Katalog Magdalena Janeczek-Kurleto, 2016-02-12 Kraków Pedagogika, Artykuły Rotacyzm – przyczyny, rodzaje, diagnoza i korekcja.Rotacyzm (od greckiej litery rho, łacińskie rhotacismus) lub reranie to wada wymowy polegająca na nieprawidłowej realizacji fomenu r. Należy do jednej z najczęściej spotykanych u dzieci wad artykulacyjnych. Anna Sołtys – Chmielowicz dodaje, że głoska r bywa opuszczana, zastępowana przez inne głoski np.: j, l lub dwugłoskę rl, wymawiane w sposób obcy polskiej fonetyce. Zniekształcona wymowa r przybiera różnorodną postać, ze względu na to, że r może występować jako dźwięk wibracyjny, jak i bez żadnej wibracji, może powstawać w każdej części kanału ustnego, od warg poczynając, a kończąc na krtani . Ewa Małgorzata Skorek podkreśla, że głoska r to trudny dźwięk pod względem artykulacyjnym, ponieważ podczas artykulacji koniuszek języka „zmuszany” jest do wibracji. Wymaga to elastyczności tego narządu oraz szybkości i precyzji jego ruchów. Za trudnościami artykulacyjnymi przemawiają także złożony układ języka, gdzie każda część zajmuje inne położenie oraz najkrótszy ze wszystkich głosek czas trwania artykulacji (iloczas). Najpełniejszy opis artykulacji głoski r podaje Anna Sołtys – Chmielowicz: „Przy wymawianiu głoski r wibruje koniuszek języka, apex, boki języka przylegają do wewnętrznych powierzchni górnych zębów i dziąseł. (…) Apex uderza o dziąsła. Czas przywarcia języka do dziąseł jest bardzo krótki, wynosi około 0,01 sek. Przy szybkim tempie mówienia może nawet nie dochodzić do pełnego zwarcia języka. Ponieważ spółgłoska jest dźwięczna, w momentach, w których apex nie przywiera do sklepienia jamy ustnej, wytwarzają się króciutkie dźwięki o charakterze samogłoskowym niezauważane ani przez słuchacza ani przez mówiącego (…). W języku polskim przy wymawianiu r wykonuje się 1 – 2 uderzenia” . Powyższy opis pozwala w innym świetle spojrzeć na artykulację głoski r, a tym samym ułatwia zrozumienie i przeanalizowanie trudności, jakie mogą mieć miejsce przy wymowie tej głoski. Nie ulega wątpliwości, że głoska r jest fizjologicznie trudna, stąd zaliczana jest do grupy głosek najpóźniej pojawiających się w mowie dziecka (najczęściej około 3 – 5 roku życia). Kształtowanie mowy w aspekcie fonetycznym powinno być zakończone jeszcze przed podjęciem przez dziecko nauki szkolnej i na tyle wcześnie, aby wymowa zdążyła się utrwalić . Ewa Małgorzata Skorek zaznacza, że już u gaworzących, kilkumiesięcznych niemowląt pojawiają się dźwięki wibracyjne, podobne do r. Nie mają jednak charakteru językowego. Powstają przypadkowo na skutek poruszania językiem, wargami, dolną szczęką. W późniejszym okresie wibracyjne dźwięki występują zwykle w określonej pozycji – po spółgłoskach wargowych. I chociaż czasami wydaje się, że dziecko umie wypowiadać r, to jednak dźwięk ten zanika na rzecz substytucyjnego j lub l . W ciągu kolejnych lat życia dziecko nadal nie wymawia przedniojęzykowo-dziąsłowego r, wciąż zamieniając je na dźwięk j lub l. Dopiero około 4 roku życia w wymowie słyszany jest dźwięk r. Czas pojawienia się spółgłoski r jest oczywiście uzależniony od indywidualnego tempa i rozwoju dziecka. W warunkach normalnie kształtującej się mowy można wyróżnić następujące stadia rozwoju dźwięku r: brak głoski, zastępowanie głoską j, na późniejszym etapie – głoską l. Nie wszystkie wymienione stadia muszą wystąpić, a jeśli już mają miejsce to przejścia między nimi są płynne i niezauważalne . Prawidłowo kształtująca się mowa dopuszcza także: formy pograniczne artykulacyjne, np.: rl, formy pograniczne opozycyjne np.: w nagłosie l, a we wszystkich pozostałych pozycjach j, jak również nietypowe substytuty np.: d, ł, n, w, które jednak nie są tak częste jak j i l . Zapoznanie się z opisem artykulacji a także wiekiem rozwojowym właściwym spółgłosce r daje podstawy do rozważań na temat zakłóceń prawidłowej wymowy tej głoski i ich przyczyn. Jako bezpośredni powód wymienia się niedostateczną sprawność ruchową języka, który wskutek tego nie wykonuje drobnych, subtelnych ruchów wibracyjnych, koniecznych do zaistnienia prawidłowego r. Istotne znaczenie ma także sama budowa anatomiczna tego narządu. Jeśli język jest zbyt duży i gruby albo też jego napięcie jest wzmożone lub osłabione, czy wreszcie wędzidełko podjęzykowe jest zbyt krótkie, to wytworzenie prawidłowego r nie będzie możliwe. Inną z przyczyn może być obniżony poziom słuchu, zaburzenia słuchu fonemowego i fonetycznego a także słaba zdolność dziecka do koncentracji uwagi na dźwiękach mowy. Nie należy zapominać o czynnikach środowiskowych, takich jak: nieprawidłowe wzory wymowy osób z otoczenia dziecka, nieprawidłowe postawy rodziców . Ze względu na mnogość czynników prowadzących do rotacyzmu omówione zostaną tylko niektóre z nich. Jedną z wymienionych wyżej przyczyn jest krótkie wędzidełko podjęzykowe (ankyloglossia), które ogranicza ruchy koniuszka języka oraz uniemożliwia drobne, subtelne ruchy wibracyjne, niezbędne do powstania prawidłowego dźwięku r. Zdarza się, że czubek języka jest całkowicie przyrośnięty do przepony (nie odrywa się od niej), wtedy niezbędna okazuje się interwencja chirurgiczna. Zabieg podcięcia wędzidełka nie usprawnia języka, pozwala jedynie rozpocząć ćwiczenia. W przypadku, gdy nie mamy do czynienia z całkowitym przyrośnięciem języka, decyzje o podcięciu wędzidełka należy poprzedzić szeregiem ćwiczeń logopedycznych . Kolejna przyczyna rerania to zaburzenia słuchu mownego. Odpowiada on nie tylko za słuchowe różnicowanie fonemów (np.:r, j, l), ale również za rozpoznawanie różnych sposobów realizacji danego fonemu (np. różnica w różnych sposobach artykulacji r – wibracja przedniojęzykowo-dziąsłowa powinna być odróżniana od wibracji języczkowej, międzyzębowej czy bocznej). Zaburzenia słuchu fonemowego w zakresie deficytu rozróżniania opozycji stopnia zbliżenia narządów mowy (wibracja – brak wibracji) może odzwierciedlać się w mowie zastępowaniem r dźwiękiem l, czyli prowadzić do pararotacyzmu. W przypadku trudności w rozróżnianiu sposobów realizacji fonemów dźwięk r ulega zdeformowaniu poprzez artykulację boczną, języczkową, międzyzębową, wargową. Oba rodzaje zaburzeń słuchowych występują z równą częstotliwością. Jednak objawy pierwszego dostrzegane są wcześniej. Natomiast drugi rodzaj deficytu nie utrudnia komunikacji, a deformacja głoski, będąca jego konsekwencją nie jest aż tak wyraźna jak w przypadku substytucji . Wśród przyczyn powstawania wadliwej artykulacji r można wymienić także naśladownictwo (złe wzorce w rodzinie). Jak pisze w swoim artykule Anna Sołtys – Chmielowicz „Logopedzi obserwują niekiedy identyczne deformacje u matki i dziecka lub też u rodzeństwa, gdzie starsze z powodu wady organicznej wymawia tę głoskę nieprawidłowo, a młodsze z całkowicie sprawnym aparatem artykulacyjnym mówi tak jak starszy brat czy siostra” . Nieprawidłowa artykulacja u dziecka to również następstwo zbyt wygórowanych ambicji rodziców, którzy to na przekór prawom rozwojowym, zbyt wcześnie żądają od dzieci nienagannej artykulacji. W ten sposób sprawiają, że dziecko szuka w jamie ustnej miejsc mogących wykonać niezbędną wibrację. Powstająca wibracja, choć podobna do oczekiwanej nie zgadza się z normą wymawianiową. Niestety po pewnym czasie nieprawidłowy sposób wymowy r utrwala się i automatyzuje . Omówione pokrótce przyczyny rotacyzmu, okresy kształtowania się r, a także opis jej artykulacji znajdują swoje odzwierciedlenie w klasyfikacji wadliwej wymowy głoski r. Hanna Rodak opuszczanie głoski r określa mianem mogirotacyzmu, wymawianie zamiast r innego dźwięku np. l, i, nazywa pararotacyzmem, natomiast zniekształcone formy r określa jako rotacyzm właściwy. Do rotacyzmu właściwego autorka zalicza następujące formy wadliwe: - rotacyzm uwularny inaczej języczkowy (tzw. r francuskie) - rotacyzm lateralny (boczny) - rotacyzm labialny (wargowy) - rotacyzm welarny (krtaniowy) - rotacyzm faryngealny (gardłowy) Określenia poszczególnych rodzajów rotacyzmu właściwego wskazują na sposób powstawania wadliwej artykulacji głoski r . Nieco szerszy jest podział uwzględniający miejsce powstawania wadliwej artykulacji. Zawiera on dodatkowo pojęcia: rotacyzm międzyzębowy, gdzie przy artykulacji czubek języka wsunięty jest między zęby, a także rotacyzm podniebienny, przy którym następuje zbliżenie podniebienia miękkiego do tylnej części języka . Bogatszej systematyzacji dokonuje Ewa Małgorzata Skorek poszerzając wcześniejsze klasyfikacje o: reranie niepełne, reranie językowe boczne, reranie wargowo – zębowe, reranie wargowo - językowe, reranie nosowe, a także reranie hiperpoprawne. Ostatnie z wymienionych sposobów artykulacji polega na przesadnej, wydłużonej wymowie r. Powstały dźwięk zwraca uwagę słuchających ma sztuczne, nienaturalne brzmienie. Ten sposób artykulacji nazywa się rotacyzmem świszczącym . Funkcjonują jeszcze inne rodzaje patologicznych realizacji r, takie jak: często spotykana realizacja, która często przypomina y; wymawianie r ze szczęknięciem o siebie siekaczy; głoska r, przy której drga kącik warg z jednoczesnym wypryskiem śliny. Istnieje również rotacyzm przyzębowy, gdzie drgania czubka języka tworzone są nie przy dziąsłach, ale przy tylnej ścianie górnych zębów . Ciekawy podział rotacyzmów przedstawia w swoim artykule Anna Sołtys - Chmielowicz, pozwala on na rozpatrywanie rerania na sześciu płaszczyznach (za J. Liśka): 1. Ze względu na sposób artykulacji: zwarte, szczelinowe, zwarto-szczelinowe. 2. Ze względu na miejsce artykulacji: dwuwargowe, wargowo-zębowe, międzyzębowe, policzkowe, dziąsłowe, twardopodniebienne, miękkopodniebienne, języczkowe, gardłowe, krtaniowe. 3. Ze względu na wrażenie słuchowe: wibracyjne, trące, zwarto-trące, kilkudźwiękowe. 4. Ze względu na udział podniebienia miękkiego: ustne, nosowe. 5. Ze względu na udział wiązadeł głosowych: dźwięczne i bezdźwięczne. 6. Ze względu na wykorzystanie innego narządu artykulacyjnego: wargowe, języczkowe, wiązadłowe (wiązadła głosowe) . Posiadając wiedzę teoretyczną na temat nieprawidłowej artykulacji spółgłoski r, czyli rotacyzmu można przystąpić do zastosowania jej w praktyce poprzez sprawdzenie czy dziecko prawidłowo realizuje r i podjęcie odpowiednich kroków. W pierwszej kolejności należy przeprowadzić badania przesiewowe. Służą one do wyselekcjonowania tych dzieci, u których występują różnego rodzaju nieprawidłowości w artykulacji głosek. Ta grupa dzieci poddawana jest bardziej szczegółowym badaniom w celu ustalenia rodzaju i stopnia uporczywości zaburzenia oraz określenia zdolności tworzenia prawidłowego dźwięku. Dla określenia rodzaju i stopnia nasilenia zaburzenia stosuje się różne kwestionariusze, szczególnie obrazkowe. (Załącznik nr 1) Zawierają one obrazki przedmiotów, w których nazwach spółgłoska r funkcjonuje na początku (nagłos), w środku (śródgłos) i na końcu wyrazu (wygłos) oraz w częściej występujących sąsiedztwach fonetycznych. Obrazki pokazywane są dzieciom, a te podają ich nazwę. Badanie artykulacji można urozmaicić zadając dziecku zagadki. (Załącznik nr 2). Powinny prowokować dziecko do wypowiadania oczekiwanego wyrazu, ale jednocześnie nie mogą być zbyt trudne, żeby badanego nie zniechęcić. W przypadku przeprowadzania takich badań u dzieci starszych, młodzieży lub osób dorosłych zalecane jest skorzystanie z listy wyrazów lub zdań, których odczytywanie daje w miarę pełny obraz stanu wymowy badanego.(Załącznik nr 3) Aby ocenić zdolność tworzenia poprawnego r stosuje się badanie z udziałem słabych lub silnych bodźców audiowizualnych. Pierwsza ze wspomnianych metod polega na tym, że badający demonstruje dany dźwięk a osoba diagnozowana powtarza go. Podczas drugiego rodzaju badania logopeda używa izolowanej głoski r, sylab, połączeń ze spółgłoskami lub wyrazami, które wielokrotnie powtarza. Zwraca także uwagę na konieczność uniesienia koniuszka języka do dziąseł, jego wibrację, lekko zaokrąglony kształt warg oraz strumień wydychanego powietrza. Oprócz wyżej wymienionych badań powinno się również uwzględnić ocenę sprawności warg i języka, stanu słuchu fonematycznego, zdolności lokalizowania własnego dźwięku i sprawności artykulacyjnej najbliższego otoczenia dziecka . Dogłębnie przeprowadzone badania dają przesłanki do opracowania prognozy korekcji rerania. Ewa Małgorzata Skorek przypomina, że przy rokowaniu terapii rotacyzmu należy uwzględnić m.in.: stopień uporczywości zaburzenia, wiek zaburzenia, sprawność narządów artykulacyjnych, różnicowanie słuchowe, zdolność lokalizowania własnego dźwięku. Autorka nadmienia również, że w przypadku wystąpienia wielu przesłanek pomyślnego rokowania pracy korekcyjnej może ona zostać przeniesiona z gabinetu logopedycznego do domu dziecka, przedszkola czy szkoły. Wówczas rodzice i nauczyciele ściśle współpracując z logopedą mają szansę utrwalenia prawidłowej artykulacji głoski r. Natomiast, jeśli przewidywania okażą się niepomyślne, wówczas praca korekcyjna odbywać się będzie w gabinecie logopedycznym, gdzie logopeda wraz z dzieckiem i rodzicami najpierw wypracowuje prawidłową realizację fonemu r, następnie utrwala ją i doprowadza do automatyzacji ruchów narządów mowy. Także i w tym wypadku pracę korekcyjną powinno się kontynuować poza gabinetem. Najczęściej w praktyce przesłanki pozytywnego, jak i negatywnego rokowania funkcjonują łącznie, wtedy o powodzeniu czynności korekcyjnych decyduje przewaga jednych nad drugimi. Prognozowanie przebiegu pracy korekcyjnej nie może mieć jedynie charakteru teoretycznego, należy szukać potwierdzenia hipotez w działaniach praktycznych, tj. podjąć terapię rerania. Jeden ze sposobów postępowania logopedycznego podaje Anna Sołtys - Chmielowicz (za: J. Liszka). W etapie przygotowawczym trzeba zbadać wymowę, zwrócić uwagę na wszystkie głoski wymawiane wadliwie, ustalić rodzaj rotacyzmu oraz skupić się na spółgłoskach: t, d, n. U osób z bardzo krótkim wędzidełkiem, którego nie da się w żaden sposób skompensować, konieczne jest jego podcięcie. Autorka podkreśla, że przy nieprawidłowej wymowie t, d, n (np. bocznej) czy braku d (przy mowie bezdźwięcznej) niezbędne staje się nauczenie wymawiania tych głosek. Wymowę rozpoczyna się w szybkim tempie od grupy spółgłoskowej td, przy czym spółgłoska d jest ledwie zaznaczona (czubek języka prawie nie dotyka dziąseł). W grupie td czubek języka wznosi się dwa razy do góry, co daje słuchowe wrażenie tr. Jeżeli dołączy się do tego spółgłoskę n (tdn) tworzą się dwa drgania, co można odebrać jako trn. Po ćwiczeniach td dziecko powinno wypowiadać słowa zawierające spółgłoskę po tej właśnie grupie (np. tdwa, tdwonić) a następnie w kolejnych grupach spółgłoskowych. Ćwiczy się szczególnie te grupy wyrazów, w których wrażenie akustyczne jest najbliższe prawidłowemu r, potem podejmuje się pracę z grupą spółgłosek kd, gd. Po przećwiczeniu grup nagłosowych ze słabym d przechodzi się do grup śródgłosowych, gdzie r najpierw poprzedza spółgłoskę (czedvony, wiedny), a następnie między samogłoskami (pada, stady), wreszcie w wygłosie (bad, metd). Pozostaje jeszcze wypowiadanie r w nagłosie, w wyrazach takich jak: rano, rok, rama. Kiedy u dziecka pojawiają się drgania pracuje się z głoską r w grupach rl, w następnej kolejności ćwiczy się wyrazy zawierające więcej niż jedną spółgłoskę r. W przypadku nie uzyskania prawidłowej realizacji r należy wprowadzić słabe, ale podwójne, bądź zwielokrotnione d. Można je stosować już od początku terapii. Zdarza się, że uzyskanie poprawnego brzmienia staje się niemożliwe, wówczas wykorzystuje się metodę mechaniczną. Genowefa Demel opisuje ją w następujący sposób: „…wymawiając dddd przesuwamy palcem pod językiem w prawo i w lewo, pobudzając go do drgań (język szeroki, rozluźniony, ułożony tuż za górnymi zębami)” . Autorka przedstawia też ćwiczenia przygotowawcze do wypowiadania r polegające na ułożeniu wąskiego paska papieru na czubku języka za górnymi zębami (wargi rozchylone). Następnie poleca dmuchać na język energicznie wymawiając t potem tr. Wówczas papierek odskoczy. Tą samą metodę zaprezentowano w książce Jak usuwać seplenienie i inne wady wymowy. Dodatkowo zaproponowano wymawianie sylab pru, pro, pre, pry, pra, dzięki czemu papier także spada z języka . Hanna Rodak słusznie zauważa, że w sytuacji, kiedy młodsze dziecko zamienia r na i, lub l, a wszystkie pozostałe głoski wymawia prawidłowo, ingerencja logopedyczna nie jest potrzebna. Jeżeli natomiast r u małego dziecka przybiera formę zniekształconą np. r uwularne, to wskazuje na konieczność zastosowania terapii metodami pedagogicznymi. „Należy do nich tzw. metoda całościowa, polegająca na naśladowaniu przez dzieci różnych naturalnych dźwięków, np. mruczenia niedźwiedzia, warczenia motoru, zatrzymywania konia. Wszystko to oczywiście musi odbywać się w zabawie zorganizowanej i prowadzonej przez nauczycielkę przedszkola. Dzieciom starszym, od 6 roku życia najprostszą i najskuteczniejszą terapię zapewnia substytucyjna metoda logopedyczna” . Autorka udziela także kilku porad dotyczących pracy ze starszymi dziećmi w gabinecie logopedycznym. Apeluje o zachowanie odpowiedniej kolejność podczas wykonywania ćwiczeń. Po pierwsze logopeda demonstruje ćwiczenie, zachęcając dziecko do obserwacji. Następnie dziecko próbuje wykonać ćwiczenia razem z logopedą. Ostatni etap to podjęcie przez dziecko samodzielnej próby przy wsparciu logopedy. Powinien on poprawić tylko te elementy, które zostały nieprawidłowo wykonane. Hanna Rodak przestrzega także przed wytwarzaniem dźwięku r w izolacji. Sugeruje, aby raczej wiązać go z innymi dźwiękami, początkowo z głoskami zwartymi, bezdźwięcznymi (tdaa, tdee, tduu, pdaa, pdee, pduu, kdaa, … ) przy czym d ma być ledwie wymawiane. Po opanowaniu tej umiejętności, płynnie przechodzi się do wymawianie wyrazów (tdudny, kdova, tdava). Ważne jest, aby podczas tych ćwiczeń nie myśleć o głosce r. Bardzo dokładnie przebieg korekcji rerania nakreśla Ewa Małgorzata Skorek. Usuwanie nieprawidłowej artykulacji r proponuje przeprowadzić w trzech stadiach. Faza wstępna polega na wyborze właściwej metody korekcyjnej oraz ustaleniu ogólnych zasad postępowania korekcyjnego. Istotne okazują się informacje o stopniu uporczywości zaburzonej artykulacji r. Zdiagnozowanie rerania nie uporczywego może ograniczyć dalsze postępowanie do ćwiczeń logopedycznych przeprowadzonych w domu, przedszkolu, czy szkole. Tymczasem reranie uporczywe cały proces korekcji przenosi do gabinetu logopedycznego. Po wstępnym określeniu dalszych czynności korekcyjnych zalecane są ćwiczenia usprawniające motorykę narządów artykulacyjnych (warg, języka) oraz ćwiczenia słuchowe. Jednak właściwa terapia koncentruje się na wywołaniu prawidłowej artykulacji r, a także ćwiczeniach utrwalających i automatyzujących tę artykulację. Autorka definiuję metodę wywołania głoski jako „zespół środków i zabiegów zmierzających do wytworzenia w odpowiednim miejscu narządów mowy potrzebnej artykulacji, tak, aby brzmienie danej głoski było zgodne z ogólnopolską normą ortofoniczną” . Poprawne artykułowanie r można uzyskać stosując wiele metod. Te najczęściej wykorzystywane polegają na przekształcaniu dźwięków pomocniczych (wyjściowych), które dziecko wymawia prawidłowo, umie je przedłużać i odpowiednio wzmacniać. Opisane metody określane są mianem fonetycznych lub substytucyjnych. Jeżeli wspomnianemu przekształceniu towarzyszy zewnętrzna ingerencja logopedy, w postaci np. ucisku języka szpatułką, czy dotyku sondą miejsc artykulacyjnych, wówczas metody takie nazywa się fonetyczno-mechanicznymi. Dźwiękami wyjściowymi niezbędnymi w omawianych sposobach artykulacji mogą być: d, teda, tede, tdt, bda, deda, tdn, ed, dd oraz l, ż. Ostatnim etapem postępowania korekcyjnego jest utrwalanie mające na celu stabilizację artykulacji w mowie kontrolowanej, a także automatyzacja umożliwiająca artykułowanie r w sposób swobodny. Na proces utrwalania składa się: utrwalanie głoski w izolacji, w sylabach, w wyrazach, w parach wyrazów w zdaniach, w reszcie w tekstach. Pracę korekcyjną rozpoczyna się od tych połączeń głoski r, które dziecko umie wymówić, stosując tzw. metodę słów kluczowych. Chodzi o niwelowanie zaburzenia z wykorzystaniem wyrazów, w których dziecko poprawnie artykułuje głoskę. W wypracowaniu słów kluczowych korzysta się z techniki rekonfiguracji lub sygnalizowania. Pierwsza z nich polega na podstawianiu innego dźwięku w miejsce nieprawidłowo artykułowanego, jest to najczęściej d. W przebiegu drugiej techniki dziecko z zamkniętymi oczami przedłuża artykulację nowej głoski, a na sygnał logopedy natychmiast parokrotnie wymawia wcześniej ustaloną samogłoskę lub pozostałą część wyrazu. W wypadkach, gdy dziecko wcześniej w ogóle nie umiało poprawnie wypowiadać r, logopeda musi sam dokonać wyboru kolejności połączeń podczas ćwiczeń w utrwalaniu artykulacji r. Zdanie metodyków w tej kwestii wydaje się być podzielone. Ewa Małgorzata Skorek przytacza optymalne połączenia r z innymi głoskami proponowane przez różnych autorów. I tak: Genowefa Demel za korzystne uważa stosowanie przed r następujących spółgłosek: t, d, p, b, k, g, f, w oraz samogłosek po r: a, o, e, u, y. Tymczasem J.T Kania jako pożądane wymienia spółgłoski: t, d radzi unikać k, g, natomiast samogłosek sprzyjających artykulacji r nie podaje. Hanna Rodak wylicza kolejno spółgłoski: p, b, t, d, k, g, ch, m ,f , w ,ś ,ź ,s ,z ,sz, ż, oraz samogłoski: a, e, y, u, o. Pomimo tych rozbieżności przedstawiony wyżej przegląd stosowanych w praktyce logopedycznej działań korekcyjnych pozwala sprowadzić omawianą kwestię do kilku zasadniczych grup. Można zauważyć, że na pierwszy plan wysuwa się metoda substytucyjna wykorzystująca głoskę d. Większość autorów poleca bardzo delikatne, osłabione wymawianie tego fonemu, czasem proponuje się kilkakrotne wypowiadanie słabego d w miejscu brakującego lub zdeformowanego r. Kolejnym poruszanym zagadnieniem jest mechaniczne wywoływanie drgań czubka języka poprzez potrącenie dolnej jego części palcem bądź szpatułką, można przy tym wymawiać głoskę ddd… lub też nie wymawiać żadnej spółgłoski, wzbudzając jedynie ton krtaniowy. Autorzy zwracają uwagę na metody umożliwiające przenoszenie drgań uzyskanych innym narządem artykulacyjnym na czubek języka – chodzi najczęściej o parskanie z językiem zbliżonym do warg, a następnie cofnięcie drgającego czubka języka. Wielu metodykom znana jest niewątpliwie próba uzyskania r poprzez prawidłowe ułożenie języka – czubek przy dziąsłach, boki przylegające do górnych zębów trzonowych – i silne dmuchnięcie. Odmiana tej metody to zdmuchiwanie skrawka papieru na czubku języka, gdzie prąd powietrza powinien spowodować drganie języka . Rozważania oparte o wyżej zamieszczone informacje upoważniają do stwierdzenia, że nieprawidłowa artykulacja głoski r to powszechna i trudna do zniwelowania wada wymowy. Należy też podkreślić bogactwo metodyki postępowania w przypadkach rotacyzmu i niewątpliwą satysfakcję, jaką przynosi prawidłowo przeprowadzona i efektywna terapia. Charakterystyka rerania powinna ludziom przybliżyć nie tylko przyczyny, diagnozowanie czy wreszcie przebieg postępowania korekcyjnego dotyczącą wady wymowy, ale przede wszystkim uwrażliwić ich na potrzeby i odczucia drugiego człowieka. Lepsza znajomość wadliwej artykulacji omawianego fonemu i związanymi z tym trudnościami pozwoli patrzeć na osoby z różnymi wadami (nie tylko wymowy), które spotykamy na swojej drodze nie przez pryzmat ich niedoskonałości, lecz w zupełnie innym niż dotychczas świetle. Może pozwoli ona także głębiej zrozumieć i docenić wysiłek, jaki podejmują walcząc z przeciwnościami. Tą walkę każdy z nas powinien pomóc im wygrać. Bibliografia: 1. Antos D., Demel G., Styczek J., „Jak usuwać seplenienie i inne wady wymowy”. PZWS, Warszawa 1978 2. Demel G., „Elementy logopedii”, WSiP, Warszawa 1980 3. Demel G., „Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola”, WSiP, Warszawa 1994 4. Kania J.T „Szkice logopedyczne”, WSiP, Warszawa 1982 5. Rodak H. „Terapia dziecka z wadą wymowy”, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego”, Warszawa 1997 6. Rodak H. „Uczymy się poprawnie mówić. Poradnik logopedyczny z ćwiczeniami r”, WSiP, Warszawa 1998 7. Skorek E.M. „Reranie – profilaktyka, diagnoza, korekcja” Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2001 8. Sołtys – Chmielowicz A. „Rotacyzm”, „Logopedia” 29, 2002 Wyświetleń: 166
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |