Katalog

Zdzisława Mnich
Uroczystości, Scenariusze

"Blisko Jezusa" - scenariusz programu poetycko-muzycznego

- n +

"Blisko Jezusa" - scenariusz programu poetycko-muzycznego

Poranek zorganizowano z okazji Świąt Wielkanocnych.
W programie wykorzystano wybrane teksty i wiersze Jana Twardowskiego.
Nagrania muzyczne: "Requiem" - Mozarta, "Mesjasz" - Haendla, "El Greco" - Vangelisa
Scenariusz przeznaczony jest do realizacji w szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych
Scenografia: wskazana oszczędność elementów scenograficznych i ruchu scenicznego /w naszej szkole wnętrze szkolnej kaplicy/

Czas trwania: 45 min.

Poranek rozpoczyna nagranie " Requiem" - Mozarta / I-fragment-nagłośniony/
Na tle wyciszonego nagrania: " Mesjasz " - Haendla - recytacja kolejnych tekstów i wierszy J. Twardowskiego

Osoba I
"Kim jest dla mnie?

"Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?"
"A wy za kogo mnie uważacie ?"

Ważniejsze jest chyba to drugie pytanie Jezusa, zwrócone do każdego z nas.
Kim jest dla mnie Jezus?

Nie wystarczy tylko uwierzyć w Niego. Wielu spośród nas wierzy, że On jest Bogiem- a jednak żyjemy tak, jakby Go nie było. Najwięcej znaczy nasz osobisty stosunek do Jezusa.
Kim jest dla mnie? Czy jest dla mnie nauczycielem, sędzią i przyjacielem?
Czy smucę się, kiedy grzech mnie od Niego oddala, a cieszę się kiedy do Niego powracam?
Czy w Nim odnajduję sens mojego życia?

Osoba II
Spór

wielki spór o Boga w licealnej klasie
pytania chłopców twarde
a dziewcząt piskliwe
uśmiech przekory
jeszcze przed rozpaczą
także święty Augustyn miał kłopoty z wiarą
nawet szczęście nie wierzy że jest już szczęśliwe
jest krzyż wiary
jest i krzyż niewiary
wie o tym
Jezus
prosząc o ciszę
zrozumie obejmie
rękami obiema
już wierzysz - kiedy cierpisz że go nie ma

Osoba III
O Maluchach

Tylko maluchom nie nudziło się w czasie kazania
stale mieli coś do roboty
oswajali sterczące z ławek zdechłe parasole z zawistnymi łapkami
klękali nad upuszczonym przez babcię futerałem jak szczypawką
pokazywali różowy język
grzeszników drapali po wąsach sznurowadeł
dziwili się że ksiądz nosi spodnie
że ktoś zdjął koronkową rękawiczkę i ubrał tłustą rękę w wodę święconą
liczyli pobożne nogi pań
urządzali konkurs kto podniesie szpilkę za łepek
niuchali co w mszale piszczy
pieniądze na tacę odkładali na lody
tupali na zegar z którego rozchodzą się osy minut
wspinali się jak czyżyki na sosnach aby zobaczyć
co się dzieje w górze pomiędzy rękawem
a kołnierzem
wymawiali jak fonetyk otwarte zdziwione "O"
kiedy ksiądz zacinał się na ambonie
- ale Jezus brał je z powagą na kolana

Między wierszami nagłośnione nagranie "Lacrimosa" z "Requiem" - Mozarta
Kolejne wiersze recytowane sa na tle fragmentów "El Greco" Vangelia

Osoba IV
Za mało

Kiedy czytamy opis męki Pana Jezusa, zwykle przypomina się nam Jego cierpienie fizyczne, konanie i większa od pięciu ran - Jego udręka moralna.

Jezus pojmany, sądzony, sponiewierany, przybity do krzyża - uczy nas największej miłości do Boga.

Przygotowując się na mękę i śmierć, poprosił w modlitwie o "oddalenie tego kielicha" jeśli taka jest wola Ojca, jednakże oddał wszystko czego Bóg od Niego jako człowieka zażądał.
- choć może to wydawać się nam okrutne.

Jeśli kochamy człowieka, to właśnie dlatego, że go kochamy możemy odmówić mu czegoś, co miałoby zubożyć jego duszę. To czego Bóg od nas żąda, zawsze jest dobre. Kiedy sobie tę prawdę uświadomimy, łatwiej nam zawierzyć Bogu, pokochać Go.

Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa - to wynagrodzenie Bogu za naszą nieudaną miłość do Niego, zawsze za małą, zbyt skąpą, niecierpliwą, taką, co nie umie być do końca.

Osoba I
Żaden anioł nie pomógł

Gdy umierał na krzyżu
cud się nie zdarzył
żaden anioł nie pomógł
deszcz nie obmył głowy
piorun się zagapił gdzie indziej uderzył
zaradna Matka Boska
z cudem nie zdążyła
wierzyć to znaczy ufać kiedy cudów nie ma
cud chce jak najlepiej
a utrudnia wiarę

Osoba I
Razem z Tobą

Krzyż Twój idzie razem z Tobą
nad ranem
w jasny dzień
w końcu lata kiedy dokarmia się pszczoły
przy oknie po ciemku
kiedy zimorodek czeka na zimę, żeby się urodzić
kiedy smutek szuka przyjaźni
w lipcu kiedy wysiewają koper i kwitnie ogórek
od zaraz - do jeszcze nie wiem
zadzwonię do świętych
przez telefon poproszę
by krzyż nie przychodził bez Ciebie

Osoba III
Dwa osiołki
Przyszedł osiołek z Niedzieli Palmowej
trącił mnie nosem
pytał oczami
- Osiołku - mówię - podaj mi łapę
byśmy z radości razem płakali
Tłumaczył: - Jezus tłum dookoła
pod kopytami przy palmie palm
- Osiołku - mówię - nie wiem co dalej
bo mi łza twoja do gardła do gardła spadła
Ksiądz i osiołek klękają razem
palmy jak rybki w słońcu się złocą
potem umilkną
uszy swe stulą
jak dwa osiołki przed Wielkanocą

Nagranie "Sanctus" z "Requiem" - Mozarta

Osoba IV

Dlatego
Nie dlatego że wstałeś z grobu
nie dlatego że wstąpiłeś do nieba
ale dlatego że Ci podstawiono nogę
że dostałeś w twarz
że Cię rozebrano do naga
że skurczyłeś na krzyżu jak czapla szyję
za to że umarłeś jak Bóg niepodobny do Boga
bez lekarstw i ręcznika mokrego na głowie
za to że miałeś oczy większe od wojny
jak polegli w rowie z niezapominajką -
dlatego że brudny od łez podnoszę Ciebie
stale we mszy
jak baranka wytarganego za uszy

Osoba I

Wielkanoc
Wydawało się że nie miało sensu skazanie niewinnego Jezusa a Jego droga krzyżowa prowadziła donikąd. Młodego, zdrowego człowieka, w pełni sił, tak potrzebnego jeszcze ludziom, skazano na śmierć. Ilu jeszcze trędowatych i opętanych liczyło na to, że ich uzdrowi. Tymczasem cierpienie i śmierć po ludzku bezsensowne w dniu zmartwychwstania nabierają ogromnego znaczenia. Wszystko to, co było cierpieniem, doprowadziło do tryumfu. Bezbronny baranek idzie jak w defiladzie ze zwycięską chorągwią. Dzwon rezurekcyjny, różnokolorowe pisanki i bazie - maleńka radość, wątła siostra niewysłowionej radości, jaką się odnajduje po drugiej stronie Wielkiej Nocy.

Poranek kończy naglośnione nagranie "Alleluja" - z "Mesjasza" Haendla.

Opracowanie: Zdzisława Mnich

Wyświetleń: 3721


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.