego myślenia. W kontakcie dziecka z książką rośnie stopniowo rola tekstu coraz ważniejsza staje się treść utworu i postaci bohaterów, ich losy, zawiązujące się konflikty, przygoda, jej szczęśliwe zakończenie. Bajki, baśnie przenoszą maluchy w świat emocji, zaczynają kształtować ich osobowość. Baśń działa na uczucia dziecka, ćwiczy spostrzegawczość, pamięć i myślenie ,kształtuje uczucia społeczne, ukazuje świat wewnętrznych przeżyć. Baśń fascynuje swą odmiennością. Dobre wróżki rycerze, księżniczki, skrzaty, magiczne zaklęcia rozwijają wyobraźnię malucha. Jest to jeszcze etap "czytania pośredniego" tzn. czytania przez dorosłych. Dziecko słucha i ogląda ilustracje, które stanowią uzupełnienie tekstu pisanego, konkretyzują, porządkują zasłyszane treści. Literatura dla dzieci starszych w wieku przedszkolnym zaczyna przedstawiać także bardziej skomplikowane stosunki między ludźmi, pokazuje przykłady postępowania bohaterów, ich postawy w różnych sytuacjach. Te przykłady mogą być momentem inspirującym całą różnorodność wychowawczego oddziaływania.

Zaprezentowane zdarzenia uczą malucha prawidłowego wnioskowania. Nie chodzi o to ,by dziecko naśladowało dosłownie bohaterów literackich, lecz o czerpanie z lektury wartościowych treści, które będą miały wpływ na rozwój osobowości jednostki.

Przełomem w rozwoju czytelnictwa jest nabycie umiejętności samodzielnego czytania. Zaczyna się czas opanowywania a następnie doskonalenia techniki czytania. Przestaje ono kojarzyć się wyłącznie z zabawą, staje się elementem nauki. Nadal w kręgu zainteresowań czytelniczych dominują bajki i baśnie, które działają na wyobraźnię, pamięć, myślenie. Uważa się, że literatura przeznaczona dla najmłodszych powinna dawać im to wszystko, co dzieła literackie dostarczają dorosłemu czytelnikowi. Winna być różnorodna, a zarazem ukazywać sprawy ludzkiego losu w sposób zrozumiały, uwalniając dziecko od lęku i zapewniając mu poczucie bezpieczeństwa. Pod wpływem tego, że czytanie przestaje być tylko elementem zabawy staje się natomiast sposobem zdobywania wiedzy u dzieci może pojawić się reakcja awersyjna w stosunku do książki. By temu zapobiec nieodzowne jest niezależnie od kanonu lektur szkolnych czytanie "literatury przyjemnościowej", która ma na celu"...zaspakajanie potrzeb psychicznych odbiorcy w taki sposób, aby akt lektury dawał mu poczucie zadowolenia. Wówczas zgodnie z teorią uczenia się poprzez doświadczenie odbiorca będzie dążył do powtarzania kontaktów lekturowych, aby zaznać tej samej przyjemności. W tym więc sensie każda udana książka będzie kształtować nawyki czytelnicze."[5] Wielkie możliwości ma tutaj biblioteka szkolna, która musi wspomóc i ułatwić proces nauki czytania w formie swobodnej.

W średnim wieku szkolnym (kl. IV-VI i I gimnazjum) dziecko wkracza w okres niezależności intelektualnej. Pojawiają się różnice w zainteresowaniach chłopców i dziewcząt. Chłopcy chętnie sięgają po książki awanturnicze, przygodowe, wojenne. Dziewczęta zaczyna interesować świat przeżyć wewnętrznych. Preferują literaturę nawiązującą do tematyki miłości, przyjaźni, romantycznych przeżyć .Obie grupy zdecydowanie chętniej zaczynają sięgać po literaturę popularno-naukową. Wynika to z zapotrzebowania na gromadzenie i poszerzanie wiedzy o otaczającym świecie. Naukowo stwierdzono, że jest to najlepszy wiek pod względem aktywności czytelniczej. Biblioteka może tutaj pomóc przede wszystkim w wyborach czytelniczych jak również w zasygnalizowaniu czytelnikowi różnic pomiędzy sposobem czytania i odbiorem literatury pięknej i popularnonaukowej. Uczeń zdobywający wiedzę poprzez lekturę musi nabyć umiejętności selekcji czytanych książek decydując jakie rodzaje tytułów są mu potrzebne.

W okresie dorastania rodzi się potrzeba analizowania własnego życia psychicznego, rozwijają się także zainteresowania powieścią psychologiczną i obyczajową. Poszukiwanie własnej tożsamości, konflikty światopoglądowe, popularny na tym etapie rozwoju "stadny" sposób spędzania czasu, wszystko to znajduje odzwierciedlenie w nastawieniu młodych ludzi do książki. Bardzo widoczna jest tutaj "dwunurtowaść czytelnicza", czyli czytelnictwo wynikające z poznawania lektur w ramach realizacji szkolnego programu nauczania oraz czytelnictwo spontaniczne. W okresie tym młody człowiek pozostaje ciągle pod wpływem systematycznego kształcenia szkolnego poszerzającego wiedzę w oparciu o teksty obyczajowe i książki popularno-naukowe. Jest to czas w którym, następuje ostateczne opanowanie umiejętności myślenia abstrakcyjnego. Kształtują się gusty i zainteresowania czytelnicze oraz sam stosunek do czytania i książki. Młodzież w wieku gimnazjalnym oraz na etapie szkoły średniej ma już zainteresowania czytelnicze bliskie upodobaniom literackim dorosłych

W życiu dorosłego człowieka książka zyskuje natomiast istotne znaczenie w procesie samokształcenia. Jeśli mówimy o funkcji poznawczej literatury należy podkreślić, że nie mamy tutaj na myśli tylko literatury popularnonaukowej, ale także literaturę piękną, która"...jako dziedzina sztuki ma bowiem szerokie możliwości interpretowania współczesnego życia i doszukiwania się funkcjonujących w nim prawideł (...)Książka może bowiem w większym stopniu niż inne środki komunikacji masowej pokazać różne aspekty moralne skomplikowanych procesów"[6].

Czas od pierwszych kontaktów z książką do ukończenia studiów jest okresem wznoszenia się aktywności czytelniczej jednostki. Ale proces ten, jak zostało pokazane, nie przebiega bez przeszkód. Po ustaniu przymusu nauki następuje zwykle załamanie postaw czytelniczych, jeśli motywacja ustaje, a nawyki czytelnicze nie zostały dość głęboko zakorzenione. Rozwój czytelniczy przebiega prawidłowo, jeśli młody czytelnik przejdzie przez wszystkie stadia zainteresowań, jeśli pozna różne rodzaje i gatunki literackie, arcydzieła literatury dawnej, wybitniejsze zjawiska literatury współczesnej oraz literatury niebeletrystycznej.[7]

Podsumowując wyraźnie widać, iż mimo spadku poziomu czytelnictwa dzieci i młodzieży rola książki jest niepodważalna. Najogólniej mówiąc, kontakt z nią poszerza wiedzę jednostki o świecie, dostarcza bogactwa przeżyć wewnętrznych i refleksji kształtujących nie tylko umysły czytelników, ale również ich charaktery. Słowa drukowanego nie zastąpi film i telewizja. Musimy jednak zwrócić uwagę na to, by już od najmłodszych lat zapewnić dziecku jak najczęstszy kontakt z książką, co stanowi niezbędny warunek kształtowania potrzeby obcowania z literaturą. Jak stwierdził Sławomir Mrożek: "Nikt nie rodzi się z potrzebą czytania, potrzebę tę się nabywa, ale nie można jej nabywać bez pierwszej, drugiej i którejś z kolei przeczytanej książki, która tę potrzebę najpierw rozbudzi, a potem rozwinie i odwrotnie: od czytania można się odzwyczaić. Uniwersalne prawo "im bardziej, tym bardziej" i "im mniej, tym mniej" działa także i w tej dziedzinie. Czytelnicy nieuleczalni, czytelnicy nałogowcy zdarzają się rzadziej niż tacy, którzy nigdy w nałóg nie popadną."[8]

Dzieci z rodzin trudnych, o niewyrobionych zainteresowaniach mają inne nastawienie do lektury niż takie, których rodzice czytają i stwarzają im warunki do odbioru treści literackich. Chcąc więc oddziaływać na młodego czytelnika winniśmy wywołać w nim jakieś emocje, odwołać się do jego zainteresowań
i potrzeb. Nie możemy zmusić dziecka do kontaktu z książką wbrew jego zamiłowaniom i potrzebom. My zwracamy uwagę na walory wychowawcze literatury, dla dziecka powodem skłaniającym je do czytania będzie zainteresowanie, które budzi literatura oraz przyjemność jaką z niej czerpie. "Czytelnik, nawet najmłodszy nie jest przedmiotem oddziaływania wychowawczego książki. Czytelnik jest podmiotem, który o charakterze swojego przeżycia czytelniczego decyduje i nadaje mu osobisty wymiar[9].

Młodzież świadoma jest tego, iż książki poszerzają ich wiedzę, wzbogacają słownictwo, rozwijają wyobraźnię. Gro uczniów zwraca także uwagę na fakt, że książki pozwalają zapomnieć o kłopotach, pełnią więc rolę terapeutyczną. Zadaniem nauczyciela bibliotekarza jest, więc zastosowanie takich form pracy z książką, które będą atrakcyjne dla młodego odbiorcy i skłonią go do kontaktu z biblioteką. Poprzez kiermasze książek, prezentacje multimedialne, wystawy, uczniowską listę bestsellerów, wystawy zakupionych nowości, prezentacje montaży poetycko-muzycznych i małych form teatralnych jak również komputeryzację biblioteki można dotrzeć do uczniów, którzy niechętnie odnoszą się do czytania. Biblioteka będąca nowoczesnym, prężnie działającym skomputeryzowanym Centrum Informacji zyska na atrakcyjności.

W jej progi zawitają osoby zainteresowane multimediami, czy Internetem. Stwarza to znakomitą okazję, do poznania indywidualnych upodobań uczniów i podsunięcia im odpowiedniej literatury.

Wydaje mi się, że chociaż coraz większa grupa młodzieży twierdzi, iż w dobie szybkiego postępu techniki, tradycyjna książka traci na wartości i nie jest już tak ważna, to jednak należy zwracać uwagę, że aby skorzystać z komputera też trzeba umieć czytać.

"Powinniśmy nauczyć się używania i Internetu, i CD-ROM-ów, by dzięki temu nauczyć naszych bliźnich czytać także książki. To jest możliwe. Nadchodzące czasy zapowiadają człowiekowi kultury nowe obowiązki i nowe doświadczenia. Niegdyś człowiekiem kultury był ten, kto umiał czytać i pisać książki, ale mógł pisać je także odręcznie, powierzając mechaniczną pracę nad nimi swoim sekretarzom albo kopistom. Dzisiaj od człowieka kultury wymaga się znajomości zarówno książek, jak i nowych form pisania i gromadzenia informacji. Tylko w ten sposób można zagwarantować, że nowe media będą używane w sposób demokratyczny, bez odsuwania kogokolwiek od nowych zasobów informacji, tylko tak można uczyć każdego, jak wybierać i jak oceniać informacje, które otrzymuje - i jednocześnie utrzymywać przy życiu ten niezbędny instrument rozwoju ludzkiego i kulturalnego, jakim jest książka."[10]

Bibliografia:
1. S Baley: Literatura dziecka a etyka. Ruch Pedagogiczny 1949 nr 3
2. G Murzyńska: Miejsce i rola książki wśród innych form przekazu. www.dzieci.org.pl
3. U. Eco: Czy komputer pożre książkę? Gazeta Wyborcza 1996 24 - 25 lutego
4. R. Escarpit: Literatura a społeczeństwo (W): W kręgu socjologii literatury T.1 Warszawa 1977
5. I. Iwanicka-Daczewa: Lektury nastolatków. Poradnik Bibliotekarza 2001 nr 7/8 s. 14 - 15
6. S. Mrożek,: ABC. Gazeta Wyborcza 1999, 7-8 sierpnia
7. J.Papuzińska: Inicjacje literackie: Problemy pierwszych kontaktów dziecka z książką. Warszawa 1981
7 A. Pawełczyńska: Studia nad czytelnictwem. Warszawa 1969
8. H.Radlińska: Książka wśród ludzi. Warszawa 1961
9. H.Skrobiszewska: Książki naszych dzieci. Warszawa 1997
10.J.Słońska: Dzieci i książki. Warszawa 1958
11. www.republika.pl/biblioteka_piotrkow

Przypisy:

1. Skwarnicki M.: Czytelnictwo metody jego badania. W: Problemy czytelnictwa w wielkich miastach. Warszawa 1960 s.243
2. Escarpit R.: Literatura a społeczeństwo. W:W kręgu socjologii literatury. T.1 Warszawa 1977 s.223
3. Radliska H.: Książka wśród ludzi.Wyd.4zmien. Warszawa 1961 s.9-15
4. Baley S. Literatura dla dzieci a etyka. Ruch Pedagogiczny 1949 nr 3 s.304
5. Porazińska J.:Inicjacje literackie: problemy pierwszych kontaktów dziecka z książką. Warszawa 1981 s.131
6. A. Przecławska: Czytelnictwo dzieci i młodzieży/ W: Encyklopedia Pedagogiczna. Warszawa 1997 s.95
7. I.Iwanicka-Daczewa: Lektury nastolatków. Poradnik Bibliotekarza 2001 nr 7/8 s. 14 - 15
8. S. Mrożek: ABC, Gazeta Wyborcza 1999, 7-8 sierpnia
9. A.Przecławska.: Czytelnictwo dzieci i młodzieży / W: Encyklopedia Pedagogiczna. Warszawa 1997 s.95
10. U. Eco: Czy komputer pożre książkę? Gazeta Wyborcza 1996, 24 - 25 lutego

Opracowanie: mgr Beata Mróz

Wyświetleń: 4384


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.