Katalog

Mirosława Jankowska, 2019-03-15
Kraków

Zajęcia artystyczne, Scenariusze

scenariusz artystyczny " Jestem tylko łowcą słów"- wieczorek poetycki poświęcony Julianowi Tuwimowi

- n +

Scenariusz można wykorzystać jako pomoc dydaktyczną w klasach LO , technikalnych lub na zajęciach pozalekcyjnych. Do scenariusza dołączona była prezentacja w PP.
Zanim odbył się wieczorek, na szkolnym Facebooku pojawiały się informacje o poecie oraz podawane były strony internetowe, które uczniowie mogli wybierać oraz tytuły ciekawych książek o Tuwimie. Oprócz prezentowania slajdów uczniowie na zywo grali przygotowane scenki, byli w większości ubrani w stroje z XX-lecia międzywojennego i lat 30-tych ubiegłego wieku.

Scenariusz wieczorku poetyckiego poświęconego Julianowi Tuwimowi pt. „ Jestem tylko łowcą słów”


1. Znajdujemy się w sali gimnastycznej ,która dziś stała się kawiarnią artystyczną. Spróbujcie wczuć się w atmosferę lat 20, 30 XX wieku. W Warszawie kawiarnie były nie tylko miejscem, gdzie piło się kawę, ale to też miejsce spotkań największych artystów, poetów, pisarzy XX- lecia międzywojennego. Dziś siedzicie w kawiarni literackiej – Małej Ziemiańskiej,, do której przychodził Julian Tuwim i koledzy Skamandryci.
‘Mała Ziemianska”była pięknie wyposażona, ściany ozdobione były freskami, obrazami. Dziś na ścianach naszej kawiarni znajdują się portrety Juliana Tuwima, ilustracje do jego wierszy.
Scena ozdobiona jest tytułami wierszy Juliana Tuwima.

Na scenie stoi ławeczka Tuwima, która naprawdę znajduje się w Łodzi, rodzinnym mieście poety, Siedzi na niej Tuwim, który w tym szczególnym dla nas dniu zszedł z niebios i jest z nami.
Powitajcie wielkiego poetę. Można będzie do niego podejść i przeczytać jego wiersz
Na pewno będzie zachwycony

2.W trakcie wieczoru na scenie będzie wyświetlana prezentacja dotycząca życia i twórczości poety, będzie to bardzo skrócona wersja, ze względu na oszczędność czasu. Dłuższa wersja będzie można zobaczyć m.in. na Facebooku.

slajd 2- Emil przedstawia Juliana Tuwim trakcie jego pracy

3.slajd 3,4
Usłyszycie teraz utwór „ Do prostego człowieka”, w wykonaniu zespołu Akurat

Twórczość satyryczna Juliana Tuwima zainspirowała kompozytorów różnorakiej muzyki, do ubrania jej w melodie i dźwięki. Jego wiersze doczekały się bardzo wielu, bardzo różnych aranżacji i wykonań muzyczno-wokalnych. Twórczość Tuwima wykonywana jest do dziś przez artystów teatralnych, kabaretowych, lirycznych a także wykonawców popowych, rockowych czy punkowych.
Zdarzało się i tak, że Julian Tuwim tworzył tekst do skomponowanej już muzyki. Można więc powiedzieć, że kolejną część jego twórczości stanowią teksty piosenek.
Piosenki z Tuwimem w tle wykonywało wielu artystów. ł zespół Bez Jacka. Leszek Długosz. grupa Fokus. Mieczysław Fogg, a Magda Polańska Ewa Demarczyk i Justyna Steczkowska. Czesław Niemen Grzegorz Turnau. Marek Grechuta O wykonanie tekstów Tuwima pokusili się także: Czarno-Czarni, zespół Piersi, Kayah, Janusz Radek Tatiana Okupnik, Marysia Sadowska i grupa punkowa
Tuwim symfonicznie.
Słynny kompozytor Karol Szymanowski opracował utwór Słopiewnie na fortepian i wokal. Witold Lutosławski nadał literaturze dziecięcej poety, postać piosenek dziecinnych wykonywanych przez solistę z towarzyszeniem fortepianu. Napisał on także muzykę do wierszy Tuwima o spóźnionym słowiku i o panu Tralalińskim.. Do wiersza Tuwima pod tytułem Ptak, powstała pieśń Mikołaja Góreckiego. Ten sam kompozytor opracował Epitafium na chór i orkiestrę do ostatnich słów poety. Kolejnym kompozytorem, który oprawiał muzycznie twórczość Juliana Tuwima był Krzysztof Meyer. Napisał on drugą symfonię do fragmentów dzieła zatytułowanego Biblia cygańska, a także Śpiewy polskie zawierające wiersze Tuwima, na sopran i orkiestrę.

4. slajd 5- do 10 przedstawia historię miłości Juliana Tuwima
Podobno poeta był bardzo kochliwy i to już w gimnazjum, ale potem przyszła ta prawdziwa a miłość.

Żona Tuwima
Urodziła się w roku 1897, zmarła w 1991, żyła więc bardzo długo, bo dziewięćdziesiąt cztery lata. Przeżyła męża o lat blisko czterdzieści, była dłużej wdową niż żoną. Zobaczył ją po raz pierwszy - to wiemy na pewno - w 1912 roku, gdy miał lat osiemnaście, na Piotrkowskiej w Łodzi. Jechała dorożką. Od razu zwrócił na nią uwagę, była to - przynajmniej z jego strony - miłość od pierwszego wejrzenia. Studiował wówczas w Warszawie, pisywał więc do niej płomienne, egzaltowane listy, których część zachowała, resztę zniszczyła. Bardzo się kochali. Jego nagła śmierć - miał lat pięćdziesiąt dziewięć - była dla żony wielkim szokiem. Dość szybko dano jej do zrozumienia, że nie może mieć mieszkania i domu w Aninie, który w niedługim czasie opuściła. Willą interesował się już Piotr Jaroszewicz i wkrótce się tam wprowadził - była widać przechodnia. Stefania przeniosła się więc na Nowy Świat, bo taka była kolej rzeczy. Mieszkanie przy Nowym Świecie dość szybko sprzedała, zamieniła na dwa mniejsze obok siebie - drugie dla córki. W pierwszych latach po śmierci Tuwima jeszcze się trochę udzielała - pomagała w wydawaniu jego dzieł zbiorowych, później jednak wycofała się zupełnie, usunęła z życia publicznego, towarzyskiego. Nigdy, jak inne wdowy, nie jeździła na spotkania autorskie do szkół czy bibliotek.. Niczego dla siebie nie chciała, przeciwnie, przekazała Muzeum Literatury ogromną spuściznę męża - archiwum literackie, zbiory, bibliotekę, pamiątki. "Do końca zachowała nie tylko urodę, wspaniałą sylwetkę i skromną elegancję - pisał Tadeusz Januszewski, który wówczas się z nią kontaktował - ale przede wszystkim wielki talent, kulturę i dyskretny humor, słowem, wielką klasę. Zdrowie i złe samopoczucie nie były dla niej tematem". Przywiązywała zawsze ogromną wagę do swego wyglądu, urody, dlatego też bolała bardzo nad postępującą starością, kłopotami ze słuchem. Nie chciała już pokazywać się ludziom, wycofała się ze świata, nikogo nie przyjmowała. Jeszcze po dziewięćdziesiątce, co już bardzo rzadkie, wyszła ze złamania stawu biodrowego, poruszała się po domu za pomocą "balkoniku". Żyła dziewięćdziesiąt cztery lata, powoli po prostu gasła. Opiekowała się nią kuzynka, potem już tylko pielęgniarka. Zmarła 12 marca 1991 roku, została pochowana 19 marca w grobie męża, na cmentarzu komunalnym na Powązkach.
Tak jak chciała, nekrolog zamieszczono dopiero po pogrzebie, który z tego względu nie mógł być tłumny, mało kto o nim wiedział.

5. slajd 12,13
Na slajdzie 12 widać karykaturę poety, siedzi nonszalancko, z długim papierosem w dłoni, na twarzy ma widoczną myszkę, znamię ,które było udręką dla niego od dzieciństwa i powodem zmartwienia rodziców.
Slajd 13 przedstawia Tuwima jako młodzieńca , o którym mówiono, że mimo znamienia była czarującym mężczyzną

6. slajdy 14 – do 23 Czasy kabaretów warszawskich to okres dla Tuwima bardzo dobry, Mógł pokazać się jako człowiek z nietuzinkowym poczuciem humoru.
Usłyszycie kilka poetyckich perełek z twórczości Tuwima

7. slajd 24, 25, 26-
Miło nam gościć artystów ze SP – laureatów konkursu

8.slajd 27 – Czas na ciekawostki związane z osobą Tuwima, czy wiecie że :?

9. slajd 28,29- zapraszam do ławeczki. Jest taki zwyczaj, że przechodni siadaja obok pana Tuwima i rozmawiają z nim, albo czytają wiersze poety.
Zapraszam chętnych……

10. wspólne czytanie Lokomotywy

11. Dziękujemy za wizytę w kawiarni niestety musimy zamknąć działalność na jakiś czas panu Tuwimowi dziękujemy, że zaszczycił nas swoim przybyciem, ale teraz musi wracać do swoich obowiązków. Tam w górze na niego czekają.
Wyświetleń: 0


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.