Katalog

Krzysztof Szczęśniak
Historia, Artykuły

Piotr Skarga - kaznodzieja Zygmunta III Wazy

- n +

Piotr Skarga - kaznodzieja Zygmunta III Wazy

Odrodzenie (renesans) to epoka, której największy rozkwit przypada w Polsce na XVI wiek. U źródeł przełomu renesansowego leżały przemiany społeczno-polityczne w Europie: rozpad jednolitej struktury feudalnej, reprezentowanej przez cesarstwo i papiestwo, wzrost znaczenia miast i inne. Wpływom Kościoła i filozofii teocentrycznej w życiu umysłowym społeczeństw średniowiecznych przeciwstawiało odrodzenie laicyzację nauki i form życia, antropocentryczne zainteresowanie światem ziemskim i naturą ludzką, wiarę w możliwości poznawcze i twórcze człowieka.

Jednym z najważniejszych wydarzeń XVI wieku, które tworzyło nową epokę i wytyczało jej linie rozwojowe obok przemian gospodarczo-społecznych, odkryć geograficznych, przełomu kulturalnego, była reformacja czyli ruch religijno społeczny w Europie, który doprowadził do powstania niezależnych od papiestwa kościołów protestanckich.

Ruch reformacyjny w Polsce, podobnie jak w innych krajach obejmował zagadnienia nie tylko religijno-teologiczne, ale również polityczne, wyzwalające nawet wojny religijne. W Polsce "państwie bez stosów", wojen tych nie było, ale że reformacja zjawiła się w czasach kształtowania się ustroju Rzeczypospolitej i walki szlachty o tzw. egzekucję praw, mającą na celu ograniczenie przywilejów Kościoła, magnaterii duchownej i świeckiej, to obok polemicznej literatury wyznaniowej zrodziła się w tym czasie bogata publicystyka będąca odbiciem rozwoju i przemian polskiej myśli politycznej i społecznej, obejmująca przede wszystkim dzieła Modrzewskiego, Reja, Orzechowskiego, aż po "Kazania sejmowe" Piotra Skargi.

Działalnością Piotr Skargi pragnę się w niniejszym opracowaniu zająć nieco szerzej.

Urodził się w Grójcu, niewielkiej miejscowości na Mazowszu. Jako siedemnastoletni młodzieniec zapisał się na wydział sztuk wyzwolonych Akademii Krakowskiej, gdzie po dwóch latach studiów uzyskał bakalaureat. Na tym zakończył swoje uniwersyteckie wykształcenie, które wykorzystał w pracy pedagogicznej, kierując w latach 1555-57 szkołą parafialną w Warszawie, czy też będąc nauczycielem syna Andrzeja Tęczyńskiego, wojewody krakowskiego. Po śmierci wojewody znalazł oparcie na dworze biskupa kujawskiego Jakuba Chańskiego. Tam właśnie powziął decyzję, by przyjąć święcenia kapłańskie.

W 1564 r. mając trzydzieści lat postanowił związać się z jezuitami, których sprowadził do Polski w 1564 r. kardynał Stanisław Hozjusz, przywódca polskiej kontrreformacji. Swą zakonna służbę, jak wszyscy jezuici rozpoczął od dwuletniego pobytu w nowicjacie w Rzymie, gdzie został oddelegowany do Collegium Romanum, centralnej wówczas naukowej instytucji zakonu. Po powrocie z Rzymu działalność jego cechuje wielka aktywność. Organizuje kolegia w Jarosławiu, Pułtusku, Rydze, zostaje pierwszym rektorem Akademii Wileńskiej. Obok duszpasterskiej rozwijał ożywioną działalność filantropijną.

Za najskuteczniejszy sposób walki z herezją uważali jezuici wychowanie młodzieży w duchu katolickim. Walce z herezją w dużym stopniu poświęcone jest najpopularniejsze dzieło Skargi "Żywoty świętych" - książka napisana na konkretne zamówienie kulturalno-religijne, sformułowane przez przywódców kontrreformacji.

Pomysł dzieła zrodził się w 1573 r., w roku uchwalenia konfederacji warszawskiej, gwarantującej szeroko pojętą ochronę wolności sumienia. Jej przeciwnicy twierdzili, że gwarantowała swobodny rozwój herezji.

"Żywoty świętych" wprowadzono w XVII w. jako lekturę obowiązkową do kolegiów jezuickich, jezuickich częściowo także do szkolnictwa parafialnego, gdzie obok kazań i nauki katechizmu miały służyć nauczaniu religii.

"Żywoty świętych" stały się podobno ulubioną lekturą zarówno mężczyzn jak i kobiet, począwszy od królowych na mieszczkach kończąc.

Dzieło to budziło zaciekawienie losami bohaterów, współczucie dla ich cierpień, przenosiło czytelnika do egzotycznych krain, zawierało wreszcie nauki moralne dla wszystkich stanów, uświadamiały czytelnika jakimi trudnościami najeżona jest droga do świętości. Większość zawartych tam życiorysów była zręcznie przystosowana do wymagań bieżącej chwili. Na końcu umieszczał autor wyliczenie nauk danego świętego przeciwnych heretykom.

Po śmierci Stefana Batorego w Rzymie odżyły nadzieje na objęcie w Polsce tronu przez przedstawiciela dynastii Habsburgów, która stanowiła główną siłę kontrreformacji w Europie. Zarówno nuncjusz papieski, znaczna część episkopatu i większość jezuitów wypowiedziała się po stronie kandydatury arcyksięcia Maksymiliana. Skarga stanął jednak w opozycji do sympatii politycznych swych przełożonych.

W 1587 r. wybrano jednocześnie dwóch królów: arcyksięcia Maksymiliana i pochodzącego ze Szwecji królewicza Zygmunta. Zwycięstwo odniesione przez Zamoyskiego nad Maksymilianem pod Byczyną, przesądziło ostatecznie sprawę następstwa tronu w Polsce.

Skarga już od pierwszego spotkania z Zygmuntem Wazą ustosunkował się do niego wręcz entuzjastycznie. Dobre wrażenie było obustronne. Król powołał Skargę na nadwornego kaznodzieję i wyznaczył mu siedzibę na Wawelu. Inny jezuita Bernard Wołyński, spowiednik króla, został podporządkowany Skardze. Dzięki temu zakon miał wgląd, a być może i możliwość ingerencji w sprawy polityczne państwa. Wysoka pozycja zakonu była widomym świadectwem sukcesu kontrreformacji w Polsce.

Codzienne obcowanie ze Skargą nie mogło pozostać bez wpływu na poglądy i dążenia króla, który w chwili przybycia do Polski miał zaledwie 21 lat. Utalentowany kaznodzieja bardzo szybko zyskał sobie pełne zaufanie władcy.

U schyłku XVI w. coraz częściej rozlegały się głosy wskazujące na potrzebę usprawnienia sposobu sejmowania i zabezpieczenia skarbowi dochodów w postaci stałych podatków czy powołania liczniejszej i stałej armii. Niepokojąco rosły kompetencje sejmików, rozbite na stronnictwo regalistyczne i przedstawicieli opozycji senat i izba poselska poświęcały dużo czasu na wzajemne kłótnie i oskarżenia. Monarcha potrzebował zgody sejmu nie tylko na powiększenie wojska czy pobór podatków, ale także na wiele innych mniej ważnych posunięć.

Duchowieństwo niewątpliwie starało się wywierać wpływ na przebieg polityki wewnętrznej, a częściowo i zagranicznej.

Zygmunt II Waza tworząc swoje stronnictwo dobierał sobie współpracowników (także przedstawicieli duchowieństwa), mających swymi wpływami służyć planom wzmocnienia władzy monarszej. Również papiestwo popierało silną władzę monarszą sądząc, że jest ona w stanie szybko pokonać reformację oraz zapewnić katolicyzmowi wyłączność wyznaniową w państwie.

W kwestii unii Kościoła zachodniego z prawosławiem Zygmunt III był jej gorącym promotorem, nie tylko ze względów wyznaniowych, ale i dlatego, że poprzez jej wprowadzenie spodziewał się umocnić spójność tak wielkiego bo liczącego około 1 mln km2 terytorium, na którym mieszkało wiele narodowości. Przy realizacji dzieła unii poważną rolę odegrał również Skarga, który był obecny na synodzie brzeskim 1596 r., a już po zawarciu unii wydał książkę jej poświęconą "Synod Brzeski".

Przeciwko unii wypowiedziała się znaczna część kleru prawosławnego, chłopi, mieszczanie i duży odłam szlachty. Pomimo licznych gwarancji (odrębny obrządek, własny język liturgiczny) szerokie rzesze ujrzały w unii próbę przymusowej polonizacji. Być może w związku z tym prawosławni posłowie zasilili szeregi opozycji w czasie sejmu obradującego w Warszawie na początku 1597 r.. W związku z tym sejm nie mógł podjąć jakichkolwiek konstruktywnych uchwał. Niektórzy sądzą, że pod wpływem tego właśnie sejmu Skarga napisał "Kazania sejmowe" jako dodatek do "Kazań na niedziele i święta". Jest to jednak mało prawdopodobne, gdyż "Kazania" nie są spisywanym na żywo tekstem, ale przemyślanym, ułożonym traktatem politycznym, co jednak nie przekreśla możliwości wejścia ich w skład części kazań wygłoszonych na sejmie 1597 roku. Wiadomo, że sejmy nasze nie znały kazań "sejmowych". Kaznodzieja królewski wygłaszał kazania jedynie na rozpoczęcie i zakończenie obrad, czy też na mszach w święta i niedziele przypadające w czasie obrad. Czasami kazaniom o charakterze czysto dogmatycznym lub politycznym dodawano przymiotnik sejmowe, aby podkreślić ich wagę.

W swych "Kazaniach sejmowych" obracał się Skarga w dość wąskim kręgu tematów: szkodliwość herezji, grzechy i choroby Rzeczpospolitej. Ich osią przewodnią jest kolejne omawianie sześciu najgroźniejszych chorób nękających Polskę: brak miłości ojczyzny i egoizm, niezgoda, różnowierstwo, osłabienie władzy królewskiej, niesprawiedliwe prawa oraz grzechy wołające o pomstę do nieba. Taki właśnie krąg tematyczny uwarunkowany był w znacznym stopniu ówczesną sytuacją społeczno-polityczną. Propagował Skarga wzmocnienie władzy królewskiej, niepodzielność władzy monarchy w sprawach świeckich i niepodzielność władzy Kościoła katolickiego w kwestiach wiary, egzekucję praw, walczył z konfederacją warszawską i nawoływał do ligi antytureckiej. Dziś wiadomo, że program ten nie był jego własnym, uformowanym na filozofii życiowej, lecz grupy, którą reprezentował. Jako jezuita był wyrazicielem programu politycznego dyktowanego przez dyplomację watykańskich nuncjuszy w Polsce.

Pomimo odżegnywania się od pochwały władzy absolutnej nie da się ukryć, że Skarga był jej zwolennikiem. Wielokrotnie można znaleźć w "Kazaniach sejmowych" pogląd, że władza ustawodawcza sprawowana przez izbę poselską jest niebezpiecznym nadużyciem, wynikającym z samowolnego rozszerzenia przez szlachtę przywilejów otrzymanych od króla. Obniżając powagę izby poselskiej pragnął podnieść autorytet senatu jako ciała doradczego króla. Z komplementami dotyczącymi senatorów kontrastują słowa krytyki posłów, odnoszące się do całej szlachty. Autor kwestionuje kwalifikacje szlachty do współrządzenia państwem. Dużą wagę ma sam fakt, że Skarga wyróżnia w ówczesnej Polsce pięć stanów: duchowny, senatorski, żołnierski, miejski i kmiecy. Stan żołnierski (z którym utożsamia szlachtę) uzurpuje sobie jego zdaniem kompetencje przysługujące senatorskiemu, narusza przywileje duchowieństwa i uciska stan miejski i kmiecy.

Domagał się Skarga także zniesienia praw naruszających przywileje Kościoła czy też uprawnienia monarchy. Problemowi temu poświęcił jedno z kazań, w którym jako grzechy wołające o pomstę do nieba potraktował obok przestępstw łamiących normy współżycia społecznego, różnorakie przejawy panującej w Polsce tolerancji. Do poważnych wykroczeń szlachty zaliczył ucisk chłopów, którzy w przeciwieństwie do szlachty oparli się propagandzie reformacyjnej. Uważał Skarga, że Bóg może ukarać Polskę przede wszystkim ze względu na panującą w niej tolerancję, a jako narzędzie kary użyje Turków, którzy stali nad granicą Rzeczypospolitej. Na proroctwo to zwrócono szczególną uwagę w dobie rozbiorów.

W następnych latach Skarga wziął czynny udział w życiu politycznym kraju, przyczyniając się do zaostrzenia konfliktu między opozycją a stronnictwem regalistycznym i samym królem.

Sejm 1606 r. przyniósł możliwość rozładowania przynajmniej konfliktów wyznaniowych poprzez częściowe zaspokojenie żądań różnowierców. Projekt gotowej ustawy, zaakceptowanej przez posłów katolickich Zygmunt III Waza odrzucił pod wpływem swego kaznodziei. Sejm został zerwany a wkrótce doszło do wybuchu rokoszu.

Posłuszeństwo wobec władz zakonnych wzięło u Skargi górę nad interesem państwa. Rokoszanie nazwali go "głównym wichrzycielem Rzeczypospolitej".

Rokosz Zebrzydowskiego przyniósł załamanie się planów reformy państwa w duchu absolutystycznym. Dlatego też po rokoszu władze zakonne zrezygnowały z popierania dawnych koncepcji politycznych, z poruszania drażliwej problematyki ustrojowej.

Wokół Skargi jako talentu oratorskiego zachowały się różne opinie. Jedni nazywali go "tyranem dusz" inni "złotoustym kaznodzieją".

Legenda ukształtowana w okresie rozbiorów, głównie za sprawą Mickiewicza i Matejki, widziała w nim ideał kapłana-patrioty, czerpiącego siły z miłości do ojczyzny, której upadek przewidywał. Rezygnacja z tej legendy jest łatwa, gdyż autor "Kazań sejmowych" był niewątpliwie postacią wybitną i upiększeń nie potrzebuje, a oceniając nawet bardzo surowo jego działalność polityczną, zależną od stanowiska zakonnego, przyznać mu trzeba odwagę w mówieniu prawdy.

Do potomności przeszedł inny Skarga, niż ten jakim go widzieli współcześni. Czas zatarł pamięć walk wyznaniowych. W pamięci został Skarga - obrońca chłopów, natchniony prorok wieszczący zagładę ojczyzny. Walory artystyczne jego dzieł stawiają go w rzędzie najwybitniejszych prozaików polskiego renesansu, natomiast "Kazania sejmowe" są dziś najbardziej znanym tekstem zawierającym dość jaskrawo namalowany obraz chylącej się do upadku ojczyzny.

Bibliografia:
Korolko M.: O prozie kazań sejmowych Piotra Skargi, Warszawa 1971
Krzyżanowski J.: Historia literatury polskiej, Warszawa 1964
Skarga P.: Kazania sejmowe, Wrocław 1984
Tazbir J.: Piotr Skarga szermierz kontrreformacji, Warszawa 1983
 

Opracowanie: Krzysztof Szczęśniak

Wyświetleń: 1495


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.