Katalog Maria Kalinowska Uroczystości, Scenariusze Świąteczny Konkurs PlastycznyŚwiąteczny Konkurs Plastyczny połączony z JasełkamiKażde święta Bożego Narodzenia poprzedzone są prawie we wszystkich szkołach radosnymi jasełkami. W naszej szkole od 1995 roku odbywał się Świąteczny Konkurs plastyczny uczniów klas I-III, z czasem klas III-VI w związku z wykruszaniem się oddziałów klasowych.Uczniowie poszczególnych klas wykonywali przydzielone prace plastyczne na zajęciach lekcyjnych (i tylko na zajęciach, nikt z rodziny pracy przed wystawą nie widział), np. klasa 1a - wyszywane choinki, 1b- świeczniki, 2a - słoikowe lampiony, 2b - aniołki, 3a - kartki świąteczne, 3b - szopki z solnego ciasta . Prace uczniów zostały ponumerowane i wystawione w 6 kategoriach. Zaproszeni Rodzice i inni goście wybierali najładniejsze (wg siebie) prace i głosowali na odpowiedniej karcie. Regulamin konkursu był przeczytany Rodzicom, ponadto został wywieszony w czasie wystawy, aby każdy zainteresowany mógł jeszcze raz przeczytać. Po głosowaniu wszyscy schodzili na salę gimnastyczną, gdzie w pięknej scenerii oczekując na wyniki Konkursu mogli obejrzeć przygotowane przez jedną klasę Jasełka, a także wysłuchać życzeń świątecznych swoich milusińskich, połamać się opłatkiem czy wspólnie pośpiewać kolędy. A oto przykład Regulaminu Konkursu i karty do głosowania Regulamin Konkursu Uczniowie klas I- III wykonali prace plastyczne na zajęciach lekcyjnych. Prace są wystawione w sześciu kategoriach: A - Choinki B - Świeczniki C - Lampiony D - Aniołki E - Kartki świąteczne F - Szopka Oglądacie Państwo wystawę i na najładniejszą pracę z każdej grupy głosujecie na odpowiedniej karcie. Sposób głosowania Otrzymujecie Państwo kartę z sześcioma grupami i numerami prac. W wolnej rubryce przy danej grupie (A, B, C, D, E, F) wpisujecie tylko jeden numer pracy - przez Państwa wybranej. Po wypełnieniu karty wrzucacie ją do urny. Po oddaniu głosu uprzejmie prosimy o przejście i zajęcie miejsc na sali gimnastycznej. Przykład karty do głosowania
Uczniowie w oczekiwaniu na wyniki konkursu prezentują Jasełka w swoim wykonaniu. Oto przykład jednych z nich. Kolęda grudniowa Występują: Maryja, Baba, Chłop, Józef, Pani, Pan, dziewczynka, wiewiórka, zajączek, jeż, sowa, kotek, wiatr, grzybek, diabełek, chłopiec, aniołki Scenografia sali przygotowana zgodnie ze scenariuszem Akt I Melodia Cicha noc Józef z Maryją idą wolno. Maryja: Tak strasznie zimno, tak ciemno wszędzie, Józefie, Józefie co ze mną będzie? Buty pogubiłam, suknię podarł wiatr, Józefie jak iść przez ten świat? Może zapukasz wreszcie do kogoś? Józef puka do drzwi, Maryja stoi skulona Baba: Kto się tam po nocy włóczy? Chłop: Zamknij drzwi na siedem kluczy! Baba: Spać nie dają włóczykije! Józef: Przyjmicie Pannę Maryję. Dajcie nocleg choćby w sieni Jesteśmy bardzo strudzeni Z Nazaret droga daleka. Otwórzcie nam w imię Boga. Baba: Tu nie zajazd, ni gospoda, Idźcie stąd, bo czasu szkoda. Józef:Ja gdziekolwiek, ale Ona Bóg mi oddał ją w opiekę Jest zziębnięta i strudzona, Idziemy z drogi dalekiej Baba: Nie pomoże święty Boże Drzwi włóczęgom nie otworzę! Chłop: Jeszcze czego! Co za ludzie! A prześpij się gdzieś w psiej budzie! Józef wraca do Maryji Maryja: Odmówili? Józef: Mówić szkoda - tu nie zajazd, nie gospoda Maryja: Płaszcz dziurawy Józef: Żeby chociaż łyżkę strawy. Żeby chociaż garstkę słomy . Maryja rozgląda się, nadsłuchuje Maryja: Tu są jeszcze inne domy. Słyszysz grają Powiedz im ze jesteś cieślą, Że odwdzięczysz się jak trzeba Za ten kąt, kawałek chleba. Józef stuka do drzwi Józef: Hej otwórzcie gospodarze! Tylko jedno słowo powiem. Głosy zza drzwi Pani: Kto tam przyszedł? Pan: Jakiś człowiek. Jakiś obcy u drzwi stoi. Gości u nas bardzo wiele. Józef: Nie przychodzę na wesele. Pani: No i słusznie, przyjacielu, Trza być w butach na weselu. Józef wraca do Maryji, siada obok Maryja: Nie wpuścili nas bogacze Tylko wiatr nad nami płacze, Tylko wiatr i nikt już więcej, Żeby chociaż ogrzać ręce Tak niewiele nam potrzeba. Józef rozwija tobołek Józef: Żeby chociaż kromka chleba, choćby okruch Maryja: Patrz biedronkę mam na ręku Józef: Mało co widać po ciemku. Maryja podnosi rozpostartą dłoń Maryja: Biedroneczko, leć do nieba, Przynieś nam kromeczkę chleba.. Obydwoje patrzą w górę, z głębi nadbiega dziewczynka. Niesie bochen chleba i zwraca się do Józefa: Dziewczynka: To ty byłeś u nas w domu? Wiesz uciekłam po kryjomu. Oni tańczą, taki bal A mnie Ciebie było żal Oni wcale nie są mili, Oni Ciebie nie wpuścili Masz przyniosłam coś na drogę, Ale z Tobą iść nie mogę. Podaje chleb i ucieka Maryja: Biedroneczka przyszła z nieba Józef: I przyniosła bochen chleba. Idzie baba z osłem Baba: A wy skąd tutaj? Józef: Z dalekiej drogi. Baba: I pewnie Was bolą nogi Głodni, zmarznięci, wicher wieje Macie Wy tutaj kogoś w Betlejem Józef gestem zaprzecza Baba: Nie? No to więcej już się nie trapcie, Boście znaleźli w Betlejem babcię. Dam Wam schronienie w tę noc grudniową Mam tu stajenkę, jest dach nad głową. Chodź gołąbeczko, wsiadaj na osła, Bo byś o własnych siłach nie doszła. Maryja siada na osła i wychodzą Wszyscy śpiewają kolędę Do szopy hej pasterze . AKT II Las, słychać muzykę Wiewiórka: Jestem wiewiórka mała, Puszysta, mięciutka cała Ogonek na śniegu zmoczyłam, Kiedy z drzewa zeskoczyłam. Zajączek: Jestem zajączek mały, Brzuszek mam biały, Łapki mokre, odmrożone, A wąsiki oszronione. Wiewiórka: Witaj Szarusiu kochany, Jakżeś ślicznie dziś ubrany, Gdzież tak biegniesz wystrojony, Przez ten lasek ośnieżony? Zajączek: Coś dziwnego dziś się dzieje Wiatr tak mocno w lesie wieje, Szumią drzewa, szumią krzaki, Dając sobie jakieś znaki. Co się dzieje - muszę wiedzieć Może zechcesz mi powiedzieć? Wiewiórka: Tak Czarusiu, coś się dzieje Coo.. Znowu wiatr tak dziwnie wieje, Ja się boję, drżę już cała, Bo wiewiórka jestem mała. Zajączek: Ty nic nie wiesz i ja też, Może powie nam coś jeż. Jeż idzie, fuka, pomrukuje Jeż: Witam, witam drodzy moi Coś dziwnego tu się kroi. W mojej norce spać nie mogę Więc wybrałem się dziś w drogę. Wiewiórka: My się także namyślamy, Co też dalej robić mamy. Wiatr tak wieje my nie wiemy co się dzieje Zajączek: Mądra sowa powie może, Co się dzieje w naszym borze? Pewnie tajemnicę zna Bo przyjaciół w lesie ma. Sowa: Pu-hu witam mile, Wszak odpocznę tutaj chwilę. Cóż tu wszyscy tak stoicie, I mówicie i radzicie? Jeż: Powiedz sowo pewnie wiesz Boś mądrzejsza jest niż jeż Co się dzisiaj w lesie dzieje Czemu wiatr tak silnie wieje? Sowa: Prawdę mówiąc już od rana Jestem tak zdenerwowana, Że nie mogę sobie rady dać ani czytać, ani spać. Ale nie wiem co się dzieje, Czemu wiatr tak silnie wieje. Wiewiórka: Coś czarnego jest na śniegu Skacze, prycha, ciągle w biegu. Toż to kotek czarny cały, Tylko jeszcze bardzo mały. Kotek: Miau,miau..czy wy wiecie Co się dzieje dziś na świecie? Biegnę prędko nie wiem gdzie Proszę uspokujcie mnie! Zajączek: My też sami nic nie wiemy I dowiedzieć się też chcemy Co za dziwy nocka niesie Czemu szumią drzewa w lesie? Wiatr: Pędzę, lecę, skrzydła mam Tajemnice wszystkie znam Znam te dziwy co noc niesie Czemu szumią drzewa w lesie. Wszyscy: Powiedz, powiedz jedyny Cóż to niesiesz za nowiny. Wiatr: Bo ta nocka dzisiaj święta, Niech to każdy zapamięta Dziś zrodził się Jezus mały Cieszy się więc świat nasz cały. W stajence ubogiej Jezusem leży, A kto żyw do szopki ubogiej tej bieży. Biegną zwierzęta i pastuszkowie Z darami idą tam trzej Królowie Chodźcie i wy do tej stajenki Do małego Jezusa i ślicznej panienki. Wiewiórka: Chodźmy, chodźmy bracia mili, Ach nie traćmy ani chwili. Grzybek: Weźcie proszę mnie do stajenki Do Jezusa i panienki. Zajączek: Weźmy i grzybka brązowego Nie zostawimy go w tę noc samego. Diabełek: Aj,aj... nie puszczę Was Zmylę drogę Wam przez las, Nie dojdziecie do stajenki Do jezusa i panienki. Jakem diabeł z różkami Rozprawię się dzisiaj z Wami Sowa: Cóż my teraz zrobimy, jak sobie poradzimy? Wszyscy: Cóż my teraz zrobimy, jak sobie poradzimy? Jeż: Tylko o spokój bardzo proszę Bo ja krzyków nie znoszę Wnet z diabełkiem się rozprawię Tylko kolce swe nastawię. Diabełek: Aj, aj kłuje jeż W rączkę, w nóżkę, w plecki też. Aj uciekam dosyć mam. Wolę się ratować sam. Wiatr: Uciekł diabełek w las Teraz na nas już czas Chodźmy, chodźmy do stajenki Do Jezusa i Panienki Wszyscy śpiewają Pójdźmy wszyscy do stajenki AKT III Maryja śpiewa Lulajże Jezuniu Józef: Ciepło dziecku? Maryja: Dach dziurawy. Józef: Trzeba wziąć się do naprawy, Dach naprawić, ściany wzmocnić.... Chłopiec: Może przyda się pomocnik? Józef: Takiś chytry na robotę? A potrafisz trzymać młotek? Czekaj nie tak... Chłopiec: A jak szefie? Maryja: Nie hałasuj tak Józefie. Śpij kruszyno, śpij maleńki Chłopiec: Ktoś tu idzie do stajenki! Anioł: To zwierzątek pochód wielki! Józef: Jakieś granie jakieś pieśni Śpi dzieciątko? Maryja: Nie, już nie śpi. Zwierzęta wchodzą ze śpiewem Wszystkie zwierzęta: Kochany nasz Jezu Przyjmij nasze dary Chociaż skromne i małe Z serca Ci składamy. Wiatr: Jestem wiatr pędziwiatr Z Tobą Jezu za Pan brat Niosę słońce, ciepłe dni Aby grzały nóżki Ci. Jeż: Ja przyniosłem jabłuszka słodkie i rumiane Zajączek: A ja niosę ciupagę. Grzyb: I grzybowy wianek Zajączek: Jakby dziecko chciał skrzywdzić Jakiś czarny diabełek To go święty Józefie Przegoń do piekiełek Grzyb: A te grzyby do barszczu niosę po kolędzie Na wigilię jak znalazł barszcz z grzybami będzie. Wiewiórka: A ja Jezu maleńki, przyniosłam ciasta z foremki Upiekłam je z miodem i orzechami By zdrowie i dostatek były między nami Kotek: miau, przyniosłemCi jezu cieplutkie sny, Me futro bielutkie ogrzeje Ci Zmarznięte nóżki, chłodne rączęta A kołysanką niech będzie kolęda Wszyscy śpiewają kolędę "Dzisiaj w Betlejem" Sowa: A teraz gości proszę na wigilię. Będzie barszcz z uszkami, w uszkach będą grzyby Będzie ryba, wigilia nieważna bez ryby. Kluski z makiem też będą, zrobię michę klusek Garść sianka się położy pod białym obrusem. A przy stole jak trzeba wolne miejsce będzie, Może jakiś wędrowiec przyjdzie po kolędzie? Józef: Zasiadajmy do stołu! Zwierzątka: Niechaj miłość i radość będzie między nami, A Tobie Panie Jezu wdzięcznie zaśpiewamy. Na koniec kolędy "Przybieżeli do Betlejem", "Z narodzenia pana..." Opracowanie: Maria Kalinowska Wyświetleń: 2084
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |