Katalog

Sylwia Jędrzejewska
Różne, Artykuły

Spotykamy się z dziećmi sprawnymi inaczej

- n +

Spotkania integracyjne moich wychowanków z grupą uczniów ze Szkoły Podstawowej Nr 13 dla Słabo Słyszących w Kutnie rozpoczęły się we wrześniu 2001 r. Są bardzo ważne dla obu grup. Celem tych spotkań w grupie dzieci niepełnosprawnych prowadzonych przez panią mgr Jadwigę Woźnicką było zaspokojenie potrzeby więzi, kontaktów emocjonalnych, stymulowanie rozwoju psychofizycznego, zmniejszanie negatywnych następstw naznaczenia społecznego, etykietowania. Dla moich uczniów, celem nadrzędnym tych spotkań było wdrażanie w życie hasła "Inny - nie znaczy gorszy". Kontakty z dziećmi niepełnosprawnymi były dla nich podstawą do sądu, że jest się potrzebnym, dawały wiedzę o niepełnosprawności, uczyły tolerancji. Aby dzieci zintegrować potrzebne były wspólne przeżycia, których dostarczyły imprezy szkolne, takie jak: andrzejki, mikołajki, poszukiwanie jesieni w parku szkolnym, spotkanie wigilijne. Każde takie spotkanie było starannie zaplanowane i przygotowane przez nas wychowawczynie i dzieci. Dzieci wykonywały dla siebie miłe niespodzianki, prezenty, kartki okolicznościowe, zaproszenia, dekoracje. My zaś szukałyśmy wciąż nowych pomysłów na kolejne zabawy, gry, konkursy. Moi wychowankowie dla ułatwienia pierwszego kontaktu z kolegami poznali podstawowe znaki języka migowego i nauczyli się w nim przedstawiać. Odbyły się cztery takie spotkania, naprzemiennie raz w jednej, raz w drugiej szkole. Na andrzejkowe wróżby zaproszone dzieci przyjechały do naszej szkoły w Leszczynku. Najpierw były tradycyjne wróżby andrzejkowe ("lanie wosku", "wróżenie z butów", "losowanie zawodów" itp.). Później goście zwiedzali naszą szkołę i uczestniczyli w zabawach integrujących. Na zakończenie wizyty moi wychowankowie wręczyli kolegom własnoręcznie wykonane upominki.

Drugie spotkanie odbyło się na zaproszenie pani Jadwigi Woźnickiej w Kutnie z okazji mikołajek. Dzieci z obu zaprzyjaźnionych klas wymieniły własnoręcznie wykonane prezenty mikołajkowe. Zwiedziliśmy szkołę i internat. Przy herbacie i ciastkach odbywały się zabawy integrujące.

Trzecie spotkanie, w którym uczestniczyły dwie grupy dzieci słabo słyszących z wychowawczyniami, to poszukiwanie jesieni w zabytkowym parku szkolnym w Leszczynku. Dąb - pomnik przyrody, ciekawy drzewostan, staw stanowiły doskonałe miejsce do obserwowania zmian w przyrodzie jesienią oraz kształtowania właściwych postaw. Wiele radości dostarczyła też zabawa terenowa w podchody. Na zakończenie przy herbacie i ciastkach dzieci bawiły się wspólnie w sali lekcyjnej.

Czwarte spotkanie - wigilijne odbyło się w Kutnie. Było to wspólne kolędowanie, dzielenie się opłatkiem przy wigilijnym stole, a później zabawy integrujące, konkursy przy choince i wymiana prezentów gwiazdkowych.

Moje refleksje i uwagi
Uważam, że te spotkania spełniły swoje zadanie. Moi wychowankowie coraz łatwiej komunikowali się z dziećmi niesłyszącymi, byli tolerancyjni, czuli się potrzebni, służyli pomocą. Była to nauka "dawania". Spotkaniom zawsze towarzyszyła atmosfera wspólnej kulturalnej zabawy.

Spotkania te wniosły również wiele nowych doświadczeń do mojej pracy dydaktyczno-wychowawczej, rozwinęłam nowe formy współpracy z nauczycielami, następowała wymiana poglądów, dzielenie się wiedzą i praktycznymi rozwiązaniami.

Dla dzieci i wychowawców były nauką otwartości na problemy innych ludzi.

Wyniesione doświadczenia utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto tę współpracę kontynuować.

Opracowanie: mgr Sylwia Jędrzejewska

Wyświetleń: 496


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.