Katalog Beata Ślęczka Pedagogika, Artykuły Postawa nauczyciela wobec uczniaPostawa nauczyciela wobec ucznia"-To jest prawdziwa bitwa, chłopcy - krzyknął to wojna! Wasze młode dusze pełne są buntu i krytycyzmu. Albo poddacie się teraz woli akademickiego" hoi polli "i wasz owoc obumrze, zanim zrodzi się wino, albo... zwycięży w was indywidualność."N. H. "Kleinbaum" Dead Poets Society Zawód nauczyciela jest zawodem wyjątkowym, jest zawodem - stanem, w którego wykonywanie jest zaangażowana cała osobowość. Jest w pewnym sensie zwierciadłem świadomości, obrazem wewnętrznego postrzegania świata. Szczególną formą odzwierciedlenia są emocje i uczucia. Wyraża się w nich stosunek człowieka (nauczyciela) do świata i do własnego Ja. Każdy z nas uświadamia sobie procesy emocjonalne i próbuje je racjonalizować, świadomie kierując swym zachowaniem. O jakości nauczania i jego efektywności decyduje kilka czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Czynniki zewnętrzne to programy i metodyka poszczególnych przedmiotów, natomiast czynniki wewnętrzne to: rozumienie sensu uczenia się, pragnienia wiedzy, dążenie do wyrażania siebie. Właśnie do rozwinięcia tej drugiej grupy potrzebny jest niezależnie od przedmiotu (czy to będzie matematyka, informatyka czy chemia) nauczyciel humanista. Tylko taka postawa może wzbudzić w wychowankach żar wiedzy, chęć walki z borykającymi ich problemami, wreszcie tylko tacy nauczyciele mogą być mentorami przyszłych artystów, naukowców, wynalazców. To nauczyciel humanista i wychowawca czyli po prostu przyjaciel może uaktywnić i przyspieszyć proces samorealizacji i samodoskonalenia u swoich podopiecznych. Nawet najzdolniejszy uczeń nie osiągnie w nauce wyników na miarę swoich możliwości jeżeli jego motywacja będzie zbyt słaba. Również zbyt silne dążenie do celu może spowodować odwrotne do zakładanych skutki. Józef Pieter w swojej pracy "Psychologia uczenia się" do głównych motywów skłaniających młodzież do nauki zaliczył: ambicję, ciekawość, siłę nawyku, strach przed złą oceną i co najważniejsze sugestywny wpływ nauczyciela na ucznia. Właśnie te cechy odzwierciedlają jak ważną rolę w wychowaniu przyszłego pokolenia odgrywa szkoła jako instytucja i nauczyciel jako człowiek, jako zawód, jako powinność. Tylko w szkole akceptowanej i tworzonej przez nauczycieli i uczniów zatrudnieni pedagodzy lubią swą pracę a dzieci chętnie do niej chodzą. Wszechstronny rozwój dziecka, troska o jego rozwój emocjonalny jest tak samo ważna jak zdobywanie wiadomości i umiejętności. Przeładowany i nie do końca realizowany program, obszerność materiału mogą spowodować stres u młodzieży, rozczarowanie, doprowadzić do stanów lękowych. Uczeń zaniedbywany, traktowany w sposób przedmiotowy, ignorowany w pewien sposób przez nauczyciela nigdy nie osiągnie w pełni rozwoju emocjonalnego i umysłowego. Zgodnie ze swoją naturą dzieci i młodzież szukają kontaktu z ludźmi i rzeczami. Szukają wzorców i ideałów. Naturalne oddziaływanie na siebie żądanego ciągłego kontaktu dziecka i odwzajemnienie tego przez nauczyciela ukształtowuje późniejsze zainteresowania, przystosowania społeczne i emocjonalne. Aby stworzyć taki kontakt pomiędzy nauczycielem a młodzieżą nauczyciel nie może być tylko kimś kto przekazuje wiedzę książkową, stawia oceny, karze lub nagradza. Nie może być zimnym mechanizmem, kimś, kto stwarza przepaść i dystans między szkołą a uczniem. Jego postawa, odpowiedzialność za wykreowanie drugiego człowieka powinna zmierzać w kierunku stworzenia przyjacielskich stosunków, zapanowania radosnej atmosfery zaufania i wzajemnego szacunku. Nauczyciel humanista nigdy nie powinien odrzucać swoich uczniów ich radości, smutków oraz problemów. Jego opieka, zainteresowanie podopiecznymi nie powinna być obowiązkiem, lecz samoistnym dążeniem do życia ich problemami, służenia pomocą w szkole i poza nią, stwarzania swoistej więzi, która może i powinna przetrwać długi czas po opuszczeniu szkoły przez wychowanków. Wychowawca - przyjaciel powinien widzieć w uczniu drugiego człowieka, wywierać na niego pozytywny wpływ, wzbudzać w nim poszanowanie do własnych przekonań. Powinien czuć się odpowiedzialny za drugiego człowieka, za kogoś, komu pomogło się ukształtować swe poglądy, przekonania, zaszczepić własne idee. Wiedza, którą przekazuje uczniom nauczyciel lubiany i szanowany jest o wiele szybciej i lepiej przyswajana, niż ta którą przekazuje człowiek obojętny, czy wręcz nie lubiany. Rolą wychowawcy jest wczuć się w problemy ucznia, pomoc w znalezieniu ich, służenie radą. Nauczyciel powinien być dla młodych wychowanków partnerem budzącym zaufanie, kimś godnym zaufania, osobą, która przychodzi na myśl uczniowi, gdy ma jakiś problem. Powinien zachęcać do rozmowy, zwierzeń. Oczywiście oprócz tych cech zawód nauczyciela wymaga doskonałego przygotowania merytorycznego, ogromnej wiedzy i nieustannego samokształcenia. Kimże byłby wychowawca nawet największy przyjaciel ucznia nie potrafiący w sposób ciekawy i rzetelny przekazać mu swej wiedzy. Byłaby to źle pojęta przyjaźń, nieposzanowanie ucznia jako partnera i wychowanka. Szkoła powinna wytwarzać wzorce, wartości, wskazywać cele dla młodego człowieka, zapewnić mu rozwój, przygotowanie i doświadczenia potrzebne do życia i kontaktów międzyludzkich. Zawód nauczyciela nie jest zawodem mechanicznym, wyuczonym. Jest do niego potrzebne powołanie i autentyczność. Sprzedaż wiedzy to nie zawód, to stan ducha, przekaz własnej energii, doświadczenia i osobowości. Nauczyciel nie może wpajać uczniom pewnych zasad, samemu wyznając inne. Nauczyciel nie może być aktorem, pracownikiem najemnym, który kończąc pracę w szkole staje się innym człowiekiem, nie mającym zbyt wiele wspólnego z tym, który w pracy kieruje swoimi uczniami. Autentyczność jest to cecha najbliższa wychowawcy, cecha wyróżniająca każdą jednostkę z tłumu. Coś co pozwoli wychowankowi zaufać i zrozumieć nauczyciela, właśnie jako człowieka. Jest to bardzo ważne w dzisiejszym zmaterializowanym świecie. Jest to warunkiem tego, aby młodzież długo jeszcze po opuszczeniu murów szkolnych dalej identyfikowała się z ideałami zaszczepionymi przez nauczyciela. Pedagodzy powinni czuć się odpowiedzialni za swych podopiecznych za obraz świata stworzonego przez nich samych rękami i umysłami swych wychowanków. Literatura: S. Krawkiewicz, Rozważania nad etyką zawodu nauczyciela, W-wa 1987 J. Pieter, Psychologia uczenia się, W-wa 1961, PWN Z. Putkiewicz, Motywy szkolnego uczenia się młodzieży< W-wa 1971, PZWS
Opracowanie: Beata Ślęczka Wyświetleń: 1233
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |