Katalog

Agata Lorens
Lekcja wychowawcza, Artykuły

Sekty w Polsce. Materiał pomocniczy dla wychowawców i nauczycieli.

- n +

Sekty w Polsce.

Materiał pomocniczy dla wychowawców i nauczycieli.
W ostatnich dwudziestu pięciu latach powstało w Polsce ponad sto nowych wyznań. Nie jest to zresztą zjawisko nowe i nieznane, gdyż w różnych epokach historycznych pojawiali się duchowi przywódcy, mający dzięki swej charyzmie wielu uczniów i naśladowców. Środki masowego przekazu oraz zwykli ludzie nazywają je zazwyczaj sektami i doszukują się w ich działalności zagrożenia dla życia rodzinnego i społecznego oraz wyzwania dla współczesnego Kościoła katolickiego.

W potocznym rozumieniu termin "sekta" ma zdecydowanie pejoratywne znaczenie. Bywa kojarzony z wieloma negatywnymi zjawiskami np. religijną prostytucją, narkomanią, praniem mózgu czy też fanatyzmem.

Zdaniem M.Libiszowskiej - Żółtkowskiej sekta jest organizacją o charakterze totalitarnym, hierarchicznej strukturze, wymagającą od swoich wyznawców ślepego posłuszeństwa, narzucającą rytm codziennego życia, żyjącą w izolowanych, wrogo nastawionych do świata wspólnotach. Jest to grupa godząca w porządek prawny i społeczny przez całkowite podporządkowanie sobie członków przez przywódcę[1].

Takie ujęcie bliskie jest radykalnym teologom katolickim, którzy postrzegają nowe wyznania jako grupy religijne izolujące się od ogółu, mające własną hierarchię wartości i zespół norm zachowań oraz silnie akcentujące rolę przywódcy.[2]

Ksiądz W.Nowak do specyficznych cech wyróżniających sektę zalicza[3] :
- misjonarską gorliwość nowych członków
- charyzmę przywódcy
- wyłączność do prawdy wiodącej do zbawienia
- silne poczucie elitaryzmu
- szczegółową kontrolę nad wszystkimi aspektami życia wyznawców
- dławienie indywidualności.

Takie postrzeganie nowych grup wyznaniowych powoduje jednoznacznie negatywny odbiór społeczny i zarazem określanie pojęciem "sekta" wielu wyznań, zupełnie na to nie zasługujących.

W celu uniknięcia wartościowania oraz ze względu na genezę nowych wspólnot, socjologowie /a nawet Kościół w swych oficjalnych dokumentach/ używają terminu "nowe ruchy religijne". Zdaniem M.Libiszowskiej - Żółtkowskiej ich charakter jest bardzo zróżnicowany. "Wyodrębnia się wśród nich grupy nastawione opozycyjnie / czasami wręcz destrukcyjnie/ do istniejącego porządku społecznego i grupy prospołeczne; grupy adaptujące się do istniejącej struktury społecznej i działające na jej obrzeżach; grupy o ideologii kolektywistycznej /wspólnotowej/ i ideologii indywidualistycznej - podziały można mnożyć w zależności od przyjętych kryteriów klasyfikacyjnych."[4]

Przywódcą nowego ruchu religijnego zostaje przeważnie osoba posiadająca silną osobowość czy wręcz charyzmę, potrafiąca skupić wokół siebie grono zwolenników. Jej oddziaływanie na współwyznawców jest na tyle silne, że często porzucają oni rodzinę, dotychczasowy styl życia i bezgranicznie poświęcają się nowej wierze. Czasami jest to bardzo trudna decyzja, gdyż zazwyczaj nowe wyznanie jest zupełnie obce tradycji społeczeństwa w którym żyją i nie znajduje jego aprobaty.

Wśród przyczyn powstawania oraz aktywnej działalności nowych ruchów religijnych, należy wymienić przede wszystkim kryzys tradycyjnych praktyk religijnych, kryzys cywilizacji konsumpcyjnej, poważny kryzys tradycyjnego modelu rodziny oraz chęć ucieczki od odpowiedzialnego życia w społeczeństwie.

Członkami nowych ruchów zostają zazwyczaj osoby pełnoletnie, wychowane w tradycji katolickiej, poszukujące panaceum na postępujący kryzys cywilizacji i Kościoła oraz celu i sensu życia.

W polskich środkach przekazu zaobserwować można rosnącą falę artykułów i publikacji opisujących ciemny i mroczny świat "sekt". Analizując ich treść zwraca uwagę ogromna dowolność terminologiczna oraz potęgowanie atmosfery strachu i zagrożenia. Zastanawia również fakt, czy działalność mniejszości wyznaniowych w Polsce stanowi istotny problem społeczny bądź państwowy, czy też jest to jedynie nagonka prasowa nie mająca odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Działalność nowych ruchów religijnych jest niewątpliwie dużym wyzwaniem dla Kościoła katolickiego. Ich rozwój oraz działalność świadczy o postępującym kryzysie tradycyjnego wyznania, będącego zazwyczaj religią urodzenia i sygnalizuje odchodzenie wyznawców. Jest to naturalny odruch obronny każdej wspólnoty wyznaniowej, przy czym owa "walka o dusze" rozciąga się na wszystkie nowe ruchy religijne, a nie tylko na sekty. O tym jak jest to duże zagrożenie dla Kościoła świadczyć może /przesadna, ale odzwierciedlająca stan zagrożenia/ wypowiedź ojca Jacka Gałuszko, prowadzącego Dominikańskie Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach, że pod wpływem sekt znajduje się w Polsce ok. miliona ludzi.[5]

Czy społeczeństwo polskie podziela poglądy autorów publikacji prasowych oraz popiera stanowisko Kościoła? Które mniejszości wyznaniowe zalicza do sekt i czy uważa, że sekty stanowią istotny problem i należy prawnie zakazać ich działalności? Odpowiedź na te nurtujące pytania przynosi sondaż Ośrodka Badania Opinii Publicznej przeprowadzony w maju 1999 r[6].

Grupa wyznaniowa prawie powszechnie uważana za sektę to Sataniści - uważa tak 94 % Polaków. Co czwarty badany określa mianem sekty Krysznowców (28 %), co piąty Świadków Jehowy (19%), a prawie co dziesiąty (8%) Zielonoświątkowców.

Inne grupy wyznaniowe, uzyskując minimalny odsetek głosów uważane są za sekty jedynie przez nielicznych.

Aby poznać opinię Polaków o zagrożeniach dla bezpieczeństwa państwa zapytano respondentów o największe niebezpieczeństwa. Zdaniem badanych należy do nich zaliczyć :
- zorganizowaną przestępczość (92%)
- nielegalny handel bronią (91%)
- handel narkotykami (90%)
- terroryzm (87%)
- afery gospodarcze (80%)
- ujawnianie tajemnic państwowych (78%)
- działalność szpiegowska obcych wywiadów (76%)
- niepokoje i konflikty społeczne - strajki, demonstracje (73%)
- działalność sekt religijnych (60%)
- działalność organizacji politycznych głoszących skrajne poglądy (56%)

Zwraca uwagę fakt, że działalność sekt stanowi w opinii Polaków stosunkowo małe zagrożenie, a państwo ma ich zdaniem cały szereg znacznie poważniejszych problemów.

Z wypowiedzi badanych wynika również, że "każdy powinien mieć prawo wyznawać taką religię, jaką chce" - sądzi tak 92 % Polaków. Ponadto cztery piąte badanych (78%) uważa, że "każda religia prowadzi do Boga, tylko różnymi drogami". O postawie tolerancji wobec innych wyznań świadczy również fakt, że jedynie jedna piąta (22%) Polaków zgadza się, iż "byłoby dobrze, gdyby w Polsce byli tylko katolicy". Jednocześnie warto zauważyć, że ponad trzy piąte badanych (67%) nie widzi nic nagannego w sytuacji, gdy "rodzice wymagają od swoich dzieci podporządkowania się im w sprawach religii."

Postawa tolerancji nie dotyczy sekt - ponad cztery piąte (83%) respondentów uważa, że sekty łamiące prawo winny mieć zakaz działalności, a trzy czwarte (76%) wyraża obawy, że "obecność wyznawców sekt może spowodować w Polsce coś złego".

Jednocześnie należy zauważyć, że połowa (48%) Polaków nie uważa określenia "sekta" za obraźliwe.[7]

Badanych zapytano również jaka byłaby ich reakcja, gdyby ktoś bliski (będący osobą pełnoletnią) wstąpił do sekty? Większość Polaków (62%) sama starałaby się wydostać bliską sobie osobę z sekty, co drugi respondent szukałby pomocy u psychologa, co trzeci na policji, a co czwarty w Kościele. Jedynie dla niewielu (6%) sytuacja taka nie wymagałaby interwencji.

Podsumowując powyższy sondaż należy zwrócić uwagę, że Polacy starają się być tradycyjnie tolerancyjni, ale nie dotyczy to ruchów religijnych uznanych za sekty - w tym przypadku opinia jest jednoznacznie negatywna. Pomimo tak skrajnego stanowiska panuje przeświadczenie, że państwo polskie ma wiele poważniejszych problemów do rozwiązania niż działalność sekt.

Działalność sekt oraz zagrożenia jakie z tym się wiążą - bagatelizowane jak wskazuje wspomniany sondaż przez obywateli, stały się tematem prac Międzyresortowego Zespołu do Spraw Nowych Ruchów Religijnych[8], których owocem jest "Raport o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce" przyjęty na posiedzeniu w dniu 15 maja 2000 r.

Zdaniem ekspertów sekty dopuszczają się wielu przestępstw i nadużyć, co zresztą często jest przyczyną ich delegalizacji. Raport analizuje przypadki przestępstw i nadużyć popełnionych przez rodzime sekty w latach dziewięćdziesiątych [9]:
- w latach 1990-1992 przywódca Kościoła Zjednoczonych Chrześcijan dopuścił się szeregu przestępstw, takich jak fałszowanie dokumentów, oszustwa podatkowe i celne; został skazany na karę pozbawienia wolności;
- w czerwcu 1992 r. członkini sekty "CHRISTIANIE" została skazana za uprowadzenie dwóch nieletnich dziewcząt; czyn ten miał miejsce w związku z naczelnym przykazaniem sekty: "Kto opuści matkę i ojca swego będzie podwójnie wynagrodzony";
- w sierpniu 1993 r. zaginął 16-latek po tym jak kontakty z "Międzynarodowym Centrum Odnowy Ludzi i Ziemi - ANTROVIS" przekonały go o ewakuacji w kosmos; według policji bez wieści zaginęły też dwie inne osoby związane ze stowarzyszeniem; znane są również przykłady tajemniczych okaleczeń i odmowy leczenia;
- w 1995 r. w dawnym województwie radomskim miały miejsce dwa grupowe samobójstwa młodych ludzi: 20-latka, 18-latka i dwóch 16-latków, obaj nieletni samobójcy mieli twarze pomalowane na czarno i wyrysowane na czołach krzyże;
- w sierpniu 1996 r. założyciel Bractwa Zakonnego Himawantii w formie anonimów kierował pogróżki o tym, że w dniu 15 sierpnia tego roku, zdetonuje on ładunki wybuchowe w klasztorze na Jasnej Górze, a także rozesłał również w formie anonimów "wyroki śmierci" osobom zajmującym się nowymi ruchami religijnymi i sektami; został on skazany na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu;
- w 1996 r. w Opolu dokonano zabójstwa 73-letniej kobiety; sprawczyni 15-letnia wnuczka związana była z subkulturą satanistów;
- w 1996 r. policja w Legnicy prowadziła postępowanie wyjaśniające w sprawie śmierci 16-letniego chłopca, którego zwłoki ujawniono na terenie starej kuźni (gdzie sataniści odprawiali tzw. czarne msze);
- w 1997 r. Sąd Rejonowy w Lubartowie skazał założyciela sekty "NIEBO" za bezprawne przetrzymywanie jego 14-letniego syna; członkowie tej sekty byli ponadto wielokrotnie skazywani za inne przestępstwa (głównie pospolite) i wykroczenia;
- w 1997 r. doszło do popełnienia dwóch samobójstw uczniów szkół średnich w Białej Podlaskiej, trzecie planowane samobójstwo udaremniono; przyczyną śmierci były praktyki satanistyczne. Podlaska grupa satanistyczna liczyła kilkunastu członków, za nakłanianie do samobójstw i handel narkotykami skazano 23-letniego satanistę, a za profanację grobów jego 16-letniego kolegę - obu na dwa lata więzienia;
- 31marca 1998 r. skierowany został do Sądu Rejonowego w Lipnie akt oskarżenia przeciwko założycielowi Zgromadzenia Wyznaniowego "Ruch Taoistyczny" oskarżonemu o bezprawne udzielanie uzdrowicielskich świadczeń lekarskich;
- w 1998 r. na terenie Lublina popełniła samobójstwo członkini sekty NIEBO - przyczyną były nieporozumienia małżeńskie z innym członkiem sekty;
- w marcu 1999 r. w Rudzie Śląskiej, dwóch 19-latków dokonało rytualnego zabójstwa na tle satanistycznym 19-letniej dziewczyny i 17-letniego chłopaka;
- w lipcu 1999 r. Sąd Rejonowy w Ełku wydał wyrok w sprawie znieważenia zwłok ludzkich przez dwóch satanistów, skazując ich na karę pozbawienia wolności.

Powyższe przestępstwa zostały nagłośnione przez środki masowego przekazu, co spowodowało natychmiastową reakcję obronną społeczeństwa i doprowadziło do krucjaty wymierzonej - zupełnie zresztą niesłusznie we wszystkie nowe ruchy religijne.

Ale zestawienie to nie wyczerpuje wszystkich czynów karalnym popełnionych przez członków sekt, tym bardziej, że nikt nie prowadzi podobnych statystyk. Zresztą podstawowa trudność, czyli brak szczegółowej i obiektywnej definicji "sekty" powoduje niemożność ustalenia czy przestępstwo zostało popełnione przez jej członka oraz czy ma ono związek z jego przynależnością do niej.

W raporcie przedstawiono również analizę przestępstw popełnionych przez członków sekt w latach 1992-1999 :[10]

 
Rodzajowy przedmiot ochrony (zamachu) Ilość spraw ogółem Odmowa wszczęcia postępowania Umorzenie postępowania Skazanie Sprawy w toku Brak danych o sposobie zakończenia postępowania
życie i zdrowie 4   1   1 2
wolność 13 2 8 1 1 1
wolność sumienia i wyznania 7   1 6  
wolność seksualna i obyczajność 3     1 1 1
rodzina i opieka 8 2 2 2   2
działalność instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego 2     1   1
wymiar sprawiedliwości 1   1    
porządek publiczny 2     1   1
wiarygodność dokumentów 4       1 3
mienie 4   1 1   2
przeciwdziałanie narkomanii 1   1     
Ogółem 49 4 15 13 4 13

Analizując powyższe dane należy stwierdzić, że najwięcej spraw wszczęto o przestępstwa popełnione przeciwko wolności, rodzinie i opiece, wolności sumienia i wyznania oraz mieniu i wiarygodności dokumentów. Jedynie niemal co czwarta sprawa zakończyła się skazaniem, a co trzecia została umorzona. Ponadto w przypadku 25 % spraw brak jest danych o sposobie zakończenia postępowania.

Ponadto Raport przedstawia orzecznictwo z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego dotyczące członków sekt w latach 1944-1999:
 
Rodzaj sprawy z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego Ilość spraw ogółem Umorzenie postępowania Orzeczenie pozytywne Orzeczenie negatywne Ilość spraw w toku Brak danych o sposobie zakończenia postępowania
o pozbawienie władzy rodzicielskiej 14 1 10 1 2
o przywrócenie władzy rodzicielskiej 2   1   1
o ograniczenie władzy rodzicielskiej 16 2 10 2 2
o rozwód 6   2   4
o ubezwłasnowolnienie 3     1   2
inne (o ustanowienie opieki nad małoletnim, o demoralizację nieletnich, w związku z popełnionym czynem karalnym) 11   8   3
Ogółem: 52 3 31 4 12 2

Z prowadzonych 52 spraw najwięcej, bo 31 % dotyczyło ograniczenia władzy rodzicielskiej, 26 % pozbawienia władzy rodzicielskiej, a 20 % innych spraw np. ustanowienia opieki nad małoletnim, o demoralizacje nieletnich, wyjawienie miejsca pobytu dziecka. Prawie 60 % tych spraw zakończyło się pozytywnym orzeczeniem, niemal 7 % zostało umorzonych lub wydano orzeczenia negatywne, a 23 % spraw pozostaje w toku.

Raport ujawnia ponadto przypadki niszczenia dokumentów (kilkadziesiąt), nadużyć finansowych (6), samowoli budowlanej (2), odmowy realizacji obowiązku szkolnego (2) oraz przypadki agitacji na terenie placówek oświatowych (2).

Z pewnością przedstawiona analiza nie jest pełną, gdyż nie obejmuje wszystkich przestępstw popełnionych przez członków sekt, ale można założyć, że liczba ta nie odbiega w drastyczny sposób od przedstawionej analizy.

Biorąc pod uwagę, iż np. w roku 1998 w Polsce popełniono ponad 1037 tys. Przestępstw[11], zwraca uwagę niewielka liczba przestępstw popełnionych przez członków sekt w stosunku do skali zagrożenia widzianego oczyma społeczeństwa polskiego. Świadczy to o wyolbrzymianiu niebezpieczeństw, które mają nieść sekty oraz o pozostawaniu społeczeństwa pod wyraźnym wpływem mediów. Pokazując przestępcze aspekty działalności grup wyznaniowych, bez wyraźnego rozgraniczenia czy jest to sekta czy też nowy ruch religijny wyrządza się krzywdę nowo powstającym grupom wyznaniowym.

Należy bowiem pamiętać, że Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. zgodnie z art. 53 gwarantuje każdemu wolność sumienia i religii, wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie swojej religii. Granica między sektą a grupą religijną jest często szalenie trudna do ustalenia, dlatego wszelkie sądy należy wydawać bardzo rozważnie pamiętając chociażby o konstytucyjnym prawie wolności wyznania.

Niewątpliwie największe zaniepokojenie i wręcz oburzenie polskiego społeczeństwa budzi działalność satanistów - powszechnie uznanych za sektę. Wspomniany wyżej Raport podaje, że tylko w 1999 r. odnotowano 9 przypadków rytuałów satanistycznych jak np. dewastacje cmentarzy i kościołów czy też rytualne zabijanie zwierząt. Ponadto 8 samobójstw mających miejsce w latach 1995-1999 miało również związek z satanizmem.[12]

Działalność nowych ruchów w Polce zapewne będzie się nasilać, a wśród nich pojawią się też sekty. Nie zapominając o wolności sumienia i religii należy -zwracając uwagę na problematykę zagrożeń prowadzić działalność edukacyjną zwłaszcza wśród młodzieży szkolnej i jej rodziców. Natomiast działalność organów państwa winna być skierowana na sekty tylko wtedy, gdy występują przypadki łamania prawa.

1. J. Podgórska, Demon sekt, Polityka 1998.09.19
2. Zob. Słownik teologiczny, T.2, s.234 - 236, Katowice 1989.
3. Ks.W. Nowak, Sekty w Polsce, Olsztyn 1995, s.14-15.
4. M. Libiszowska - Żółtkowska, Metodologiczne problemy badań nowych ruchów religijnych, Euhemer 1/97, s.67.
5. A. Krzętowska, W. Sadurski, Sekty jak insekty, Rzeczpospolita 1999.08.03
6. Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej, losowej próbie mieszkańców Polski powyżej 15-tego roku życia. Zrealizowano 1041 wywiadów na zlecenie prof. Marii Libiszowskiej - Żółtkowskiej z Instytutu Socjologii UMCS w Lublinie.
7. Sąd Okręgowy w Lublinie wydając wyrok o naruszenie dóbr osobistych Instytutu Wiedzy o Tożsamości "Misja Czaitanii" uznał również, że określenie "sekta" nie jest obraźliwe. Zob. M.Musiał, Naruszone dobra sekty, Gazeta Wyborcza 1999.07.14
8. Międzyresortowy Zespół do Spraw Nowych Ruchów Religijnych został utworzony na podstawie zarządzenia Nr 78 Prezesa Rady Ministrów z dnia 25 sierpnia 1997 r. (M.P. Nr 54, poz. 513)
9. Raport o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce, Warszawa 2000, s.4-5
10. Tamże, s.48-53
11. Zob. Mały rocznik statystyczny, Warszawa 1999
12. Raport o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce, s.50

Opracowanie: Agata Lorens

Wyświetleń: 1822


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.