FERIE ZIMOWE - BEZPIECZNE I ZDROWE
SCENARIUSZ APELU
PRZEBIEG:
1. Piosenka "Zimowa wyliczanka"
2. Recytacja wierszy:
Dziecko 1:
Już odeszła od nas jesień
Liście postrząsała,
Barwy żółte i czerwone
Ze sobą zabrała.
Dziecko 2:
W parku drzewa zasmucone.
Każdy dzień jest szary.
By wokoło pojaśniało,
Wymyślimy czary.
Chór:
Czary - mary, hokus - pokus.
Hej, zimo, przybywaj!
Czary - mary,amarokus.
Bielą świat okrywaj!
Dziecko 3:
Patrzcie, patrzcie, tam daleko
W wielkich, srebrnych saniach,
Ciągnąc biały pył jak mleko,
Piękna pani się wyłania!
Na scenę wchodzi dziewczynka przebrana za panią Zimę
Zima:
Choć wiem, że nikt na mnie
Z radością nie czeka
Przychodzę dziś do was
Z bardzo daleka.
Śnieg w krok za mną prószy,
Niejednemu wichrem
Przemroziłem uszy.
Nauczycielka:
Cóż to jest za dama?
Sopel w ręku trzyma.
Poznajecie dzieci?
Wszyscy:
Tak - to Pani Zima!
Dziecko 5 (podchodzi i mówi do Zimy):
Jak to nikt nie czeka!
My wszyscy czekamy,
Sanki już gotowe
Przed sobą trzymamy.
Dziecko 6:
Tylko śniegiem posyp,
Królowo zamieci!
A zaraz na górkach
Będą wszystkie dzieci.
Mróz:
Nie ma się co spieszyć.
Czekajcie chwileczkę.
Czy nie przyda się wam
mrozu choć troszeczkę?
Dziecko 7:
Pewnie, że się przyda,
Weźmy go na sanki.
Niech zamrozi rzeki
W lodowe szklanki.
Dziecko 8:
Gdy zmrozi jeziora,
Na łyżwy pójdziemy.
Będziemy się ślizgać,
Chyba nie zmarzniemy!
Mróz:
Mrożę, bardzo ostro,
Dzieciska kochane.
Czy jesteście dobrze,
Cieplutko ubrane?
Dziecko 9:
Bardzo dobrze Mrozie,
Nic mnie dziś nie ruszy.
Mam cztery szaliki, (pokazuje)
Dwie czapki na uszy. (zdejmuje kolejno czapki)
Trzy pary skarpetek,
Kurtkę na rzemyczki.
Cztery sweterki.
Filcowe trzewiczki.
I na każdej ręce po dwie rękawiczki! (zdejmuje kolejno)
Zima:
Za grubo troszeczkę,
Musisz zdjąć przynajmniej
Tę jedną kurteczkę.
Nauczycielka:
Zbyt dużo włożyłeś
Na siebie, mój złoty.
Chyba chcesz się spocić,
I brać leki potem.
3.Piosenka "Kolorowy śnieg"
4. Recytacja wierszy:
Dziecko 10:
Nie ma się co guzdrać,
Szkoda każdej chwili!
W tym tempie to nigdy
Z miejsca nie ruszymy.
Dziecko 11:
Bierzcie narty,
Łyżwy i saneczki.
Ustawmy się rzędem!
Chodźmy na góreczki!
Dzieci ustawiają się w szereg i maszerują po kole śpiewają na melodię znanej piosenki:
Wszyscy:
Hej ho, hej ho
Na sanki, by się szło
Hej ho, hej ho,
Hej ho, hej ho
Na sanki by się szło! (bis)
Nauczycielka:
Stop dzieci!
Popatrzcie, ktoś za wami leci!
Na scenę wbiegają ptaszki
Ptaszki:
Czekajcie, czekajcie!!!
Nauczycielka:
Czy dobrze robicie?
Ptaszki tak o głodzie -
Same zostawiacie?
Dziecko 12:
Oj, Ćwirki kochane,
Wyglądacie smętnie.
Mam tutaj kanapkę
Odstąpię wam chętnie.
Dziecko 13:
Mam w domu przenicy
Dwa duże woreczki.
Zawsze z rana wsypię
Do szkolnej skrzyneczki.
Dziecko 14 (pokazuje karmnik):
Co tam taka skrzynka,
Gdy ja karmnik mam,
Tu będzie stołówka,
Tu jeść ptaszkom dam.
Dziecko 15:
Mnie mama co rano
Zupki talerz daje,
Więc wam też przyniosę -
Do stołówki wstawię.
Dziecko 16:
Ptaszkom zupę?! Zimą ?!
Pomyśl choć troszeczkę!
Przecież im zamarznie,
W lodową bryłeczkę.
Dziecko 17:
Nie martwcie się ptaszki,
Przy nas nie zginiecie.
Nie będziecie nigdy nigdy
Na zimowej diecie.
Ptaszek 1:
Cieszę się ogromnie
I dziękuję ślicznie.
Wiosną wam zaśpiewam
Piosenkę rytmicznie.
Ptaszek 2:
A ja gniazdko zrobię
Tuż obok na sośnie,
Będą wam dzieciaki
Śpiewały radośnie.
Wszystkie dzieci:
W naszej szkole każdy
Siądzie przy kominie,
Kto zmarznięty, głodny -
Tu przy nas nie zginie!
Dziecko 18:
Teraz chyba wszystko
Załatwione mamy.
Więc na sanki, narty
Szybciutko ruszamy.
Dziecko 19 (bierze Zimę pod rękę):
Chodź, Zimo kochana -
Witamy Cię pięknie,
Nikt z nas się już teraz
Mrozu nie przelęknie.
5. Piosenka "Hej biały walczyk".
6. Recytacja wierszy:
Nauczycielka:
Moje drogie dzieci,
Lód jest czasem słaby.
Więc wchodząc na rzekę
Tylko dla zabawy,
Sprawdźcie najpierw dobrze
Czy on się nie kruszy -
Żeby ktoś z was nie wpadł
Do wody po uszy.
Zima:
Nie zjeżdżajcie nigdy
Z górki na ulicę,
Bo można przy zabawie
Stracić własne życie.
Ruszajcie dzieciaki
Szybciutko na start,
Tylko nie zostawcie
Łyżew albo nart.
Dziecko 20:
Czy chcecie wiedzieć,
Po co zima przychodzi?
Otóż zima przyrodzie
Przynosi sen niedźwiedzi,
Dla ziemi i roślin odpoczynek.
A kiedy wykorzystacie zimę:
Łyżwy, narty i sanie,
Wtedy nagle - wiosna się stanie!
Niech nikt nie będzie zmartwiony
Żadną porą roku,
Bo każda ma swe dobre strony,
Z których, rzecz oczywista,
Trzeba w pełni korzystać.
7. Piosenka "Zima".
LITERATURA: "Wybór scenariuszy, piosenek, wierszy na okolicznościowe imprezy szkolne dla klas I - III." Praca zbiorowa pod red. Ireny Służewskiej i Ireny Szypułowej, "Wybór wierszy okolicznościowych dla klas I - III" pod red. Krystyny Lenkiewicz, Elwira Drzał, Iwonna Skibińska - Czechowicz - "Inscenizacje w nauczaniu zintegrowanym"
Opracowanie: Katarzyna Skiba i Elżbieta Szwoch
|