Katalog

Iwona Korbela-Herok
Lekcja wychowawcza, Artykuły

Wybrane zagrożenia cywilizacyjne dla procesu wychowania - negatywny wpływ prasy na wychowanie

- n +

Wybrane zagrożenia cywilizacyjne dla procesu wychowania

NEGATYWNY WPŁYW PRASY NA WYCHOWANIE

"Primum non nocere" - Hipokratesowa zasada, najpierw nie zaszkodzić.

Jednym ze wspaniałych osiągnięć, które ludziom bardzo ułatwiają życie i zbliżają do siebie, jest grupa wynalazków umożliwiających przekaz informacji, począwszy od wynalezienia pisma i wyrabiania papieru w zamierzchłych czasach, a skończywszy na najnowszych telewizorach z antenami satelitarnymi, komputerach. Współczesny człowiek może szczycić się tymi wynalazkami, bo przecież trudno byłoby mu bez nich żyć. Jednak pod tym kolorowym płaszczykiem dobroci wynalazków kryją się zagrożenia z nieumiejętnego ich wykorzystania. Na obecnym rynku jest wiele przeróżnych pism, ilustrowanych tygodników i miesięczników dla młodzieży, ponadto cały zalew kaset video i kaset dźwiękowych, wiele o bardzo wątpliwej jakości, które z pewnością swoim zasięgiem i stopniem oddziaływają negatywnie na dzieci i młodzież. Na szczególną uwagę zasługuje tu rozwój środków masowego przekazu, a w szczególności - prasy. Niektóre nieraz "kłują" w oczy, swą reklamą i obrazem dalekich od tego, co można zaakceptować.

Swoją uwagę skupiam szczególnie na czasopismach typu POP-CORN, Dziewczyna, Bravo, które są skierowane do młodego człowieka wpływające negatywnie na wychowanie i rozwój psychiczny. Znajdujemy w nich dużo mody, porady typu -jak zrobić złoty lub srebrny makijaż. Są recenzje filmowe, które są w istocie komiksowym streszczeniem fabuły - kadry filmu objaśnia tekst. Są komiksy (fotostory) w których bohater i bohaterka podążają konsekwentnie do łóżka. W każdym numerze zamieszczone są horoskopy. I tak listopad 1995 będzie dla dziewczyn spod znaku Barana "miesiącem seksu pod znakiem Marsa". (Dziewczyna, Nr 2, 1995 r.). Są psychotesty - Czy znasz miłosne gierki? I ankiety - Chłopcy o seksie. Jest dokształcanie - "Wszystko o czym powinna wiedzieć dziewczyna - orgazm" (Dziewczyna, Nr 1, 1995 r.).

Jest kolorowo. Tak naprawdę tekst jest krótkim komentarzem do dłuższych kolorowych zdjęć, jest podpisem pod obrazkami, bądź objaśnieniem - zawsze wobec nich służebnym. Czytelnik znajduje tu informacje o kolczyku w nosie Madonny i wielorybie, którego kupił Michael Jackson, ponieważ nigdy nie żałował pieniędzy na szlachetne cele. Można dowiedzieć się o rozwodzie Kevina Costnera i kłótni w duecie 2 Unlimited. Można przeczytać złote myśli idoli - "...dalsza nauka po prostu nie ma sensu" - mówi członek zespołu HEY (Bravo, Nr 8, 1995 r.); "Jestem pedałem i spałem już z połową Ameryki" - mówi Elton John (Bravo, Nr 8, 1995 r.).

W tym hałasie i zgiełku rzeczywistość jest nieobecna. Bohaterowie naszych czasów nigdy nie schodzą z estrady, ich życie jest nieskończoną balangą świetle reflektorów. Dlatego nie dziwi Fakt, że wymarzonym zawodem jest zawód modelki, inne profesje jakoby nie istniały lub nie miały znaczenia. Nie ma tu też słowa o wysiłku i ciężkiej pracy, dzięki którym idole są na topie, można uznać, że wszystko przychodzi im łatwo i bez wysiłku.

Poza tym wydumanym i sztucznym istnieje także świat rzeczywistych problemów i cierpienia. Młodzi ludzie zwracają się do redakcji, szukając rady, zrozumienia, ratunku. Chłopcy i dziewczyny piszą o miłości "To była nasza noc" (Bravo, Nr 3, 1995 r.), planach na przyszłość, miłosnych zawodach. Dzielą się swoimi obawami "Czy dziewica może być w ciąży?" (Bravo, Nr 3, 1995 r.). Mówią o prawdziwych dramatach "Jestem wykorzystywana przez ojca!" (Bravo, Nr 1, 1995 r.). Kreowany obrazek okazuje się fałszywy. Poza balangą jest cierpienie, a młodzi ludzie potrzebują wsparcia i pomocy. Psychologowie i seksuologowie niecierpliwie czekają na listy "Piszcie do nas o swoich problemach...".

Szkodliwość tych pism byłaby rzeczywiście niewielka, gdyby nie fakt, że jest zaadresowana do młodego odbiorcy, którego generalnie rzecz biorąc od dawna nikt nie wychowuje, nie kształci, nie formuje. Psychika młodego człowieka jest bardzo chłonna, wchłania wszystko co napotyka na drodze. Mogą nią zawładnąć ideologie, idole rocka, psychologowie, seksuologowie itp. Gdyż większość rodziców abdykowała. Abdykacja ta nie była całkowicie dobrowolna. Obecna rodzina jest pod licznymi presjami np: ekonomiczna.

Matka stała się mitem samorealizacji i nowoczesną kobietą zarabiającą. Tak właśnie zrodziło się pokolenie z kluczem na szyi. Presja na rodzinę nie była jednak wyłącznie natury ekonomicznej. Rodzice zostali poddani także naciskom psychicznym - zaczęto im wmawiać, że tylko fachowcy, pedagodzy i psychologowie są uprawnieni do kształtowania młodego człowieka. Polscy rodzice zostali obarczeni walką o byt materialny swój i dzieci, a ciężar wychowania przejmowało państwo i zatrudnieni przezeń fachowcy. Świadomie czy nieświadomie, dobrowolnie czy pod przymusem, rodzice przyjęli ten model. Ten układ można powiedzieć zdejmował z barków rodziców odpowiedzialność za efekt końcowy. Dlatego częstym pytaniem, które można w polskich domach jest: "Czy w szkole cię tego nie uczyli?". Trudno spodziewać się, że placówki, które nie są w stanie przekazać wychowankom najprostszych umiejętności technicznych, będą ich wychowywać. W takiej sytuacji młodzi ludzie, samotni w domu i w szkole szukają na własna rękę oparcia i autorytetów. Czasem im się udaje - trafią na zapaleńca, entuzjastę. Ścieżki zostają naprostowane i młodzi odnajdują świat autentycznych wartości. Wielki procent młodzieży nie ma tyle szczęścia i ostatecznie uznaje za autorytety bohaterów prasy brukowej. To oni z braku, z braku czegoś innego, zastępują dorosłych, lansują wzorce, pouczają i doradzają. W omawianych pismach nie spotyka się innych sławnych ludzi np.: wybitnych uczonych, malarzy, filmowców czy pisarzy. Świat rygorystycznie został zredukowany do estrady, rokowy piosenkarz jest jedynym wzorcem osobowym. Lansowani idole nie zajmują wyłącznie wydawanie płyt, koncertami czy skandalami. Oni czasami udzielają wywiadów, w których dzielą się z czytelnikami swoją mądrością życiowa. Na pytanie, czy kiedyś brał narkotyki modny aktor Keanu Reeves odpowiada: "Tak. I stąd wiem, że mogą zabić. Robiłem doświadczenia halucynogenami, które dostarczyły mi niezwykłych uczuć i pozwoliły mi zajrzeć w głąb mojego życia. W żaden normalny sposób nie można tego zrobić..." (Bravo, Nr 1, 1995r.). Na kolejne pytania - Chciałbyś mieć dzieci? "Boję sprowadzać dzieci na ten świat. Chciałbym, żeby było inaczej. Może wtedy? (tamże), - Masz swoją ideologię życia? Lepiej żałować czegoś, co się przeżyło niż czegoś, czego się nigdy nie zrobiło" (tamże).

Inną kategorią autorytetów to doradcy udzielający porad psychologicznych lub związanych z seksem. Wiele ich rad jest wręcz groźnych, świadczących o całkowitym braku odpowiedzialności zatrudnionych przez czasopisma fachowców. Najczęściej wiążą się one ze współżyciem seksualnym, gdyż czytelnicy wzorują się na swoich idolach, uważają za normalne, że młodzieńcza miłość kończy się w łóżku "Radziłbym Wam rozpocząć od pettingu... Czy rozmawialiście o środkach zapobiegawczych przed ciążą? W waszym przypadku najlepsze będzie zastosowanie globulek" (POP CORN) - porada dla 17 -latki.

Można byłoby tu cytować wiele innych treści, które tu nieraz bulwersują. Jednak mam nadzieję, że te które przytoczyłam wystarczą na stwierdzenie, iż czasopisma te nie wpływają korzystnie na jednostkę. Wszelkie treści, ilustracje, porady, myśli zawarte w tych pismach nie mieszczą się w kategoriach moralność, propagujące zamaskowana podłość, obłudę i jakieś anty wartości - są nie do przyjęcia w rodzinie, bo niszczą podstawowy trzon naturalnej sytuacji. Dlatego należy umiejętnie wybierać spośród czasopism, te które posiadają korzystne wartości wg Hipokratesowej zasady "PRIMUM NON NOCERE". Rodziców, którzy dają dzieciom pieniądze na wyżej wymienione w pisma można porównać do ludzi, fundujących sobie bombę z opóźnionym zapłonem. Praca jest zbyt cennym i wielkim wynalazkiem geniuszu ludzkiego rozumu, zbyt kosztowna w nabyciu byśmy przez nią mieli tak wiele ryzykować. Praca została napisana na podstawie własnych spostrzeżeń.
 

Opracowanie: IWONA KORBELA-HEROK

Wyświetleń: 2291


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.