Katalog

Mateusz Boduch, 2020-05-22
Wrocław

Muzyka, Artykuły

Jak rozwiązywać problemy warsztatowe młodego saksofonisty?

- n +

Jak rozwiązywać problemy warsztatowe młodego saksofonisty?

Jeśli coś jest dla Ciebie zbyt trudne, pamiętaj, że po wykonaniu odpowiednio przygotowanych ćwiczeń stanie się dużo łatwiejsze. To oczywiste stwierdzenie powinno być myślą przewodnią w każdej właściwie sferze życia. W swoich rozważaniach dotyczących problemów warsztatowych młodego saksofonisty, chciałbym przedstawić zastosowanie tego stwierdzenia w praktyce. Wszystkie opisane sposoby pracy i metody rozwiązywania problemów technicznych saksofonisty oparte są na moich własnych doświadczeniach i obserwacjach. Mam nadzieję, że przytoczone przeze mnie przykłady problemów młodego artysty i sposoby ich rozwiązywania pomogą państwu w codziennej pracy w szkolnictwie muzycznym I stopnia.
Skupiając się na najistotniejszych problemach, jakie napotykają młodzi adepci saksofonu (szczególnie na początku nauki) oraz analizując najważniejsze elementy warsztatu saksofonisty, chciałbym przedstawić swoje doświadczenia, jakie zdobyłem podczas 10-letniej pracy w roli nauczyciela klasy saksofonu. Podnosząc swoje kwalifikacje zawodowe (poprzez obserwowanie i uczestniczenie w licznych kursach metodycznych, warsztatach, lekcjach mistrzowskich, konkursach, przesłuchaniach CEA) zaobserwowałem, że jednym z najczęstszych problemów początkującego saksofonisty jest opanowanie prawidłowego oddechu. Jest to podstawowa umiejętność w grze na instrumencie dętym i brak jej opanowania w znacznej mierze utrudnia odpowiedni rozwój młodego muzyka. Jak wiadomo - oddech powinien być świadomy, podparty oraz powinien posiadać właściwe ciśnienie strumienia powietrza. Pomimo, że relatywnie łatwo jest wydobyć dźwięk na saksofonie, to bardzo dobra jakość brzmienia tego dźwięku wymaga precyzyjnego podparcia oraz świadomego operowania oddechem, który w przypadku instrumentów dętych nie jest do końca naturalny.
Podczas codziennych czynności nie zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób oddychać. Jest to czynność naturalna, bezwarunkowa oraz odruchowa. W momencie, kiedy zaczynamy naukę gry na saksofonie, musimy zdać sobie sprawę, że świadomy oddech podczas gry jest sprawą priorytetową. W calu wypracowania jak najlepszej wydolności oddechowej musimy dokonywać serii odpowiednich ćwiczeń, które skutecznie nam to ułatwią. Aktywna i regularna praca mięśni oddechowych powodować będzie uelastycznienie aparatu oddechowego. Obecnie dostępny jest szeroki asortyment przyrządów do ćwiczeń oddechowych m.in. flow-ball czy spirometr, które w ciekawy i przystępny dla młodego instrumentalisty sposób wspierają pracę nad odpowiednim oddechem.
Kolejnym niezwykle istotnym aspektem w kształtowaniu prawidłowej emisji dźwięku jest wypracowanie gry długich dźwięków na instrumencie. Są one bardzo ważną składową przyczyniającą się do osiągnięcia odpowiedniej jakości brzmienia dźwięku. Na początkowym etapie gry na saksofonie zaleca się wypracowanie tej umiejętności poprzez grę na samym ustniku z szyjką. Wskazane jest ćwiczenie długich dźwięków z wykorzystaniem możliwości dynamicznych instrumentu (w zakresie piano – forte, forte – piano), ze szczególnym uwzględnieniem ćwiczenia wrażliwości na natężenie brzmienia dźwięku. Optymalny czas trwania dźwięku długo wytrzymywanego to 10 - 15 sekund. Wydawać by się mogło, że czas ten nie powinien sprawiać trudności, jednak dla młodego saksofonisty, którego aparat gry nie jest przyzwyczajony do wskazanej pracy mięśni oddechowych, języka czy aparatu zadęcia, jest to nie lada wyzwanie. Jeśli dźwięk grany jedynie na szyjce z ustnikiem jest już ustabilizowany, prosty i odpowiednio długi, należy podjąć próbę gry jedynie na ustniku. Na tym etapie należy dążyć do osiągnięcia takich samych efektów gry, jak podczas gry z wykorzystaniem szyjki.
Następnym problemem, który pojawia się na drodze do osiągnięcia najlepszych efektów w grze na saksofonie, jest wypracowanie stabilnego i jednorodnego brzmienia instrumentu w całej swojej skali. Jedynym i niezastąpionym sposobem do osiągnięcia tego celu jest praca oparta na grze gam, skal, trójdźwięków w przewrotach oraz poszczególnych interwałów. Nie można w tym przypadku pominąć aspektu pulsu wewnętrznego muzyki. Pauza w utworze, oddech brany przed kolejną frazą bądź ćwiczeniem również jest muzyką i również ma swój określony puls. Należy uświadomić sobie, ile czasu mamy na przygotowanie się do kolejnego fragmentu utworu, a tym samym do nabrania powietrza. Często oddech ucznia jest źle zaplanowany – np. zbyt szybki w stosunku do utworu w wolnym tempie. Wydawać by się mogło, że powyżej wspomniane ćwiczenia (gamy, trójdźwięki czy interwały), to odruchowo grane dźwięki – jeden po drugim. Często tłumaczę uczniom, że tak jak czas nieubłaganie posuwa się do przodu w wyznaczonym przez zegar tempie, tak samo każdy dźwięk wydobyty z instrumentu ma swój puls. Dla uczniów na pierwszym etapie nauki pojęcie pulsu muzycznego jest trudne i abstrakcyjne. Pomimo, że praca z metronomem nie jest łatwa i atrakcyjna, jest to najlepsze i niezastąpione narzędzie do osiągnięcia oczekiwanego celu i sukcesu. Dla najmłodszych saksofonistów metronom można przedstawić jako „Pana Policjanta”, który czuwa nad uregulowaniem porządku czasu trwania dźwięku.
Warsztat instrumentalny to również dbałość o czystość intonacyjną dźwięku. Nawet najlepszej klasy, profesjonalne instrumenty, nie dają gwarancji idealnego, klarownego oraz przede wszystkim czystego stroju całej skali instrumentu. Każdy saksofon posiada dźwięki w swojej skali, które są trudne do wykonania idealnie czysto. Uwzględniając predyspozycje słuchowe ucznia, należy jak najczęściej korzystać z pomocy tunera oraz zalecać takie ćwiczenia w domu. Od samego początku należy uwrażliwiać i przyzwyczajać słuch młodego muzyka do prawidłowych alikwotów. Każdy adept sztuki muzycznej musi od samego początku przyzwyczajać ucho do czystego grania.
Artykulacja staccato stanowi nieodzowny element techniki saksofonowej. Najistotniejszym narzędziem artykulacyjnym służącym do opanowania gry w technice staccato jest język. Źródłem problemów w grze artykulacji staccato jest brak synchronizacji palców i języka. Wskazane jest uaktywnienie tego narządu mowy, poprzez zróżnicowane ćwiczenia techniczne. Uderzanie zbyt dużą powierzchnią języka skutkuje nadmierną pracą podgardla. W staccato zaktywizowana powinna być jedynie końcówka języka – koniec języka powinien uderzać lekko o stroik. W artykulacji staccato często napotykanym błędem są zaburzone proporcje pomiędzy ciśnieniem powietrza wdmuchiwanym w stroik a siłą uderzenia języka. Uczniowie błędnie skupiają się na pracy języka, pomijając najistotniejszy aspekt – wydmuchiwanie powietrza z ciała. Ciśnienie powietrza, a nie siła języka oraz język połączony z powietrzem tworzą odpowiednią artykulację staccato.
Kolejnym zaobserwowanym przeze mnie problemem jest zbyt odległe umiejscowienie palców od klapek saksofonu. Pomocnym ćwiczeniem prowadzącym do uelastycznienia oraz odpowiedniego wzmocnienia pracy mięśni śródręcza, jest wykorzystanie różnego rodzaju piłeczek rehabilitacyjnych czy terapeutycznych. W efekcie aparat wykonawczy staje się bardziej stabilny oraz kontrolowany.
Wszystkie powyżej poruszone problemy to ważne składowe gry saksofonowej. Nie da się jednak pominąć sposobów ćwiczenia skomplikowanych fragmentów technicznych, które w utworach dziecko spotyka niemalże na każdym kroku. Prawidłowe opanowanie problematycznych przebiegów wymaga ćwiczenia w wolnych tempach oraz pracy z metronomem. Każdy pedagog wie, że koncentracja młodego człowieka jest słabsza – krótsza od dorosłego. W związku z tym zalecam, od początku, przyswojenie wymagającej frazy na pamięć oraz ćwiczenie w różnorodnych konfiguracjach rytmicznych. Bezpośrednio po odbytych zajęciach uczeń zapamiętuje najwięcej uwag. Sugeruję, aby motywować wychowanków do utrwalania wiadomości podczas ćwiczeń domowych, jeszcze tego samego dnia, w którym odbywały się zajęcia. Sprzyja to efektywniejszemu przyswajaniu wiedzy oraz ugruntowaniu wypracowanych fraz utworów.
Reasumując – to naszym zadaniem, nauczyciela instrumentu, jest ciągłe dbanie o to, aby utrwalać wszystkie powyżej poruszone sposoby rozwiązywania problemów. Jeżeli dziecko czegoś nie wie lub nie potrafi, jest to znak, że my – nauczyciele – musimy zastosować takie metody pracy, aby dotrzeć do każdego ucznia. To, co oczywiste jest dla nas - profesjonalistów - nie jest oczywiste dla młodego muzyka. Powtarzajmy na każdym kroku najistotniejsze informacje. To da nam szansę na szybkie i skuteczne wyrobienie dobrych nawyków w grze na instrumencie oraz pomoże w samodzielnym ćwiczeniu w domu. Umożliwi nam to również wyeliminowanie ewentualnych, wyżej wymienionych, błędów i problemów dziecka oraz przyniesie oczekiwany sukces i satysfakcję.


Mateusz Boduch
Wyświetleń: 0


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.