Katalog

Krystyna Malzacher-Beżańska
Język polski, Wypracowania

"Ananke" Tadeusza Micińskiego jako forma wyzwania rzuconego losowi i afirmacja swobody twórczej (propozycja interpretacji)

- n +

"Ananke" Tadeusza Micińskiego jako forma wyzwawania rzuconego losowi i afirmacja swobody twórczej.

/propozycja interpretacji/


Bogata i różnorodna twórczość Tadeusza Micińskiego może nastręczać wiele trudności.
Poetyka autora "W mroku gwiazd" różni się znacznie od typowych wierszy młodopolskich. Zwraca się uwagę na to, iż jest on prekursorem tendencji ekspresjonistycznych i surrealistycznych. W związku z tym jawi się trudność w interpretowaniu utworów, które operują techniką sennych wizji i halucynacji. Warto przybliżyć uczniom kilka utworów prezentujących te nowatorskie tendencje.

Ciekawym wierszem, ilustrującym artystyczną drogę Micińskiego i głoszącym pochwałę swobody twórczej, jest poemat "Ananke", który proponuję do szczegółowej analizy.
Zwróćmy uwagę na znaczenie tytułu, tak istotne dla zrozumienia treści zapisanych w wierszu. W słowniku wyrazów obcych czytamy: "ananke - <<uosobienie konieczności>>, los przeznaczenie, fatum, gr. ánankē - to co ma być, konieczność".
W mitologii greckiej fatum decyduje o losie ludzi i bogów, to konieczność, przed którą nie ma ucieczki. Bohaterowie antyczni często spotykają swój los w najmniej oczekiwanych momentach - właśnie wtedy, gdy czynią wszystko, by uniknąć przeznaczenia. Tragiczne dzieje Edypa, klątwa, która w kolejnym pokoleniu dotknie Antygonę, to świadectwo miażdżącej potęgi fatum i bezsilności człowieka wobec wyroków.
O fatum mowa już w pierwszych wersach poematu Micińskiego:

Gwiazdy wydały nade mną sąd:
- wieczną jest ciemność...
Podmiot prezentuje się w scenerii kosmicznej. Nad losem człowieka (artysty) ciąży przeznaczenie. Jego istotą jest wieczne błądzenie w ciemnościach, poszukiwanie i niemożność zgłębienia nieuchwytnych tajemnic świata, co w konsekwencji prowadzi do porażek:

- wieczną jest ciemność, wiecznym jest błąd

(podkreślenie moje)
Wykorzystanie powtórzenia wzmacnia groźbę wyroku, a także potęguje przeświadczenie o niezgłębionych problemach, przed którymi staje człowiek. Wysiłki twórcy powodują błąkanie się w bezkresach i ciemnych mrokach otchłani.
Twórczość i dzieło artystyczne pojmuje Miciński jako "budowanie nadgwiezdnych wież". Poezja zrodzona w sferze ducha zdaje się przekraczać granice kosmosu. O takiej potędze wyobraźni mówił Mickiewicz w "Wielkiej Improwizacji":

Ja mistrz!
Ja mistrz wyciągam dłonie!
Wyciągam aż w niebiosa i kładę me dłonie
Na gwiazdach [...]
To nagłym to wolnym ruchem
Kręcę gwiazdy moim duchem.
Poetycka metafora, która ma określić charakter dzieła, powraca w wierszu Micińskiego dwukrotnie, przypomnijmy ją jeszcze raz: poezja pojęta jako budowanie nadgwiezdnych wież, wznoszenie nadgwiezdnych miast. Podobnie skonstruowanej metafory użyje po latach Stanisław Grochowisk w wierszu "Ikar". Wykorzystajmy te podobieństwa skojarzeń:

nadgwiezdne wieże napowietrzne pokoje
nadgwiezdne miasta
(Miciński) (Grochowiak)

W obu przypadkach wysoki lot poezji jest mocno zaakcentowany.
Dla Grochowiaka wprowadzenie tej poetyckiej metafory stanowi tylko pretekst do przeciwstawienia tak pojętej poezji innym kanonom piękna, ale to już kwestia odrębna.
W poemacie "Ananke" odczytujemy kolejną refleksję dotyczącą losu poety. W wysiłek twórczy wpisane jest cierpienie (niepewność, wieczna tułaczka), o czym świadczy fragment:

- będziesz się tułał jak dziki zwierz,
zapadnie każdy pod tobą ląd-
Niemożność odnalezienia się w świecie chaosu, poczucie ciągłej sprzeczności akcentuje wprowadzona w wierszu forma oksymoronu ("wśród ognia zmarzniesz"). Akt twórczy artysty rozumiany jest również jako dzieło wymagające niezwykłej mocy, powodujące cierpienie, wypalanie się - "stlisz się jak lont", przypominają artyście gwiazdy. Całość tej wypowiedzi opiera Mićiński na antytezie.
Jak zauważa Julian Krzyżanowski, poemat "Ananke" można potraktować jako formę sugestywnego ujęcia kariery Micińskiego, który swoją drogę artystyczną określił w tym wierszu celniej niż wielu bezradnych krytyków jego twórczości. Ta droga jest formą błąkania się w bezkresach, ale jest to błąkanie się królewskie artysty, który ma świadomość wolności i swobody.
Wolność prowadzi na manowce, poszukiwania nieraz kończą się fiaskiem, lecz sam Miciński zaznacza:

mojej wolności dowodem błąd. Dla podmiotu poczucie swobody twórczej jest czymś najistotniejszym. Odczucie rozdarcia, wiecznego poszukiwania i błądzenia przeciwstawia porządkowi kosmosu:

Wam [gwiazdom] przeznaczono okrężny ruch Kolejny fragment to poetycka i metaforyczna próba scharakteryzowania poezji i jej źródeł. Dzieło, które wyrasta ponad gwiezdne przestrzenie, rodzi się na ziemi, ludzkie sprawy i problemy nieraz bolesne dostarczają artyście tematów - tak chyba można odczytać wyznanie:

serce me dźwiga w głębinach ląd. Jest to dzieło, które wchłania zarówno przeszłość ("poszumy mglistych drzew"), jak i teraźniejszość ("w barce życia płynie mój śpiew").
Problem cierpienia ujmuje Miciński w kategoriach kosmicznych, charakterystyczna jest hiperbolizacja tego uczucia, gdy mowa o cierpieniu przyrody i wszechświata.
W wierszu "Ananke" ten motyw cierpienia kosmosu znajdujemy w końcowej metaforze ("rozpacz gasnących gwiazd").
Szyderstwo podmiotu z rozpaczy gasnących gwiazd staje się uzasadnione przez wcześniejsze określenie własnej sytuacji. Cierpienie gwiazd blednie w obliczu cierpień, zmagań i niepokojów artysty. To szyderstwo zawiera w sobie element heroizmu. Świadom swego przeznaczenia, które zostało zapisane w gwiazdach, poeta ma odwagę rzucić wyzwanie. Z wielką mocą sugestii wypowiada je w ostatnim fragmencie:

Ja, budowniczy nadgwiezdnych miast,
Szydzę z rozpaczy gasnących gwiazd.
Cechą poezji Tadeusza Micińskiego jest synkretyzm gatunkowy. "Ananke" też stanowi świadectwo zacierania tych granic. Wiersz ma formę dialogu, który podmiot prowadzi z gwiazdami. Pierwsza strofa to przytoczenie racji przesłanych z kosmosu i szersze omówienie sytuacji określonej przez los, druga jest rodzajem odpowiedzi, jaką artysta wysyła w gwiezdną przestrzeń.
Rozmowa to niezwykła, oddziałująca siłą ekspresji. Szydercza postawa poety, odczuwającego wolność i swobodę, to chyba najmocniejsza broń wymierzona przeciwko miażdżącej sile fatum.
Wnikliwa interpretacja poematu "Ananke" nasuwa jeszcze jeden ciąg skojarzeń - z "Fatum" Norwida. Zwróćmy uwagę, że autorzy już w tytule sięgają do wspólnego terminu. W konkretnych realizacjach w obu wierszach interpretacja nieuniknionego losu wygląda nieco odmiennie.
Dla Norwida fatum to "ziemskie nieszczęście", często komentowane potocznie jako przeznaczenie. Dla Micińskiego ananke jest formą wyroku zapisanego gwiazdach.
Śledźmy dalej oba utwory.
Bohater "Fatum" Norwida nie poddał się nieszczęściu, stoczył dramatyczną walkę z mającym go powalić fatalnym spojrzeniem, atakiem odpowiedział na atak, "odejrzał mu" i w ten sposób odniósł sukces w dramatycznej rozgrywce.
Podobną postawę odnajdujemy w wierszu Micińskiego. Zwycięstwo odnosi "królewski duch" artysty odczuwający pomimo groźby sądu siłę płynącą z poczucia wolności i swobody twórczej.
A. Kowalska, analizując wiersze Cypriana Kamila Norwida, zwracała uwagę na świadomie przez poetę zaplanowaną antynomię zawartą pomiędzy tytułem sugerującym fatalistyczną bierność bohatera i odmienną wymowę zakończenia.
"Ananke" Micińskiego też zawiera podobną sprzeczność. I tu tytuł i cała pierwsza strofa mówi o nieubłaganym "sądzie gwiazd", druga część poematu przynosi inne rozwiązanie.
Pomimo odmiennej scenerii obu utworów, odrębnych środków wyrazu, a także różnic wersyfikacyjnych oba wiersze cechuje dramatyczne napięcie i szczególna siła ekspresji.

Bibliografia:


1. J. Krzyżanowski: Neoromantyzm polski. Wrocław 1971.
2. A. Kowalska: Wiersze Cypriana Kamila Norwida. Biblioteka Analiz Literackich. Warszawa 1978.
3. J. Maciejewska: Tadeusz Miciński (1873 -1918), "Polonistyka", nr 4, 1988.

Opracowanie: mgr Krystyna Malzacher - Beżańska
nauczyciel j. polskiego w ZSO nr 10
w Gliwicach

Wyświetleń: 6085


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.