Katalog

Milena Pieloch, 2022-05-11
Grajewo

Historia, Referaty

Historia niemieckiego obozu w Boguszach

- n +

Każdy z nas zna w mniejszym bądź większym stopniu losy naszego kraju. Każdy słyszał o naszej burzliwej przeszłości. Od czasów walk z Prusami poprzez wojny z Krzyżakami, Państwem Moskiewskim, Kozakami, Szwedami, Imperium osmańskim, czy w końcu I i II wojnę światową. Historia nie oszczędzała Polski i naszych rodaków, a na jej kartach znajdziemy liczne przykłady bohaterskiej walki. I o ile o niektórych z wydarzeń zapominamy w codziennym życiu o tyle te najnowsze powinny pozostać na zawsze w pamięci naszej i całego świata. Mówiąc o wydarzeniach najnowszych mam tu na myśli lata 1939-1945 i okres II wojny światowej i wszelkiego rodzaju zbrodnie z tego czasu.
W czasie II wojny światowej zginęło ponad 72 miliony osób. Około 11 milionów ludzi zginęło w różnego typu obozach niemieckich. Byli to nie tylko żołnierze walczący po stronie koalicji antyhitlerowskiej, ale także zwykli cywile, matki z dziećmi, Żydzi i różnego rodzaju osoby, które przez Hitlera i jego propagandę uważane były za wrogów narodu niemieckiego, za gorszą rasę, którą należy wyeliminować. I właśnie do tego celu władze III Rzeszy stworzyły cały system 12 tysięcy obozów, w tym obozów koncentracyjnych, przejściowych czy obozów dla jeńców wojennych.
W samej Polsce Naziści ulokowali 10 obozów koncentracyjnych i blisko 2200 obozów jenieckich. Istniały oddzielne obozy dla oficerów - Oflagi w tym Oflag 56 Bogusze, obozy dla podoficerów i szeregowców - Stalagi w tym 4 stalagi ulokowane w różnym czasie na terenie Prostek i Bogusz, obozy przejściowe - Dulagi, a także obozy dla ludności cywilnej.
Wszystkie te obozy, w których przetrzymywano jeńców wojennych były terenem potwornych zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości, a także łamania przez Niemcy hitlerowskie konwencji międzynarodowych mówiących o traktowaniu jeńców wojennych, czyli konwencji haskiej czy genewskiej. Należy tutaj wspomnieć, że Niemcy były sygnatariuszem tych dwóch konwencji. Zobowiązały zatem się, że ewentualnych jeńców wojennych będą chronić przed atakami gwałtu, obrazy i ciekawości publicznej, że zapewnią im odpowiednie wyżywienie, opiekę lekarska, umundurowanie, lokum spełniające niezbędne wymogi sanitarne i higieniczne, że nie będą prześladowani, torturowani a tym bardziej poddawani egzekucjom czy jakimkolwiek formom eksterminacji. Postanowienia te były respektowane jedynie w pierwszej fazie II wojny światowej i to tylko częściowo w stosunku do jeńców państw zachodnich. Jeńcy z pozostałych państw Europy w tym Polski i ZSRR byli traktowani wyjątkowo brutalnie. Przykładem tego stanu rzeczy może być obóz w Boguszach i nieludzkie warunki tu panujące. Brak baraków, spanie w ziemiankach, brak opieki lekarskiej, niedożywienie, kanibalizm, przemoc i w końcu egzekucje w okolicznych lasach to tylko niektóre przejawy okrucieństwa i brutalności III Rzeszy z jakimi mogliśmy się spotkać chociażby w Boguszach, a podkreślić należy iż nie był to odosobniony przypadek.
Co ciekawe władze III Rzeszy Niemieckiej opracowały specjalne programy postępowania wobec jeńców wojennych, zgodnie z którymi jednym z celów było wykorzystanie siły roboczej jeńców dla gospodarki Niemiec hitlerowskich, co oczywiście było nie do końca zgodne z postanowieniami traktatu z Hagi czy Genewy.
Na szczególną uwagę zasługuje tu stanowisko Rzeszy wobec jeńców Polskich wobec których stosowano propagandę, presje fizyczną i psychiczną. Polskich oficerów, podoficerów i szeregowców zmuszano do zrzeczenia się statusu jeńca wojennego, co było równoznaczne z przyjęciem statusu jeńca cywilnego czyli robotnika przymusowego. W ten sposób odebrano prawa jenieckie większości polskich żołnierzy i zapewniono sobie darmową siłę roboczą.
Dziś, jak co roku znajdujemy się w miejscu szczególnym, w miejscu gdzie spoczywa 11070 ofiar zbrodni nazistowskich. Spotykamy się tu by uczcić ich pamięć i mam nadzieję by wyciągnąć wnioski z tej tragicznej historii, która się tu wydarzyła. Tragicznej nie tylko dla nas Polaków, ale i dla całego świata. Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że wojny są najgorszą i najokrutniejszą formą rozwiązywania konfliktów, a mino to wciąż się jednak zdarzają jak chociażby konflikt na Ukrainie czy w Iraku. Powinniśmy zatem starać się aby takie miejsca jak to, gdzie śmierć poniosło tyle osób, a szczególnie w takie dni jak ten przypominały nam, że musimy dołożyć wszelkich starań by wydarzenie równie okrutne jak II wojna światowa nigdy więcej się nie powtórzyło by ofiara tych 72 milionów ludzi nie poszła na marne.

Wyświetleń: 0


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.