Katalog

Edyta Matuszczak, Elżbieta Krasińska
Zajęcia przedszkolne, Scenariusze

"Witaj, pierwsza klaso!" - scenariusz uroczystości

- n +

Scenariusz uroczystości "Witaj, pierwsza klaso!"

Cele:
- możliwość zaprezentowania się uczniów klas zerowych podczas uroczystości pasowania,
- bogacenie dziecięcych przeżyć estetycznych przez: udekorowania sali do występu, przestrzeganie zasady dbania o estetykę własnego wyglądu,
- przyswajanie kulturalnych form zachowania się,
- rozwijanie wrażliwości estetycznej przez kontakt z twórczością poetycką,
- budzenie patriotyzmu i dumy z przynależności do społeczności uczniowskiej,
- wyrabianie umiejętności współdziałania w grupie.

1. W uroczystości biorą udział:
rodzice, dyrekcja, nauczyciele, delegacje klas:
Ślubowanie odbywa się w sali gimnastycznej.
Bohaterami dnia i aktorami są wszyscy uczniowie klas zerowych.
Dekorację stanowią prace plastyczne uczniów z całego roku szkolnego oraz duży plakat wiszący nad sceną. Maluchy zajmują centralne miejsce na udekorowanej scenie.
2. Przewodnicząca Samorządu Szkolnego składa raport Dyrektorowi Szkoły
3. Odśpiewanie hymnu państwowego (1 zwrotka).
4. Prowadząca uroczystość prosi o zabranie głosu Dyrektora Szkoły.
5. Przemówienie Dyrektora Szkoły.
6. Program artystyczny.
7. Powtórne zabranie głosu przez Dyrektora Szkoły, ślubowanie, pasowanie na ucznia.
8. Wyprowadzenie sztandaru Szkoły. Zakończenie uroczystości.

PROGRAM ARTYSTYCZY

SCENKA I

Na środek wychodzą dzieci i zaczynają rozmowę
Dialog: chłopiec- dziewczynka

Dziewczynka:
Zobacz, ja już mam tornister do pierwszej klasy.

Chłopiec:
A mnie tatuś kupił już książki. Właśnie jedną z nich oglądam. Z niej będę się uczył języka polskiego. (Ogląda książkę)

Dziewczynka:
A dlaczego języka polskiego?

Chłopiec:
Ale ty jesteś gapa, przecież my jesteśmy Polakami!

(Do dzieci podchodzą starsze koleżanki i pytają)

Starsza koleżanka:
Jesteście Polakami?

Dzieci:
Tak.
Starsza koleżanka:
Zaraz sprawdzimy, każde polskie dziecko zna stary jak świat wiersz.
Zobaczymy, czy wy też go znacie.

(Dziewczynka zwraca się do dzieci i na wyrywki zadaje pytania, dzieci odpowiadają)

- Kto ty jesteś?
- Polak mały
- Jaki znak twój?
- Orzeł biały
- Gdzie ty mieszkasz?
- Między swymi.
- W jakim kraju?
- W polskiej ziemi
- Czym ta ziemia?
- Mą ojczyzną.
- Czym zdobyta?
- Krwią i blizną.
- Czy ją kochasz?
- Kocham szczerze.
- A w co wierzysz?
- W Polskę wierzę...

Starsza koleżanka:
Okazuje się, że potrafią. (Ze zdziwieniem)
Ale tego na pewno nie będziecie wiedzieli.(zastanowienie)
Jakie miasto jest stolicą Polski?

(Na środek wychodzi dziecko, tupie gniewnie nogą i mówi:)

Dziecko:
A właśnie, że wiemy. Warszawa jest stolicą Polski. Wiemy też, że leży
nad rzeką Wisłą. Nad brzegiem Wisły stoi pomnik Syrenki.
To godło Warszawy. I jeszcze wiemy, że...

(Pokazuje na dzieci, które zaczynają mówić wiersz.)

Uczeń I:
Piękna jest nasza ziemia,
przejrzysty nad nią błękit.

Uczeń II:
Piękna jest nasz mowa
i pieśni i piosenki.

Uczeń III:
Piękna jest nasz Wisła
od gór dalekich do morza.

Uczeń IV:
Piękne są nasze dęby,
topola, sosna i brzoza.

Uczeń V:
Piękna jest nasz szkoła
i piękna zieleń boiska.

Uczeń VI:
Strumień jest piękny i łąka
i zboża fala złocista.

Uczeń VII:
I piękna jest Warszawa
w blasku neonów i okien.

Uczeń VIII:
I szybki lot odrzutowca,
co ginie pod obłokiem.

Uczeń IX:
Piękny jest Biały Orzeł,
piękna jest biel i czerwień:

Uczeń X:
Piękna nasza Ojczyzno,
kochać będziemy Cię wiernie.

(Taniec krakowiak- na środek wychodzi 8 par dzieci, ubranych w krakowskie stroje ludowe. Tańczą krakowiaka przy nagraniu z kasety magnetofonowej.
Po tańcu znów wychodzą starsze dziewczynki z pierwszej scenki.)


Starsza koleżanka:
O! Co ty tam masz? Czy mogę zobaczyć tę książkę?

Chłopiec:
Tak.
(Dziewczynka ogląda, czyta książkę.)

Starsza koleżanka:
Przecież to jest książka do pierwszej klasy, a wy jesteście uczniami zerówki.

Chłopiec:
Tak, ale od września zostaniemy pierwszoklasistami.

Starsza koleżanka:
Pierwszoklasistami?

Chłopiec:
Tak.

Starsza koleżanka:
Aby stać się pierwszoklasistą, nie wystarczą wiadomości o Polsce
i dobre chęci. Trzeba też umieć liczyć, znać literki, ładnie śpiewać,
malować, obserwować przyrodę, być doskonale wysportowanym.
My możemy sprawdzić, czy wszystko to umiecie, czego nauczyliście się
w klasie zerowej.

Dziewczynka:
Oczywiście, że wszystko potrafimy. Zaraz wam udowodnimy.
(Zwraca się w stronę dzieci i mówi:)
Koledzy, koleżanki do roboty, jest przed nami dużo pracy.
Pokażemy, co potrafimy.

Chłopiec:
Ale od czego zaczniemy?

Dziewczynka:
Od piosenki!

Piosenka "Dostał Jacek elementarz" (Śpiewają wszystkie dzieci)

Wiersz "Literki" W. Broniewski

Uczeń I:
Raz literki w abecadle
chciały się zabawić
i kłóciły się zajadle,
jakby się ustawić.

Uczeń II:
A krzyczało: chcę być pierwsze!
Ale B nie chciało,
C i D zgubiły wiersze,
E pod stół zleciało.

Uczeń III:
O toczyło się, toczyło,
aż w kałamarz wpadło.
Tak o miejsca się kłóciło
całe abecadło.

Uczeń IV:
Nagle słychać głosik Anki:
"Cicho mi w tej chwili!-
Marsz literki do czytanki,
jak was ustawili!"

Piosenka "Litery, litery, literki" - śpiewają wszyscy uczniowie.

Dziewczynka:
My wiemy, co nazywamy literą, a co głoską. A wy? Czy wiecie?
Słuchamy waszej odpowiedzi.
Dla nas to pestka. (chwilę czeka i mówi:)

Litera
Gdy ktoś zapyta ciebie, odpowiedz tak- litera jest to pisma znak.
Literę piszę oraz widzę,...

Głoska
...głoskę wymawiam oraz słyszę. Czyli innymi słowy - głoski -
to dźwięki mowy.

(Na środek sali wychodzi dziecko w stroju do gimnastyki, siada na krzesełku.
W tym czasie reszta dzieci mówi szeptem, podnosząc stopniowo głos)


Wszyscy:
Na krzesełku siedzi leń, nic nie robi cały dzień.

Uczeń I:
Jak to, ja nic nie robię, aerobik ćwiczę sobie.
(Przy muzyce z kasety magnetofonowej wbiega na środek sześcioro dzieci.
Kładą się na podłodze, tworząc dwa trójkąty. Wykonują swój układ taneczny.
Kończą, układając ze swych ciał dwa trójkąty.)


SCENKA II

(Na scenę wychodzi chłopiec i dziewczynka- dzieci od układu tanecznego leżą nadal,
tworząc z ciał trójkąty)


Chłopiec:
A teraz czas na matematykę. Jak wiecie matematyka zajmuje się figurami
matematycznymi. Moniko, powiedz, jaką figurę utworzyły dzieci?

Dziewczynka:
To bardzo proste pytanie. To jest trójkąt. (Tancerze schodzą ze sceny)

Chłopiec:
Co wiesz o trójkącie?

Dziewczynka:
Wiem, że trójkąt ma trzy boki. (Pokazuje na planszy)
To jest pierwszy bok, to drugi, a to trzeci. W trójkącie można postawić troje niegrzecznych dzieci. Każde dziecko w innym kącie. Z tego wynika, że trójkąt ma trzy kąty. O bokach już mówiłam, o katach też, zostały mi tylko rogi. O! Przepraszam, pomyliłam się. Rogi to ma krowa, a trójkąt ma wierzchołki. Wiem już wszystko. W trójkącie mamy do czynienia z liczbą trzy. Znam też taniec, który liczy się na trzy. To walc. Zapraszamy!

Uczniowie tańczą walca (4 pary).

(Do stojącego na boku chłopca podchodzi dziewczynka i pyta:)

Dziewczynka:
Co ty tu jeszcze robisz? Teraz czas na muzykę!

Chłopiec:
Zaraz, zaraz. Poczekaj chwilę. Matematyka- to przecież nie tylko figury, ale również liczby. E. e. e. Ty, pewnie nic o nich nie wiesz?

Dziewczynka:
A właśnie, że wiem. Mama czytała mi bajkę o trzech misiach.

Chłopiec:
Ale wymyśliłaś! Też coś! Bajka. To się nie liczy. Trzeba umieć rozwiązywać zadania. Od pięciu odjąć dwa, ile to będzie? No, powiedz!

Dziewczynka:
Pewnie sam nie wiesz i dlatego mnie pytasz.

Chłopiec:
Ja nie wiem! Zaraz ci to wytłumaczę. Pięć odjąć dwa, równa się trzy.
Czy dobrze obliczyłem? Sprawdzimy. Przynieś pięć zabawek. Postaw je na stole. ( Dziewczynka wykonuje polecenie).
A teraz zabierz dwa misie. Ile zabawek zostało?

Dziewczynka:
Jeden, dwa, trzy. Ty naprawdę umiesz liczyć.

Chłopiec:
Wiesz co, za to zadanie w szkole otrzymalibyśmy piątkę.
Wiersz "Stopnie" J. Jesionowski

Uczeń I:
Ach, żyłoby się wspaniale,
gdyby dwój nie było wcale!

Uczeń II:
Jeszcze milej by się żyło,
gdyby i trójek nie było.

Uczeń III:
Świetne byłyby cenzurki,
gdyby znieść także czwórki.

Uczeń IV:
Każdy w sposób niemęczący
byłby uczniem celującym.

Uczeń V:
Każdy by zadziwił mamę,
mówiąc: Patrz, mam piątki same.
I - rzecz jasna- przez rok cały
zbierałby same pochwały.

Uczeń VI:
Powiecie: - Cóż, wiersz wesoły,
ale gdzie są takie szkoły?

Uczeń VII:
Nigdzie. Gdyby bowiem były,
nic byście się nie uczyły.

Piosenka "Piątki pyzate" - wykonują wszyscy uczniowie

SCENKA III

(Na środek wychodzi dziecko i podpowiada:)

Dziecko:
Posiadamy też mnóstwo wiadomości na temat przyrody, posłuchajcie.

Wiersz "Dwanaście miesięcy" R. Pisarski
Mały Adaś - (ten z przedszkola)
koleżance suszył głowę,
by mu szybko wymieniła
liczebniki porządkowe.
Podejrzewał, że się biedna
w mysią dziurę zechce schować.
ale ona się zaśmiała
i zaczęła recytować:

Pierwszy miesiąc, czyli styczeń,
zwykle śniegiem w oczy dmucha.

Drugi miesiąc, czyli luty,
rzadko chodzi bez kożucha.

Trzeci miesiąc, czyli marzec,
co dzień zmienia nam pogodę.

Czwarty miesiąc, czyli kwiecień,
wczesnej wiosny ma urodę.

Piąty miesiąc, maj zielony,
hojną ręką rzuca kwiaty.

Szósty miesiąc, czyli czerwiec,
ziołom daje aromaty.

Siódmy miesiąc, czyli lipiec,
kosą brzęczy, sierpem dzwoni.

Ósmy miesiąc, czyli sierpień,
jabłkiem błyska na jabłoni.

A dziewiąty, czyli wrzesień,
fioletami barwi wrzosy.

A dziesiąty, a październik,
rankiem nam czerwieni nosy.

Jedenasty - ten listopad
lubi jeszcze i szarugi,

zaś dwunasty, czyli grudzień
twardym lodem kryje strugi...

Potem rzekła z pięknym dygiem:
- Już skończyłam. W tym wierszyku
liczebników porządkowych,
jak sam widzisz, masz bez liku.

Piosenka "Rok na karuzeli" - wykonują wszyscy uczniowie

Starsza koleżanka:
Okazuje się, że zerówczaki wiedzą dużo, ale to dorośli powinni zdecydować, czy można je przyjąć w poczet uczniów naszej Szkoły.
Prosimy, by w tej sprawie wypowiedziała się pani Dyrektor.

(Pani Dyrektor pozytywnie ocenia występujących. Potem następuje ślubowanie i pasowanie na ucznia. Bohaterowie uroczystości otrzymują prezenty w postaci "rogów obfitości".)

 

Opracowanie: Edyta Matuszczak
Elżbieta Krasińska

Wyświetleń: 4163


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.