![]() |
![]() |
Katalog Ewa Ostrowska-Prokop Historia, Artykuły Stosunki polsko - węgierskie do roku 1939Stosunki polsko - węgierskie do roku 1399Już początki państwowości polskiej i węgierskiej wprowadzają pierwszy wątek powiązań dynastycznych Piastów i Arpadów. Drugą żoną Bolesława Chrobrego była nieznana z imienia Węgierka, dalej syn Stefana I (997 - 1038) - Emeryk poślubił polską księżniczkę. W najstarszych węgierskich podaniach, których wiele zawarła "Kronika" Márka Kálti z około 1358r. jest wzmianka o królu Władysławie, który urodził się w Polsce w 1040r. Rządził on na Węgrzech w latach 1077 - 1095 i przeszedł do historii jako święty Władysław (Szent Laszlo). Był on synem króla węgierskiego Beli I, a matką jego była córka Mieszka II nosząca prawdopodobnie imię Rycheza.Władysław czyli Laszlo urodził się prawdopodobnie w Krakowie, tu bowiem przebywał na wygnaniu jego ojciec. Około 1060r. powrócił na Węgry, wówczas bowiem jego ojciec odzyskał koronę. Po śmierci Beli I tron węgierski objął bratanek Beli - Salomon. Wówczas Władysław znowu uciekł do Polski. Gdy zmarł następca Salomona, a brat Władysława - Geza I, Władysław objął wreszcie tron węgierski. Rządził mądrze i sprawiedliwie, ku zadowoleniu swych poddanych. Zmarł w 1095r. w Nitrze. Starszy o rok od Władysława był Bolesław II Szczodry zwany Śmiałym, którego losy przeplatały się z losami króla węgierskiego. Bolesław - syn Kazimierza Odnowiciela był księciem polskim od 1058r. Obrał on antycesarski kierunek polityki, zaprzestał płacenia trybutu ze Śląska na rzecz Czech, które były lennem cesarstwa i usiłował wpływać na wydarzenia polityczne na Węgrzech. Zwalczał więc Salomona - króla węgierskiego, który był stronnikiem cesarza i popierał skutecznie kandydaturę synów Beli - Gezę i Władysława. Ten ostatni właśnie Bolesławowi zawdzięczał wprowadzenie na tron węgierski. W 1076r. Bolesław został królem za zezwoleniem papieża Grzegorza VII, a w rok później Władysław objął tron węgierski. Jednak, gdy Władysław panował długo i szczęśliwie, Bolesław po skazaniu na śmierć biskupa Stanisława i wskutek buntu możnowładców musiał uchodzić na Węgry. Znalazł schronie w Ossiach w Karyntii w tamtejszym opactwie, gdzie w 1081r. zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Związki polsko - węgierskie były żywe także w okresie, kiedy Polska była podzielona na dzielnice i znajdowała się pod władzą wielu dzielnicowych książąt. Książęta ci chętnie wiązali się z Arpadami poprzez związki małżeńskie i w ten właśnie sposób kilka córek Beli IV, a sióstr Stefana V znalazło się w Polsce - Kinga została żoną Bolesława Wstydliwego, Jolenta Helena - małżonką Bolesława Pobożnego, zaś Anna - matką Gryfiny żony Leszka Czarnego. Maria Lascaris cesarzówna grecka i żona króla Węgier Beli IV sprzeciwiała się wydaniu Kingi za Bolesława V księcia krakowskiego i sandomierskiego. Później nie tylko pogodziła się z tym małżeństwem, ale nawet najmłodszą córkę Jolentę oddała bezdzietnej Kindze na wychowanie. Jolenta wychowywała się na dworze siostry. Jej ślub z Bolesławem odbył się w 1256r. w Krakowie przy grobie św. Stanisława o którego kanonizację zabiegali Bolesław Wstydliwy i Kinga. Młodych błogosławił biskup Prandota, a przedtem uzyskano z Węgier zgodę rodziców królewny. Wszystko przemawia za przypuszczeniem, że kontakty pomiędzy Jolentą a Kingą były ożywione a w kronikach znajdują się wzmianki, że w 1256r. obie siostry z mężami spotkały się w miejscowości Danków, oraz że w 1270r. księstwo kaliscy byli na pogrzebie wspólnej krewnej w Krakowie. Mniej znane są stosunki z rodzicami i z rodzeństwem przebywającymi na Węgrzech. Wiadomo, że Kinga się z nimi widywała, więc możliwe, że i młodsza siostra uczestniczyła czasami w tych spotkaniach. Kiedy bowiem Bela IV zawarł umowę ze swym zbuntowanym synem Stefanem, podpisało ją w charakterze świadków szereg członków rodziny, między innymi mąż Kingi - Bolesław Wstydliwy, oraz mąż Jolenty - Bolesław Pobożny. Wkrótce w Polsce zamieszkała Gryfina - córka królewny węgierskiej Anny oraz ruskiego księcia Rościsława. Gryfina poślubiła w 1265r. Leszka Czarnego władającego Sieradzem, przy czym jest prawdopodobne, że to Kinga skojarzyła małżeństwo siostrzenicy z bliskim krewnym przewidywanym na następcę swego męża. W siedem lat po ślubie Jolenta urodziła córkę Elżbietę, kilka lat później Jadwigę, a około 1276r. Annę. Około 1292r. Jadwiga została żoną Władysława Łokietka, a w 1305r. urodziła im się córka Elżbieta - przyszła królowa Węgier. Od 1308r. królem Węgier był Karol Robert z dynastii Andegawenów. Data ta otwiera długi okres żywych kontaktów polsko - węgierskich, które zaowocowały pierwszą unią obu tych państw. Najprawdopodobniej pierwszą żoną monarchy węgierskiego była Piastówna Maria, ojcem której był Kazimierz bytomski panujący w latach 1281 - 1312. Twierdzenie, że Maria była pierwszą żoną Karola Roberta opiera się na przekazie XIV-wiecznej kroniki węgierskiej określającej Piastównę Śląską mianem "prima consors domini regis". Prawdopodobnie była ona prawnuczką Beli IV, dlatego też Karol Robert poślubiając ją umacniał swoje prawa do sukcesji po Arpadach. Tymczasem Polska po uporaniu się z rozbiciem dzielnicowym wkroczyła pod berłem Władysława Łokietka, a następnie jego syna Kazimierza Wielkiego, na drogę budowy silnej monarchii, wywierającej coraz silniejszy wpływ na politykę w Europie środkowo - wschodniej. W 1320r. w którym Władysław Łokietek został ozdobiony koroną królewską zawarł ważny sojusz z Węgrami, przypieczętowany małżeństwem dynastycznym. Jego córkę Elżbietę wysłano na dwór budziński, gdzie 6 lipca 1320r. poślubiła Karola Roberta. Mariaż ten odegrał decydującą rolę w szerszym zbliżeniu między Polską, a Węgrami i wyznaczył na najbliższe kilkadziesiąt lat kierunek stosunków polsko - węgierskich. Wśród dworek Elżbiety znajdowały się Polki i Węgierki. Jedna z nich - Klara Zach, stała się powodem skandalu dworskiego, a potem zagłady swego rodu. W roku 1329 Władysław Łokietek wysłał Kazimierza - swego syna i następcę, w poselstwie do Wyszehradu. Chodziło o zawarcie sojuszu polsko - węgierskiego w odpowiedzi na koalicję czesko - krzyżacką. Kazimierzowi musiał imponować wspaniały i rozbawiony dwór węgierski. Zaczął nawet romansować (rzekomo za wiedzą Elżbiety) z jedną z dworek swojej siostry, piękną Klarą Zach. Dopóki królewicz przebywał na Węgrzech, sprawa nie wyszła na jaw, dopiero po jego wyjeździe wybuchł skandal. Klara pochodząca z możnej rodziny była w ciąży. Jej ojciec Felicjan rozwścieczony wdarł się 17 kwietnia 1330r. na zamek i rzucając się z mieczem na Karola Roberta lekko go zranił a Elżbiecie, pragnącej osłonić małżonka odrąbał 4 palce. W niebezpieczeństwie znalazły się także dzieci królewskie, lecz Felicjana zabił podczaszy królowej. Zemsta Andegawenów była straszna i skierowana na cały ród Zachów. Podobno ci, którzy przeżyli tą zemstę zostali gościnnie przyjęci w Polsce. W 1339r. jeszcze za czasów panowania Karola Roberta, w Wyszehradzie zawarto układ z królem Polski Kazimierzem Wielkim, na mocy którego ustalono, że jeżeli władca Polski nie pozostawi potomka męskiego, królestwo przypadnie Andegawenom węgierskim. I rzeczywiście 5 listopada 1370r. zmarł Kazimierz Wielki nie pozostawiają po sobie męskiego potomka. Już w końcu października 1370r. na wieść o chorobie wuja, Ludwik Andegaweński przysłał do Krakowa dwóch zaufanych współpracowników: Władysława, księcia opolskiego oraz Piotra Czudara bana słoweńskiego, którzy w wypadku śmierci Kazimierza mieli przejąć władzę w Polsce. Społeczeństwo polskie nie było nastawione do kandydatury Ludwika jednomyślnie. Odnosili się do niej przychylnie reprezentanci głównych rodów rycerskich Małopolski. Dystansowali się od nich przedstawiciele hierarchii kościelnej, traktując Ludwika na tronie polskim jako zło konieczne. Ugrupowanie zdecydowanie wrogie Andegawenom tworzyła większość możnych oraz rycerstwo z Wielkopolski, dążąc do wprowadzenia na tron polski reprezentanta rodzimej dynastii piastowskiej. Kiedy reprezentanci najmożniejszych rodów małopolskich oczekiwali niecierpliwie w Nowym Sączu na przyjazd Ludwika, episkopat polski (arcybiskup Jarosław Bogoria, Florian Mokrski - biskup krakowski, Piotr - biskup lubuski i inni) brał udział w pogrzebie Kazimierza Wielkiego. Z inicjatywy owych biskupów zmarły król chowany był pospiesznie już na drugi dzień po śmierci, tak aby jadący z Węgier do Krakowa jego następca nie mógł na pogrzeb zdążyć. Demonstracja niechęci do króla Ludwika była wyraźna i dosadna: potraktowano go jak kogoś obcego, pozostającego poza kręgiem najwierniejszych i najbliższych ludzi nieżyjącego króla. Na pogrzeb nie zdążyła matka Ludwika a siostra zmarłego władcy Elżbieta Łokietkówna. Sam Ludwik zjawił się na Wawelu nazajutrz po uroczystościach pogrzebowych. Jego Koronacja odbyła się 17 listopada w kilkanaście dni po pogrzebie Kazimierza. Już w połowie grudnia powrócił on jednak na Węgry pozostawiając rządy w Polsce w rękach swojej matki Elżbiety. Regencja Łokietkówny nie napotkała sprzeciwu społeczeństwa polskiego, gdyż prawo polskie dopuszczało rządy kobiece, jeżeli były one sprawowane w imieniu synów. Elżbieta zajęła się wykonaniem testamentu zmarłego brata, wprowadzając w nim pewne zmiany. Córki Kazimierza Wielkiego przezornie wysłała na Węgry, ażeby nie zagrażały planom sukcesyjnym Andegawenów. Inną formą utrudnienia ich ewentualnych, późniejszych starań o koronę Piastów był dobór mężów niezbyt potężnych i zamieszkałych daleko od Polski. Zmniejszyła też zapis dla wnuka Kazimierza Kaźka księcia wołogosko - słupskiego. Teraz należało podjąć pierwsze kroki w kierunku zmiany porządku sukcesyjnego w Polsce. Starania te rozpoczęto pod koniec 1372r. Po rozeznaniu układu sił w Polsce król Ludwik zdecydował się zwołać zjazd przedstawicieli możnowładztwa, rycerstwa i głównych miast polskich. Odbył się on w październiku 1373r. w Koszycach na Słowacji, ale nie przyniósł żadnych rozstrzygnięć. Dopiero na zjeździe w Koszycach 17 września 1374r. doszło do ugody między królem, a reprezentantami możnych świeckich, rycerstwa i miast. Akt koszycki zawierał postanowienie, że gdyby Ludwik Węgierski nie doczekał się syna, tron w Polsce miała dziedziczyć jedna z córek monarchy wyznaczona przez niego samego, lub przez jego matkę. W zamian król przyrzekł Polakom zachować wszystkie dzielnice w granicach Królestwa i dołączyć jeszcze nie odzyskane, zwolnić dobra rycerskie od poradlnego oprócz dwóch groszy z łanu kmiecego, obsadzać urzędy ziemskie wyłącznie przedstawicielami rycerstwa zamieszkującymi daną ziemię, oraz zobowiązał się do obsadzania dwudziestu trzech wymienionych z nazwy starostw tylko Polakami. Zgodził się również nie oddawać jakiegokolwiek terytorium polskiego w lenno, ograniczyć służbę wojskową szlachty do działań w obronie Królestwa, a w razie wyprawy zbrojnej poza granice - opłacać uczestników żołdem, także wykupywać rycerzy wziętych podczas wojny do niewoli. Wyrzekła się nadto stacji w dobrach rycerskich i obiecał, że będzie budował zamki, grody i warownie tylko na swój rachunek. Na końcu monarcha złożył obietnicę przestrzegania wszystkich przywilejów, jakie wcześniej uzyskało polskie rycerstwo i mieszczaństwo. W końcu 1377r. monarcha wyznaczył namiestnikiem na ziemiach polskich księcia Władysława Opolczyka. Jednakże Opolczyk nie cieszył się w Polsce popularnością i Ludwik został zmuszony do odwołania go, a regencję objęła znowu Elżbieta Łokietkówna. Zmarła ona jednak 29 grudnia 1380r. W marcu 1381r. na zjeździe w Budzie Ludwik przekazał rządy w Polsce Zawiszy z Kurozwęk i czterem wielkorządcom. Śmierć Ludwika 10 sierpnia 1382r. i ogłoszenie jego córek: Marii królową Węgier, a Jadwigi królową Polski, zakończyła pierwszą unię polsko - węgierską. Rządy Ludwika w Polsce nie były dla kraju zbyt szczęśliwe. Król zaniedbał Polskę poświęcając się walkom z Neapolem i Wenecją. Za jego rządów Polska utraciła Santok, Drezdenko i ziemię płocką. Również niedobre skutki dla kraju przyniósł wydany dla szlachty przywilej koszycki, uwalniający ją od wszelkich danin i powinności na rzecz państwa. Pozytywne aspekty jego panowania to: popieranie rozwoju miast, duże ulgi celne dla Krakowa oraz rozkwit handlu z Węgrami. Polacy nie nazwali jednak Ludwika tak jak Węgrzy - Wielkim, otrzymał on jedynie przydomek - Węgierski. Zgon Ludwika uczynił jego żonę Elżbietę Bośniaczkę czołowa postacią sceny politycznej Węgier. Już w czasie trwania uroczystości pogrzebowych podjęła ona swa pierwszą poważną decyzję polityczną. Postanowiła, aby córki otrzymały inne trony, niż to zarządził ich ojciec. Pierwotnie Jadwiga miała być królową Węgier, a Maria królową Polski, jednakże Elżbieta dosłownie nazajutrz po zakończeniu uroczystości żałobnych przeprowadziła koronację jedenastoletniej Marii koroną św. Stefana, a sama objęła regencję. Znacznie trudniejszym zadaniem niż objęcie władzy na Węgrzech było podporządkowanie sobie Polski. 26 lutego 1383r. w Sieradzu odbył się pierwszy zjazd wszystkich ziem Królestwa Polskiego. Posłowie Elżbiety ogłosili, że w myśl przysługujących jej uprawnień, wyznacza ona swą młodszą córkę królem Polski. Matka zastrzegła sobie, że nieletnia Jadwiga po odbyciu koronacji w Krakowie wróci do niej na Węgry i pozostanie tam nadal. Ze strony polskiej żądano, aby przyjazd nowej monarchini nastąpił jak najszybciej, a nie później niż 10 maja 1383r. Poza tym upomniano się o zwrot Polsce przez Węgry Rusi Czerwieńskiej. Od tej chwili pomiędzy Elżbietą, a Polakami rozpoczęły się targi o datę przyjazdu desygnowanej królowej. Na Węgrzech prawdopodobnie nie zdawano sobie sprawy, że zbytnie przeciąganie terminu przybycia królewny może grozić utratą tronu, zwłaszcza że w Polsce rosła liczba zwolenników Ziemowita mazowieckiego, w którym zaczęto widzieć przyszłego króla. W maju 1383r. Ziemowit rozpoczął działania wojenne i wkrótce opanował całe Kujawy, oblegał Kalisz, a 16 czerwca na zjeździe w Sieradzu przez grupę panów duchownych i świeckich okrzyknięty królem Polski w kościele dominikanów. Głównym jego zwolennikiem był arcybiskup Bodzanta. W związku z tym Elżbieta była zmuszona przysłać do Polski Zygmunta Luksemburskiego (przyszłego męża Marii) na czele dwunastotysięcznego hufca węgierskiego. Młody dowódca wyparł Piasta z zajętych przez niego ziem, spustoszył dobra arcybiskupa i wkrótce wrócił na Węgry. Jesienią 1383r. Elżbieta udała się z Jadwigą i Marią do Dalmacji, gdzie właśnie wybuchły zamieszki. Tam dotarł do niej starosta Sędziwój z Szubina z coraz mocniejszymi naleganiami, aby jak najszybciej Jadwiga przybyła do Polski. Królowa się jednak na to nie zgodziła. Domagała się natomiast, aby na Wawel wpuścić Węgrów. W marcu 1384r. odbył się nowy zjazd w Radomsku i ustalono tam, że ostateczny termin przyjazdu Jadwigi minie 10 maja 1384r. Z wiadomością tą posłano Przecława Wawelskiego, skromnego szlachcica, czym chciano zademonstrować swe niezadowolenie. Niemniej w maju szlachta zaczęła się zbierać w Sączu, aby powitać nową panią. Jednak Elżbieta i tym razem nie wysłała córki. Wówczas na Węgry przyjechał już nie jako poseł, lecz osoba prywatna Spytek z Melsztyna, aby uświadomić Bośniaczce, że dłuższa zwłoka oznacza pewną utratę korony. Udało mu się przekonać królową i Jadwiga wreszcie przybyła do Polski. Chcą jednak zachować wpływ na dalszy przebieg wydarzeń, Elżbieta zatrzymała insygnia sądząc, że w ten sposób będzie mogła decydować o koronacji przyszłego zięcia. Niebawem nadarzyła się okazja zerwania zaręczyn Jadwigi z Wilhelmem Habsburgiem. Panowie polscy nawiązali kontakty z panującymi na Litwie Giedyminowiczami i w związku z tym w Krakowie zjawiło się poselstwo wielkiego księcia Jagiełły prosząc o rękę Jadwigi. W zamian za to, Litwa miała być ochrzczona i włączona w skład Korony Polskiej. Przed zawarciem tego małżeństwa wypadało uzyskać aprobatę matki, w związku z czym większość posłów litewskich przybyło do Bośniaczki. Odpowiedz królowej praktycznie równała się zgodzie, a jej przedstawiciele pojechali do Polski, aby uczestniczyć w dalszych pertraktacjach. 18 lutego 1386r. Jadwiga poślubiła Jagiełłę, a 4 marca Władysław został koronowany na króla Polski. Małżeństwo Jadwigi i Jagiełły oraz będące jego następstwem unia polsko - litewska były ogromnie ważnymi wydarzeniami, które zmieniły cały układ sił w środkowej i wschodniej Europie. Jednym z pierwszych przymierzy, jakie Władysław Jagiełło zawarł, było przymierze z jego teściową - Elżbietą Bośniaczką, która znajdowała się w tym okresie w ogromnie trudnej i niebezpiecznej sytuacji politycznej, a w czasie ślubu młodszej córki w ogóle była odsunięta od władzy. Około 15 stycznia 1386r. została uduszona przez Horwatów na oczach córki Marii, królowej Węgier i żony Zygmunta Luksemburczyka. W lutym szczątki królowej Węgier i Polski zostały skromnie pochowane w kościele S.Chrysogomo w Zadarze, a dopiero później zostały przewiezione do nekropolii królów węgierskich, gdzie spoczęły obok Ludwika Wielkiego. Przyjazne stosunki Polski z Węgrami i niedawna unia poszły w zapomnienie głównie za sprawą nieprzychylnego Polsce Zygmunta Luksemburczyka - zięcia Ludwika Węgierskiego. Przyczyną nieporozumień stała się wyprawa królowej Jadwigi, która przyłączyła do Polski Ruś Halicką (1387). Zwierzchność Polski uznała także Mołdawia, którą Węgry traktowały dotychczas jako strefę swoich wpływów. Dla Węgrów sukcesy polskie równoznaczne były z zerwaniem przyjaznych stosunków, Luksemburczyk nawiązał kontakty z Zakonem i rozpoczął wrogą politykę w stosunku do Polski. Zachęcony takim obrotem sprawy Władysław Opolski zastawił Krzyżakom ziemię dobrzyńską i wystąpił z projektem rozbioru Polski pomiędzy Zakon, Brandenburgię i Węgry (1392). Zarówno Krzyżacy, jak i Węgrzy realnie oceniali siły polsko- litewskie i stronili od bezpośredniej konfrontacji. Nie mniej sojusz krzyżacko - węgierski nadal stanowił wielkie zagrożenie. Próbę rozbicia groźnego sojuszu podjęła królowa Jadwiga, udając się na Węgry. Zygmunt Luksemburczyk niechętny Polsce, wciąż pozbawiony pieniędzy szukał łatwych dochodów. Dlatego też chciał odsprzedać Zakonowi swe wątpliwe prawa do Kujaw, co dałoby wojowniczym mnichom nowe podstawy do agresji. Jadwiga w tej sprawie korespondowała z Budą, a w sierpniu 1393r. spotkała się z Marią w Kieżmarku. Siostry prawdopodobnie doszły do jakiegoś porozumienia w drażliwej sprawie Kujaw. W każdym razie Zygmunt nie odstąpił Krzyżakom swoich rzekomych praw, a Jadwiga po powrocie do Krakowa wysłała starszej siostrze za pośrednictwem Zawiszy Czerwonego z Oleśnicy bardzo kosztowne prezenty. Wkrótce potem Maria zmarła 17 maja 1395r. nie pozostawiając potomstwa. W myśl wcześniejszych umów dziedziczką korony św. Stefana stawała się obecnie Jadwiga. Na Wawelu nie dążono jednak wówczas do nowej unii z Węgrami. Dlatego też królowa nie zamierzała dochodzić swych spraw spadkowych, choć przyjęła tytuł heres Hungariae traktując go jako pozycję przetargową w dalszych układach z Zygmuntem. Posługiwała się nim do roku 1397, kiedy w czasie spotkania pary królewskiej z owdowiałym szwagrem zawarto następne porozumienie. W następstwie długiego i burzliwego panowania Zygmunta Węgry wyzbyły się wszystkich zdobyczy Andegawenów: na rzecz Polski straciły Ruś Halicką, a także zwierzchnictwo nad Mołdawią i Wołoszczyzną. Król Zygmunt potrzebując pieniędzy na wojnę z Wenecją oddał w zastaw w 1412r. królowi polskiemu Władysławowi Jagielle 16 miast spiskich za cenę 37.000 srebrnych groszy praskich. Od Zygmunta rozpoczął się konflikt węgiersko - polski o zwierzchnictwo nad Mołdawią i Wołoszczyzną. Wśród licznych fundacji Andegawenki specjalne miejsce zajmował Uniwersytet Krakowski. Założony przez Kazimierza Wielkiego po jego śmierci zupełnie podupadł. Królowa od roku 1390 zaczęła myśleć o jego wskrzeszeniu. Zanim to nastąpiło, w 1397r. założyła w Pradze bursę dla studiujących tam Litwinów. 11 maja 1397r. uzyskała zgodę papieża na otwarcie wydziału teologicznego w Krakowie. Śmierć przerwała dalsze działania monarchini nad restytucją uczelni. Pamiętała jednak o niej w swoim testamencie zapisując uniwersytetowi ogromne sumy (10 kg złota oraz osobiste klejnoty), dzięki którym wznowił on swoją działalność w 1400r. Królowa zmarła 17 lipca 1399r. w godzinach popołudniowych w wieku 25 lat. Bibliografia Wieliczko M., Polacy na Węgrzech, Lublin 1977, Dzieszyński R., Polak, Węgier - millenium przyjaźni, Warszawa 1988, Żylińska J., Piastówny i żony Piastów, Warszawa 1969, Rudzki E., Polskie królowe. Żony Piastów i Jagiellonów, T.I, Warszawa 1985, Sroka S., Z dziejów stosunków polsko - węgierskich w późnym średniowieczu, Kraków 1995, Kiryk F., Ryś J., Wielka historia Polski 1320 - 1506, Kraków 1997, Felczak W., Historia Węgier, Wrocław 1983, Nowak J.R., Węgry bliskie i nieznane, Warszawa 1980,
Opracowanie:
mgr Ewa Ostrowska - Prokop Wyświetleń: 8139
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |