Katalog Krystyna Michalik, 2020-06-01 Pielgrzymowice Pedagogika, Scenariusze "Brzydkie Kaczątko" - scenariusz przedstawieniaBRZYDKIE KACZĄTKO – scenariusz przedstawienia w oparciu o „Bajkę grajkę” o tym samym tytule. Przedstawienie „Brzydkie Kaczątko” zostało zrealizowane w ramach zajęć rewalidacyjno – wychowawczych. Aktorami byli chłopcy z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu głębokim. Swoje role odegrali z pomocą swoich nauczycieli i opiekunów. Metoda: instruktaż słowny, ekspresja ruchowa, kierowanie ruchem – aktywności wspomagane. Pomoce: Płyta CD – „Brzydkie Kaczątko”; dekoracja: domek, ławeczka, duże drzewo, Gniazdo Kaczki, wózek drabiniasty z pięcioma tekturowymi kaczuszkami, brązowe materiały, staw, szuwary, dwa duże tekturowe łabędzie, biała folia. Stroje: brzydkie kaczątko, mama kaczka, Janka, Ewy, pieska, kotka, kury, indyka, żaby, łabędzia, osoby cienie – ubrane na czarno. OSOBY WYSTĘPUJĄCE: - Narrator – głos - Brzydkie Kaczątko – Ł….. - mama kaczka – p. A…. - Ewa – p. E…. - Janek – p. K…. - kundel Burek – P…. - kot Mruczek – Z….. - Kura – D…. - Gąska – K…. - indyk – P…. - żaba – M…. - Chór Drzew - Chór Łabędzi – p. B…. - Cienie – p. K…. p. A… p. B…. Dekoracja przedstawia wiejskie podwórko. Na stenie znajduje się duży kartonowo – drewniany domek, przed nim ławeczka, obok duże drzewo – przy nim gniazdo Kaczki, po przeciwnej stronie staw z szuwarami. I część – LATO Mama Kaczka znajduje się w gnieździe razem z sześcioma kaczuszkami przykrytymi cieniutki brązowym materiałem. Według słów bajki Mama kaczka odkrywa po kolei „swoje dzieci” jedno zostaje przykryte. NARRATOR Posłuchajcie - oto bajka; Pewna kaczka zniosła jajka. Na podwórku w cieniu krzaczka, Na swych jajach siedzi kaczka. Nagle… kaczka „kwa, kwa” kwacze, - mama Kaczka wystawia głowę Bo pękają jaja kacze. z gniazda Już wystaje z nich pięć główek - odkrywa po kolei 5 jajek Już wykluwa się przychówek Lecz zostało jajko szóste - szóste przykryte Czyżby w środku było puste Nie! Bo następnego rana Rzecz się stała niesłychana - odkrywa b. Kaczorka i wychodzi Z jajka wyszło pisklę, które z nim przed gniazdo Było spore, szarobure I urodę miało raczej Inną od urody kaczej Z lewej strony sceny wchodzą: po kolei chłopcy według słów bajki – ich ruchy jeżeli trzeba są wspomagane ze strony p. Cień. Przyszedł stary kundel Burek - wchodzi P… na scenę Znany ze swych awanturek, i powiada podchodzi do mamy Kaczki BUREK Wśród kaczątek P…. Bardzo rzadki to wyjątek Synek twój to straszny brzydal Więc go Kaczko lepiej wydal NARRATOR Taką rade kaczce dał - P… siada na ławeczce przed domem Odszedł mówiąc BUREK Hau, hau, hau ! NARRATOR Przyszedł stary kocur Mruczek. – na scenę wchodzi Z… Znany ze swych zmyślnych sztuczek podchodzi do mamy Kaczki I powiada: MRUCZEK To stworzenie Z…. Ma nie kacze pochodzenie Szyja nie jest dosyć krótka. Wypraw lepiej w świat podrzutka! NARRATOR Taką rade kaczce dał - Z… siada na ławeczkę Odszedł mówiąc MRUCZEK Miau, miau, miau ! NARRATOR Dziwne wam się wyda. Wiem To, że kot się zgadzał z psem. Fakt niezwykły, lecz w tej sprawie Zgodni byli wszyscy prawie… Przyszła kura. Zagdakała: - wchodzi D… podchodzi do mamy Kaczki i odchodzi na ławeczkę KURA D… Gdak, gdak, gdak, to jest zakała! NARRATOR Przyszła gąska - wchodzi K… podchodzi do mamy Kaczki i odchodzi na ławeczkę GĘŚ K… Gę gę gę. Dziwoląga pozbądź się! NARRATOR Kaczka była czułą matką I kochała całe stadko - mama Kaczka przygląda się Kaczątku Lecz z obawą od początku patrzy na żółte kaczuszki Przyglądała się kaczątku I prezencią nieboraczka Bardzo się trapiła kaczka KACZKA Kwa kwa kwa rzecz nie pojęta - mama kaczka idzie do gniazda po Śliczne, żółte mam kaczęta kaczątka zabiera je i b. Kaczorka Innym matką takich życzę, Lecz ten cechy ma indycze Skąd się indyk wziął w rodzinie? Muszę sprawdzić, czy popłynie… NARRATOR: Z dziećmi poszła więc raz, dwa - i idzie z nimi nad sadzawkę i szybko Nad sadzawkę . daje je do wody( sama nie wchodzi) KACZKA: kwa, kwa, kwa. Do stawu w którym jest Kaczorek z „braćmi” podchodzą zwierzęta z ławeczki: – pies, kot, kura gąska i indyk. BUREK Hau, hau ! Spójrzcie no! Ten dziwak To doprawdy świetny pływak! MRUCZEK Miał! Jak trzyma się na wodzie! KURA Nie ma takich w naszym rodzie To kaczątko, gdaka, gdaka, gdaka. INDYK Glu, glu, to kaczor MRUCZEK Tak pisklę brzydkie jest okropnie Taka kaczkę niech gęś kopnie! Bo choć pływa kaczka ta Lecz nie mówi kwa, kwa, kwa NARRATOR Zaś kaczorek co nie kwakał - wszystkie zwierzęta i mama Kaczka Często po cichutku płakał schodzą ze sceny I nie kaczym wcale głosem Biadał nad swym smutnym losem: BRZYDKIE Kaczuszki takie ładne są KACZĄTKO Że nucą o nich pieśni Ł…. Pisarze nam współcześni Cóż zrobić mam z brzydotą swą? - Brzydkie Kaczątko zostaje na Czy o mnie ktoś zaśpiewa? scenie samo – (opiekun Cień) Czasami tylko drzewa, na wietrze szumią tak: CHÓR DRZEW Brzydkie Kaczątko, Brzydkie kaczątko - Brzydkie kaczątko Nie kocha Ciebie na świecie nikt porusza się po scenie Brzydkie Kaczątko, Brzydkie Kaczątko Byłoby lepiej, gdybyś stąd znikł! Brzydkie Kaczątko, Brzydkie Kaczątko Na tym podwórku po co Ci tkwić? Brzydkie Kaczątko, Brzydkie Kaczątko Ku wielkiej wodzie natychmiast idź! B. KACZĄTKO Choć mi trochę mamy szkoda, Idę tam gdzie wielka woda Chcę zapomnieć o podwórku, Kurach, gęsiach, Mruczku, Burku Nie zatęsknię do nich nie! Bo tu nie kochano mnie! II cześć - JESIEŃ W trakcie mowy narratora następuje zmiana dekoracji na jesienną. Łabędzie wchodzą do jeziora. Brzydkie Kaczątko idzie do szuwarów nad jezioro. W jeziorze pływają łabędzie (p. B… z dwoma kartonowymi łabędziami) Obok siedzi żaba. Kaczorek zwraca się do żabki (stoją twarzą w twarz) NARRATOR Poszedł więc na krótkich nóżkach - p. B… i łabędzie są w stawie Po bezdrożach, ścieżkach, dróżkach - żaba M… obok stawu w Aż się dowlókł nocną porą szuwarach. Do szuwarów nad jezioro, A tam ujrzał widok taki: B. KACZĄTKO Ojej! Co to za ptaki? - Kaczątko staje przed żabą (cień) Długoszyje, śnieżnobiałe Nieprzystępne i wspaniałe… Znam się na tym dosyć słabo- Jak się nazywają Żabo? ŻABA Wszyscy o tym wiedzą wszędzie M… Kum, kum, kum, kum, kum, kum, Że te ptaki to łabędzie Kum, kum, kum, kum, kum, kum Szyje wyginają cudnie Kum, kum, kum, kum, kum, kum Jutro lecą na południe Kum, kum, kum! Czeka je daleka droga Kum, kum, kum, Kum, kum, kum Bo nadciąga zima sroga Kum, kum, kum. III – część ZIMA Jak mówi narrator zmiana na zimę - przykrycie jeziora białą folią, łabędzie odlatują, kaczorek chodzi po scenie tam i z powrotem. Podchodzi pod drzewo i tam zostaje. Na scenę wchodzą Janek i Ewa podchodzą do Kaczątka. NARRATOR Żaba ta nie była w błędzie Poleciały w świat łabędzie. – łabędzie odlatują Idzie groźna zawierucha - żaba M… schodzi ze sceny A kaczorek bez kożucha Nauszników, ciepłych botów - Cień wyciąga b. Kaczorka z wózka i Zaraz nam zamarznąć gotów… kładzie pod drzewo – i schodzi ze sceny Ale cóż to? EWA Popatrz Janek, Chodź tu, zejdź na chwilkę z sanek z prawej strony wchodzą p. K.. i p. E.. JANEK Jakiś ptaszek koło drzewa… podchodzą pod drzewo EWA Zamarznięty? pochylają się nad Kaczątkiem JANEK Zobacz Ewa Jeszcze żyje! EWA Ożywimy Tę ofiarę srogiej zimy - Janek bierze Kaczątko na ręce JANEK Jaki śmieszny - zobacz Ewa! EWA Nie chce fruwać… JANEK I nie śpiewa Jadłby tylko bez ustanku - Ewa daje Kaczątku trochę chleba EWA Nie jest brzydki, Prawda Janku? B. KACZĄTKO Nie jestem brzydki - tworzą wspólne kółeczko i tańczą Tak powiedziała - może ja śnie Nie jestem brzydki I mogę komuś spodobać się! Gdybym śpiewał znakomicie Jak skowronek albo drozd To zanuciłbym w zachwycie Piosnkę cudowną wprost Nie jestem brzydki Tak powiedziała – może ja śnię Nie jestem brzydki I mogę komuś podobać się IV część – WIOSNA Kiedy mówi narrator zabieramy „oznaki zimy”. Ewa i Janek żegnają się z b. Kaczorkiem i schodzą ze sceny. Kaczorek zmienia strój i jest łabędziem. NARRATOR Minął luty, marzec cały Dzieci wkrótce wyjeżdżały Za oknami zaś radośnie Przybliżało się przedwiośnie -znikają oznaki zimy Słońce grzało, świat zzieleniał… EWA Do widzenia! - p. E… macha do Kaczorka – Łabędzia JANEK Do widzenia! - p. K… macha do Kaczorka - Łabędzia EWA Nie płacz ptaszku, my wrócimy! JANEK Żegnaj – do następnej zimy! - p. K… i p. E.. schodzą ze sceny NARRATOR A kaczorek, co nie kwakał, Przy pożegnaniu zapłakał, Zaś nazajutrz ranną porą - Kaczorek – łabędź idzie nad jezioro Poszedł dróżką nad jezioro. – wchodzi żaba M… Słońce wzeszło spoza chmur, Koncertował ptasi chór… B. KACZĄTKO Gdzie łabędzie, powiedz żabo, Bo się orientuję słabo… ŻABA Kum, kum, kum, Kum, kum, kum, Jeszcze cierpliwości nieco! Kum, kum, kum, Kum, kum, kum Już na pewno do nas lecą! Kum, kum, kum! NARRATOR Minął tydzień lub dwa może I już były na jeziorze, -pojawiają się łabędzie –p. B… i łabędzie Tak jak zawsze śnieżnobiałe, Tak wyniosłe tak wspaniałe W swym królewskim majestacie, A kaczątku rzekły: CHÓR ŁABĘDZI Bracie, Chodź tu do nas, nie wypada Byś odłączał się od stada, Zatem nie stać czasu, chodź Do swych braci, sióstr i cioć! B. KACZĄTKO To sen chyba… przecież ja - Kaczorek – łabędź przegląda się Jestem tylko brzydkie ka… w jeziorze …czątko, brzydkie kaczątko, Podwórko całe pomiata mną, Brzydkie kaczątko, brzydkie kaczątko, Z mojej brzydoty zwierzęta kpią. Brzydkie kaczątko, brzydkie kaczątko Jak w waszym stadzie mogłoby żyć? Brzydkie kaczątko, brzydkie kaczątko, Nie może przecież łabędziem być! CHÓR ŁABĘDZI Ha ha ! On żartować raczy To ma być potomek kaczy? Przejrzyj się w zwierciadle wody Jesteś piękny, jesteś młody, Jesteś silny, zobacz sam! Zostań z nami, króluj nam! B. KACZATKO nigdy bym w to nie uwierzył Gdybym nie mógł sam zobaczyć Że się można tak złabędzić Że się można tak odkaczyć NARRATOR Tu się może skończyć bajka, - na scenę wchodzą wszystkie Co zaczęła się od jajka, zwierzęta: pies, kot, kura, gąska Ale byłoby ciekawie indyk, mama Kaczka i siadają Wspomnieć jeszcze o wyprawie, przed domek. Którą odbył Król Łabędzi Na podwórko… BUREK Co tam pędzi? Śnieżnobiała jakaś chmura! MRUCZEK Zbliża się już do podwórka B. KACZĄTKO To ja jestem moi mili Wszystko zdradzę wam w tej chwili Znalazłem się tutaj, W tym waszym zakątku, Bo chcę wam przypomnieć O brzydkim kaczątku, Co bardzo niemiłe Wspomnienia stąd ma, To Brzydkie Kaczątko To ja ! KACZKA To on! Kwa kwa, kwa, kwa ! B. KACZĄTKO Kto szydzi z drugiego, Wykpiony sam będzie, Gdy z brzydkich kaczątek Wyrosną łabędzie. Mamusiu, za wszystko Dziękuję ci, pa! To Brzydkie Kaczątko To ja! KACZKA To on! Kwa, kwa! Kwa, kwa! NARRATOR Wzbił się w bezmiar nieba siny Kaczorek – łabędź odlatuje Im zostały głupie miny. V część – ZIMA Kiedy mówi narrator zmiana na zimę. Biała folia na staw. Na scenę wchodzą Janek i Ewa oraz kaczątko i łabędzie. NARRATOR Zima była już za pasem na scenę wchodzą p. K… i p. E… Wicher wieje a tymczasem każdy jeszcze ujrzeć może Tłum łabędzi na jeziorze - do jeziora wchodzą łabędzie p. B… Więc głowili się uczeni i Kaczorek – Łabędź Ową zwłoką zaskoczeni A to była niespodziana Dla Ewuni i dla Janka - p. K… i p. E.. podchodzą do jeziora Król łabędzi ich powitał A wraz z królem jego świta Zamieszania było sporo Aż zburzyło się jezioro Dużo krzyku i wzruszenia Do widzenia! Wszyscy aktorzy kłaniają się, machają do widowni i schodzą ze sceny…. Wyświetleń: 0
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |