Katalog

Henryk Łacny
Muzyka, Artykuły

Czy muzyka w szkole to jeszcze przedmiot nauczania?

- n +

Czy muzyka w szkole to jeszcze przedmiot nauczania?

Nadrzędnym celem nauczyciela muzyki w szkole powszechnej (podsta
-wowej, czy gimnazjum) jest zainteresowanie ucznia tą dziedziną sztuki, rozwijanie jego wrażliwości estetycznej, oraz przygotowanie go do aktywnego uczestnictwa w życiu kulturalnym. Innymi słowy powinniśmy rozbudzić w nim potrzebę kontaktu z muzyką na tyle, aby chętnie uczestniczył w wydarzeniach muzycznych swego środowiska jako słuchacz albo ich wspóltwórca w formie odpowiadającej jego zamiłowaniom (chóry, orkiestry młodzieżowe, zespoły wo -kalne i taneczne, grupy folklorystyczne itp.)

W obecnym systemie oświaty nauczyciel na osiągnięcie tego celu ma trzy (czasem dwa) lata w szkole podstawowej w klasach IV-VI i około dwóch lat w gimnazjum. Coraz częściej jednak edukację muzyczną uczeń kończy wraz ze szkołą podstawową a spośród wszystkich zajęć szkolnych najrzadszy kontakt ma właśnie z muzyką. Mając tak niewiele czasu (około stu godzin lekcyjnych!!!) nauczyciel powinien bardzo umiejętnie przygotować swoje rozkłady materiału dydaktycznego, bez względu na to, z którego (zaakceptowanego przez MENiS) programu korzysta. W związku z tak peryferyjną pozycją muzyki jako przedmiotu, podczas konstruowania rozkładów materiału czy tworzenia programów autorskich nauczyciel zmuszony jest odpowiedzieć sobie na następujące pytania:
1. Którym formom edukacji muzycznej należy poświęcić najwięcej uwagi?
2. Które treści programowe pominąć?
3. Jak pokierować procesem dydaktycznym, aby w przyszłości uczniowie śpiewali w chórach czy zespołach, grali w miejskich orkiestrach, tańczyli, muzykowali w domu i bywali nie tylko na koncertach muzyki pop?

Na pewno połowę każdej lekcji muzyki powinien wypełnić dzieciom śpiew - najważniejsza z form aktywności. Jednak dobór repertuaru śpiewaczego powinien być zawsze uzależniony od treści, jakie chcemy na lekcji przekazać oraz zamierzonych celów. Podobnie będzie z muzykowaniem na instrumentach: będą służyły jako akompaniament, czy wtór melodyczny do pieśni, albo jako melodie ćwiczone na flecie, keyboardzie, dopełnią realizowane treści lekcji. Tak więc tworząc rozkłady materiału dla poszczególnych klas musimy pamiętać, że pieśni i melodie instrumentalne należy tak umiejętnie dobrać, aby zaspakajały potrzebę muzykowania, a jednocześnie były źródłem treści programowych.

Pozostałą połowę lekcji wypełni nam zrealizowanie tematu, w którym w zależności od jego treści, pojawi się słuchanie muzyki, jej tworzenie, a także wiadomości o muzyce i muzykach. Ta część każdej lekcji powinna systematy- cznie wprowadzać ucznia w świat muzyki artystycznej: jej język, historię, formy i twórców. Sposób w jaki nauczyciel to uczyni, powinien rozbudzić w dziecku potrzebę kontaktu z muzyką i czynnego jej uprawiania, także poza salą lekcyjną. A odpowiedź na powyższe trzy pytania......? Na pewno nie może być kategoryczna i jednoznaczna, bo sama muzyka taką nie jest.

Każdy nauczyciel musi sam rozstrzygnąć czy np.:
- wprowadzać zasady muzyki i znajomość pisma nutowego
- więcej czasu poświęcić operze czy formie wariacji
- grać na flecie z nut czy przy pomocy nut
- nauczyć kroku poloneza czy tworzyć akompaniament do piosenki
- wysłuchać więcej przykładów muzyki Chopina czy poszerzyć wiedzę o nim
- utrwalić i opracować pieśń czy przeprowadzić quiz o tańcach narodowych.

Można powiedzieć, że każda metoda pracy będzie słuszną, jeżeli uczeń będzie przejawiał swą aktywność w klasie, w szkole, a sukcesem jeśli też poza nią. Efektywna praca nauczyciela będzie skutkowała udziałem uczniów w szkolnych i pozaszkolnych zespołach śpiewaczych, tanecznych, instrumentalnych, zespo - łach folklorystycznych, ogniskach i szkołach muzycznych. Jeżeli zainteresowanie uczniów muzyką będzie narastać, to nie ważne czy zastosowaliśmy na lekcji dwie czy cztery formy jego aktywności.

Jednak zaangażowanie nauczyciela nie może kończyć się jedynie na zajęciach dydaktycznych. Jeżeli istnieją ku temu warunki, jak najczęściej powinien organizować wyjścia na koncerty, audycje filharmoniczne, wybrać się na przedstawienie operowe, czy baletowe. Natomiast prowadząc zespół wokalny, chór czy klub dobrej płyty, poszerzy choćby pewnej części uczniów ten skrom- ny wymiar godzin poświęcony muzyce w szkole.

Ważnym jest również aby w tym procesie nauczyciel spotykał się ze zrozumieniem i współdziałaniem rodziców oraz pozostałych nauczycieli. Jednak bardzo często pozostanie jedyną osobą, która pokaże uczniowi innny, poza pop-kulturą wymiar muzyki.

Tak więc w swym ograniczonym czasie nauczyciel powinien przybliżyć uczniowi jak najwięcej form i gatunków, którymi muzyka do nas przemawia, a muzykując z nim sprawiać aby nie był tylko jej biernym słuchaczem.

Czy przy czterech godzinach wychowania fizycznego, wielu godzinach języków obcych, dwóch godzinach religii w każdej klasie czy grupowych zajęciach z informatyki jego działania odniosą skutek?

Czy muzyka jest jeszcze przedmiotem nauczania w zreformowanej szkole? Jeżeli to prawda, że praca nauczyciela jest misją, to nauczyciel muzyki w szkole jest wyjątkowym "misjonarzem".

 

Opracowanie: Henryk Łacny
nauczyciel muzyki w PSP nr 7
w Zielonej Górze

Wyświetleń: 4505


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.