Katalog Aneta Piłat, 2021-05-18 Klikuszowa Zajęcia artystyczne, Scenariusze Przedstawienie teatralne- "Trzy siostry"SCENARIUSZ PRZEDSTAWIENIA KUKIEŁKOWEGO DLA DZIECI W KLASACH I- III P.T. “TRZY SIOSTRY” AUTOR SCENARIUSZA: ANETA PIŁAT, NAUCZYCIEL EDUKACJI WCZESNOSZKOLNEJ W SZKOLE PODSTAWOWEJ NR 1 W BIAŁYM DUNAJCU POSTACIE: TRZY SIOSTRY ( HANNA, APOLONIA I KATARZYNA), MATKA, OJCIEC, BRAT ( JAKUB), CZARODZIEJ, NARRATOR. NARRATOR: Działo się to wszystko 100 a może i nawet 200 lat temu… ech sam już nie pamiętam. W górskiej chacie mieszkała rodzina- matka, ojciec, trzy córki i ich brat. Żyli skromnie. Ojciec ciężko pracował w polu, aby utrzymać rodzinę, matka prała, sprzątała i gotowała, ale przede wszystkim bardzo kochała swoje dzieci. Córki jej: Apolonia, Hanna i Katarzyna były złe, rozpieszczone i bez serca. Dokuczały bratu Kubie, dokuczały zwierzętom i niszczyły wszystko co napotkały na swej drodze. MATKA: zjedzcie moje kochane aniołeczki! KATARZYNA: matko!!! To jest okropne! APOLONIA: tego jeść nie będziemy! HANNA: sama to sobie zjedz! JAKUB: a mnie mamuś kochana bardzo smakuje i z przyjemnością wszystko zjem! NARRATOR: biedna matka zalała się łzami ( płacz matki). Ojcu też pękało serce widząc to wszystko! A mały Kuba nie mógł uwierzyć skąd w sercach sióstr taka złość i nienawiść. KATARZYNA; ty głupi, mały chłopcze, odejdź od nas! APOLONIA: przynieś no mi szybko coś do jedzenia, umieram z głodu! HANNA: no pospiesz się ty mały obiboku!!!! NARRATOR: chłopiec biegał koło sióstr i starał się spełnić każdą ich zachciankę. Nigdy niczego nie odmówił. Pewnego dnia trzy siostry postanowiły dla zabawy otruć małą myszkę, Zerwały trujące zioła i podrzuciły bezbronnemu zwierzęciu. KATARZYNA: a zjedz sobie malutka!!! APOLONIA: smacznego hahaha!!! HANNA: po co komu taka paskuda!!! NARRATOR: nagle niebo pociemniało, zagrzmiało a siostry popatrzyły w górę. CZARODZIEJ: drogie dziewczęta dlaczego w oczach waszej matki widać smutek, dlaczego ojciec wasz roni łzy, skąd w waszych sercach tyle zła? Za wszystkie te złe uczynki, zamieniam was w …. świnki!!!! TRZY SIOSTRY: nie nie nie!!! My już się poprawimy i nigdy nikogo nie skrzywdzimy! CZARODZIEJ: za późno moje drogie!!! Heksa wista malakista!!!! NARRATOR: trzy złośnice zostały zamienione w świnie. ( ODGŁOSY ŚWIŃ- CHRUM CHRUM). Nie chcąc żeby ktokolwiek je widział uciekły i przez lata żyły z dala od rodziny i swojej wioski. Grzebały w błocie i ziemi. Rodzice i Kuba nie wiedzieli co się z nimi dzieje. mijały lata. Matka opłakiwała córki niemal codziennie. Ojciec pracował ponad swoje siły, byleby nie myśleć o swoich dzieciach. NARRATOR: pewnego dnia, Kuba oznajmił. KUBA: idę szukać sióstr! OJCIEC: gdzie pójdziesz synu? Gdzie będziesz ich szukał? KUBA: pójdę tam, gdzie poniesie mnie serce. Prosto przed siebie. NARRATOR: matka spakowała synowi jedzenie no i Kuba wyruszył w drogę. Szedł dniami i nocami. Nie myślał o złu, które wyrządziły jego siostry. Prowadziło go czyste i dobre serce. Nagle wśród drzew usłyszał chrum, chrum ,chrum, przestraszył się w pierwszej chwili i odskoczył na bok. Świnie, które zobaczył były tak brudne, zapach zatykał mu nos, ale coś w nich spowodowało, że serce Kuby zaczęło bić mocniej. Głosy zwierząt przypominały mu głosy sióstr. Gdy one go ujrzały aż oniemiały. Powoli zbliżyli się ku sobie. KUBA: Kasiu, Apoloniu, Haniu czy to wy? Moje najdroższe siostry! Przemierzyłem tyle świata, żeby was odnaleźć. NARRATOR: siostry zawstydzone swoim wyglądem chowały się jedna za drugą. W końcu odezwała się Kasia. KASIA: tak to my chrum, chrum… aa całe zło, które wyrządziliśmy zostałyśmy zamienione w świnie. APOLONIA: cierpiałyśmy przez lata chłód, głód i wszystko co najgorsze!!! HANNA: teraz wiemy jakie złe i szkaradne byłyśmy! SIOSTRY: wybacz nam drogi najukochańszy bracie! KUBA: wybaczam i zabieram do domu. Rodzice bardzo tęsknią. APOLONIA: poczekaj, Jakubie! Przez lata kopania w ziemi, wydobyłyśmy wiele kosztowności skarbów! HANNA: zbierzmy je do domu, aby już nikt nie odczuł biedy! NARRATOR: cała gromada ruszyła na przód. Szli przez góry, lasy i pola. W końcu ujrzeli swój dom. Matka siedziała przed chałupą zamyślona. Kiedy zobaczyła Kubę, podskoczyła i podbiegła ku niemu. MATKA: Kuba, Kubuniu, jesteś!!!! KUBA: jestem matulu. Nie sam! Odnalazłem siostry!!! NARRATOR: trzy świnki zaczęły krzątać się koło matki. Najpierw nieśmiało, potem bliżej aż w końcu przysiadły koło niej. Łza matki spłynęła jedna po drugiej po świnkach, które nagle….. znowu….. zamieniły się w ludzkie postaci. Wszystkie kobiety zaczęły śmiać się ( śmiech) i płakac ( płacz ) na zmianę. Siostry poprzysięgły, że od teraz ich życiem będzie kierować miłość i dobroć. Dzięki skarbom odnalezionym w ziemi, wszyscy żyli dostatnio i godnie a co najważniejsze szczęśliwie. Ludzie w wiosce opowiadali tę historię ku przestrodze, ale też nigdy nie wierzyli w odnalezienie trzech dziewcząt. Jedynie matka i jej serce, które zawsze wszystko wybacza nie zatraciła wiary w swoje dzieci. I tak myślę…. zawsze trzeba kochać, kierować się w życiu dobrem i miłością a przede wszystkim wierzyć…. WIERZYĆ W LUDZI!!!! Wyświetleń: 0
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |