Katalog

Urszula Mikulska
Pedagogika, Artykuły

Moje doświadczenia w pracy profilaktycznej

- n +

Moje doświadczenia w pracy profilaktycznej

Od 14 lat pracuję w Domu Dziecka, jestem nauczycielem-wychowawcą.

W placówce, w której pracuję, działania profilaktyczne mają szczególne znaczenie i są realizowane na wielu płaszczyznach.

Do naszego Domu bardzo często trafiają dzieci i młodzież szczególnie narażone na popadanie w różnego rodzaju nałogi. Decyduje o tym, między innymi pochodzenie naszych wychowanków. W większości, dzieciaki te pochodzą z rodzin, w których rodzice nadużywają alkoholu (jedno lub oboje). Wzorce zachowań wyniesione z domów rodzinnych dają o sobie znać prawie w każdej rozmowie z dzieckiem. Według nich picie alkoholu ułatwia kontakty, daje akceptację grupy, poczucie wspólnoty, poprawia nastrój, pozwala czuć się dorosłym, być "spoko" i na luzie, zabija nudę ma smak "zakazanego owocu". Do picia alkoholu często skłaniają młodych ludzi powszechnie obowiązujące w Polsce wzory kulturowe i obyczajowe. Staje się on wręcz pożądanym przez ludzi towarzyszem wielu spotkań, imprez czy uroczystości. Często alkohol pity jest z ciekawości, dla szpanu czy np. na dodanie sobie animuszu lub traktowany jest jako lek na "całe zło tego świata".

Niejednokrotnie mogłam się przekonać jak wielki wpływ na zachowanie moich wychowanków ma środowisko, z którego się wywodzą.

Dzieci bardzo często mają słabą wolę, doświadczenia z domu rodzinnego, nieumiejętność odmówienia i przeforsowania własnego zdania i zazwyczaj są to główne powody, dla których część z nich ma za sobą eksperymentowanie z piciem alkoholu, doświadczenia z paleniem papierosów czy przyjmowaniem środków odurzających. Do tego dochodzi jeszcze nieumiejętność radzenia sobie z codziennymi problemami, które wynikają z często skomplikowanymi sytuacjami rodzinnymi, niepowodzenia szkolne, poczucie osamotnienia i odrzucenia przez najbliższych.

Profilaktyka uzależnień jest jednym z zadań, realizowanych w Domu Dziecka. Ja zajmuję się nią już od kilku lat. Pierwsze próby rozmów z dziećmi na tematy związane z uzależnieniami odbyły się podczas zajęć prowadzonych w mojej grupie. Potem rozszerzyłam to na cały Dom Dziecka. Podjęłam akcję podniesienia poziomu wiedzy naszych wychowanków na tematy związane z nałogami i uzależnieniem.

Od kilku lat prowadzę z dziećmi zajęcia i programy profilaktyczne. Na początku były to gotowe wzory zajęć, które wyszukałam w literaturze, programy profilaktyczne: "Drugi elementarz-czyli program siedmiu kroków", "Spójrz inaczej", "Jak żyć z ludźmi?". Teraz sama piszę konspekty zajęć, programy, z których korzystają również moje koleżanki. W międzyczasie ukończyłam Studia Podyplomowe z Psychoprofilaktyki, uczestniczyłam w wielu szkoleniach na temat walki z uzależnieniami, ciągle poszukuję wiadomości i rozwiązań w literaturze. Wychodzę z założenia, że dostarczenie odpowiednich i rzetelnych informacji o substancjach uzależniających i szkodliwości ich zażywania spowoduje, ze młodzi ludzie będą umieli i chcieli podejmować właściwe decyzje w sprawie środków uzależniających.

Próbuję uświadomić dzieciom, dlaczego człowiek sięga po alkohol, co chce dzięki temu osiągnąć i jakie ponosi skutki takiego działania?. Na zajęciach rozmawiamy o alkoholizmie i innych uzależnieniach, podaję informacje o środkach uzależniających, mechanizmach, o mitach i faktach uzależnień, możliwości leczenia. Uczę dzieci empatii, otwartości i szczerości, i tego jak mówić NIE, wyrażania i rozpoznawania uczuć, radzenia sobie z trudnościami, samodzielnego i racjonalnego dokonywania trafnych wyborów. Często podczas zajęć stosuję psychodramy (jest to metoda oparta na terapii i zabawie), bardzo lubiane przez wychowanków. Stanowią one możliwość sprawdzenia siebie, swoich skłonności, możliwości w konkretnej sytuacji, jednocześnie są bezpieczne, twórcze i uczące.

Duży nacisk kładę na "promocję zdrowia", którego podstawą jest przekonanie, że zamiast straszyć młodzież negatywnymi skutkami nadużywania i uzależnienia, lepiej jest skierować ich uwagę na to, co zdrowe i pożyteczne, na to, co daje radość i poczucie zadowolenia z życia i z samego siebie. Uważam, że gdy młody człowiek nauczy się dbać o swoje dobre samopoczucie fizyczne, psychiczne, społeczne i duchowe to groźba sięgania po substancje uzależniające będzie mniejsza.

Od trzech lat organizuję dzieciom podczas wakacji kolonie. Tam również prowadzę zajęcia o charakterze profilaktycznym. Zwykle są oparte o moje własne scenariusze, chociaż korzystam też z gotowych programów jak np. Pomarańczowa Akcja Letnia - scenariusz wakacyjnych zajęć profilaktycznych "Radość bez alkoholu" przygotowany przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Jest dla mnie oczywiste, że wysoki poziom wiedzy na temat uzależnień i nałogów nie stanowi gwarancji, że w przyszłości wychowankowie Domu Dziecka, w którym pracuję, będą żyli zgodnie z zasadami "zdrowego stylu życia"; nie popadną w nałogi czy też podejmą trud życia w zgodzie z zasadami zdrowia fizycznego i psychicznego. Być może moje działania nie są żadną rewelacją i nie są zbyt oryginalne, ale stanowią ważny i stały element pracy wychowawczej.
 

Opracowanie: Urszula Mikulska
Chełmskie Centrum Pomocy Dziecku i Rodzinie

Wyświetleń: 1266


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.