Katalog

Dorota Michałek-Winter
Różne, Scenariusze

Wyjeżdżamy na wycieczkę

- n +

Wyjeżdżamy na wycieczkę



W przedstawieniu bierze udział cała klasa.
Kwestie przypisane uczniom klasy IV a SP Koczała, którzy faktycznie je wypowiadali w czerwcu 2003 roku.

Rekwizyty: ciasto, popcorn, makulatura związana sznurkiem, puszki powiązane sznurkiem, książeczka SKO, skarbonka, banknot, duży (rozmiarem) czek, makieta autobusu(zrobiliśmy go ze styropianu, miał nawet otwierające się drzwi), niebieski materiał (symbolizujący wodę), pluszowe lub plastikowe ryby, koła i piłki plażowe, foremki, łopatka, wiaderko, wędka, lornetka, tablica (może być styropianowa) z napisem ŹRÓDŁA DOCHODÓW, "stoisko" z pamiątkami, cola, aparat fotograficzny.
Martyna:  
Na wycieczkę jechać chcemy uczniowie po kolei wnoszą to co
ciasto, popcorn sprzedajemy, wymienia Martyna. Każdy z nich ma
papier, puszki wciąż zbieramy karteczkę z napisem: "ciasto", "popcorn"
i pieniążki też składamy itd. kartki przypinają do tablicy
na książeczkę SKO,  
do skarbonki, gdy ma kto  
i rodzice poratują  
i zakłady finansują.  

wchodzi grupka uczniów ubrana turystycznie

Gosia:
Nadszedł upragniony dzień
wszystko inne poszło w cień.
Każdy jest przygotowany
każdy snuje jakieś plany.

wjeżdża powoli autobus

Ola:
O, autobus kolorowy

Bartek:
i kierowca - gościu zdrowy

Gosia:
Zabierzemy IV b,
każdy z nami jechać chce.

turyści pakują się do autobusu i odjeżdżają w kierunku "morza" (niebieski materiał + ryby + koło + piłka itp.)

Ola: (patrząc przez okno autobusu)
Sopot, Sopot na nas czeka
morze widać już z daleka
 
Wiola:  
Przedtem basen odwiedzimy z autobusu "wysiadają" uczniowie
wprost do wody wnet wskoczymy.  w strojach kąpielowych, czepkach
I zjeżdżalnia i pływalnia z ręcznikami, bawią się radośnie
rzeka, rura i skakalnia. w basenie
Tu atrakcji jest bez liku  
wyszalejmy się bez krzyku.  
 
Martyna:  
Potem morze, molo, plaża oWymiana części uczniów na turystów
tu tak wiele się wydarza ow czapeczkach
Magda:
Molem można spacerować

Kacper: (zarzuca wędkę)
łowić ryby

Marek: (patrzy przez lornetkę)
obserwować

Patrycja (rozkłada leżak):
A na plaży się opalać

Artur (z foremkami i łopatką):
albo z piasku zamki stawiać
Martyna:  
Osiemnasta już wybiła  
więc wycieczka nasza miła wszyscy z ociąganiem się zbierają
skończyć musi się, lecz cóż kilka osób podchodzi do stoiska
wracać nie chce nawet tchórz z pamiątkami

Ola:
Do widzenia, królu mórz
przyjedziemy tutaj znów.

Wiktor:
Wspomnień stąd mamy bez liku
zdjęć mnóstwo i dużo krzyku

Przemek:
Ja pamiątki zakupiłem

Patryk:
Ja siniaków 5 zdobyłem

Bartek:
zjadłem lodów ze 40
jeszcze cola mi się zmieści
Patrycja:  
Już do domu wracać czas pakują się do autobusu
mama czeka i pies As. i powoli odjeżdżają

Martyna:
Więc już dzisiaj się żegnamy
do Sopotu zapraszamy.

Opracowanie: Dorota Michałek-Winter

Wyświetleń: 1210


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.