Katalog Ewa Seidl Wychowanie komunikacyjne, Artykuły Wypadki komunikacyjneWypadki komunikacyjne1. Wypadek i kolizja drogowa2. Przyczyny wypadków 3. Statystyka 4. Postępowanie w wypadkach drogowych Czym różni się wypadek drogowy od kolizji drogowej? A potrącenie? Często myląc te pojęcia, nieświadomie wprowadza się policję w błąd. Zwykle mówiąc o kolizji, mamy na myśli niewinną stłuczkę, bez rannych ludzi; mówiąc o wypadku - myślimy o poważniejszym zdarzeniu, w którym ludzie odnieśli mniejsze lub większe obrażenia. Potrącenie jest zaś wtedy, gdy pojazd uderzy pieszego. Definicje te wiążą się z określonym sposobem postępowania. Przy kolizji należy usunąć uszkodzone pojazdy aby nie zagrażały w ruchu drogowym. Jeśli nie jest to możliwe ze względu na charakter uszkodzenia, należy koniecznie oznaczyć miejsce kolizji trójkątem ostrzegawczym, światłami awaryjnymi. Jeśli tego nie zrobimy możemy dostać mandat za utrudnianie ruchu. Kierowcy powinni sami ustalić winnego i spisać oświadczenie zawierające dane kierowców i samochodów biorących udział w kolizji. W oświadczeniu muszą być również numery polis ubezpieczeniowych obu samochodów, opis zdarzenia i uszkodzeń obu samochodów. Dokument muszą podpisać obaj kierowcy i świadkowie zdarzenia (jeśli tacy byli), na wszelki wypadek należałoby wziąć od nich dane - nazwisko i imię, adres i numer telefonu. Zwykle takie oświadczenie jest wystarczające dla ubezpieczyciela, jednak nie zawsze tak bywa. Czasami lepiej więc wezwać policję, którego protokołu nikt nie podważy. Policję wzywamy również, gdy kierowcy nie mogą zająć stanowiska co do winnego kolizji. Jednak winny liczyć się musi wtedy z mandatem. I przy wypadku drogowym, i potrąceniu, należy wezwać policję i pogotowie. Należy udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym. Nie wolno zmieniać położenia pojazdów, zbierać odłamków szkła, części rozbitych pojazdów itp. Jeśli jest taka możliwość, dobrze jest zrobić zdjęcie śladów hamowania. Świadkowie wypadku muszą poczekać na przybycie policji. Przyczyn wypadków jest wiele - zawieść może pojazd, zawieść może czynnik ludzki. Wypadek może wydarzyć się, bo na jezdnię nagle wtargnęło zwierzę czy człowiek. Przepisy kodeksu drogowego dokładnie regulują problem stanu technicznego auta. Od właściciela pojazdu wymaga się przeglądów technicznych przynajmniej raz w roku; ma to gwarantować sprawność pojazdu poruszającego się po drodze. Niestety, nie zawsze tak bywa. Często kupujący używane pojazdy większą uwagę zwracają na cenę samochodu, jego markę, niż stan techniczny. Auta powypadkowe często nie dopuszczane za granicą do ruchu, u nas są składane i jeżdżą po ulicach zagrażając innym. Niedbałość kierowców o stan opon, układ kierowniczy czy hamulcowy - wszystko to powoduje zagrożenia na drogach. Istnieje równie wiele przyczyn wypadków spowodowanych przez kierowców. - kierowca nie potrafi dostosować się do zmiennych warunków pogodowych, - brawura, najczęściej młodego, niedoświadczonego kierowcy, - zmęczenie kierującego pojazdem, - jazda po zażyciu leków wpływających na czas reakcji kierowcy, - łamanie przepisów drogowych przez kierowców - jazda w stanie nietrzeźwym Prawdopodobieństwo spowodowania wypadku przez nietrzeźwych kierowców zwiększa się: przy stężeniu alkoholu: - 0,5 promili - dwa razy, - 1 promili - siedem razy, - 1,3 promili - piętnaście razy, - 1,5 promili - aż trzydzieści razy Czas reakcji kierowcy wydłuża się około 2 - 3 razy (zwykle wynosi 0,6 - 0,8 sek.) Stan dróg też wiele pozostawia do życzenia. Wyrwy w jezdni, źle oświetlone ulice, źle oznakowane ulice, nie dbanie o stan nawierzchni, śliska nawierzchnia w zimie - to kolejne przyczyny wypadków. Kultura jazdy kierowców też wiele pozostawia do życzenia. Złośliwość na drodze tak jak i nadmierna uprzejmość (wbrew przepisom drogowym) może również skutkować wypadkami drogowymi. Według danych podanych przez Wydział Prasowy Komendy Głównej Policji ilość wypadków drogowych od 1997 roku (z wyjątkiem roku 2000) systematycznie maleje. Jednak w porównaniu z rokiem 2002, choć było mniej wypadków (o 0,4%), ilość zabitych wzrosła (o 5,3%) przy zmniejszającej się ilości rannych (o 1% ). Najwięcej wypadków zdarzyło się w woj. Śląskim, Wielkopolskim i Małopolskim, najmniej w Lubuskim, Opolskim i Podlaskim - jasno z tego wynika, że ilość wypadków zależy od gęstości zaludnienia. Jednak najwięcej podróżnych straciło życie w woj. Mazowieckim, Wielkopolskim, Śląskim i Łódzkim. Najbardziej niebezpiecznym miesiącem jest październik, (najwięcej wypadków w 2001 i 2002) najbezpieczniejszym styczeń. Nasilenie wypadków występuje w piątki, a jeśli chodzi o godziny to 15 - 20. Najmniej wypadków wydarzyło się w godzinach nocnych pomiędzy północą a 5-tą rano. Najczęstszym rodzajem wypadku było zderzenie się pojazdów w ruchu (45,1 % wszystkich wypadków). Pociągnęły one za sobą również najwięcej ofiar: 40,6% ogółu zabitych i 51,1% wszystkich rannych . 80,4% wypadków spowodowali kierujący pojazdami. Głównymi przyczynami było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wykonywanie manewrów (wyprzedzania, omijania, wymijania). Na drugim miejscu w przyczynach wypadków są piesi - nagłe wtargnięcie na jezdnię przed jadącym pojazdem, nieprawidłowe przekraczanie jezdni (przebieganie), przekraczanie jezdni w niedozwolonym miejscu. Wzrosła, w porównaniu z ubiegłym rokiem, ilość wypadków spowodowana nietrzeźwością kierowców (12,3% ogółu wypadków). Najmniej wypadków zdarzyło się z powodu nieprawidłowego przejeżdżania przejść dla pieszych. W omawianym okresie o 4,8% wzrosła równocześnie ilość kolizji zgłoszonych do jednostek Policji. Na zamówienie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej opracowany został Projekt GAMBIT. Dotyczy on poprawy bezpieczeństwa na drogach. Program zawiera zestaw przedsięwzięć prewencyjnych, aby zatrzymać wzrost liczby wypadków i doprowadzić do spadku zagrożeń, zawiera koncepcję systemu bezpieczeństwa ruchu drogowego, oraz propozycję finansowania przedsięwzięć z zakresu ruchu drogowego . Wdrożenie jednak tego programu wymaga od społeczeństwa szerokiego zrozumienia i akceptacji. A jeśli jesteśmy świadkiem wypadku? Jak wtedy postępować? A jeśli są ofiary? Artykuł 162 k.k. §1 i §2 mówi o konieczności udzielania pierwszej pomocy, o ile nie zagraża to życiu i zdrowiu ratownika. Zwalnia z odpowiedzialności karnej za nie udzielenie pierwszej pomocy, o ile w pobliżu miejsca wypadku jest osoba bardziej uprawniona do udzielania pierwszej pomocy, lub aby uratować życie poszkodowanemu należy wykonać zabieg medyczny (np. tracheotomii). Co powinien zrobić kierowca gdy widzi wypadek? 1. Zatrzymać się i zabezpieczyć swój samochód. Gdzie? Jak? Zwykle przejeżdżamy obok wypadku i parkujemy na poboczu za uszkodzonym pojazdem. a) wyłączyć zapłon b) włączyć światła awaryjne c) zaciągnąć ręczny hamulec d) wrzucić bieg e) wysiadając zabrać ze sobą: apteczkę, gaśnicę, latarkę (po zmierzchu) f) trójkąt odblaskowy, jeśli mamy pasażera który ustawi go (lub zrobi to jeden z "gapiów") Trójkąt ustawiamy za uszkodzonym pojazdem, od strony nadjeżdżających samochodów, w odległości: - na autostradzie 100 m. - poza obszarem zabudowanym 30 - 50 m. - na obszarze zabudowanym - nie dalej niż 1 m., lub bezpośrednio na pojeździe W nocy, należy tak ustawić swój samochód, aby światła mijania oświetlały miejsce wypadku. 2. Zapewnić bezpieczeństwo poszkodowanym. Już zbliżając się do miejsca wypadku, musimy ocenić sytuację i jak najszybciej wydobyć ludzi z pojazdu, jeśli: ˇ zagraża niebezpieczeństwo ludziom w pojeździe - samochód może się stoczyć (po skarpie, z wiaduktu, itp.) stoi na torach kolejowych, czuć wyciekającą benzynę, czy swąd palących się przewodów, lub też zagraża inne niebezpieczeństwo. Jeśli auto pali się, gasimy gaśnicą, tak abyśmy jak najszybciej wydobyli pasażerów i kierowcę. ˇ Jeśli poszkodowanym nie zagraża niebezpieczeństwo to: a) wyłączamy stacyjkę i wyjmujemy kluczyki z niej (rzucamy na podłogę) b) włączamy światła awaryjne c) zaciągamy ręczny hamulec d) sprawdzamy czy wewnątrz nie ma tlących się materiałów (np. papierosów). ˇ Gdy jednak nie możemy dostać się do wnętrza samochodu to próbujemy odblokować drzwi przez wybitą szybę pamiętając, że: - szybę wybijamy od strony, gdzie nie ma pasażerów - jeśli są przytomne osoby, które nie mogą z jakichkolwiek względów otworzyć drzwi, ostrzegamy je, że wybijemy okno, prosimy o odsunięcie się od niego i o ile to możliwe, zasłonięcie się. A teraz : NIE WYCIĄGAMY POSZKODOWANYCH Z SAMOCHODU O ILE NIE ZACHODZI ABSOLUTNA KONIESZNOŚĆ ! 3. Udzielanie pierwszej pomocy Konieczność ewakuowania rannych z miejsca wypadku zachodzi wtedy, gdy brak jest czynności życiowych o poszkodowanych, ewentualnie nie jesteśmy w stanie, z różnych przyczyn, zatamować krwotoku. Również wtedy, gdy ranni leżą na jezdni, (bezpośrednie zagrożenie życia rannego i ratownika), gdy leżą na grząskim, miękkim terenie , a zachodzi konieczność wykonania resuscytacji krążeniowo - oddechowej. PAMIĘTAJMY: jeśli jest zagrożone życie - POGOTOWIE WZYWAMY JAK NAJSZYBCIEJ ! Wszystkich poszkodowanych traktujemy jako urazowych - tzn. z urazem kręgosłupa. Technika wyciągania rannych z samochodu: - odpiąć pasy bezpieczeństwa - odsunąć siedzenie do tyłu - wsunąć ręce pod pachy poszkodowanego i ująć nachwytem za przedramiona (lub nie uszkodzone przedramię) poszkodowanego - ułożyć głowę poszkodowanego na swojej klatce piersiowej, przytrzymać ją brodą - przeciągnąć poszkodowanego w bezpieczne miejsce Bezpieczne miejsce może się znajdować np. na utwardzonym poboczu. O ile nie zachodzi konieczność przenoszenia rannych - pomocy udzielamy na miejscu zdarzenia, pozwalając przyjąć poszkodowanemu pozycję, którą sam przyjął. Dokonujemy ogólnego badania i gdy już znamy stan poszkodowanego - powiadamiamy pogotowie, a następnie udzielamy dalszej pomocy. Zapewniamy wsparcie psychiczne, komfort termiczny, nie zostawiamy rannych samych. W każdym przypadku nie podajemy żadnych środków przeciwbólowych ani żadnych innych środków (ze względu na możliwość operacji, ewentualnie uczuleń). W sytuacji gdy mamy wielu poszkodowanych , musimy dokonać segregacji rannych. W pierwszej kolejności udzielamy pomocy ludziom, których życie jest zagrożone, w dalszej kolejności opatrujemy inne urazy. Wzywając pogotowie należy pamiętać, iż nigdy nie odkładamy słuchawki telefonu jako pierwsi. Elementy meldunku: - kto wzywa pomocy i z jakiego numeru telefonu - co się stało - ilu jest poszkodowanych i w jakim stanie, przybliżony ich wiek - jakiej pomocy udziela im się - gdzie ma przybyć pogotowie (adres lub określenie charakterystycznych punktów). W wypadkach komunikacyjnych mogą brać udział również motocykliści. Tych traktujemy szczególnie ostrożnie - kask zdejmujemy tylko gdy trzeba wykonać zabiegi podtrzymujące życie. Wykonując jakiekolwiek czynności przy poszkodowanych, należy pamiętać o tym, że ci ludzie są "urazowi" - czyli wszyscy mogą mieć uraz kręgosłupa. Pamiętajmy więc, że udzielanie pierwszej pomocy składa się z kilku etapów: - zabezpieczenie siebie (rękawiczki, maska do sztucznego oddychania) - zabezpieczenie miejsca zdarzenia (bezpieczeństwo poszkodowanych) - udzielenie pierwszej pomocy - wezwanie fachowej pomocy - kontrola czynności życiowych - dalsza opieka nad poszkodowanym, aż do przekazania rannych lekarzom pogotowia ratunkowego. Umiejętność udzielania pomocy przedlekarskiej jest niezmiernie ważna. Natychmiastowe podjęcie akcji podstawowego podtrzymania życia (w ciągu 4 - 5 minut) ratuje życie wielu ofiarom wypadków, i nawet, jeśli nie zmniejszy się liczba wypadków - zmniejszy się liczba ofiar śmiertelnych tych wypadków. A więc: UCZMY SIĘ UDZIELANIA PIERWSZEJ POMOCY! Opracowanie: Ewa Seidl Wyświetleń: 1926
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |