Katalog Małgorzata Mielniczuk, 2012-02-08 Chełm Zajęcia artystyczne, Scenariusze BAJKA PROEKOLOGICZNA - scenariusz przedstawieniaBAJKA PROEKOLOGICZNA Błazen Królewna Sorbiniana Król Rycerz Odorek Wróżka Higi Profesor Pokojówka Pokojówka: ( wyrzuca cały kosz śmieci na scenę) Błazen: Witamy w naszej bajce, słoń zagra na fujarce, Pinokio nam zaśpiewa, zatańczą w koło drzewa… głupoty straszne śpiewam królestwo to bez drzewa, Pinokio się stąd zmył tu brud i smród i pył Król: Błaźnie co się stało mów Bo nie będziesz długo zdrów Się o głowę ciebie skróci I się głowę tę…. fiu wyrzuci! B: Fiu fiu, pewnie królu jegomości Co się teraz na mnie złości Śmieci fiu! fiu! Rzucać wszystko I z królestwa!... jest śmietnisko Kr: No faktycznie, jakby bród… BŁ: Brud i smród i … stary but… KR: Pozostała mi kochana Córka moja Sorbiniana Jak ją wydać dziś bogato Radź Błazeneku, co ty na to BŁ (o bucie): Proponuję dane dziwo Stąd wyrzucić i to żywo KR Jak to, całkiem jest do rzeczy Nikt mi tego nie zaprzeczy BŁ Skóra trochę … chmm….parchata Tu przetarta, a tam szmata Oj niepiękne jest to wszystko Trzeba kinąć na śmietnisko! KR Córkę moją? BŁ: Nieeee, bucisko. Kr: Błaźnie, ty rozmyślnie i pomału Mnie prowadzisz do zawału. Bł; Ty się królu jegomości Zajmij sprawą nieczystości Powiedz: Chłopcy, się wykażcie No i wezwij tu W – 11 Kr: Tak… królestwo piękne było i się w śmietnik zamieniło(wychodzi) Królewna BŁazenku, BŁazenku, wołam cię BŁazenku Wygłaszaj tu orędzie, już pora do ożenku! B: O z tego nic nie będzie, Królewno, wszak już wszędzie Wiadomo żeś pryszczata, Szczerbata i kosmata Czytałem tez na słupie Że masz trzy pryszcze …. W kupie. K: Och….(odwraca się) ale przecie, no sam powiedz Że jest takie to przysłowie że najgorsza tezżpotwora znajdzie swego amatora B: Z amatorem to przesada Głupot ci ktoś tam nagadał Twe królestwo na śmietniku Nie zobaczysz zalotników. K: Ale popatrz tam za lasem Czy nie jedzie rycerz czasem? B: Jedzie! Jedzie! K: Już się wzruszam B: I portkami dziwnie rusza, już się zbliża, oż pomorek przecież to książę Odorek! ( ucieka) O: Witam jestem książę znany Przy mnie mdleją wszystkie panny Odór moje jest nazwisko To już o mnie mówi wszystko! K: Sorbiniana, witam pana Cóż sprowadza w nasze strony O: Szukam właśnie brudnej żony Ty mi panno się nadajesz K Cóż to są za obyczaje Tak się za mąż nie wydaję. O Pozostaniesz, więc królewno Stara panną, wiedz na pewno! Już za długo z Toba gadam Żegnam panią, no i spadam. K CO? Dlaczego? drogi panie? Nawet chwili nie zostanie, Na cóż przyszło dziś królewnie? Chyba więc zaśpiewam rzewnie, o tym jak tu dawniej było zanim się tu zaśmieciło W pięknym zamku, piękne sprawy Piękni ludzie i zabawy Pięknie tutaj sobie żyli Aż tak bardzo naśmiecili I śmietnik tu i bród Bałagan, bajzel, smród Tu papier, a tam puszka Tu kapeć tam wydmuszka Tam leży stos butelek Tu kupa jest obierek Tak pięknie mogło być Ach jak się nie chce żyć Ja też piękna kiedyś byłam Lecz się wodą brudną myłam A od dziury ozonowej Mam zepsute moje zdrowie Wróżka Higi Któż tak wyje i zawodzi Toż to wszystkim wokół szkodzi K: To ja! Szpetna Sorbiniana Bo mam pecha już od rana HI Jestem wróżka K: Co ty powiesz? HI: I dbam tu o wszystkich zdrowie Lecz o zdrowie raczej trudno Kiedy jest tak strasznie brudno! K: Więc rób coś, niech cud się stanie HI Cud! Cud! To ma być sprzątanie Wziąć się trzeba do roboty A nie ciuchy i zaloty Się oczyści środowisko To do normy wróci wszystko K Sprzątać, znaczy się na szmacie HI Tak królewno, nie inaczej lecz by się nie zaczął bałagan od nowa trzeba trochę was wychować! Wołaj wszystkich domowników! (wchodzą król, błazen, pokojówka) Król Cóż się dzieje? Bł Jasność widzę, chyba zwieję Pok: Jużem błazna przydybała Jużem ciebie pokochała Bł To wyznanie moje szczere Że zostanę kawalerem Pok Nie mów miły takich rzeczy Przeciem śliczna, nie zaprzeczysz HI Niech amorów tu nie szuka Teraz będzie ta nauka Choć tu służba i panowie Ale każdy z was jest człowiek I powinien mieć baczenie Na przyrody tej znaczenie! Prof. Jam profesor, więc wykładam Opowiadam, dużo gadam Dziś naukę mogę skrócić: Jutro do ciebie wróci To co dzisiaj tu wyrzucisz Nic w przyrodzie nie zaginie No i widzisz po swej minie Wyrzucało się butelki Teraz nos od pryszczy wielki Jak się dzisiaj mydłem myjesz To się mydła wnet napijesz Kr Ale co my robić mamy? HI Teraz to my posprzątamy Więc panowie przed pałacem to wy właśnie posprzątacie a w pałacu to panienki, bo tam też bałagan wielki. W naszej bajce będzie zdrowo Czysto ładnie kolorowo Niech kto żyw za miotłę chwyta Czy to facet, czy kobita Przetworzymy dziś butelki Puszki, złom i papier wszelki Segregować trzeba śmieci O tym nawet wiedzą dzieci W naszym świecie będzie zdrowo Czysto ładnie kolorowo Czyś to duży czy to mały W twoich rękach świat nasz cały ( wracają dziewczyny ładne) Bł: Jaka zaszła tu odmiana śliczna znów jest Sorbiniana i Hanusia jak laleczka piękna będzie z niej żoneczka Pok: Ja żem prosta jest dziewucha Co Błazenka wnet pokocha. K: Ale patrzcie tam za borem, znowu jedzie tu Odorek Kr: Nie wytrzymam tego pana A tym bardziej Sorbiniana HI: Na posiłek dzwonią w porę! Mnie podoba się Odorek jak go dzisiaj wypucuję, wyszoruję, wymasuję będzie znowu śliczny zdrowy bo to widać chłop morowy a wy pamiętajcie dzieci często sprzątać, mało śmiecić. Wyświetleń: 2096
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |