Katalog Kamila Olga Stepień, 2011-07-15 Gdynia Pedagogika, Artykuły ROZWÓD jako złożona kwestia społeczno-pedagogicznaROZWÓD jako złożona kwestia społeczno-pedagogiczna - czyli wpływ rozwodu na funkcjonowanie rodziny, konsekwencje rozwodu dla dzieci. Rozwód wpływa na aktywność wszystkich członków rodziny a zjawisko rozpadu małżeństwa stanowi jeden z najpoważniejszych problemów współczesnej rodziny. Jak pokazują dane z Rocznika Demograficznego GUS , wskaźnik rozpadu małżeństw charakteryzuje się niepokojącą tendencją wzrostową .W 1980 roku liczba orzekanych rozwodów wynosiła 39 833,w 1990 roku-42 436,w 2000roku-42 770,a w 2006 odnotowano najwyższy wskaźnik orzekanych rozwodów-71 912.Także liczba dzieci, które muszą stanąć w obliczu nowej, trudnej sytuacji rozwodu rodziców stale rośnie. Biorąc pod uwagę powyższe dane refleksja nad tematyką rozwodu wydaje się być szczególnie zasadna. Sytuacja rozwodowa diametralne zmienia relacje interpersonalne pomiędzy rozwodzącymi się małżonkami a także dziećmi. Etap rozwodu niesie ze sobą bardzo duże napięcie emocjonalne, które wpływa na psychiczne reprezentacje jednostek. Należy wyraźnie podkreślić, że „Rozwód należy do klasycznych sytuacji znaczących emocjonalnie ze względu na wysokie ryzyko utraty istotnych wartości;na przykład-obniżenie samooceny, utrata miłości, spadek dochodów, zaburzenie potrzeby bezpieczeństwa. ”1. ROZWÓD JAKO KRYZYS Odwołując się do teorii systemowych, które ujmują rodzinę jako pewien wewnętrznie powiązany system, a także do teorii kryzysu, rozwód zaczął być rozumiany jako kryzys wpisany w strukturę rodziny. Rodzina jest systemem funkcjonującym wedle pewnych wspólnie opracowanych schematów, opracowanych norm. Rozwód, a przede wszystkim konflikty zachodzące przed nim, stanowią zakłócenie wcześniejszego stanu, jego homeostazy. Narastające nieporozumienia pogłębiają stan dezintegracji układu rodziny, który domaga się interwencji i przywrócenia stanu równowagi. Rozwód stanowi jeden ze sposobów wyrównania owego układu. „Kryzys rozwodu nie kończy więc istnienia rodziny, ale znacząco zmienia zasady jej funkcjonowania. Powoduje przejście z jednej formy życia rodzinnego w drugą. Formuła życia wszystkich członków rodziny pod jednym dachem i wypełniania wszystkich przewidzianych dla rodziny funkcji, została zastąpiona przez formułę życia oddzielnego z wykluczeniem pewnych funkcji i z ograniczoną realizacją pozostałych. ”2 Rozwód jest tu więc rozumiany jako rozwiązanie osobistej, intymnej relacji pomiędzy małżonkami, a nie rozwiązanie rodziny która nadal trwa. Bardzo istotne jest podkreślenie rozpatrywania tu kryzysu w kategoriach narastającego procesu. Nie jest to czynnik punktowy, a rezultat długotrwałych niepowodzeń małżonków. Prezentowana koncepcja nie rozpatruje konsekwencji kryzysu rozwodu jedynie w negatywnym wymiarze. Podkreśla się tu fakt, że sam rozwód może stanowić nową szansę rozwojową dla całej rodziny. Jak zostaną zinterpretowane konsekwencje rozwodu, zależy jednak ściśle od danej rodziny, zachodzących w niej w czasie tego procesu wewnętrznych przemian. Wyliczyć tu szczegółowo można wiele czynników, jednakże dwa ujmowane są jako nadrzędne. Wymienia się tu poziom, czy też siłę konfliktów istniejących między rozwodzącymi się małżonkami, oraz rodzaj strategii zaradczych uruchamianych przez dorosłych w obliczu kryzysu. Rodzaj relacji zachodzący między rozwiedzionymi małżonkami wpływa znacząco nie tylko na funkcjonowanie całej rodziny, ale także, na sposób reakcji na kryzys dzieci, dotkniętych rozwodem rodziców. „Dzieci bowiem, nie są podmiotami podejmującymi decyzje, a jedynie doznającymi jej skutków. (…)Rozwód dla dziecka stanowić może wydarzenie krytyczne zewnątrz pochodne, o niskiej kontrowalności, charakteryzujące się tą cechą szczególną, że jego autorami są rodzice. Stopień przewidywalności wydarzeni zależy natomiast i od wieku dziecka i od sposobów rozpatrywania sytuacji przez dorosłych członków rodziny. ”3 ROZWÓD JAKO PROCES Rozwód można ujmować także w kategoriach procesu. Same zachowania partnerów oraz przechodzone przez nich kolejne etapy są na tyle powtarzalne i stereotypowe, że można wyróżnić tu kolejne fazy prowadzące do punktu zwrotnego-rozwodu. Kolejne cykle przemian zachodzące w diadzie, która zamierza się rozstać dzielą się według Krssela4 na cztery okresy: 1-okres przed decyzyjny, przejawiający się faktem, że partner lub, też cała diada, spostrzega symptomy niezadowolenia w swoim małżeństwie. Wyróżnia się tu takie pod fazy jak spadek satysfakcji, spadek intymności a także porzucenie fasady solidarności małżeńskiej. 2-okres decyzji,czas tej fazy poświęcony jest na podtrzymanie i ugruntowanie się wcześniej podjętej decyzji o rozstaniu. Decyzja taka nie musi być ustanowiona przez obydwoje współmałżonków. Istota etapu decyzyjnego a tym samym rozpocząć się rozwiązania małżeństwa, pochodzi już od jednego partnera. 3-okres negocjacji,czas ten poświęcony jest na uzgodnienie przejścia rodziny w nowy etap życia. Jest to bardzo niespokojny i pełen emocji negatywnych okres dla diady. Ujawniają się tu na nowo konflikty i żale, niezwykle trudno o właściwe negocjacje, gdyż często skutkują one kolejnymi kłótniami, nie wnosząc pożądanych rezultatów. „Kontakty między partnerami pogarszają się, sprzyjając niezgodzie, walce i grom. Paradoks okresu negocjacji polega na tym, że dla skutecznego radzenia sobie z rozwodem, małżonkom potrzebne jest współdziałanie. Tymczasem utrudniają to silne reakcje emocjonalne, brak kompetencji społecznych męża i żony oraz różnice indywidualne(…)w momencie pojawiania się silnych negatywnych emocji, rośnie tendencja do posługiwania się mechanizmami obronnymi. ”5 4-Ostatnim etapem jest „okres nowej równowagi”, który pozwala odbudować relacje między byłymi małżonkami a także stanowi fazę całkowitej akceptacji i adaptacji do nowej sytuacji rodzinnej. KONSEKWENCJE ROZWODU DLA DZIECKA Sposób rozumowania sytuacji rozwodowej oraz jej charakterystyka może być różnorodna,jednakże konsekwencje jej zaistnienia są zawsze te same. Dziecko nieustannie uczestniczy w procesie rozwodowym i choć nie ma tu często możliwości decyzyjnej, jest stale „aktorem” biorącym udział w tym wydarzeniu. Często także to ono odczuwa najsilniej konsekwencje decyzji rodziców. Dziecko kocha oboje rodziców i jest do nich przywiązane. Do prawidłowego rozwoju potrzebuje wsparcia zarówno ojca, jak i matki a także społecznego wzoru zachowań przez nich prezentowanych. Aby wzrastać, dziecko potrzebuje sprzyjającej ku temu atmosfery rodzinnej, a konflikty oraz poszczególne etapy procesu rozwodowego zakłócają ją całkowicie. Spory i ostre antagonizmy pogłębiające się pomiędzy rodzicami budzą poczucie niepewności, lęku a stopniowo prowadzą do utraty bezpieczeństwa, które pierwotnie stanowi jedną z podstawowych potrzeb każdego człowieka. „Rozwodzący się małżonkowie uwikłani we własne problemy i trudności, często kłócą się, grożą sobie, złośliwie dokuczają i dopuszczają się NAWET fizycznych napaści na siebie najczęściej zapominając o obecności dziecka. ”6 Dziecko odczuwa napięcie i narastające napięcie oraz żale pomiędzy rodzicami. W rodzinach, o wysokiej kulturze ogólnej a także pedagogicznej, próbuje się oszczędzić dziecku scen ostrych sprzeczek pomiędzy rodzicami, jednakże w czasie, procesu rozwodowego, który stanowi etap pełen skrajnych emocji dla samych małżonków często i dziecko zostaje automatycznie włączane w narastający konflikt. Co gorsza, bywają tu przypadki, że nie tylko staje się ono świadkiem kłótni oraz przedstawianych na przemian żali pomiędzy rodzicami, ale także jest niekiedy wykorzystywane jako swoista”karta przetargowa”, która ma ustrzec jedną stronę przed opuszczeniem rodziny. Taka sytuacja jest dla dziecka bardzo trudna. Podobnie jak sytuacja w której samo ma zadecydować, z którym rodzicem po rozwodzie pragnie mieszkać. Równie niebezpieczną sytuacje stanowi brak komunikowania i wyjaśnienia dziecku zaistniałej sytuacji. Dziecko dostrzega konflikt pomiędzy rodzicami, ale często nie jest w stanie trafnie zinterpretować jego źródła. Taka ewentualność jest o tyle niebezpieczna, że może ono obwiniać siebie i swoje postępowanie za pogłębiające niesnaski pomiędzy rodzicami. Upatrywanie winy w sobie, i rozpatrywanie tej kwestii przez dziecko zgodnie z mechanizmem:-„byłem niegrzeczny dlatego rodzice nie chcą już razem być”, czy też szukanie wyjścia z konfliktu, czyli „jak tylko będę grzeczny i nie będę sprawiał problemów to rodzice znów będą szczęśliwy”, jest braniem przez dziecko zbyt dużej i niewłaściwej odpowiedzialności. Co więcej, jeżeli dziecko właśnie tak rozumie zaistniałą sytuację, a rodzice zwykle pomimo jego wysiłków decydują się na rozwód, poczucie winy i braku sprawstwa narasta w nim .Opierając się o badania J. S Wallerstein7 prowadzone w latach 80 należy wspomnieć, że fakt rozbicia rodziny oraz wspomnienia rozwodu pozostaje dla młodzieży najważniejszym wydarzeniem nawet po upływie kilkunastu lat! Poradzenie sobie ze wszystkimi skutkami rozwodu może trwać nawet 10 lat. Dzieci znajdując się w sytuacji rozwodowej mogą przejawiać różnorodne zachowania ,zarówno na gruncie świadomym jak i nieświadomym. Najlepszym tego przykładem ,mogą być wykonywane przez dzieci rysunki projekcyjne( np. domu ,czy rodziny).Rysunki te bardzo często przedstawiają poczucie zagrożenia oraz lęku odczuwanego przez dziecko, np.: dziecko rysuje dom rodzinny w płomieniach lub też wręcz przedstawia go jako zgliszcza. Dzieci wyraźnie odczuwają zmianę rozwodową, także na poziomie nieświadomości. Prowadzone badania własne ujawniły jak bardzo rozwód wpływa na funkcjonowanie wszystkich członków rodziny ,a przede wszystkim właśnie na dzieci. Są one jak wcześniej wspomniałam „bezbronnym aktorami” w sytuacji rozwodowej oraz po-rozwodowej. Sytuacja ta jest często dla nich niezwykle trudna, konfliktogenna oraz skomplikowana. Akceptacja rozpadu rodziny oraz ponowna adaptacja do nowej sytuacji rodzinnej jak pokazują badania oraz wypowiedzi respondentów może trwać latami. Pomyślne zakończenie procesu rozwodowego oznacza natomiast reorganizacje rodziny i wejście jej w nowe stadium. Warunkiem prawidłowego i całkowitego zamknięcia tej stresogennej sytuacji rozwodowej jest osiągnięcie porozumienia pomiędzy małżonkami. „Dobry rozwód ,podobnie jak dobre małżeństwo,jest wspólnym przedsięwzięciem. Oboje małżonkowie muszą chcieć zakończyć swój związek,tak jak kiedyś chciały go zainicjować…”8. Bo kiedy miłość odchodzi…zostaje rodzina… Przypisy 1)M. Beisert Rozwód jako wydarzenie krytyczne w cyklu rozwoju rodziny Problemy Rodziny ,1994/2,str. 42. 2)H. Liberska M. Matuszewska, M. Beisert Od konfliktu do rozwodu (w:) H. Liberska M. Matuszewska, (red), Małżeństwo…op. cit., Poznań 2001, str. 174. 3) M. Beisert Rozwód jak… ,op. cit., str. 45. 4) K. Kressel The Process of Divorce, New York 1985, str. 72-75. 5)H. Liberska M. Matuszewska, M. Beisert Od konfliktu do …,op. cit., str. 182. 6) J. Brągiel Zagadnienie przemocy wobec dziecka w rodzinie (w:)S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke (red), Pedagogika rodziny ,Toruń 2002 ,str. 260. 7) Por .J.S Wallerstein ,Rozwód, a co z dziećmi, Gdańsk ,2005. 8) P.Rydzewski Rozwód-zjawisko wielowymiarowe Studia Demograficzne ,1994 /3, str.49 Wyświetleń: 3167
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |