Katalog

Jerzy Lechowski, 2010-04-15
Warszawa

Filozofia i etyka, Artykuły

MĄDROŚĆ W PROCESIE SYNERGETYCZNEGO WYZWALANIA

- n +

Prof. dr hab. inż. Jerzy Lechowski
Międzynarodowa Akademia Nauk
Wydział Cybernetyki
w San Marino
www.realizatorzy.prv.pl
jlech@o2.pl

MĄDROŚĆ W PROCESIE SYNERGETYCZNEGO WYZWALANIA

Od początku swego istnienia ludzkość, ze względu na swój instynkt samozachowawczy, ciągle dążyła, dąży i będzie dążyć do mądrości, aż ją wreszcie osiągnie, albo zginie. Mądrość można intuicyjnie (za pomocą nieostrych pojąć) zdefiniować w sposób następujący: mądrość to jest to, co pozwala osiągnąć zamierzone wzniosłe cele
w harmonii z istniejącymi prawami przyrody z pożytkiem dla innych, a przez to również
i dla siebie. Istotą mądrości jest w zasadzie praca w sensie szeroko pojętym.
Wiedza bowiem i wiara, które są w istocie wynikami pracy w powiązaniu z pracą
fizyczną tworzą mądrość1.
Wiedzę i wiarę można nawet, jak się okazuje, ściśle biorąc mierzyć w jednostkach pracy. Inaczej i bardziej precyzyjnie można by powiedzieć, że mądrość to: wiedza, wiara i praca odpowiednio zdefiniowane. Definicję tych pojęć2 należy podać w sposób następujący:
wiedza - to iloczyn ilości i jakości informacji. Wiedza zatem, to nie tylko ilość informacji, którą mierzy się w bitach. Często bowiem sądzi się błędnie, że jeśli człowiek miałby dużo informacji to już byłby mądrym). Otóż w rzeczywistości tak nie jest, ponieważ przy nadmiarze informacji można się pogubić i nie wiedzieć, która informacja jest w danej chwili najistotniejsza. Dlatego oprócz ilości informacji bardzo ważna jest jej jakość, albo inaczej wartość informacji. Ta sama informacja może mieć jednak w różnych sytuacjach różną wartość dla różnych osób. Wartość informacji można jednak ogólnie zdefiniować podobnie jak definiuje się różnego rodzaju potencjały w fizyce. Potencjał jest pojęciem na tyle ogólnym i precyzyjnym, że wszedł do wielu działów fizyki i chemii na stałe. Wartość informacji, albo inaczej potencjał informacyjny jest to: stosunek pracy jaką człowiek jest gotów wykonać (albo pieniędzy ile jest gotów wydać) do jednego bita informacji.
Wiara – jest to iloczyn ilości i jakości emocji. Ilość i jakość emocji można zdefiniować podobnie jak ilość i jakość informacji.
Pracy – w zasadzie nie trzeba już definiować, jest ona bowiem dobrze zdefiniowanym pojęciem w fizyce. W sensie psychologicznym można by powiedzieć, że praca jest to iloczyn chęci (którą można uznać za potencjał) i czynu.
W odróżnieniu od mądrości głupoty nie można zdefiniować jako braku mądrości. Głupota to nie tylko brak wiedzy wiary i pracy, ale głupotą jest wykorzystywanie wiedzy, wiary
i pracy ludzi mądrych do destrukcji – ich osiągnięć. Przykładem głupoty jest np. prowadzenie wojen z wykorzystaniem najnowocześniejszej techniki. Głupotą w sensie ogólnym jest czynienie krzywdy innym – a nieświadomie również przez to i sobie wykorzystując zdobycze nauki i techniki. Dlatego dopóki mądry głupiemu będzie ustępował, to na świecie będzie się działo tak źle jak dotychczas, . Od początku swego istnienia Ludzkość dążyła do poprawy swego bytowania na Ziemi poprzez różnego rodzaju rewolucje. Były już różnego rodzaju rewolucje: burżuazyjne, robotnicze i kulturalne,
w których zginęło wielu ludzi i nic się praktycznie nie zmieniło, a często po tych rewolucjach stosunki między ludźmi nawet się pogarszały.
Łatwo zauważyć, że ludzkość od czasów starożytnych filozofów (skromnie mówiąc) niewiele posunęła się do przodu w zakresie prawdziwej mądrości. Filozofia jak sama nazwa wskazuje jest „miłością mądrości”, ale miłość może jedynie uwielbiać i oddawać cześć mądrości, nie zawsze to jednak wystarcza. Należy przyznać, że filozofowie, kierują się głównie intuicją i dochodzą do pewnych ogólnych prawd dotyczących natury, ale nie potrafią z nich praktycznie skorzystać, ponieważ język filozoficzny jest z reguły mało precyzyjny. W celu wprowadzenia w życie wybranego przez siebie światopoglądu filozofowie posługują się głównie wiedzą intuicyjną. Natomiast wiedzą praktyczną posługują się inżynierowie i technicy, a wiedzą teoretyczną - matematycy i fizycy teoretycy. Zarówno wiedza, wiara i praca mogą być: praktyczne, intuicyjne jak
i teoretyczne, wszystkie one mają określone pole działania. Każdy system polityczny opiera się na pewnej filozofii i wykorzystuje zdobycze praktyczne techniki i osiągnięcia teoretyczne nauki. Nieszczęście polega jednak na tym, że politycy z reguły nie są ani dobrymi filozofami, ani dobrymi inżynierami, ani też dobrymi naukowcami, ponieważ nie mogą nimi oczywiście być, ze względu na chroniczny brak czasu. Dlatego od filozofów z prawdziwego zdarzenia będzie zależało jaką stworzą filozofię, którą mogliby się politycy praktycznie posługiwać. Prawdziwa filozofia może się jednak rozwijać, nie jedynie, ale głównie na gruncie nauk ścisłych, które zgłębiają tajniki przyrody. Tylko ci filozofowie - humaniści, którzy zdołali intuicyjnie poznać tajniki przyrody, mogą wraz z inżynierami, fizykami i innymi przedstawicielami nauk ścisłych stworzyć taką filozofię, którą będą się politycy mogli posługiwać z pożytkiem dla innych i dla siebie. Obecnie w polityce panuje makiawelizm i dopóki polityka nie będzie miała nic wspólnego z etyką i moralnością dotąd będzie ludzkość cierpiała. W Zakładzie Historii Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego odbyła się w lutym 1999 roku konferencja pt. „Feliks Koneczny dzisiaj”4, na której Romuald Piekarski wygłosił referat pt.” Prymat etyki w życiu publicznym....”, w którym można przeczytać, budujące na dziś hasło totalitaryzmu etycznego, w którym się żąda, aby moralność obowiązywała, nie tylko w życiu prywatnym, ale zupełnie tak samo zupełnie
i jednakowo w życiu publicznym, w każdym urzędzie, w każdej ustawie i w całej polityce”. Obecnie jednak jest jeszcze sytuacja dość dziwna nie tylko w polityce, ale i w prawie. Prawo wymaga przestrzegania przepisów nawet, gdy są one szkodliwe. „Przepisy zamiast środkiem do celu, stały się celem same dla siebie. Nie chodzi tu o anulowanie wszelkich przepisów prawa, lecz o rozdzielenie odpowiedzialności. Chodzi o to, aby za szkody wynikłe ze stosowania przepisów szkodliwych, odpowiadał ten, kto wymaga ich przestrzegania. Dotychczas nikt za to nie odpowiada. Za nieprzestrzeganie przepisów odpowiada ten, kto ich nie przestrzega”5 (chociażby nawet były one szkodliwe). Wynika
z tego, że ci, co układają przepisy prawa za nic nie odpowiadają, ale narzucają przepisy innym, którzy mają odpowiadać za wszystko, nawet za to że nie wykonują przepisów szkodliwych. Należałoby wobec tego pociągać do szczególnej odpowiedzialności tych wszystkich ustawodawców (posłów i senatorów, a także i prezydentów, którzy uchwalają
i zatwierdzają szkodliwe przepisy). Kryteria szkodliwości przepisów są proste. Przepisy szkodliwe są te, które powodują niezasłużone cierpienia ludzi.
Na szczęście nadchodzi nieuchronnie era szczęśliwości czy się to komuś podoba czy nie, era taka nadejdzie jeśli tylko wcześniej nie nastąpi totalna zagłada życia na Ziemi, ponieważ istnieją pewne powszechne prawa natury, które intuicyjnie odkrył już w starożytności Heraklit z Efezu mówiąc „panta rhei”. Heraklit nie znał wprawdzie jeszcze praw przepływów, które odkryte zostały dopiero w dwudziestym wieku, ale słusznie zauważył, że wszystko płynie. Każdy przepływ jak wiadomo z fizyki uwarunkowany jest różnicą potencjałów, które wymuszają ten przepływ. Dlatego też obecnie jesteśmy już na progu nowej nieuchronnej rewolucji informatycznej. Na początku nastąpi bezwzględny zmierzch kultu pieniądza i nadmiernego bogactwa. Kult ten jak wiadomo, doprowadził już do nędzy duchowej wszystkich i tych bogatych i tych biednych, jedni i drudzy stali się niewolnikami pieniądza. Obecnie kiedy pieniądz stał się jedynie zapisem elektronicznym, dzięki rozwojowi nauk ścisłych - dojdzie niebawem do wyrównywania tych nierówności, które narastały przez całe tysiąclecia. Stanie się to na drodze bezkrwawej rewolucji informatycznej polegającej na działaniu odpowiednio przygotowanych specjalistów informatyków, którzy będą dokonywać przelewu z najbogatszych źródeł kapitału na różne cele charytatywne. Wyzwolą w ten sposób bogaczy ze strachu przed utratą majątku, sami się będą cieszyć, że mogą pomóc biednym, a biedni będą zadowoleni, ponieważ nie będą musieli umierać z głodu. W ten sposób nastąpi wyzwolenie wszystkich ludzi z niewolnictwa. Informatycy doskonale wykształceni nie będą musieli służyć swoim chlebodawcom. Bogacze, którzy często nie wiedzą nawet co i ile posiadają, a jednocześnie najczęściej
nie mają zupełnie pojęcia o informatyce , przestaną być niewolnikami swojego kapitału,
a biednych w ogóle nie będzie. Są to na razie jeszcze niewątpliwie marzenia, ale już wkrótce staną się one rzeczywistością, ponieważ w przyrodzie istnieje powszechna tendencja
do wyrównywania się wszelkich nierówności. Dotychczas nierówności społeczne wyrównywały się na drodze krwawych rewolucji, w których ginęło wiele ludzi, a w ich efekcie jedne nierówności znikały, a inne powstawały. W chwili gdy zapanuje powszechna mądrość
i ludzkość zrozumie podstawowe prawa przyrody. Człowiek jako najpiękniejszy twór przyrody będzie żył długo i szczęśliwie. Musi on jednak zrozumieć konieczność spełnienia kilku warunków:
1.głosić nieuchronny zmierzch kultu pieniądza i nadmiernego bogactwa, które stało się źródłem wszelkiego zła i różnego rodzaju nieszczęść wielu ludzi.
2.cenić dobroć, miłować pokój między ludźmi, wyrzec się wszelkiej nienawiści do ludzi, bez względu na kolor skóry, wyznanie i narodowość oraz jakąkolwiek przynależność,
3.nie zwalczać poglądów odmiennych od swoich, głosić prawdę i tylko prawdę, wskazywać odważnie na zakłamanie i obłudę niezależnie od tego gdzie się one pojawią oraz na względność i bezwzględność prawdy, a także na dobre intencje w jej interpretowaniu, znać i demaskować chwyty erystyczne, a także metody NLP oraz wszelkiego rodzaju demagogie, traktując je jako zjawiska szkodliwe w swojej istocie,
4.ubolewać nad swoimi krzywdzicielami, którzy nie uświadamiają sobie nawet tego faktu, że krzywdząc innych szkodzą sobie. Wybaczają im wspaniałomyślnie, chociaż wydawać
by się mogło, że nie powinni tego czynić,
5.wiedzieć, że nienawiść do ludzi jest nieopłacalna, prowadzi jedynie do zniszczenia
oraz niepotrzebnych walk intelektualno-emocjonalnych, których skutkiem jest niszczenie człowieka,
6.być przekonanym, że wielkość polega na umiejętności przebaczania, tym którzy nie wiedzą co czynią i raczej budzą litość niż nienawiść. Ludzie , którzy w zaślepieniu swym nienawidzą są chorzy, wymagają opieki lekarskiej i nie powinni wchodzić w skład wyższych instancji,
7.postępować zawsze tak, aby nie czynić krzywdy innym,
8.pomagać innym ludziom w miarę swoich możliwości,
9.dbać o swoje środowisko naturalne, w szerokim tego słowa znaczeniu. Środowiskiem naturalnym są nie tylko Ziemia, powietrze, woda, rośliny i zwierzęta. Środowiskiem człowieka są przede wszystkim inni ludzie, których nie należy zatruwać przykrymi informacjami i emocjami stanowiącymi główne źródło fizycznego zatrucia smutku i zła,
10.starać się rozwijać harmonijnie pod względem fizycznym, duchowym oraz umysłowym
i pomagać w tym rozwoju innym,
11.znać matematyczną-fizyczną definicję szczęścia i naturalne prawo przekory, wykorzystywać je praktycznie w życiu codziennym, umiejętnie sterować różnego rodzaju oporami wykorzystując znane w fizyce zjawisko „prostowania” zwiększać opory dla rzeczy i zjawisk niepożądanych
i złych a zmniejszać opory dla rzeczy i zjawisk powszechnie uznawanych za
pożądane i dobre.
12.osiągać sukcesy i znając ich przyczyny, pomagać innym w osiąganiu sukcesów,
a po ich osiągnięciu cieszyć się razem z nimi,
13.nie bać się żadnego cierpienia, ani śmierci , której przecież nie ma zarówno w aspekcie duchowym jak i ze względu na zasadę zachowania energomaterii oraz informacji – (materialistyczno-fizycznym), a w związku z tym być wolnym i dzielnie eliminować wszelkiego rodzaju zło nie bojąc się go.
Wyświetleń: 864


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.