Katalog Jadwiga Błażewicz Pedagogika, Artykuły Poznawcze, emocjonalne i społeczne determinanty zachowań prospołecznychPoznawcze, emocjonalne i społeczne determinanty zachowań prospołecznychZachowanie prospołeczne społeczeństwo uważa za pożądane i próbuje rozwijać u dzieci. Najszerzej badano trzy formy zachowań prospołecznych: dzielenie się, współpracę i pomaganie, w którym mieści się wspieranie i opiekowanie się. Współcześni psycholodzy często stosują ten termin równocześnie z terminem altruizm. Zanim dzieci zaczną przejawiać altruizm muszą rozwinąć się u nich określone zdolności poznawcze i emocjonalne. Należą tu zdolności podejmowania cudzej perspektywy, czyli zdolności spostrzegania sytuacji z punktu widzenia kogoś innego, i empatia, czyli zdolność doświadczenia emocji innej osoby. Jeżeli więc zdolność przyjmowania perspektywy i empatia są rzeczywiście koniecznymi warunkami zachowań prospołecznych, to u dzieci, u których są one jeszcze słabo rozwinięte, powinniśmy obserwować tylko niewiele zachowań altruistycznych, albo całkowity ich brak. Są jednak dowody na to, że altruizm pojawia się we wczesnych latach życia, np. małe dzieci płaczą kiedy słyszą inne dzieci płaczące. Badania dostarczyły też wiele przykładów dzielenia się i pocieszania u dzieci poniżej 2 roku. Współuczestnictwo i udzielanie pomocy z pewnością nie są u niemowląt zachowaniem powszechnym. W niektórych pracach wykazano, że w tym wieku zachowania takie mogą wystąpić tylko wtedy, gdy dziecko zetknęło się wcześniej z dawaniem i braniem w relacji z inną osobą i doświadczyło zarówno brania jak i dawania.Piaget i Kohlberg zajmujący się rozwojem poznawczym uważają, że procesy rozumowania moralnego stanowią sedno rozwoju moralnego. W badaniach dotyczących tego problemu do oceny poziomu rozumowania moralnego dziecka stosuje się "dylematy prospołeczne", gdzie ważne jest podjęcie decyzji o pomocy własnym kosztem. W badaniach porównujących prospołeczne rozumowanie dzieci z ich prospołecznym zachowaniem, stwierdzono niewielkie pozytywne związki. Ten wynik jest zgodny z wynikiem badań Kohlberga - gdzie procesy rozumowania moralnego stanowią sedno rozwoju moralnego. Tam także wystąpił słaby związek między tym jak dzieci myślą o problemach moralnych, z tym jak je rozwiązują. Pod względem poznawczo - rozwojowych wyjaśnień zachowań prospołecznych, podstawą ich jest zdolność rozumowania sytuacji z punktu widzenia kogoś innego. Chodzi tu o przyjmowanie perspektywy, która może mieć wiele postaci, a mianowicie może dotyczyć perspektywy fizycznej, społecznej i emocjonalnej. Przyjmowanie perspektywy fizycznej polega na przyjmowaniu innego fizycznie punktu widzenia. W badaniach stwierdzono jedynie niewielkie związki między przyjmowaniem perspektywy fizycznej a zachowaniem altruistycznym. Badanie przyjmowania perspektywy społecznej, czyli zdolność rozpoznawania cudzych poglądów i postaw dała nieco lepsze rezultaty. W badaniach dotyczących przyjmowania perspektywy emocjonalnej, która obejmuje rozumienie odczuć i emocji drugiej osoby uzyskano pozytywną korelację z altruizmem (Vesta, Hath, Miller, 1987). Pojęcie empatii jest centralne w niektórych teoriach rozwoju prospołecznego, a szczególnie dotyczy to teorii M. Hoffmana. Według Hoffmana empatia wiąże się z zachowaniem altruistycznym na dwa sposoby. Po pierwsze, gdy dziecko empatyczne obserwuje kogoś znajdującego się w potrzebie, to odczuwa niepokój emocjonalny. Uwalnia się od tego niepokoju poprzez udzielenie pomocy lub współodczuwanie. Po drugie, kiedy prospołeczne działanie przynosi radość i szczęście drugiej osobie to dziecko empatyczne może także doświadczyć tych pozytywnych emocji. Hoffman i inni badacze uważają, że rozwój empatii jest częściowo uwarunkowany procesami biologicznymi. Gatunek ludzki ma wrodzoną zdolność do reakcji emocjonalnej na nieszczęście drugiego człowieka. Zdolność ta przejawia się w dzieciństwie, w prymitywnej postaci, rozwija się z wiekiem umożliwiając dzieciom generalizację empatycznych reakcji. W początkowym okresie dzieci nie potrafią wyraźnie odróżnić uczuć innych ludzi od swoich własnych. W toku rozwoju poznawczego dzieci coraz lepiej rozumieją, co czują inni i dlaczego. W wieku 2-3 lat pojawiają się pierwsze prawdziwe reakcje empatyczne. W późniejszym dzieciństwie empatia rozwija się w pełni, umożliwiając dzieciom generalizację empatycznych reakcji na całe grupy, np. biednych czy uciskanych. Chociaż biologia odgrywa znaczną rolę w pojawieniu się empatii to Hoffman i inni uważają, że doświadczenia dziecka wpływają na szybkość i kompletność jej rozwoju. Rodzice którzy uczą dzieci identyfikować własne i cudze emocje, mogą przyczyniać się do przyśpieszenia rozwoju empatii. Zwracanie uwagi dzieciom, że ich niewłaściwe zachowanie wpływa na odczucia innych, może sprzyjać rozwojowi empatii. Ważną rolę odgrywa też werbalizacja empatyczna reakcji rodziców, gdyż dzieci zwracają wtedy większą uwagę na te procesy, co powoduje lepsze zrozumienie ich przebiegu. Role jaką spełnia empatia w zachowaniach prospołecznych, badano znacznie szerzej niż rolę jakiejkolwiek innej zmiennej poznawczej czy afektywnej. Lecz tak jak w przypadku przyjmowania perspektywy, chociaż mogło się wydawać, że te dwie zmienne są ze sobą logicznie i teoretycznie połączone, to zależność między nimi nie ujawniła się konsekwentnie. Siła stwierdzonego związku, wydaje się zależna od sposobu pomiaru empatii. W wielu badaniach dzieci słuchały historyjek o osobach znajdujących się w sytuacjach wywołujących emocje, a następnie opisywały swoje własne odczucia. Było to traktowane jako wskaźnik empatii dzieci w stosunku do tych osób. Oceniając empatię w ten sposób, uzyskiwano bardzo małe zależności między empatycznym reagowaniem a zachowaniem prospołecznym. Natomiast badacze, którzy szacowali empatię na podstawie ocen tej cechy dokonywanych przez nauczycieli lub na podstanie obserwacji pobudzenia emocjonalnego dzieci przejawiającego się w ekspresji twarzy, uzyskiwali pozytywną korelację z altruizmem. Decyzje dzieci dotyczące udzielenia komuś pomocy uwarunkowane są oceną przyczyn przypisanych problemowi jednostki. W przypadku kiedy uważają, że przyczyny te znajdują się poza kontrolą jednostki, (np. pech) to będą prawdopodobnie bardziej współczujące i altruistycznie nastawione w stosunku do niej. Jeżeli jednak dziecko zaobserwuje, że dylemat wynika z lenistwa, chciwości czy innego możliwego do kontroli czynnika, będą mniej skłonne do oferowania pomocy. Gotowość dzieci do dzielenia się, pomagania i współpracy zależy od ich społecznych i środowiskowych doświadczeń. Teoretycy społecznego uczenia się uważają, że zachowania prospołeczne podlegają tym samym procesom uczenia się co inne społeczne zachowania, to jest wzmacnianiu i uczeniu się przez obserwację. Wzmacnianie polegające na podkreślaniu i zauważaniu altruizmu, nagradzanie i pochwały mają wyraźny wpływ na prospołeczne zachowanie dzieci. Jeśli nawet zewnętrzne nagrody i pochwały są nieobecne, to procesy wzmacniania mogą wystąpić. Widok radości przeżywanej przez kogoś, komu się pomogło, lub empatyczne odczucie czyjejś ulgi w cierpieniu, mogą stanowić wzmocnienia pomocnych zachowań. Nie ma wątpliwości, że większość prospołecznych zachowań dziecka ma miejsce dlatego, że posiadają one wartości nagradzające, zarówno dla dawcy, jak dla biorcy. Prospołeczne, czy altruistyczne zachowania obejmują dzielenie się współpracę i pomaganie. Nawet niemowlęta przejawiają pewnego typu zachowania prospołeczne. Wraz z wiekiem zachowań takich pojawia się coraz więcej, chociaż zależność ta nie jest prosta. Typowe procedury eksperymentalne wyolbrzymiają różnice między młodszymi i starszymi dziećmi w zakresie dzielenia się i pomagania. Jednakże dzieci starsze, są bardziej zdolne do współpracy niż młodsze. Dziewczęta są ogólnie oceniane przez nauczycieli i rówieśników jako bardziej altruistyczne, jednak różnice między dziewczętami a chłopcami stwierdzone w rzeczywistym zachowaniu są niewielkie. Na zachowania prospołeczne mają istotny wpływ czynniki poznawcze i emocjonalne. Poziom rozumienia moralnego dzieci mierzony odpowiedziami na prospołeczne dylematy, koreluje nieznacznie pozytywnie z zachowaniem altruistycznym. Przyjmowanie fizycznej, emocjonalnej i społecznej perspektywy także koreluje pozytywnie, chociaż niezbyt wysoko, z działaniami prospołecznymi. Empatia rozwija się stopniowo w dzieciństwie i jest uważana za produkt zarówno procesów wrodzonych, jak socjalizacji. Rodzicielskie działania wychowawcze są szczególnie ważne. Zależnie od tego, jak jest mierzona, empatia może korelować słabo lub silnie z zachowaniem altruistycznym. Dwa czynniki środowiskowe wyraźnie oddziałują na zachowania prospołeczne. Zarówno w laboratorium, jak w szkole systematyczne stosowanie wzmocnień podwyższa altruizm. Wzmacnianie może także dokonywać się w warunkach naturalnych - rówieśnicy i rodzice dostarczają często aprobaty społecznej za zachowania altruistyczne. Na prospołeczne zachowanie dzieci bardzo często wpływa obserwowanie tego co robią inni. Ważne tu będzie modelowanie i środki masowego przekazu, które uczą i modelują zachowanie. Modelowanie może być pozytywnym aspektem w rozwoju altruizmu. Oglądanie prospołecznych programów, poruszających tematykę moralności i zachowań prospołecznych uczą pomagania innym i współpracy. Badania wykazały, że regularne oglądanie programów edukacyjnych o tematyce prospołecznej powoduje wzrost altruistycznych i społecznie pożądanych zachowań u dzieci na wszystkich poziomach wieku (Vesta, Hath, Miller, 1987). Jednakże film i programy telewizyjne dostarczają dzieciom i młodzieży także wielu negatywnych wzorców zachowania. O ile w przypadku filmów wartościowych artystycznie i poznawczo, pobudzana zostaje sfera intelektualna, prawidłowość ta zdaje się sprzyjać widzowi. W przypadku tzw. "filmów akcji" obrazy działają głównie na zmysły widza i wywołują skutki fizjologiczne, zanim zostanie pobudzona sfera intelektualna. U młodego widza dochodzi do identyfikacji z tym co dzieje się na ekranie. Widz, szczególnie ten bardzo młody, nie żyje własnym życiem, żyjąc w filmie wyświetlanym przed jego oczami. Filmy wykazują poza tym tendencję do zawężania samoświadomości widza. Wielu znawców przedmiotu sugeruje, że to kino akcji dostarcza negatywnych wzorców, które są łatwo internalizowane przez młodocianych widzów, choćby w formie naśladownictwa zachowań filmowych idoli. Prawie codziennie środki masowego przekazu informują o czynach przestępczych, których sprawcami są młodzi ludzie, nierzadko nawet kilkuletnie dzieci. Szczególnie niepokojący jest fakt popełniania przez nastolatków przestępstw najcięższych - zabójstw. Młodzi ludzie u progu swego życia, z błahych powodów mordują w makabryczny sposób kolegów szkolnych lub też przypadkowo spotkane osoby. Większość sprawców tych czynów nie potrafi okazać skruchy ani wskazać jakichkolwiek powodów tych aktów. Dla wielu z nich jest to coś normalnego, potwierdzenie mocnego charakteru, swoiście pojmowany młodzieżowy szpan. Analizując poszczególne przypadki (głównie sposób, w jaki dokonano zabójstw), dostrzega się analogię do zachowań bohaterów filmowych z tzw. "kina akcji". W życiu codziennym, tak jak w filmie, mamy do czynienia z nieludzką wręcz brutalnością, bezwzględnością i okrucieństwem. Jednostki słabe są bez szans, liczy się siła i przemoc. W świecie wielu młodych ludzi nie ma miejsca na kompromis, podobnie jak w tzw. "filmach walki", dominuje obawa przed porażką i kompromitacją, którą można pokonać siłą, zagłuszyć agresją i zniewoleniem. Coraz częściej brutalność wkrada się również do bajek dla dzieci, w których dobro tradycyjnie walczy ze złem, z tą zasadniczą różnicą, że walka ta przybiera formę makabrycznych scen. Bohaterowie współczesnych bajek to herosi o nadludzkiej sile, potrafiący niszczyć i zabijać. I mimo, że bajki zawierają zawsze jakiś morał, to jednak wydaje się wielce wątpliwe, czy aby na pewno trafia on do dziecka - widza w tym natłoku brutalizmów. Bibliografia: Vesta Hath Miller: Psychologia dziecka - Warszawa 1987, PWN Gulin: Empatia dzieci i młodzieży. - Lublin 1994, TN KUL Opracowanie: Jadwiga Błażewicz Wyświetleń: 6088
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |