AWANS Dla nauczyciela Dla ucznia
  Najczęściej szukane
Konspekty
Programy nauczania
Plany rozwoju zawodowego
Scenariusze
Sprawdziany i testy
  Reklama
  Media
Przegląd Prasy
Patronat
Medialny
Po godzinach
  Slowka.pl
Słówka na email
Język angielski
Język niemiecki
Język francuski
Język włoski
Język hiszpański
Język norweski
Język japoński
Język rosyjski
Gramatyka
Rozmówki

PRAHISTORIA ZIEM POLSKICH W ŚWIETLE ŹRÓDEŁ ANTYCZNYCH.

Badanie epoki prehistorycznej ziem polskich jest w przeważającej części domeną archeologii. Oczywistym jest również fakt, iż odtwarzanie złożonych procesów dziejowych wymaga współdziałania wielu dyscyplin naukowych. O stopniu precyzji studiów nad pradziejami decydują osiągnięcia takich nauk jak: etnologia, etnografia, antropologia, językoznawstwo, historia sztuki, ikonografia. Aby w oparciu o cały zespół dostarczonych faktów można było przystąpić do ostatecznej syntezy, należałoby bezwzględnie dodać do tej wyliczanki i podkreślić znaczenie źródeł literackich, które dla historyka stanowią główną bazę materiałową.

W odniesieniu do ziem polskich za pierwsze źródła pisane uchodzą wzmianki z kręgu cywilizacji śródziemnomorskiej /VI-V w. p.n.e./.Ponieważ tereny północnej Europy graniczyły w pojęciu ówczesnych Greków z legendarnym końcem świata i krainą mitycznych stworów, przekazy te posiadały silny pierwiastek baśniowy i w związku z tym wątpliwą wartość dla studiów nad pradziejami Polski. Z czasem jednak, zbliżyły Greków do siedzib prasłowiańskich interesy handlowe, które prowadzili na północnych brzegach Morza Czarnego. Dzięki dogodnej komunikacji rzecznej / Dniestr, Boh, Dniepr /,zapuszczali się w głąb lądu, na północ po bursztyn, futra czy złoto.

Pierwsza informacja pisana, odnosząca się do obszarów położonych w głębi Europy pochodzi z PERIPLOSa MASSALSKIEGO, powstałego ok.530r.p.n.e.i dotyczy Wysp Brytyjskich.

Dalszych wiadomości dostarcza dzieło HEKATAIOSA z Miletu
p.t. "Obejście Ziemi"

Jednym z najstarszych zabytków greckiej literatury są "Dzieje", spisane przez HERODOTA z Halikarnasu. Przy okazji opisu wyprawy króla perskiego - Dariusza I przeciw Scytom, zajmującym ziemie leżące na północ od Morza Czarnego, wspomniał autor o ludach z tym krajem sąsiadujących. Wśród wielu plemion wymienił NEURÓW /którzy "... mają pewien określony czas, kiedy wedle woli mogą zamieniać się w wilki i na powrót przybierać pierwotną postać. " - prawdopodobne odniesienie do germańskich i słowiańskich wierzeń o wilkołakach/,lokalizując ich w okolicach dzisiejszego Wołynia oraz BUDINÓW /którzy "... wszyscy niebieskoocy i rudzi. .. drewniane są ich domy i świątynie... są oni koczownikami. jedyni tylko w tych stronach jedzą szyszki... Kraj ich cały porosły jest lasami. W największym lesie jest jezioro wielkie i rozległe... łowi się tam wydry, bobry i inne zwierzęta... których futrem obszywa się kożuchy i których jądra pożyteczne są przy leczeniu macicy. "- fragment, uznawany za odniesienie do dzisiejszego Polesia, o którego naturalnym bogactwie Herodot gdzieś słyszał.../siedzących między Donem a Wołgą. Warto nadmienić, że w swoim dziele przekazał Herodot dokładny opis SCYTÓW-ich zajęć, zwyczajów, wierzeń, co znalazło potwierdzenie we współczesnej archeologii / Kul-Oba, Czertomłycki, Sołocha i in./.

W I w.p.n.e. DIODOR SYCYLIJSKI donosił, że bezpośrednio na północ od Scytii-za Galią - leży na oceanie wyspa BAZYLIA, na którą fale wyrzucają obficie bursztyny, zbierane i dostarczane przez mieszkańców na sąsiedni ląd.

Podobną wzmiankę przekazał także w I w.n.e. dowódca eskadry rzymskiej, pisarz, erudyta -PLINIUSZ /powołujący się w swoim dziele "Historia naturalna "na greckich autorów: Pyteasa, Timaiosa, Hekataiosa, Ksenofona, Filemona /.

Wymienił również lud, zamieszkujący ten obszar -GUIONES -GUTONES, którego nazwa wg archeologów wskazywałaby na Gotów siedzących wówczas w południowej Skandynawii i oczywiście obszar Morza Bałtyckiego, utożsamianego w dalszych rozważaniach Pliniusza z Morzem Północnym. Autor "Historii. ..", napisał również o Neurach, osadzając ich na Polesiu, Wiśle /Wisula/ i ludach zajmujących najbliższy rejon tej rzeki., wśród których u jej ujścia znaleźli się WENETOWIE / Venedi, Venedai, Veneti /, plemię, co do którego "słowiańskości", przychyla się większość uczonych.

Pierwsza wiadomość odnosząca się/z dużym prawdopodobieństwem/ do tego ludu, sięga 62-59 r.p.n.e. i pochodzi ze zbioru "Exempla " Korneliusza NEPOSA. Opowiada ona o INDACH, zagnanych podczas burzy morskiej na północne wybrzeża .Trudno uwierzyć, że w tekście jest mowa o indyjskim statku ! Historycy są zgodni co do "przeinaczenia' nazwy, być może zamiast "Indi", powinno być "Windi" (W / in / i/ di), co potwierdzałoby istnienie Wenetów już przed naszą erą.

Rzymska ekspansja otwiera nowy etap w rozwoju wiedzy o północnych krańcach Europy. Podbój Galii po Ren oraz przejściowo Germanii po Łabę, przyłączenie prowincji naddunajskich, przesuwają granice świata starożytnego w bliskie sąsiedztwo polskich ziem. Mimo braku zainteresowania politycznego tymi terytoriami, dociera tu jednak ożywiona wymiana handlowa /potwierdzona archeologicznie/, umożliwiająca przepływ informacji.

Najwybitniejszy historyk rzymski TACYT / I w.n.e./ w opracowaniu pt. "Germania" ,wymienił wschodnich sąsiadów tytułowego ludu: PAUCYNÓW, WENEDÓW, FENNÓW, HELLUSIÓW, ETIONÓW.,SARMATÓW. Wenedów zaliczył do Germanów oraz potwierdził ich osiadły tryb życia. Pisał: "Wenedowie wiele przyjęli z obyczajów Sarmatów, albowiem w swych wyprawach łupieskich przebiegają wszystkie lasy i góry, jakie wznoszą się między Peucynami a Fennami. Raczej jednak należy ich do Germanów zaliczyć, ponieważ budują stałe domy, noszą tarcze, lubują się w pieszych marszach i chyżości...".Tacyt, wymieniając również plemiona LUGIÓW / Hariów , Helwekonów, Manimów, Helizjów, Nahanarwalów /, wyraźnie nawiązywał do stworzonego przez te plemiona ZWIĄZKU LUGIJSKIEGO, który wg historyków miał wówczas powstać dla ochrony szlaku bursztynowego. Lugiowie zajmowali południową i być może środkową część Polski, a na północ od nich mieszkali GOCI. Sporo uwagi poświęcił Tacyt plemionom ESTIÓW, pisząc, że trudnią się zbieraniem bursztynów, a ich siedziby znajdują się nad morzem.

Nazwa LUGIOWIE pojawiła się po raz pierwszy w dziele STRABONA /I w. p.n.e. - Iw.n.e./ p.t.:Geografia". Uczony przekazał informację o wielkim ludzie, podległym zwierzchnictwu markomańskiego państwa Marboda.

Podziału LUGIÓW na: OMANÓW, DIDUNÓW oraz BURÓW /których Tacyt uważał za odrębny lud, zamieszkujący od Sudetów po źródła Wisły/ dokonał PTOLEMEUSZ /100-178 r.n.e. /-egipski Grek, badacz i pisarz w dziele p.t." Zarys geografii ". Uczony ze skrupulatnością starał się zlokalizować poszczególne terytoria i siedziby ludów. Opisał i umieścił na mapie m.in. SARMACJĘ EUROPEJSKĄ która wg niego rozpościerała się od Morza Czarnego i Kaspijskiego ku północy do Zatoki Weneckiej Oceanu Sarmackiego, gdzie wpada WISŁA. W obrębie tego kraju zaznaczył również góry: Sarmackie, Karpackie, Weneckie, Pełkińskie, będące zapewne dzisiejszymi Karpatami.

Siedziby WENETÓW rozciągały się więc wzdłuż wybrzeży Bałtyku, ku południowi dochodząc do Gór Weneckich / wzgórza morenowe na Pojezierzu Mazurskim /. Badacz wymienił również ludy "Galindai" i " Soudinoi ", lokalizując ich na wschód od Gotów, czyli prawdopodobnie na Pojezierzu Mazurskim natomiast od wschodu z Gotami sąsiadować mieli Fennowie. Poniżej siedzib Wenetów wymienieni byli: Galindowie, Sudinowie, Stawanowie /Stavanoi, utożsamiani z Wenetami Tacyta/ i Alanowie. Na uwagę zasługuje fakt, iż w opisie położenia miast germańskich, Ptolemeusz wymienił KALISSIA, co przypuszczalnie odnosi się do wielkopolskiego Kalisza.

O SARMACJI "...rozciągającej się na większą szerokość w głąb lądu niż nad morzem...",napisał w "Chorografii" /44r./ POMPONIUSZ MELA. Oprócz opisów obyczajów ludności sarmackiej, dorzucił sporą garść konkretnych informacji dotyczących Morza Bałtyckiego /...skrzywia się potem morze i wytwarza, luk wzdłuż długiego wybrzeża swego..."oraz Wisły, którą umieścił między Sarmacją a Dacją.

Obyczaje, wojny, politykę HUNÓW, opisał w V w. PRISKOS z PANION - historyk, który w 448r. uczestniczył w orszaku poselskim do władcy Hunów- Attyli. Tam / dzisiejsze Węgry, Budapeszt/, prawdopodobnie zetknął się ze SLOWIANAMI. Opowiadał o tym jeden z epizodów jego dzieła /"Historia"/, w którym wspominał, że częstowano go napojem zwanym "medos" /prawdopodobnie słowiańskim miodem/. Wspominał też o łodziach wydłubanych z jednego pnia /charakterystycznych dla Słowian tamtego okresu/, którymi przeprawiał się przez okoliczne rzeki.

Po raz pierwszy pod imieniem SKLAWINOWIE, występują Słowianie u CEZARIUSZA z Najzenzu / IV w. /.

Nazwą SKLAWINOWIE posłużył się również PROKOPIUSZ z CEZAREI prawnik, żyjący w czasach cesarza Justyniana. W dziele "Historia wojen"/Justyniana z Persami ,Wandalami i Gotami/. Wymieniając jeszcze HUNÓW i ANTÓW dał dość obszerne informacje na temat Słowian, których znał, gdyż ci przysparzali Bizantyjczykom kłopotów, naciskając na granice cesarstwa, niepokojąc walkami pogranicznymi. Wspomniał również o plemionach GOTÓW, wywodzących się ze Skandynawii.

O germańskim ludzie Gotów pisali: Tacyt /Gothones/, Pliniusz/Gutones/ czy Ptolemeusz /Gythones/, ale najobszerniejszy ich obraz przedstawił KASJODOR /VIw. / - rzymski uczony, autor dzieła "O pochodzeniu i czynach Gotów ".Na podstawie tego opracowania, któro nie dotrwało do naszych czasów, w 551r.mnich /być może gockiego pochodzenia/ JORDANES napisał dzieło p.t. "Gethica" /"Gotowie wyszedłszy. z łona wyspy Skandia...przybili do brzegu z tej strony Oceanu, to znaczy do Gothiskandii...; "Gepidowie obrali za swoją siedzibę wyspę otoczoną mieliznami rzeki Viskli. Wyspie tej nadali w rodzinnym języku miano Gepidos.". Wg tego przekazu, Goci i Gepidowie przybyli ze Skandynawii / I w. n.e./, do wybrzeży Zatoki Gdańskiej, osiedlając się nadali tym ziemiom miano Gothiskandiii, Gepidos natomiast historycy identyfikują z Wyżyną Elbląską. Lud ten miał pozostać na ziemiach polskich przez wiele pokoleń, z biegiem czasu przesuwając się ku południowemu-wschodowi.

Jordanes podał również nieco informacji o Słowianach, z którymi ponad wszelką wątpliwość utożsamiał Wenedów, osiadłych licznie u źródeł Wisły i bliżej morza /Indivariowie-Vindivariowie/ oraz cenną wiadomość o wspólnym pochodzeniu WENETÓW, ANTÓW i SKLAWENÓW, jak również garść informacji, odnoszących się do obyczajowości tych ludów. Nadmienił również, że północno-wschodnie wybrzeża Bałtyku /na wschód od Widiwariów/ zajmowane były przez ESTÓW.

Wzmianki dotyczące interesujących nas terenów znalazły się również w materiałach kartograficznych.

Jednym z pierwszych takich dokumentów była mapa, stworzona przez AGRYPPĘ w 12r.p.n.e.Miała pełnić rolę zwierciadła, w którym odbijałyby się wszystkie polityczne poczynania Cezara, a tym samym utrzymywać lud w przekonaniu o potędze państwa rzymskiego. Rejony ziem polskich znalazły się na tym propagandowym "bilboardzie" nie z racji podbojów, ale z powodu jednego z największych przedsięwzięć ekonomicznych starożytności - handlu bursztynem. Pojawił się na mapie obszar wybrzeży Morza Bałtyckiego oraz szlak bursztynowy wzdłuż Wisły, która wg Agryppy stanowiła granicę między Germanią a Dacją.

Kolejnego dzieła kartograficznego dokonał /wspominany już wcześniej w tej pracy/ Klaudiusz PTOLEMEUSZ /90-168 r./, który ziemie polskie zakwalifikował do dwóch obszarów: Germanii i Sarmacji Europejskiej.

Jedną z najstarszych /II-IVw.?/ zachowanych map antycznych jest TABULA PEUTINGERIANA, na której zaznaczono pod pasmem Oceanu Północnego nazwę VENADI SARMATAE / odnoszącą się do Wenetów / oraz LUGIONES SARMATAE / Lugiów/.. Po raz kolejny zaznaczono tu Wenetów /Venedi/ w pobliżu delty Dunaju a rzeką Dniestr - co budzi pewne wątpliwości w kołach historyków, którzy uwazają, że ta lokalizacja może mieć związek z ruchami osadniczymi Słowian na południu.. Ponieważ w obrębie terenów ziem polskich przytoczono na mapie tylko Wenetów i Lugiów, nasuwa się wniosek że plemiona te miały prawdopodobnie przewagę i być może usuwały w cień inne ludy...wszystkie te przypuszczenia pozostają w sferze domysłów...

...dlatego na zakończenie tej pracy, warto zauważyć, że źródła antyczne nie oświetlają zbyt jasnym światłem najstarszych dziejów dotyczących terytoriów prahistorycznej Polski. Ich ilość nie wydaje się porażająco wielka, a najdrobniejsze, zawarte w nich wzmianki traktowane są przez naukę jako niezwykle cenny skarb. Mimo najskrupulatniejszych badań /wspieranych oczywiście przez wymienione już na wstępie rozliczne dyscypliny naukowe /, pewne fakty historyczne nasuwają coraz to nowe wątpliwości, domysły, spostrzeżenia i w konsekwencji nieskończoną ilość hipotez... Jawią się więc ziemie polskie jako bardzo luźny zlepek wielu narodów, oddziaływujących na siebie w różnym stopniu i migrujących z miejsca na miejsce. Położone na terenach Barbarikum, nie były nigdy atrakcyjnym obiektem podbojów cywilizacji z południa, nie pozostawały jednak w zupełnej izolacji, gdyż ludność, zamieszkująca ten obszar śmiało czerpała zyski z handlu /bursztyn, futra /, napędzając koniunkturę starożytnej Europy. Wykształciły się tu jednak odrębne, charakterystyczne, wzory, będące odbiciem otaczającego świata, oraz pozbawiona antycznego blichtru, przepychu i zgiełku swoista kultura /przeworska, luboszycka, wielbarska, czernichowska /.

Herodot, pisząc o dalekiej północy przyznawał, że rzeczy, które uchodzą w jego środowisku za najrzadsze i najcenniejsze znajdują się jedynie na " krańcach świata...
/czyt. północna Europa/.

Warto o tym pamiętać, gdy rozprawiając o cudach antycznego świata, dopadnie nas ponura wizja naszego przodka - "słowiańskiego dzikusa, łypiącego zza krzaka".

BIBLIOGRAFIA
- M.S.Bodnarski Geografia antyczna Warszawa '57
- M.Plezia Greckie i łacińskie żródła do najstarszych dziejów Słowian Poznań-Kraków '52
- H.Łowmiański Początki Polski Warszawa '63
- W.Hensel Polska starożytna Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk '80
- J.Wyrozumski Historia Polski Warszawa '87
- P.Kaczanowski J.K.Kozłowski Najdawniejsze dzieje ziem polskich Kraków '98
- J,Ostoja-Zagórski Polska w starożytności Poznań '98
- A.Kokowski Archeologia Gotów Lublin '99
e Polski Warszawa '76

Opracowanie: Monika Mirońska - Galińska


 
  Barometr
1 2 3 4 5 6  
Oceń artukuł!



Ilość głosów:

Szukaj autora i tytuł
Ostatnio dodane materiały
Najczęściej zadawane pytania
Zasady publikacji 
Zobacz jak wygląda zaświadczenie o publikacji Twoich materiałów
  Twoje konto
Zaloguj się
Załóż konto
Zapomniałem hasła
  Forum
Nauczyciel - awans zawodowy
Matura
Korepetycje
Ogłoszenia - kupię, sprzedam, oddam