Katalog

Anita Wyderka, 2012-07-20
Siemianowice Śląskie

Uroczystości, Scenariusze

Scenariusz spektaklu teatralnego na motywach bajki Porwanie Baltazara Gąbki

- n +

Porwanie Baltazara Gąbki

Występują :

Książe Krak

Smok Wawelski

Kucharz – Bartolinii Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka „Mamma mija”

Don Pedro – szpieg z Krainy Deszczowców

Profesor Baltazar Gąbka

Smok Mlekopij

Król Słoneczko

Strażnicy w Królestwie Słońca

Król z Krainy Deszczowców

Strażnicy w Krainie Deszczowców


******************************************************************************************
część 1 Smok – Expedition
muzyka…..
(Książe Krak idzie do strażnika z zapytaniem
Strażnik zamku siedzi przy radiostacji ….)
KSIĄŻE K
- Czy nadeszły jakieś wiadomości od profesora Baltazara Gąbki?
- Nadal nic !?
(Strażnik kręci przecząco głową .)

(Książe bardzo zmartwiony idzie do Wawelskiego Smoka .Za nim podąża tajemniczy Don Pedro – szpieg z Krainy Deszczowców)
SZPIEG
Uwaga Torreador …mówi X54 ..mówi X54 ..książę Krak poszedł do baszty , prawdopodobnie do Wawelskiego Smoka
(Smok moczy nogi w misce i czyta gazetę )

KSIĄŻE K
- czołem stary !

SMOK W
- witaj Książe
(Książe nerwowo wędruje tam i z powrotem po jaskini Smoka, Smok odkłada gazetę i mu przygląda się )

SMOK W
-powiedz masz do mnie ważną sprawę ?

KSIĄŻE K
-ja zawsze i wyłącznie mam ważne sprawy …

(mówiąc to siada obok smoka i także moczy stopy , na zewnątrz podsłuchuje szpieg z Krainy Deszczowców )


KSIĄŻE K
- od profesora Baltazara Gąbki nie ma żadnej wiadomości

SMOK W
- uuuuuuu….

KSIĄŻE K
-ostatni ślad urywa się w Krainie Deszczowców

SMOK W
- brrr … okropny klimat , wilgoć mgła murowany reumatyzm …

KSIĄŻE K
-tylko ty mógłbyś odszukać profesora

SMOK W
- jechać do Krainy Deszczowców , wiesz przecież ,że mam skłonności do kataru ( a psikk)

KSIĄŻE K
-katar w porównaniu ze sławą , z przygodami

SMOK W
-zestarzałem się trochę …

KSIĄŻE K
-jesteś nieśmiertelny więc nie ma mowy o starzeniu się

SMOK W
-i bardzo cenię regularne posiłki

KSIĄŻE K
-przydzielę ci mojego kucharza
no cóż pojedziesz ?

SMOK W
-przekonałeś mnie ..zgoda !

(Książe i Smok podają sobie ręce )

SZPIE G
uwaga Torreador ..mówi X54..mówi X54 ..smok wyraża zgodę na poszukiwania profesora Baltazara Gąbki w Krainie Deszczowców …czuwam

(następnego dnia na placu zamkowym stoi samochód , samochód przy nim krząta się kucharz Bartolini Bartłomiej , pakuje potrzebne przedmioty , nadchodzi Smok …przedstawiają się sobie , witają )

SZPIE G
uwaga Torreador ..mówi X54..mówi X54 ..podaję numery rejestracyjne samochodu smoka 24564 ..karramba ..

KSIĄŻE K
- przepraszam zapomniałem o kwiatach , czy mógłby pan mi odstąpić swój bukiet ?

SZPIEG
-ależ …karramba …bardzo proszę ..bardzo proszę ….

KSIĄŻE K(do smoka ,wręczając mu kwiaty )
-pozwolisz ,cię pożegnam


SMOK W
- ooooo…do zobaczenia Książę

(Smok odpala samochód …po drodze kucharz przypomina sobie ,że nie wyłączył piekarnika)

KUCHARZ BB
-mamma mija ..zapomniałem wyjąć z piekarnika strucel z powidłami dla Księcia ….

SMOK W
-nie martw się , od czego mamy krótkofalówkę , uwaga Kraków ..mówi Smok Wawelski ..
kucharz Bartolini zapomniał wyjąć z piekarnika strucel z powidłami
…halo Kraków ..przechodzę na odbiór …

(coś trzeszczy w krótkofalówce krótkofalówce i po chwili słychać )

SZPIEG
- uwaga Torreador ..mówi X54..mówi X54…lecę tropem smoka …

SMOK
- oooo…jesteśmy śledzeni ..przyjacielu !

KUCHARZ BB
-ooo…mamma mija !!

**************************************************************************************

część 2 – Spotkanie ze Smokiem Mlekopijem

muzyka……

(podróż smoka i kucharza trwa ….po pewnym czasie natrafiają na tablicę informacyjną ..)

KUCHARZ BB
-…hmmm..Grota Smoka Mlekopija ….

SMOK W
-jesteśmy na dobrej drodze ..spacerek dobrze nam zrobi

(zmęczeni wspinają się na skały i natrafiają na tabliczkę )

KUCHARZ BB
- między godziną 12 a 2 popołudniu nie budzić , bo śpię ..

SMOK W
-jest dopiero 9 –ta

KUCHARZ BB
-hop hop !!

SMOK MLEKOPIJ
- czy przywieźliście świeże mleko !

KUCHARZ BB
- nie , ale mamy pastylki śmietankowe …o mamma mija ..mieliśmy,,,chyba zjadłem je po drodze




(wchodzi – trzygłowy Smok Mlekopij)

SMOK MLEKOPIJ
- coś podobnego …zdumiewające , niesłychane , smok wawelski !?mój kuzyn , witamy i zapraszamy na kwaśne mleko z kożuszkiem

SZPIEG
-karramba , trzeba ich podsłuchać!

(Don pedro nastawia urządzenie do podsłuchu )

SMOK MLEKOPIJ
-mam dla was wiadomości , radio Kiwi-Kiwi podało ,że wczoraj wieczorem został aresztowany profesor Baltazar Gąbka

KUCHARZ BB
-mamma mija !

SMOK MLEKOPIJ
-badający w Krainie Deszczowców obyczaje żab latających

SMOK W
-Mlekopiju udzieliłeś nam niezwykle ważnej wiadomości , zaraz wyruszamy w dalszą drogę !

SZPIEG
-karramba , trzeba działać

SMOK MLEKOPIJ
-odprowadzimy was troszeczkę

SMOK W
-do zobaczenia

SMOK MLEKOPIJ
-szczęśliwej drogi , pomyślnych wiatrów , zdrowia i sukcesów ….

( pojechali …..by już za moment trafić do Krainy Króla Słońca)

SZPIEG
-karramba , już ja was zatrzymam


część 3 – W Krainie Króla Słoneczko
muzyka …
(Don Pedro wkracza do Krainy Króla Słoneczko , przekazuje mu informację o nadjeżdżających podróżnikach
Król czyta informację )

KRÓL SŁONECZKO
(klaszcze w dłonie wzywając dowódcę )
-to niesłychane w granicach mego państwa przebywa dwóch nieopalonych osobników , rozkazuję schwytać , doprowadzić i opalić

(w tym czasie nadjeżdża smok z kucharzem , otaczają ich strażnicy , których zdmuchuje smok
Król Słoneczko drży ze strachu )

SMOK W
-przepraszam



KRÓL SŁONECZKO
-zamierzałem powitać was na mojej ziemi , przyjechaliście prędzej niż przypuszczałem

SMOK W
-spieszymy się Wasza Wysokość


KRÓL SŁONECZKO
-wszyscy się spieszą i spieszą i dlatego nikt nie jest porządnie opalony
Zapraszam Was do mojej wytwórni leżaków i materacy ..dobrej nocy

(smok i kucharz leżą na materacach , rankiem budzi ich ryk osła)

KUCHARZ
-o mamma mija , co to , chyba koniec świata

to ryk osła , przyjacielu ..widocznie pora na śniadanie

( podśpiewując sobie po sutym śniadaniu smok i kucharz pakują się do samochodu z zamiarem opuszczenia Krainy Słońca , okazuje się , że zostali uwięzieni )

(król Słoneczko zostawił dla nich list )

SMOK W
-mam zaszczyt ofiarować olejek do opalania i przeciwsłoneczne okulary po 2 tygodniach puścimy was w dalszą drogę ,ŻYCZYMY ŁADNEJ OPALENIZNY -król Słonecji Słoneczko

KUCHARZ
-mamma mija

SMOK W
ach to tak

(w tle słychać osła , do którego podchodzi smok )

SMOK W
-ozdobo tego kraju zacny kolego czy zechcesz nam pomóc …
(smok podchodzi do kucharza i szepcze mu do ucha)
możemy się spokojnie opalać …uciekniemy w nocy ….

( smok i kucharz korzystają z uroków słońca , podczas gdy Don Pedro dziękuję królowi )
( ale nocą …..z pomocą osła udaje im się uciec ….)

( w końcu trafiają na drogowskaz do Krainy Deszczowców )



część 4 – W Krainie Deszczowców
muzyka….
KUCHARZ
- a psik ..przeziębiłem się

SMOK W
- to deszcz , mój przyjacielu , w Krainie Deszczowców pada deszcz tak drobny ,że jest niewidoczny

(kucharz otwiera parasol)

(przed nimi na drodze przeszkoda , to sprawka Don Pedro , ale smok z łatwością sobie poradzi )
KUCHARZ
-gratuluję …

SMOK W
- to drobiazg

( smok i kucharz jadą dalej , zbliżają się do zamku Króla Deszczowców ..)

( tymczasem na zamku ..król Deszczowców zabawia się w rzutki do tarczy )

KRÓL DESZCZOWCÓW
- może mi ktoś wreszcie powie ,gdzie przebywa wawelski smok ?

SZPIEG
-najjaśniejszy z najjaśniejszych , wawelski smok zbliża się do stolicy naszej krainy


KRÓL DESZCZOWCÓW
-skandal , ja wam pokażę , 3 dni suszarni pałacowej

(słychać warkot samochodu )


KRÓL DESZCZOWCÓW
- straż , rozkazuję natychmiast zatopić wrota

KUCHARZ
- o mamma mija , chcą nas zatopić ..ratunku , pomocy …

(smok nabiera wodę do pyska i wypuszcza ją w stronę deszczowców )

KUCHARZ
- jesteśmy uratowani …..chce mi się pić(zagląda do beczki , a tam Król Deszczowców )

KRÓL DESZCZOWCÓW
- litości , wszystko opowiem

SMOK W
-gdzie profesor Baltazar Gąbka ?

KRÓL DESZCZOWCÓW
-litości , profesor Gąbka został zesłany do Mokrych Dołów

KUCHARZ
-o mamma mija

SMOK W
- musimy go uwolnić i to natychmiast !

KUCHARZ
- a król?

SMOK W
- król do pałacowej suszarni


KUCHARZ
- rozkaz !

(podchodzą do miejsca wskazanego przez króla Deszczowców )

SMOK W
-czy może profesor Baltazar Gąbka ?
-jest pan wolny profesorze !

PROFESOR GĄBKA
-dziękuję Ci wawelski smoku co za szczęście , będę mógł spokojnie dokończyć badania nad latającymi żabami

SMOK W
-rozumiem i doceniam , do zobaczenia w Krakowie , wracamy Bartłomieju !

PROFESOR GĄBKA

Do widzenia przyjaciele !

SZPIEG
- karramba , jeszcze zobaczymy kto będzie górą
Wyświetleń: 1564


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.