Katalog Mirosława Bordych Uroczystości, Scenariusze Witaj Zimo - scenariusz inscenizacji z okazji pierwszego dnia zimy dla uczniów klas 1-3Scenariusz inscenizacji z okazji pierwszego dnia zimy pt.: "Witaj Zimo" dla uczniów klas 1-3TERMIN REALIZACJI - 2002-12-19CELE: - powie kiedy zaczyna się kalendarzowa zima - wie co pomaga nam w utrzymaniu dobrego stanu zdrowia i jak o nie należy dbać - potrafi wskazać niebezpieczeństwa występujące w w czasie zabaw zimowych - zna zasady bezpiecznych zabaw zimowych - rozumie potrzebę dokarmiania ptaków i zwierząt - w okresie zimowym MIEJSCE: do wyboru (korytarz , sala gimnastyczna lub klasa ) CZAS TRWANIA : ok. 20 min. OSOBY: ZIMA - dziewczynka ubrana w białą suknię, w ręku trzyma "sopel lodu". MRÓZ - chłopiec w kożuchu z długą brodą. (Brodę można wykonać z włóczki, waty , bibuły) PTASZKI - dziewczynki w maskach (Głowy ptaków wykonane z papieru) NAUCZYCIELKA - dziewczynka w okularach trzymająca dziennik lekcyjny. DZIECKO 1 - ciepło ubrane, trzyma sanki. DZIECKO 2 - ciepło ubrane z przewieszonymi na ramieniu łyżwami (odstawiony na bok duży karmnik). DZIECKO 3 - ubrane w dwie kurteczki, cztery szaliki , dwie czapki. DZIECKO 4 - trzyma narty. Scenografię tworzą wykonane na lekcji plastyki płatki śniegu przyklejone obustronnie do długich nitek. Nitki nieregularnie przytwierdzamy do sufitu, kilka z nich wysuwamy do przodu sceny. Im większa ilość płatków tym bardziej wyrazisty efekt pracy. Kotara a na niej napis "Witaj Zimo" ozdobione białymi płatkami. Dziecko 1,2,3,4, oraz nauczycielka wychodzą na scenę i ustawiają się w nieregularny sposób. Inscenizacja zaczyna się piosenką pt.: "Zima" (słowa piosenki w załączniku nr 1) W tym samym czasie słychać coraz to głośniejszy szum wiatru. (Szum może być odtwarzany z magnetofonu, bądź naśladowany przez dzieci) Na scenę wchodzi zima (wiatr cichnie) ZIMA Choć wiem, że nikt na mnie z radością nie czeka przychodzę dziś do was z bardzo daleka. Śnieg w krok za mną prószy niejednemu wichrem przemroziłam uszy. NAUCZYCIELKA Cóż to jest za dama? Sopel w ręku trzyma. Poznajecie dzieci? WSZYSCY Tak - to PANI ZIMA! DZIECKO 1 (podchodzi i mówi do Zimy) Jak to nikt nie czeka! My wszyscy czekamy, sanki już gotowe przed sobą trzymamy. DZIECKO 2 Tylko śniegiem posyp, królowo zamieci! A zaraz na górkach będą wszystkie dzieci. Ponownie słychać świst wiatru , który się nasila. Na scenę wchodzi Mróz. Wiatr cichnie. MRÓZ Nie ma co się spieszyć. Czekajcie chwileczkę. Czy nie przyda się wam Mrozu choć troszeczkę. DZIECKO 2 Pewnie że się przyda, weźmy go na sanki. Niech zamrozi rzeki w lodowate szklanki. DZIECKO 1 Gdy zmrozi jeziora, na łyżwy pójdziemy. Będziemy się ślizgać, chyba nie zmarzniemy! MRÓZ Mrożę bardzo ostro, dzieciska kochane. Czy jesteście dobrze, cieplutko ubrane? DZIECKO 3 Bardzo dobrze Mrozie, Nic mnie dziś nie ruszy Mam cztery szaliki, (pokazuje) dwie czapki na uszy. (zdejmuje kolejno czapki) Trzy pary skarpetek, kurtkę na rzemyki. Cztery sweterki. Filcowe trzewiki. I na każdej ręce po dwie rękawiczki! ( zdejmuje kolejno rękawiczki ) ZIMA (z troską w głosie ) Za grubo troszeczkę. Musisz zdjąć przynajmniej Tę jedną kurteczkę. NAUCZYCIELKA Zbyt dużo włożyłeś na siebie , mój złoty. Chyba chcesz się spocić, i brać leki potem. DZIECKO 4 Nie ma się co guzdrać, szkoda każdej chwili! W tym tempie to nigdy z miejsca nie ruszymy. DZIECKO 2 Bierzcie narty , Łyżwy i saneczki. Ustawmy się rzędem! Chodźmy na góreczki! Dzieci ustawiają się w szereg i maszerując po kole śpiewają na melodię znanej piosenki z Filmu pt.: "Królewna Śnieżka . WSZYSCY Hej ho, hej ho Na sanki ,by się szło Hej ho , hej ho, Hej ho, hej ho Na sanki by się szło! ( bis) NAUCZYCIELKA Stop dzieci! Popatrzcie , ktoś za wami leci! Na scenę wbiegają ptaszki. PTASZKI (wołają prosząco) Czekajcie , czekajcie!! NAUCZYCIELKA (zwraca się do dzieci): Czy dobrze robicie ? Ptaszki tak o głodzie- same zostawicie? DZIECKO 4 (zatroskane) Oj, Ćwirki kochane. Wyglądacie smętnie. Mam tutaj kanapkę odstąpię wam chętnie. DZIECKO 1 Mam w domu pszenicy dwa duże woreczki. Zawsze z rana wsypię do szkolnej skrzyneczki. DZIECKO 2 (pokazuje karmnik) Co tam taka skrzynka, gdy ja karmnik mam, Tu będzie stołówka, tu jeść ptaszkom dam. DZIECKO 3: Mnie mama co rano zupki talerz daje, więc wam też przyniosę- do stołówki wstawię. DZIECKO 1 ( zdziwione ) Ptaszkom zupę?! Zimą?! Pomyśl choć troszeczkę! Przecież im zamarznie, w lodową bryłeczkę. DZIECKO 4(z pewnością w głosie ) Nie martwcie się ptaszki, przy nas nie zginiecie. Nie będziecie nigdy na zimowej diecie. PTASZEK 1 Cieszę się ogromnie i dziękuję ślicznie. Wiosną wam zaśpiewam piosenkę rytmicznie. PTASZEK 2 A ja gniazdko zrobię tuż obok na sośnie, Będą wam dzieciaki Śpiewały radośnie. WSZYSCY UCZNIOWIE W naszej szkole każdy siądzie przy kominie, kto zmarznięty, głodny- tu przy nas nie zginie! DZIECKO 2 Teraz chyba wszystko załatwione mamy. Więc na sanki , narty szybciutko ruszamy. DZIECKO 3 (bierze Zimę pod rękę ) Chodź , Zimo kochana- Witamy cię pięknie, Nikt z nas się już teraz Mrozu nie przelęknie. NAUCZYCIELKA Moje drogie dzieci lód jest czasem słaby. Więc wchodząc na rzekę tylko do zabawy, sprawdźcie najpierw dobrze czy on się nie kruszy- żeby ktoś z was nie wpadł do wody po uszy. ZIMA Nie zjeżdżajcie nigdy z górki na ulicę, bo można przy zabawie stracić własne życie. Ruszajcie dzieciaki szybciutko na start, tylko nie zostawcie łyżew albo nart.
Opracowanie: Mirosława Bordych Wyświetleń: 5969
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |