![]() |
![]() |
Katalog Katarzyna Sobkowiak Różne, Artykuły Opis i analiza przypadku rozpoznawania i rozwiązywania problemu edukacyjnego i wychowawczego (1)OPIS I ANALIZA PRZYPADKU ROZPOZNAWANIA I ROZWIĄZYWANIA PROBLEMU EDUKACYJNEGO I WYCHOWAWCZEGO.1. Identyfikacja problemu:Nowy uczeń w naszym zespole klasowym bardzo izoluje się od grupy. Nie pozwala innym dzieciom na bliższe kontakty. Jest agresywny zarówno wobec kolegów z klasy jak i innych osób. Często bez powodu uderza najbliżej stojące dziecko. Robi to bez wyraźnej przyczyny, nie patrząc (jak się wydaje) na kogo kieruje swoją agresję. Jego postawy negatywistyczne występują pod postacią zarówno negatywizmu biernego jak i czynnego i pozostają przez cały czas na takim samym poziomie. Towarzyszy im agresja werbalna w postaci wykrzykiwanych wulgaryzmów, plucie i odpowiednia do sytuacji mimika. Analiza dotyczy ucznia pierwszej klasy gimnazjum, który przebywa w naszej placówce drugi rok. Dotychczas chłopiec był nauczany indywidualnie w ramach szkoły życia, ostatnio z przerwami na kilkumiesięczne hospitalizacje. Chłopiec pochodzi z pełnej rodziny. Rodzice utrzymują kontakt ze szkołą, zabierając syna co dwa tygodnie do domu. Są obecni na zebraniach klasowych i interesują się dzieckiem. 2. Geneza i dynamika zjawiska: Zapoznałam się z dokumentacją dotyczącą dziecka, czyli: - badaniami i orzeczeniami psychologicznymi, - skierowaniem z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, - diagnozą lekarską, - obserwacjami pedagogicznymi, - ocenami opisowymi z ubiegłych lat nauczania, - testami sprawdzającymi efekty pracy rewalidacyjnej oraz pozostałą dokumentacją. Na podstawie dokumentacji stwierdziłam, że u dziecka orzeczono upośledzenie w stopniu znacznym. Chłopiec ma mały zasób słownictwa, stosunkowo dużo bogatszy słownik bierny. Porozumiewa się za pomocą mowy wspieranej gestami. Najczęściej są to pojedyncze słowa lub równoważniki zdań. Uwaga dowolna chłopca niewielka, uwagę mimowolną często rozpraszają przypadkowe sytuacje. Zadania, które szczególnie go interesują powodują skupienie uwagi przez dłuższy czas. Współpraca i wskazówki osoby dorosłej rozbudzają jego aktywność i ciekawość poznawczą. Chłopiec jest mało sprawny w zakresie samoobsługi. Wymaga nadzoru przy wszystkich czynnościach samoobsługowych, nieporadny zwłaszcza przy ubieraniu i rozbieraniu się. Sygnalizuje potrzeby fizjologiczne Z wywiadu przeprowadzonego z ojcem wynika, że chłopiec izoluje się w domu, rzadko pozwala młodszemu rodzeństwu na wspólną zabawę, jest wobec nich agresywny. Jest również bardzo uparty. Nie chce zmieniać odzieży, myć się i wykonywać czynności higienicznych. Wymusza na rodzinie np. włączanie radia na całą noc. Na podstawie analizy dokumentów, wywiadu, rozmowy z ojcem, należy stwierdzić, że zachowania przedstawione wyżej mające miejsce zarówno w domu rodzinnym dziecka jak i w klasie i utrzymują się na tym samym poziomie. 3. Znaczenie problemu: Problem ten stał się bardzo znaczący. Zachowania chłopca nie przysparzają Mu sympatii - dzieci unikają Go, a każde zachowanie agresywne jest sygnałem do odwetu przy nadarzającej się okazji. Tworzy to sytuację bez wyjścia. Dążeniem pedagoga specjalnego jest wyposażenie wychowanków w takie umiejętności, sprawności i nawyki, aby umieli sterować swoim zachowaniem zarówno w miejscach publicznych, jak i prywatnych, wobec osób bliskich i obcych, bronić się w zagrażających im sytuacjach. Nadto, by mogli uczestniczyć w życiu społecznym na równi z innymi członkami społeczeństwa, znając i przestrzegając ogólnie przyjętych norm zachowania. Kierując się tymi celami, bazując na doświadczeniach w pracy z dziećmi głębiej upośledzonymi stwierdziłam, że problem ten wpływa destrukcyjnie nie tylko na chłopca, na funkcjonowanie zespołu klasowego, lecz ma coraz szerszy wpływ na całą społeczność szkolną. Jest bowiem coraz więcej dzieci z którymi chłopiec wchodzi w konflikt. 4. Prognoza: Odwołując się do literatury: red. J. Pilecki: Usprawnianie, wychowanie, nauczanie osób z głębszym upośledzeniem umysłowym; F. Affolter "Spostrzeganie, rzeczywistość język'' oraz kursów: "Jak rozwijać spontaniczną aktywność i czego uczyć dzieci głęboko i wielorako niepełnosprawne", "Wyzwalanie i wspomaganie aktywności i inicjatyw osób upośledzonych umysłowo" założyłam dwie prognozy: - negatywna: w przypadku zaniechania działań wychowawczych nasilająca się agresja chłopca, Jego postawa negatywistyczna zdezorganizują życie zespołu i spowodują nasilającą się izolację dziecka, - pozytywna: zminimalizowanie złych zachowań chłopca wpłynie na jego kontakty z rówieśnikami, zwłaszcza na początku - z kolegami z zespołu. Chłopiec wyciszy się i uaktywni na lekcji, co pozwoli nauczycielowi na podjęcie działań rewalidacyjno -wychowawczych. Dzięki temu dzieci zintegrują się, nastąpi większe poczucie bezpieczeństwa i zaufania w klasie. 5. Propozycje rozwiązań: Zbudowanie właściwych relacji z uczniem, zarówno przez nauczyciela jak i przy jego pomocy z kolegami z klasy poprzez działania: - wnikliwą obserwację zachowań chłopca, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji i miejsc, w których nasilały się niepożądane zachowania, - zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa w klasie - jako miejsca, gdzie nikt mu nie zagraża, - wspólną strategię działania, ustaloną i prowadzoną z nauczycielami i wychowawcami, - wyciszenie emocjonalne dziecka, - nagradzanie wszystkich dobrych zachowań; - wyjaśnianie na bieżąco wszystkich złych zdarzeń i sytuacji, które miały miejsce z udziałem chłopca, - udzielanie pomocy chłopcu przez kolegów z zespołu klasowego, którzy będą reagowali wobec dzieci robiących mu krzywdę, - wygaszanie zachowań agresywnych i przeciwstawianie im poczucia sprawczości u chłopca, - mobilizowanie do podejmowania indywidualnie dobranych zadań usprawniających manualnie: lepienie, rysowanie, malowanie, wycinanie, - wdrażanie ucznia do systematycznego uczestnictwa w indywidualnych i zespołowych zabawach i grach rozwijających percepcję wzrokową, ruchową, usprawniających uwagę i pamięć, - aranżowanie sytuacji, które sprzyjałyby kształtowaniu zachowań prospołecznych i nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami, - realizowanie poczucia sprawczości u chłopca zwłaszcza podczas zajęć w pracowni kuchennej oraz kąciku kuchennym w klasie. 6. Wdrażanie działań. W realizację działań zaangażowałam nauczycieli uczących w klasie, prowadzących zajęcia z rewalidacji indywidualnej, wychowawców Internatu oraz pedagoga szkolnego. Opracowałam dla ucznia szczegółowy, indywidualny program edukacyjno-wychowawczy, obejmujący wszystkie zakresy oddziaływań rewalidacyjnych i wychowawczych. Program ten analizowano na spotkaniu nauczycieli uczących chłopca, tak zwanym TEAM'ie (zespół wychowawczy) i został wdrożony do realizacji. Pracę z chłopcem rozpoczęłam od zapewnienia mu poczucia bezpieczeństwa. Obserwacje poczynione podczas przerw, rozmowy z dziećmi i wychowawcami internatu, pozwoliły mi wywnioskować, że agresja chłopca wynika z obrony. Chłopiec w ten sposób reaguje na złe zachowania wobec niego, a przy bardzo opóźnionych reakcjach na bodziec - agresję swoją i upust złości przejawia w uderzaniu osoby, która jest obok niego. Uznałam, że bardzo istotne jest wyeliminowanie wśród dzieci złego nastawienia do niego, a także wykorzystywanie go w roli kozła ofiarnego. Wytłumaczenie i zrozumienie zachowań chłopca wśród kolegów z klasy wpłynęło na zmianę postępowania wobec niego. Znalazłam w nich sojuszników - chłopcy bardzo przejęli się swoją rolą i częściej zwracali uwagę na to, co dzieje się wokół niego, nie pozwalając robić mu krzywdy. Kilkakrotnie przeprowadzałam rozmowy z chłopcami, którzy zaczepiali mojego ucznia i drażnili go, próbując wpłynąć na ich zachowania. Traktowanie chłopca jako współpartnera we wszystkich zabawach, pokazywanie jego dobrych zachowań, wpłynęło na właściwy stosunek do niego. 7. Efekty działań: Obecnie rzadziej zdarzają się zachowania agresywne chłopca w stosunku do dzieci, zupełnie zminimalizowane wobec kolegów z klasy. Chłopiec dobrze zaaklimatyzował się w klasie. Wykazuje coraz więcej chęci do pracy. Jest ogólnie lubiany przez dzieci, które zapewniają mu poczucie bezpieczeństwa. Sam daje dużo przejawów sympatii - poklepując kolegów z klasy po głowie, plecach lub też pieszczotliwie wymawiając ich imiona - Ewa, Kasia. Obecnie duży nacisk w pracy z nim kładę na nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami z poza klasy (podczas zabaw, imprez szkolnych). Poszerzanie kontaktów społecznych odbywa się również podczas załatwiania prostych spraw w obrębie piętra. Chłopiec chętnie zanosi dziennik lubianym przez siebie nauczycielom. To poczucie bezpieczeństwa wpłynęło również na poczucie sprawczości u mojego ucznia. Sam zainicjował wykonywanie obowiązków, które należą teraz tylko do niego - przynosi kredę, przybornik. Szykuje samodzielnie kubki na herbatę. Coraz częściej potrafi cierpliwie czekać na swoją kolej. Nadal jest bardzo uparty. Nie zawsze daje się nakłonić do zadania zaplanowanego przez nauczyciela. Najchętniej wycina nożyczkami ilustracje z gazet. Jest to największy bodziec do wykonania wielu zadań. Nagrodą dla chłopca jest również słuchanie radia. Swoistą terapią są dla mojego ucznia są zajęcia w pracowni kuchennej. Tutaj chłopiec bardzo identyfikuje się z grupą. Podczas wspólnego działania, które chętnie podejmuje czuje się równorzędnym partnerem i tak traktują go dzieci. Nadal pracujemy nad podporządkowaniem się poleceniom nauczyciela i wykonywaniem ich wraz z grupą i w określonym czasie.
Opracowanie: Katarzyna Sobkowiak Wyświetleń: 4438
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |