Katalog

Joanna Ligenza, 2012-05-02
Dąbrowa Górnicza

Edukacja czytelnicza, Różne

Dąbrowska legenda "Zalew Pogoria"

- n +

„Zalew Pogoria”

Dawno, dawno temu na ziemi Zagłębiowskiej rosła ciemna, nieprzebyta puszcza a z serca jej tryskało źródło krystalicznej wody. W puszczy tej żyły stada dzikicj zwierząt, wśród drzew kryły się gromady śpiewających ptaków. Tajemnicze miejcse porośnięte ogromnymi paprociami oddalone było od najbliższych gospodarstw o kilka kilometrów.
Przychodziła tam Darianka dziewczyna przepięknej urody, o długich włosach i oczach w kolorze pogodnego nieba, by posłuchać treli ptaków. Jednakże pomimo dobrego serduszka była niezwykle samotna. Pośród drzew i paproci płakała ze smutku nad magicznym źródełkiem , bo nie miała przyjaciół.
Uwielbiała spacery na skraju puszczy, gdzie lekki zefirek muskał jej delikatne skronie. Podziwiała piękno przyrody, rozmawiała z ptaszkami, pomagała zwierzętom. Mimo to z jej oczu często lały się łzy a twarzyczkę przemywała w źródełku. Wypłakując swe łzy źródełko z dnia na dzień stawało się coraz większe i większe .
Pewnego dnia stało się coś niezwykłego.
W puszczy pojawił się mądry i silny młodzieniec, który przybył z pobliskiej osady w poszukiwaniu przygód. Tak jak i Darianka był niezwykle samotny, lecz znalazł na to sposób : Każdego dnia wyruszał o świcie by odkrywać nowe szlaki przygody, cieszyć się życiem i wolnością .
Przemierzając zagłębiowską ziemię, nagle usłyszał ciche łkanie. To Darianka wypłakiwała swe kryształowe łzy, a każda z nich spływając po jej bladych licach wybrzmiewała piękną muzykę.
Jaś Pogodny, bo tak nazywał się młodzieniec, usłyszawszy niezwykłe dźwięki , udał się w ich kierunku. Dotarł do samego serca puszczy- źródełka.
Oczarowany słowiczym głosem i niezwykłą urodą nieznajomej- rzekł:
-Witaj, piękne dziewcze
Jak Ci na imię i dlaczego szlochasz?
-Mam na imię Darianka i od lat wypłakuję łzy, bo brak mi przyjaciela.
-Droga Darianko, otrzyj swe oczy i chodź ze mną, ja zostanę twoim przyjacielem i obiecuję już nigdy nie zaznasz smutku i samotności.
Darianka i Jaś Pogodny już na zawsze zostali razem. Żyli skromnie ale bardzo szczęśliwie.
Wypłakane przez lata łzy Darianki powiększyły magiczne źródełko tworząc ogromny zalew, który później mieszkańcy osady nazwali POGORIA od nazwiska Jasia i imienia Darianki.
Legenda głosi po dziś dzień, że zalew Pogoria odwiedzany jest przez wszystkich zakochanych, którzy spacerując uroczymi alejkami pośród drzew wyznają sobie miłość.
Para, która dotrze do kryształowego źródełka będzie razem już na zawsze.



Joanna Ligenza (Osoba, która dotarła do źródełka )
Wyświetleń: 721


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.