Katalog

Małgorzata Bednarek
Uroczystości, Scenariusze

Dożynki

- n +

Dożynki

Osoby:

Starosta

Starościna

Kosiarze

Gospodarz

Żniwiarki

Na scenę wychodzą chłopi.

Są gotowi do żniw, mają kosy i sierpy. Śpiewają "Zieleni się lipa".
Starosta:

Kosy w łapy, do roboty
Łachy zrzucić, bez kapoty.

Do żniw, do żniw stawajcie,

Kłosy w snopy, pięknie, równo składajcie

Kosiarz I:

Do żniw, do żniw stawajcie
Bierzcie sierpy, bierzcie kosy
I na pole wyprowadzajcie.

Kosiarz II:

Żyto dojrzałe, już kłosy białe.

Od Matki Boskiej dzień ten jest dany,

czas pójść nam w pole!

Żniwa rozpoczynamy!

(Biorą kosy i sierpy i idą na pole

Chłopki śpiewają, Kosiarze stoją)

Starosta:

W imię Boga zaczynamy!

(Wszyscy klękają i odmawiają "Ojcze nasz". Starosta wykonuje pierwsze cięcie
i układa na ziemi krzyż. Żniwiarka wkłada pod niego kromkę chleba, a na
wierzchu wianuszek z kwiatów i ziół).

Żniwiarka I:

Najpierw kiedy żytnie puszcze
zapachną słodkawym chlebem,
Ziemia rozpoczyna żniwa
w głos odmawianym pacierzem,
Później dopiero chłop,
kapłan pod baldachimem kosy,
Spieszy, by zebrać z jej piersi
krople gorącej krwi-kłosy.

Żniwiarka II

Wychodź, wychodź dzieweczko,
bo już wzeszło słoneczko.
Już słoneczko w okole
Bądź żeńce wesołe.

Kosiarz III:
Żniwa rozpoczęte.
Ziemia, co nas wszystkich karmi
obrodziła latoś kłosem dorodnym i gęstym,
że chleba nie zabraknie na naszym stole.
(Śpiew "Plon", "Zachodżże słoneczko" -chłopi ciężko pracują na polu, ocierają
z czoła pot.Żniwiarki przystępują do robienia przepiórki.Śpiew "Pielim przepiórkę".
Żniwiarki wiją wieniec dla Starościny, szykują się na dożynki)
Kosiarz I
Bo nieprawda, ze jest zło i dobro,
że za zło kara, a za dobro chwała,
ale to prawda jest, ze chleb się rodzi
przyjazne ręce, która go posiada.(Z. Solarzowa)

Kosiarz II

Spracowane-
ciemne z wysiłku drżące.
Zgrubiałe i niekształtne
wichrem spalone
i słońcem.
Czasem w pieść groźną
Zaciśnięte
albo złożone w podzięce.
Czcigodne, błogosławione-
chleb rodzące-
chlopskie ręce. (K.Jabłonecka)

Żniwiarka. III:
Żniwny czas zakończony,
naszej pracy plon
do stodół naszych zwieziony.
Weselny brzmi ton.
Idziemy do Was z wieńcami,
niesiemy chleb ojcu,
wieńce strojne kłosami
lśnią kolorem słońca.

Żniwiarka I
Obralim przepióreczkę,
zwieźlim wszystkie snopki.
Żyto, jęczmień i pszenice
uprzątnelim już.
A Wy ojcze dłońmi swymi
dzielcie sprawiedliwie.
Dzielcie sercem i skupieniu
dajcie po kruszynie.

(Żniwiarze wręczają chleb Staroście, który razem ze Starościną idą przodem,
za nimi niosą wieniec. Tworzy się korowód. Śpiew pieśni "Plon niesiemy".
Stawiają wieniec na środku sceny, chleb przekazują dla gościa honorowego-
śpiew "Hej od wsi do miasta".
Starosta:

Przyjmijcie od nas drogi Gospodarzu ten pszeniczny bochen chleba i
uszanujcie go, bo chleb to symbol wielkości polskiego chłopa, jego miłości do
ziemi, szacunku do pracy i chlopskiej rzetelności.I niech te wartości staną się
drogowskazem Waszej pracy, budując zgodę i jedność.

Starościna:

Podzielcie się z nami drogi Gospodarzu tym chlebem i niech z dzieloną każdą
kromką chleba przez Wasze ręce spłynie na nas miłość i dobroć. Życzymy
Wam dużo zdrowia i pomyślności
(Gospodarz całuje chleb i znaczy go krzyżem, stawia na stole. Potem wspólnie
dzielą chleb. Śpiew "Błogosławiona dobroć człowieka".
Gospodarz zaprasza na zabawę dożynkową. Zabawa i tańce)

Opracowanie: M. Bednarek

Wyświetleń: 2312


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.