Katalog

Swietłana Pożyczka, 2012-05-24
Radom

Filozofia i etyka, Artykuły

Etyka zawodowa, kodeksy deontologiczne oraz dylematy współczesnych dziennikarzy.

- n +

Etyka zawodowa, kodeksy deontologiczne oraz dylematy
współczesnych dziennikarzy.

Jak kominiarza,
Tak dziennikarza
Zawód diable trudny:
Czyści – a sam brudny.

Fredro


Czy istnieją uniwersalne normy etyczne i moralne, które powinni przestrzegać dziennikarze? Odpowiedź nie jest i nie może być, w sumie, jednoznaczna. Jak wiemy, dobro i zło są pojęciami względnymi i subiektywnymi, ponieważ to, co dla jednych jest dobrym i prawym, dla innych może być okrutnym i złym.
Etyka dziennikarska, z jednej strony, jest drogowskazem. Z drugiej, jednak, trudno być dobrym i uczciwym dziennikarzem, nie mając ukształtowanej własnej skali wartości.
Wojciech Cejrowski, dziennikarz, podróżnik i autor wielu książek, o etyce dziennikarskiej mówi:
„Żadne kodeksy etyki dziennikarskiej nie są potrzebne. Człowiek albo jest porządny i zachowuje się etycznie, albo nie. Wykonywany zawód nic tu nie zmienia. Etyka dziennikarza jest dokładnie tą samą etyką, co etyka, stolarza, szambiarza czy papieża”.
Zanim zacznę omawiać kodeksy i etykę, zdefiniuję czym są w istocie te pojęcia i kim w ogóle jest dziennikarz.
Deontologia, według Słownika Języka Polskiego, to:
1. dział etyki, traktujący o obowiązkach moralnych i o tym, co decyduje o moralnej wartości czynów
2. ogół elementarnych zasad moralnych, obowiązujących w danym środowisku, zawodzie, np. lekarza, prawnika, dziennikarza.
Deontologia, albo etyka zawodowa, jest nauką moralnego zobowiązania osób praktykujących, do postępowania etycznego. To zespół zasad i norm, określających w jaki sposób, z moralnego punktu widzenia, powinni zachowywać się przedstawiciele danego zawodu. Występuje w postaci norm zinstytucjonalizowanych (np. kodeksy, przysięgi, ślubowania) oraz norm, formułowanych jako indywidualne propozycje, luźne lub stanowiące uporządkowany zespół postulatów. Od tak rozumianej etyki zawodowej należy odróżnić, reprezentowane przez daną grupę zawodową, przekonania moralne oraz należy wyodrębnić moralność zawodową, rozumianą jako postępowanie danej grupy zawodowej, oceniane ze względu na kryteria moralne.

Kim jest dziennikarz?

Za początki profesji można uznać wiek XIX i XX. Dopiero wtedy pojawili się, gotowi na każdy sygnał, pracownicy redakcji dzienników, a potem stacji radiowych i telewizyjnych. Pierwsi reporterzy posługiwali się jedynie papierem i ołówkiem oraz własną niezłą pamięcią.
Pierwotnie termin ten oznaczał osobę, piszącą teksty w gazetach. Wraz z rozwojem środków przekazu, objął także osoby, zajmujące się przygotowywaniem materiałów w radiu, telewizji i Internecie. Jest to osoba zajmująca się przygotowywaniem i przetwarzaniem materiałów w środkach masowego przekazu. Jego zadaniem jest wyławianie z szumu informacyjnego najistotniejszych i najciekawszych informacji. Obowiązkiem dziennikarza jest być tam, gdzie dzieje się coś ważnego i zdać relację z tego wydarzenia. Jest również komentatorem i prognostykiem wydarzeń. Dziennikarz stara się zrozumieć innych, ich intencje, ich wiarę, ich zainteresowania, trudności, tragedie, ale i sukcesy.
Słowo „dziennikarz”, przez osoby, niezwiązane z branżą, jest używane zamiennie z „redaktor”. Jednak w wielu redakcjach istnieje ścisłe rozgraniczenie tych dwóch funkcji. Dziennikarz to często osoba, która tylko pisze teksty. Redaktor dodatkowo je redaguje, a także podejmuje decyzje o ich ukazaniu się (redaktor działu, programu, rubryki). Także w ustawie „Prawo prasowe” pojęcia dziennikarza i redaktora zdefiniowane są odrębnie.
W świetle art. 7 ust. 5 Ustawy o Prawie Prasowym z dnia 26 stycznia 1984 roku dziennikarzem jest osoba zajmująca się redagowaniem, tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją, albo zajmująca się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji.
Definicja łączy w sobie koncepcję, wiążącą pojęcie dziennikarza ze stosunkiem pracy w redakcji i z koncepcją faktycznego wykonywania zawodu. Oznacza to, że dziennikarzem będzie zarówno osoba, zatrudniona na podstawie jakiejkolwiek umowy o pracę, przewidzianej w kodeksie pracy, jak również osoba, zatrudniona na podstawie umowy o dzieło lub zlecenie.
Dziennikarzem będzie również współpracownik redakcji, zbierający informację na własną rękę z przeznaczeniem dla danej redakcji, a także osoba, odbywająca praktykę studencką w redakcji, oraz absolwent uczelni, zatrudniony w ramach tzw. stażu, finansowanego ze środków publicznych.
Dziennikarze nie zawsze są związani z jedną redakcją. Nie ma prawnego zakazu bycia dziennikarzem jednocześnie kilku gazet lub czasopism. Zakaz taki może wynikać jednak z umowy o zakazie konkurencji, która może stanowić element umowy o pracę, lub stanowić odrębną umowę.
Wśród dziennikarzy pojawiły się także pewne specjalności, związane z tematem (np. dziennikarze sportowi czy technologiczni) lub sposobem uprawiania działalności, np. felietoniści, reporterzy czy komentatorzy).

Czy dziennikarz jest „inny”?

Dziennikarze są na ogół tacy sami, jak całe społeczeństwo, z którego się wywodzą, ale też mają zawód szczególny, będący zawodem zaufania społecznego. Dziennikarze mają takie same wady i zalety, jak wszyscy inni, a dobór (jak mówią socjologowie - selekcja) do tego zawodu nie wyróżnia wcale najuczciwszych czy najmądrzejszych. Mają jednak większe możliwości czynienia dobra i zła, bo ich oddziaływania mają ogromny zasięg i ogromny wpływ na świadomość społeczeństwa, czasem nawet w zakresie globalnym.
Chociaż z drugiej strony, uważam, podobnie jak Spinoza w Etyce, że rozgraniczenie na dobro i zło nie ma reprezentacji w rzeczywistości obiektywnej. Ta sama rzecz, wzięta z otoczenia, może raz być dobra, innym razem zła. Ta sama rzecz może być jednocześnie zła, dobra i neutralna.
Poziom moralny i zawodowy dziennikarzy zależy więc od wielu czynników, najbardziej zapewne od nich samych - i to oni sami, przez swoje środowiskowe organizacje i instytucje, mogą się najlepiej kontrolować.

Dylematy codzienne.

Maciej Iłowiecki, dziennikarz i publicysta, w swojej książce Krzywe zwierciadło proponuje przyjrzeć się bardzo trudnym dylematom, jakie muszą na co dzień rozstrzygać dziennikarze.
I. Jak należy propagować i przedstawiać wartości, bez których nie będzie wysokiej kultury, postaw obywatelskich i wyższego poziomu etyki, skoro rynek i zasady maksymalnego zysku wymuszają przekształcanie się mediów w towar, który powinien być najlepiej sprzedany?
II. Rola społeczna dziennikarzy wymaga, by to oni edukowali ludzi i dążyli do porozumienia między nimi. Takie wymagania zakładają jednak, iż dziennikarze są dobrze przygotowani do tego zadania i że umieją je wykonać. Doświadczenie zaś wskazuje, że większość dziennikarzy jest źle przygotowana i że ich energię i czas kieruje się do zupełnie innych zadań.
III. Obowiązkiem dziennikarzy jest pełne informowanie o wszystkim, ale zarazem ich równie ważnym obowiązkiem jest nieszkodzenie ludziom, uwzględnianie interesu społecznego i państwowego oraz poszanowanie godności osób, których informacje dotyczą. W dzisiejszym świecie są to obowiązki trudne do pogodzenia i trzeba mieć wielką wrażliwość i wiedzę, by zdawać sobie sprawę, gdzie jest granica pomiędzy pełnią informowania, a nieszkodzeniem.
IV. Obowiązkiem dziennikarzy jest neutralność, obiektywizm, a zarazem posiadanie własnych poglądów. Ich deklarowany brak może oznaczać, że dziennikarz jest „do kupienia” przez tego, kto da więcej. Obiektywizm nie jest sprzeczny z posiadaniem własnej opinii. Inna rzecz, iż niezwykle trudno jest pogodzić obiektywizm z wiernością swoim poglądom.
V. Obowiązkiem dziennikarza jest pełne wyrażanie opinii społecznej i zarazem jej kształtowanie (w sensie edukacji obywatelskiej). Są to znów obowiązki bardzo trudne do pogodzenia, a „kształtowanie opinii” zbyt łatwo zamienia się w propagandę i manipulację. Mobilizowanie społeczeństwa do szczytnych zadań jest przecież także rozstrzyganiem, co jest „szczytne”.
VI. Dziennikarz ma spełniać funkcje kontrolne wobec władzy, ale politycy nie mogą, z kolei, stać się „zakładnikami mediów” i działać „pod media”. Kontrola władzy nie polega na obalaniu polityków niewygodnych i lansowaniu dyspozycyjnych wobec danej grupy interesów. Jak więc odróżniać sprawowanie rzeczywistej kontroli władzy od wygrywania jednych grup interesów przeciw innym?
VII. Dziennikarze mają występować w imieniu społeczeństwa i mają prawo do osądu, czyli mają takie prawa, jakby byli wybranymi przedstawicielami społeczeństwa. A przecież nikt ich nie wybierał - jak więc godzić funkcje przedstawicielskie z byciem pracownikiem najemnym i zależnym od tych, którzy płacą?

Kodeksy deontologiczne dziennikarza.

We wszystkich niemal dziennikarskich kodeksach deontologicznych (etycznych), bądź w normach warsztatowych, opracowanych w różnych mediach i obowiązujących dziennikarzy, znajduje się nakaz rzetelności, rozumiany, jako relacjonowanie wydarzeń, faktów dokładnie tak, jak one w rzeczywistości wyglądają. Nie wolno zatem tworzyć faktów, ani też ich zmieniać.
Walery Pisarek uważa, że duża liczba kodeksów dziennikarskiej etyki świadczy o społecznym poczuciu wagi moralności w uprawiania tego zawodu, ale też sprzyja ich dewaluacji. Ocena moralna, różnych wątpliwych etycznie, zachowań dziennikarzy zależy od tego, co się uzna za kwintesencję pracy dziennikarskiej albo co oni sami za najważniejsze w swojej pracy uważają.
Kodeks Etyki Dziennikarskiej, Dziennikarski Kodeks Obyczajowy, Karta Etyczna Mediów Polskich i Ustawa o Prawie Prasowym to cztery dokumenty, najlepiej opisujące jak powinien postępować dziennikarz.
Karta Etyczna Mediów Polskich została przyjęta w roku 1995 przez wszystkie stowarzyszenia i organizacje dziennikarskie oraz przez szefów największych polskich mediów. Propagatorem Karty było rzymskokatolickie Duszpasterstwo Środowisk Twórczych. Karta precyzuje siedem zasad dobrego dziennikarstwa:
1. Zasada prawdy – dziennikarz ma obowiązek zabiegać o informację prawdziwą i sprostować informację fałszywą.
2. Zasada obiektywizmu - przedstawianie rzeczywistości, niezależnie od poglądu dziennikarza.
3. Zasada oddzielania informacji od komentarza – chodzi o możliwość odróżniania przez odbiorcę faktów od opinii o nich.
4. Zasada uczciwości – dziennikarz działa zgodnie z własnym sumieniem, nie ulega wpływom, jest nieprzekupny.
5. Zasada szacunku i tolerancji - poszanowanie ludzkiej godności, praw, dóbr osobistych i prywatności.
6. Zasada pierwszeństwa dobra odbiorcy - interesy odbiorców są nadrzędne wobec interesów redakcji, dziennikarzy, wydawców.
7. Zasada wolności i odpowiedzialności za formę i treść przekazu - wolność nakłada na dziennikarzy i wydawców odpowiedzialność za konsekwencje wynikające z publikacji treści.
Dziennikarski Kodeks Obyczajowy utworzony został 27 września 1991 roku i zaznacza, że podstawowym obowiązkiem etycznym dziennikarza jest poszukiwanie i publikowanie prawdy. Kodeks został przyjęty przez Konferencję Mediów Polskich, ale nie został zaakceptowany m.in. przez TVP i TVN. Fakt ten może dziwić, ponieważ wspomniany kodeks, być może w imię pretensji do uniwersalności i powszechności zawartych w nim zasad, składa się głównie z ogólników (zabrania m.in. łamania prawa, każe zachować rozwagę przy ukazywaniu scen cierpienia i przemocy, ale jednocześnie wprowadza odpowiedzialność przez Radę Etyki Mediów).
Kodeks Etyki Dziennikarskiej jest w tym gronie najmłodszy – powstał 13 października 2001, ale również zaznacza, by informacja była rzetelna i bezstronna oraz opierała się na kilku źródłach. Kodeks ten także wyklucza angażowanie się dziennikarzy w bezpośrednią działalność polityczną i partyjną oraz pełnienia funkcji w administracji publicznej. Wspomina o zachowaniu tajemnicy źródła informacji, osoby i wizerunku informatora, jeśli on tego wymaga. Jest także mowa o autoryzacji – rozmówcy powinni być poinformowani w jaki sposób zostaną wykorzystane ich wypowiedzi. Jednak obowiązuje ona tylko, jeśli zastrzeże ją rozmówca. Za naruszenie etyki dziennikarskiej odpowiada zarówno autor publikacji, jak i redaktor czy wydawca. Stosunki między współpracownikami powinny być partnerskie i niedopuszczalna jest nieuczciwa konkurencja i przywłaszczanie cudzych prac. Dziennikarza wobec przełożonych obowiązuje lojalność, ale ma prawo odmówić poleceń, sprzecznych z etyką zawodową czy prawem.
Najdłuższą historię ma ustawa o Prawie Prasowym , pochodzi z 26 stycznia 1984 roku. Prawo prasowe podchodzi do zagadnień etycznych bardzo ogólnie i tylko sygnalizuje dany problem.
Warto zwrócić uwagę, że wszystkie trzy kodeksy mocno podkreślają zasadę wyraźnego oddzielenia informacji od komentarzy, opinii i hipotez. Za wspólny mianownik wszystkich zbiorów dziennikarskich norm etycznych możemy uznać takie podstawowe kanony jak: niezależność, rzetelność, uczciwość i wrażliwość.

„Dekalog dziennikarza”.

Stanisław Mocek, socjolog i politolog, jest autorem „Dekalogu dziennikarza”. Przytaczam go tu również, ponieważ, moim zdaniem, odnosi się ostatecznie nie tylko do mediów, dziennikarzy, ale i do zachowań człowieka w ogóle.

I. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
Boga, władzy, partii, bezpardonowego dążenia do kariery i sukcesu, żądzy sensacji i poklasku za wszelką cenę.
II. Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno.
Bądź wrażliwy na symbole i na uczucia innych. Roztropnie poruszaj się między przemilczaniem, a nadużywaniem.
III. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
Miej czas na zastanowienie, na refleksję. W pędzie codziennego życia znajdź chwilę na określenie miejsca, w którym jesteś, na ocenę jakości spraw, którymi się zajmujesz.
IV. Czcij ojca swego i matkę swoją.
W tym miejscu i czasie nie wziąłeś się znikąd. Pamiętaj o tradycji, pamiętaj o bliskich, krewnych, znajomych, przyjaciołach i tych, którzy już odeszli, ale pozostawili dziedzictwo, byś mógł z niego czerpać wiedzę i umiejętności. Przełóż tę zasadę na formę swojej działalności na rzecz innych i dobra wspólnego.
V. Nie zabijaj.
W sferze duchowej nie zabijaj słowem. Bądź odpowiedzialny za to, co mówisz, za to, co piszesz, za to, co robisz, aby nie skrzywdzić innych.
VI. Nie cudzołóż.
Bądź wierny podstawowym zasadom, bądź lojalny wobec sprawdzonych przyjaciół. Nie wchodź w związki z ludźmi, którzy cię uzależnią. Nie rezygnuj ze swoich przekonań, poglądów, idei, wartości. Ceń samego siebie, nie rozmieniaj się na drobne.
VII. Nie kradnij.
Koncentruj się na działaniu jako własnym akcie twórczym. Bierz pod uwagę pomysły innych, ale ograniczaj nimi swoją inspirację. W sferze materialnej kontroluj, skąd napływają do ciebie pieniądze, upominki, przywileje, nagrody.
VIII. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
Wyrażaj prawdę o świecie. Nie manipuluj informacją i faktami, aby zaszokować odbiorców.
IX. i X. Nie pożądaj żony bliźniego swego, ani żadnej rzeczy, która jego jest.
Walcz z uczuciami zawiści i zazdrości. Rywalizację z otoczeniem oceniaj w kategoriach kreacji, a nie wzajemnej wrogości wszystkich i każdego. Nie ulegaj narzuconym formom zachowań, nacechowanych zawodową walką na śmierć i życie.
A co na to Konstytucja?
W Konstytucji RP (art. 14) jest zagwarantowana wolność prasy, wypowiedzi oraz zapewnienie dostępu do informacji. Na państwie zatem ciąży obowiązek zapewnienia warunków dla rozwoju wolności wypowiedzi... Gwarancje takie mogą zostać zrealizowane tylko przy założeniu, że osoby, odpowiedzialne za uzyskiwanie, opracowanie i rozpowszechnianie wypowiedzi, będą się cechowały wysokimi walorami etycznymi i umiejętnościami zawodowymi. Ustawodawca oczekuje od dziennikarzy rozumienia misji w kategoriach, niezwiązanych z kryterium zysku, dlatego też nakłada na nich zadanie „służby społeczeństwu i państwu”.
Jakie niebezpieczeństwa zagrażają dziś rzetelnemu dziennikarstwu?
1. Ludzkie słabości i ułomności. Dobre i rzetelne dziennikarstwo wymaga niezłomnego charakteru, a dziennikarstwo niesie w sobie wiele pokus i pułapek.
2. Obniżenie prestiżu zawodowego dziennikarzy. Trudna sytuacja ekonomiczna wydawców, spadki sprzedaży prasy i wpływów z reklamy powodują zwolnienia dziennikarzy. Pojawia się brak poczucia stabilizacji i zagrożenie, coraz większego uzależnienia dziennikarzy od wydawców, marketingu, lokalnej władzy.
3. Przeciążenie pracą w redakcjach. Coraz mniejsze zespoły dziennikarskie muszą zapisać i zredagować coraz więcej kolumn w gazecie i materiały dziennikarskie na portalach. Pośpiech wyklucza staranność. Dominuje szybka papka. Nie ma czasu na dociekliwość i dziennikarstwo śledcze.
4. Słabość środowiska dziennikarskiego w Polsce, która jest wynikiem licznych podziałów. Dziennikarze nie mają silnej reprezentacji, która zadbałaby o ich interesy zawodowe, a także moralne standardy wykonywanej pracy, tak jak to się dzieje w krajach zachodniej demokracji. Najlepszym dowodem rozbicia i słabości środowiska są konflikty w Radzie Etyki Mediów.
5. Przenoszenie do dziennikarstwa najgorszych praktyk z Internetu. Kradzież treści, tzw. inteligentne odtwórstwo, miałkość i nierzetelność, wulgaryzacja przekazu – te wszystkie złe praktyki nie omijają też, niestety, treści, tworzonych przez zawodowych dziennikarzy.
Wspominałam, że dziennikarz boryka się na co dzień z różnymi dylematami, między innymi zastanawia się, opisać czy pominąć jakąś informację.
Pytania o to, w którym miejscu kończy się informacja, a zaczyna naruszanie prywatności, należą do najczęściej roztrząsanych problemów w dzisiejszych mediach.
Dziennikarz może stworzyć pewną sytuację, oszukać swych rozmówców, „podpuścić” ich, często złamać prawo - po to, by wyraźnie pokazać negatywne zjawiska społeczne, niekompetencje instytucji, korupcję, biurokrację, bądź wskazać właśnie luki systemu prawnego czy idiotyzm jakichś przepisów. Wtedy działa on, moim zdaniem, w dobrej wierze.
Ale zdarza się niekiedy, że dziennikarz nie tylko pogwałcił zawodową etykę, ale zwyczajnie złamał prawo, wykraczając daleko poza granicę dobrego smaku i przyzwoitości.
Prowokacje dziennikarskie dowodzą, niewątpliwie, że bez nich dziennikarze nie mogliby tak oczywiście wykazać złego funkcjonowania instytucji publicznych i nieprawidłowości w przepisach. Jednocześnie jest równie oczywiste, że prowokacja dziennikarska może służyć celom moralnie nagannym. Na przykład wtedy, kiedy oszukuje zwykłych obywateli, żeby zdobyć od nich intymne informacje, nieosiągalne inną drogą.
Przykładów nieetycznych zachowań jest wiele, przytoczę tylko kilka.
1. Na łamach „Przeglądu”, w opublikowanym wywiadzie z E. Canettim, dziennikarz Roman Warszewski po prostu przepisał żywcem wywiad dziennikarki „Wprost”, Katarzyny Nazarewicz z profesorem Zdzisławem Bizoniem. Sprawę bada sąd - dziennikarka „Wprost” skierowała przeciwko Warszewskiemu sprawę o splagiatowanie jej artykułu.
2. Waldemar Kuchanny, dziennikarz „Gazety Morskiej”, regionalnego dodatku "Gazety Wyborczej", na podstawie krążącego po ratuszu anonimu, zarzucił prezydentowi Gdańska, Pawłowi Adamowiczowi, zdefraudowanie 20 tysięcy złotych. Brak rzetelności polegał na tym, iż Kuchanny nie próbował nawet poznać opinii drugiej strony, w tym przypadku żywotnie zainteresowanej. Sąd okazał się w tym wypadku pobłażliwy dla dziennikarza - uznał, że osoby publiczne muszą się liczyć z zainteresowaniem mediów, nie zawsze przychylnie nastawionych. Dla dziennikarza jest to jednak poważna plama na honorze i nadszarpnięcie zawodowego prestiżu. Waldemar Kuchanny dorobił się z własnej winy łatki dziennikarza nierzetelnego.
3. Wiosną 2003 r. „New York Times”, jeden z najbardziej prestiżowych dzienników w USA, opiniotwórczy i miarodajny również dla zagranicy - wyznał, iż na jego łamach, co najmniej od roku, popełniano oszustwa dziennikarskie. Oto młody (lat 27) dziennikarz działu krajowego, Jayson Blair, niezwykle płodny reporter, uznawany za wschodzącą, nową gwiazdę reportażu nakłamał, bądź popełnił plagiaty w 634 swoich publikacjach (tyle zdążono sprawdzić do chwili ujawnienia afery). Jayson Blair na ogół nie fatygował się na miejsce zdarzenia, które opisywał, nie rozmawiał z ludźmi, na których opinie się powoływał, podstawowe informacje czerpał z Internetu i z archiwów redakcji. Niekiedy po prostu przepisywał reportaże z lokalnych gazet, troszkę tylko zmieniając formę - w końcu rozleniwił się, przepisał cudzy tekst słowo w słowo ... i wpadł.
4. Dziennikarzy S. Czwal i M. Radzimowski od maja do września 2010 r., opublikowali serię artykułów w dziennikach, ukazujących się w Południowo-Wschodniej Polsce („Nowiny”, „Dziennik Wschodni”, „Echo Dnia”). Artykuły były ilustrowane zdjęciem kierowcy, z czarną opaską na oczach, obwinionego o przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Redaktorzy nie kontaktowali się z obwinionym, mimo jego próśb, nie znali akt sprawy, nie uczestniczyli w rozprawach sądowych. Akcentowali głównie to, że obwiniony jest księdzem, nie informując jednak opinii publicznej, że od wielu lat nie pełni on żadnych funkcji duszpasterskich, nie pracuje w żadnej parafii i utrzymuję się z pracy naukowej. Nie poinformowali czytelników o tym, że kierowca-profesor zajmuje się prawem świeckim, w tym m. in. stosowaniem prawa wykroczeń w ruchu drogowym i szczególnie jest wrażliwy na przestrzeganie przepisów prawnych przez funkcjonariuszy państwowych. Dziennikarze działali na szkodę profesora. Po ukazaniu się nierzetelnego artykułu redaktora M. Radzimowskiego, profesor zwrócił się do Redaktora naczelnego „Dziennika Wschodniego”, o publikację sprostowania. Redaktor Wiejak odmówił publikacji sprostowania, bez podania jakiegokolwiek uzasadnienia.
Podaję poniżej przykłady etycznych zachowań.
1. W Wałbrzychu wszystkie media stosują się do niepisanej, ale od wielu już lat ściśle przestrzeganej zasady, iż nie podaje się do publicznej wiadomości informacji o samobójstwach. Dziennikarze stanęli solidarnie na stanowisku, że jest to temat, którego poruszać nie wypada. Podobnie rzecz ma się z fałszywymi alarmami bombowymi. Na prośbę komendanta powiatowego policji, podinspektora Leszka Marca, wałbrzyskie media nie informują o telefonach do szkół, ostrzegających przed podłożoną w budynku bombą. Bardzo sporadyczne są przypadki złamania tej reguły.
2. Dziennikarze „Tygodnika Tucholskiego” opowiadają o wydarzeniu, jakie miało miejsce podczas obrad Rady Gminy Tucholi. Jeden z radnych w pewnej chwili wstał i oznajmił, że należy już kończyć sesję, bo musi sprowadzić krowy z pastwisk. Kiedy przewodniczący Rady zwrócił mu uwagę, że zachowuje się niepoważnie, obrażony radny wyszedł. Informacja o tym incydencie nie pojawiła się w relacji „Tygodnika”. Sławomir Maciej Grzmiel, wydawca „Tygodnika Tucholskiego” wyjaśnia dlaczego: „Wypowiedź radnego - rolnika świadczy wprawdzie o jego nieobyciu, ale jej opublikowanie byłoby, naszym zdaniem, ośmieszeniem prostego człowieka”.
3. Można powiedzieć, że Christian Wulff miał pecha być prezydentem w Niemczech, gdzie obowiązują wysokie standardy etyczne. W połowie grudnia 2011 roku dziennik „Bild” ujawnił fakt zatajenia przez Wulffa pożyczki, w kwocie ponad 500 tys. euro na zakup domu, którą otrzymał od żony biznesmena Egona Geerkensa w 2008 roku, jeszcze jako premier krajowy Dolnej Saksonii. ,,Bild” poinformował, że Wulff próbował zapobiec opublikowaniu artykułu na temat pożyczki, telefonując w tym celu do redaktora naczelnego gazety i grożąc sankcjami prawno-karnymi. Mimo twardych gróźb, ze strony przedstawiciela władzy, dziennikarze zdecydowali się na publikację materiału. Prezydent podał się do dymisji, a sprawą zajęła się prokuratura.
Dziennikarz, jako ważny przedmiot badań socjologicznych.
Społeczne postrzeganie zawodu dziennikarza nie jest jednoznaczne. Już w sprawie traktowania tego zawodu - czy jest to taki sam sposób na zarabianie pieniędzy jak każdy inny, czy też szczególny rodzaj służby społecznej, - zdania są dość mocno podzielone. Wprawdzie zdecydowanie przeważa opinia, że dziennikarze polscy są na ogół uczciwi i wiarygodni, ale równocześnie znacznie bardziej kontrowersyjna jest kwestia, czy są bezstronni i obiektywni. Tymczasem właśnie bezstronność i obiektywizm to przymioty, którymi - w opinii większości badanych - powinien cechować się dziennikarz, dobrze wykonujący swoją pracę.
Model „dziennikarza idealnego” według respondentów.
Wszyscy badani, niezależnie od sposobu traktowania zawodu dziennikarza czy poziomu wykształcenia, uważają, że najważniejszym komponentem „modelu idealnego” tego zawodu jest bezstronność i obiektywizm. Tymczasem te właśnie cechy nie należą do najczęściej dostrzeganych u polskich dziennikarzy - opinie dotyczące tego, czy występują u większości z nich, są najbardziej podzielone.
A więc jaki być powinien „idealny dziennikarz” i jakie cechy są najbardziej pożądane?
- bezstronność i obiektywizm - 62 %
- poczucie odpowiedzialności – 38 %
- niezależność i nieprzekupność („nieuleganie naciskom, sugestiom, próbom przekupstwa”) - 36%
- kompetencja („dobra znajomość omawianych spraw”) - 35%
- szacunek dla innych ludzi, poszanowanie ich prywatności – 28 %
- odwaga w podejmowaniu trudnych tematów - 27%
- dociekliwość, wytrwałość w zdobywaniu informacji - 17%
- umiejętność jasnego i poprawnego formułowania myśli - 17%
- takt, uprzejmość - 17 %
- opanowanie, nieuleganie emocjom 15%

Przykłady „dobrych” praktyk.
Media publiczne i niepubliczne w Polsce, prócz ustanowionych reguł w kodeksie etycznym dla wszystkich środków przekazu, dysponują własnymi, szczegółowymi zasadami etycznymi. Cechuje je wiele podobieństw w warstwie merytorycznej.
Zasady Etyki Zawodowej w Polskim Radiu S.A. i w telewizji publicznej.
Naczelnymi zasadami działania dziennikarzy jest służenie prawdzie, strzeżenie wolności słowa, niezależność i bezstronność. Świadczone usługi w zakresie informacji, publicystyki, kultury, rozrywki, edukacji i sportu, cechują się: pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością, innowacyjnością. Należy upowszechniać wiedzę o języku polskim, respektować chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki. Racją wyprodukowania i emitowania programu winno być domniemane zainteresowanie odbiorców i/lub dobro publiczne, a nie interes autora, redaktora czy wydawcy. Nie wolno nikogo dyskryminować ze względu na narodowość czy rasę, poglądy polityczne, stosunek do religii, odrębność kulturową lub obyczajową.
„Zasady opracowane dla prywatnej telewizji „POLSAT”. Informacje muszą być prawdziwe, wyczerpujące, bezstronne, wiarygodne. Informacje powinny mieć ciągłość i być udokumentowane, oddzielone od komentarza, przekazywane kompetentnie i zrozumiale. Informacje muszą być przekazywane z poszanowaniem prawa. Przekaz telewizyjny ma znaczący wpływ na kulturę, w tym język, opinie i postawy widzów.
„Wskazówki warsztatowe dla dziennikarzy informacyjnych TVN”. Jeśli nie wiesz, jak się zachować, zachowaj się przyzwoicie. Za użycie zwrotu : „Czas pokaże” możesz stracić pracę lub głowę, albo jedno i drugie! Unikaj sytuacji, w których Twoje osobiste interesy będą stały w konflikcie z interesami firmy. Absolutnie nie pozwalaj sobie na kryptoreklamę. Nie wolno ci przyjmować wynagrodzenia w żadnej postaci z tytułu podania lub niepodania jakiejś informacji. Nie przyjmuj też prezentów, które w jakikolwiek sposób mogłoby wpłynąć na twój obiektywny stosunek do danej firmy czy instytucji i mogących wzbudzić podejrzenie, że działasz z korzyścią dla tej firmy. Programy telewizyjne nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści dyskryminujących ze względu na rasę, płeć lub narodowość. Pamiętaj, że choć zwykle kierujemy się zdrowym rozsądkiem i powszechną praktyką środowiska, to obowiązują nas przede wszystkim prawa: prasowe i autorskie. Jeśli ktoś okazał Ci zaufanie i w dobrej wierze powierzył informacje, to nie wykorzystuj ich przeciwko niemu, sprzecznie z jego interesami, czy w sposób naruszający jego dobra osobiste. Pamiętaj, że masz prawo powiedzieć nie, na przykład wtedy, gdy według Twojej wiedzy wersja antenowa materiału jest niezgodna z prawdą lub jest nierzetelna.
Profesor Czarnecki w swojej publikacji wskazuje:
„Etykę mediów często miesza się, albo wręcz utożsamia, z etyką dziennikarską. Zawężenie to wydaje się jednak nie właściwe. Etyka dziennikarska jest etyką określonego zawodu...Dziennikarstwo jest tylko jednym z wielu zawodów, uprawianych w obrębie mediów, i z tego punktu widzenia etyka mediów nie jest etyką zawodową”.
Dalej pisze:
„Nie sposób też oprzeć się wrażeniu, że większość dziennikarzy nie przykłada większej wagi do refleksji etycznej o mediach. Kodeksy etyki dziennikarskiej dziennikarze traktują jako martwe formuły, pozbawione znaczenia praktycznego, do czego zachęca m.in. niemal całkowity brak sądów dziennikarskich”.
Oczywiście zgadam się w zupełności z prof. Czarneckim, nie mniej przytoczę na zakończenie słowa Walerego Pisarka: „Nie utożsamiajmy mediów z dziennikarzami: oni, zgodnie z prawem prasowym, tylko realizują ogólną linię programową redakcji. Kiedy dziennikarz swoimi ambicjami zawodowymi i społecznymi wykracza poza przewidziane dla siebie ramy, zostaje zmuszony do odejścia. Dzisiaj na duszę dziennikarza (i redaktora) czyhają pokusy sprzeniewierzenia się dziennikarskiemu sumieniu przez jednoczesną pracę w redakcji i jawne lub niejawne wykonywanie zleceń na rzecz reklamy lub marketingu, przez motywowane osobistymi korzyściami materialnymi praktyki kryptoreklamowe lub krypto propagandowe, przez świadome tworzenie tekstów sprzecznych z własnymi przekonaniami, ale za to zgodnych z oczekiwaniami wydawcy czy redakcji i jej linią programową, przez eksponowanie we własnych i przez siebie redagowanych tekstach lub programach wątków sensacji, erotyki i przemocy, przez zatajanie faktów lub ich okoliczności niewygodnych dla siebie, redakcji lub jakiejś instytucji, przez świadome przyczynianie się do publikowania informacji nieprawdziwych, niesprawdzonych lub zmyślonych, przez zmuszanie kolegów do wypowiedzi, niezgodnych z ich przekonaniami. ”.
Od siebie pragnę dodać, że każdy przyszły dziennikarz jest tylko człowiekiem. Wywodzi się z odmiennych środowisk i ma też niekiedy odmienne systemy wartości. Każdy człowiek jest inny, niepowtarzalny i wyjątkowy.
Warto zrozumieć, że nie ma praw wiecznych i bezwzględnych. Warto też pojąć, że prawa są zrelatywizowane do poszczególnych miejsc, środowisk i czasu. Można też stwierdzić, iż normy moralne się zmieniają, w zależności od czasu i miejsca. Jednak zrozumienie etyki oraz kodeksów deontologicznych na pewno przyczynie się do tego, iż poziom moralności zawodowej przyszłych dziennikarzy na pewno się nie obniży.

BIBLIOGRAFIA I NETOGRAFIA


Binswanger-Stefańska E., Grand Press 2010 dla Dziennikarza Roku a „Dekalog dziennikarza” z „Biblii dziennikarstwa” czyli niskie loty wysokiej nagrody. http://kapuscinski.info/grand-press-2010-dla-dziennikarza-roku-a-dekalog-dziennikarza-z-biblii-dziennikarstwa-czyli-niskie-loty-wysokiej-nagrody.html

Cejrowski W., Etyka dziennikarska.http://www.cejrowski.com/rozmaitosci/index.php?p=sterta_wywiadow&q=etyka

Czarnecki P., Etyka mediów. Difin, Warszawa 2008.

Czernek M., Ejj, a kim jest dziennikarz? http://www.pryzmatstudencki.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=112&Itemid=32

Dwornik B., Media lokalne - warsztat i etyka. http://www.reporterzy.info/48,media_lokalne_warsztat_i_etyka.html

Dziennikarski Kodeks Obyczajowy. http://sdp2.home.pl/dko.html

Hebda P., Madejski J., Zawód z pasją. Wydawnictwo Park. http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,74896,2973633.html

Iłowiecki M., Krzywe zwierciadło. Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej "Gaudium". Lublin 2003.

Internetowy System Aktów Prawnych. http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19840050024

Karta Etyczna Mediów. http://www.dziennikarzerp.pl/wp-content/uploads/2010/06/karta_dziennikarzy.pdf

Kodeks Etyki Dziennikarskiej. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. http://www.sdp.pl/Kodeks-etyki-dziennikarskiej-SDP

„Konspekt”, O etyce współczesnego dziennikarstwa. Kraków, marzec 2005. http://www.up.krakow.pl/konspekt/21/gosc21.html

Leks A., Etyka i prawo w dziennikarstwie. http://www.wiadomosci24.pl/artykul/etyka_i_prawo_w_dziennikarstwie_56562.html

Majka G., Etyka zawodowa i jej społeczna rola. ”Nowy kurier”, 15-30 Września (September) 2009 No 18 (984). http://www.nowykurier.com/pdf/984.pdf

Mezglewski A., Istnieją nieprzejrzyste powiązania pomiędzy Policją, a regionalnymi mediami. http://prawonadrodze.org.pl/index.php/archives/353

Murawska-Najmiec E., Informacja na temat istniejącego w Polsce systemu ochrony etyki dziennikarskiej. http://www.krrit.gov.pl/Data/Files/_public/pliki/publikacje/analiza2006_07.pdf

PAP, Język niemiecki ma nowe słowo, mało przychylne dla prezydenta. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,10947615,Jezyk_niemiecki_ma_nowe_slowo__malo_przychylne_dla.html

Pieczyński A., Wskazówki warsztatowe dla dziennikarzy informacyjnych TVN.

Sowa S., Etyka dziennikarska w praktyce. http://www.psst.rzeszow.pl/pliki/20110511/na/etyka_zawodowa_dziennikarzy-Stanislaw_Sowa_GC_Nowiny.pdf

Spinoza B., Etyka. Traktaty, tłum. I. Halpern-Myślicki, Wydawnictwo Antyk, Kęty 2000.

Strzeszewski M, Jacy są, a jacy powinni być dziennikarze? Komunikat z badań. CBOS, BS/68/2002. http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2002/K_068_02.PDF

Taczkowska J., Kategorie wypowiedzi i ich ochrona .Polskie Wydawnictwo Prawnicze IURIS Sp. z o.o.http://books.google.pl/books?id=Xg3irQnSzhoC&pg=PA71&lpg=PA71&dq=przyklady+nieuczciwych+dziennikarzy&source=bl&ots=oD62HGpndY&sig=ElLWZZDYRAvh6X4FiXo287Qdlj0&hl=pl&sa=X&ei=sIxvT829Ds7Oswam_ODJAg#v=onepage&q=przyklady%20nieuczciwych%20dziennikarzy&f=false

Tokarz K., Christian Wulff miał pecha być niemieckim prezydentem. http://stosunki.pl/?q=content/christian-wulff-mia%C5%82-pecha-by%C4%87-niemieckim-prezydentem
Wyświetleń: 4391


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.