Katalog

Urszula Dobrowolska
Uroczystości, Scenariusze

Scenariusz spektaklu z okazji Święta Niepodległości Polski pt. "Ojczyzno moja!..."

- n +

Scenariusz spektaklu z okazji "Święta Niepodległości Polski" pt.: "Ojczyzno moja!..."

Dekoracja: Tablica z napisem: "Święto Niepodległości", flaga biało-czerwona, bukiet róż biało-czerwonych na tle tej flagi, drzewo z barwnymi liśćmi, liście na podłodze i gałęzie

Chłopiec I w przebraniu (Adam Mickiewicz)

Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.

Chłopiec II

Wiersz: "W pamiętniku Zofii Bobrówny"

Piosenka: "Przybyli ułani pod okienko" w wykonaniu chóru szkolnego.

Na tle tej piosenki sześć tańczących par przedstawia scenkę związaną z treścią tego utworu.

Narrator

Po klęsce Napoleona i upadku Księstwa Warszawskiego zaczęła się dla Polaków długa i trudna droga walki o wolną i niepodległą Ojczyznę.
Carowie moskiewscy twardą ręką trzymali polskich poddanych, ale ci nie nawykli do niewolniczego jarzma, dumnie podnosili głowy.
Nadszedł wieczór 29 listopada 1830 roku.

Chłopiec III (fragment etiudy c-moll (rewolucyjnej) F. Chopina)

Uderzcie w dzwon, w Zygmunta dzwon na trwogę!...
Niech szczyty Tatr w dal rzucą święty zew!
Narodzie - wstań i zemsty nieś pożogę
W tyranów dom... Niech płynie za krew!...

Chłopiec II

Do boju, marsz, do boju,
Już nadszedł zemsty czas.
Wśród trudów i wśród znoju
Wywalczmy wolność wraz!
Niech wzleci orzeł biały
I zadrży przed nim wróg!
Na pole krwi i chwały
Nie mamy innych dróg!
Niech pękną więzień mury,
Ustanie kajdan brzęk,
I wzleci ponad chmury
Wolności pieśni dźwięk!
Gdy w bój podąży z nami
Siermiężny polski lud -
Żelazem, a nie łzami
Wolności wskrzesim cud.

Chłopiec IV

Wstań, Polsko moja!
Uderz w czyn!
Idź znów przebojem w bój szalony
Już płonie lont podziemnych min -
Krwawą godzinę biły dzwony -
Zerwane pęta - Uderz w czyn!
Wstań, Polsko moja!

Strząśnij proch!
Żałosne marzeń ucisz łkanie!
Za Tobą zimny smutków loch -
Przed Tobą świty zmartwychwstania!...
Z anielskich skrzydeł strząśnij proch!
Wstań, Polsko moja!

W ogniach zórz
Nowe się szlaki krwawią Tobie!
O, lżej Ci będzie w gromach burz
Niżeli w zwiędłych wspomnień grobie -
Wstań, Polsko moja, w blaskach zórz!

Chłopcy podchodzą do dziewczynki
ubranej w strój kobiety, przed nią mówią:

Chłopiec III

Na krwawy, matko, idę bój -
żołnierska trąbka woła...
Żołnierski, szary na mnie strój,
lecz w ręku miecz anioła...
Na polach legnął śnieg błękitnie,
lecz w duszy sad wiosenny
kwitnie. ..

Chłopiec IV

(...) Jeśli powrócę, matko, dzień
ten będzie dniem wesela...
Zapukam cicho w twoją sień,
w majowe strojną ziela;
U stóp przypadnę twych i złożę
starganą z szyi mej obrożę.

Chłopiec V

Gdybym nie wrócił, matko, ty
wyraz ten, co z pacierzem
uczyłaś, wspomnij i, wskroś łzy,
pomyśl, żem legł żołnierzem
i że z jodłowym wieńcem słowa
nade mną już kochanka - SŁAWA!.

Piosenka: "Wojenko, wojenko" (w wykonaniu chóru szkolnego)

Kobieta

Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
Że ku tobie idą chłopcy malowani?
Chłopcy malowani, chłopcy wybierani,
Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani?

Pojawia się dziewczyna, trzymając bukiet białych róż, śpiewa:
"Rozkwitały białe pęki róż..."

Narrator

Polacy słabo przygotowani do wojny z Rosją, zdradzeni przez dowódców, przegrali powstanie. Rozpoczął się okres niebywałych prześladowań. Cofnięto z urzędów język polski, wielu patriotów udało się na emigrację. Przyszedł rok 1863. Niespodziewany pobór do wieloletniej służby w carskim wojsku przyspieszył wybuch kolejnego powstania.

Chłopiec VI

Nam nie szumią nad głową sztandary
ni proporce na wichrze rozwiane -
chyba czasem zaszumi bór stary,
chyba wichry na polach zbłąkane,
tryumfalnie nam wieją fanfary!

Chłopiec III

Nam nie grają trębacze surmowi
ani kotły nam biją zwycięstwo...
Na ugorach - wśród sinych pustkowi -
śmierć jest cicha i ciche jest męstwo -
i grób cichy - u wszystkich wezgłowi...

Chłopiec II

Ani jasne nam w słońcu lśnią groty,
ani mundur zabłyśnie jaskrawie...
Idziem - szara kolumna piechoty -
wędrujące w odlotach żurawie...
Jeno sen nasz jest cudny, sen złoty,
sen wolności - co marzy się w sławie!

Piosenka: "Piechota" (w wykonaniu chóru szkolnego)

Narrator

Po upadku powstania styczniowego tysiące kibitek pojechało na Sybir.
Polacy szli na zesłanie na ciężką katorgę.

Chłopiec V

Zawsze jednak, wierzyli w zwycięstwo
Cokolwiek będzie, cokolwiek się stanie,
Jedno wiem tylko sprawiedliwość będzie,
Jedno wiem tylko na dziejów przestrzeni,
Grób nasz nam w życia gmach się przepromieni
Jedno wiem tylko, Polska zmartwychwstanie.

Narrator

Blisko, coraz bliżej była wolność i niepodległość.
W 1914 roku wybuchła I wojna światowa.
Ożywiły się nadzieje Polaków. Żołnierze legionowi
pod wodzą Józefa Piłsudskiego śpiewali "I brygadę".

Piosenka "I brygada" (chór szkolny)

Chłopiec IV

Kto, jak on - nasz brygadier Piłsudski
Polskę w sercu, śmierć w tornistrze nosił.
Kto jak on?

Pamiętajcie to imię,
co z tęsknoty do Polski wyrosło,
gdy wróg deptał ją z butą wyniosłą,
całą w ogniu stojącą i w dymie.

Ten żołnierski wysiłek nadludzki
wy swym dzieciom w kolebkach przekażcie,
bo jak w burzy kapitan na maszcie
stał dziś w Polsce brygadier Piłsudski.

Narrator

Wolność, równość, braterstwo, własne państwo na zawsze
- to było hasło walczących Polaków.

Scenka

Słychać melodię: "Jak to na wojence ładnie".
Ze środka sali wychodzi chłopiec i mówi:

Rozdzielił nas mój bracie
zły los i trzyma straż -
w dwóch wrogich sobie szańcach
patrzymy sobie w twarz.

Odpowiada mu drugi chłopiec:

Zaledwie wczesnym rankiem
armaty zaczną grać
ty świstem kul morderczym
o sobie dajesz znać.

Ponownie pierwszy chłopiec:

Bo wciąż na jawie widzę
i co noc mi się śni,
że ta, co nie zginęła, wyrośnie z naszej krwi.

Chłopiec VI (na środku sceny)

Legiony polskie!... szczęśliwa drużyno!...
zmieniamy w ciało tęsknot złote sny!...
niechaj z nas mocy w naród strugi spłyną...
Legiony nasze!... wszak Polska - to my!...

Dziewczyna I

O Polsko, Polsko, Polsko,
(...)
patrz - już dzień Twój świta -
ktoś w ogniu dział i w dymie
krwią własną na sztandarach
Twe święte kreśli imię.
Ktoś krew swą żyzną rosą
na Twoje rzuca piaski...

- Niech będzie cześć i chwała
żołnierzom z Bożej łaski!

Dziewczyna II

Wpatrz się i wsłuchaj!...
Oto Polska idzie,

żywcem w męczeńskiej pogrzebana trumnie,
i zmartwychwstaje królewsko i dumnie.

Dziewczyna III

Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą!
Łańcuch twych kajdan stał się tym łańcuchem,
Na którym z lochu, co był twą stolicą
Lat sto, swym własnym, dźwignęłaś się duchem.

(...) Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą!
Lecz czymś największym, czym, być można: sobą!

Kobieta (patrzy na dziewczyny rozrzucające barwne kwiaty)

Okopy przemieniły się w kwiecisty parów,
Zarośnięty po brzegi w wierzb płaczące krzaki,
w płomienie - jak żołnierskie miłowanie - maki,
w pęki przytuli - białe ja kity huzarów...
Słońce oblewa ogniem swych złotych pożarów
srebrne chorągwie wiklin i ostu szyszaki,
i husarię błękitu - rozśpiewane ptaki...
Szumią bylice na kształt sztandarów...
Tu konały narody, tu grzmiały armaty,
a dziś ptaki śpiewają i śmieją się kwiaty,
rumiane krwią poległych, ich sławą promienne...
Polsko! I ty zakwitniesz jako te okopy...
Gwiazdą narodów będziesz, słońcem Europy,
wielka, można świetlista - jak niebo wiosenne...

Dziewczyna IV (podchodzi do jednego z chłopców)

Wielkie nazwiska i wielkie imiona
Utrwali pamięć w księgach i marmurze,
Lecz twoje imię w zapomnieniu skona,
Szary piechurze!
(...) Inne twe laury i inna twa chwała,
Trwalsza nad zgłoski wyryte w marmurze,
Bo w czynach twoich Polska zmartwychwstała,
Szary piechurze!

Narrator

11 listopada 1918 roku Polska była krajem niepodległym. Odzyskała niepodległość po 123 latach niewoli. Cały naród ogarnęła radość. Spełniły się marzenia pokoleń.

Piosenka: "Zagrajcie nam wszystkie srebrne dzwony"
(fragm. oratorium) K. Goertner i E. Bryll


(wykonanie - chór szkolny)

Wiersz Maria Konopnicka "Pieśń o domu"

Dziewczyna I

Kochasz ty dom, rodzinny dom,
Co w letnią noc, skroś srebrnej mgły,
Szumem swych lip wtórzy twym snom,
A ciszą swą koi twe łzy?

Dziewczyna II

Kochasz ty dom, ten stary dach,
Co prawi baśń o dawnych dniach,
Omszałych wrót rodzinny próg,
Co wita cię z cierniowych dróg?

Dziewczyna III

Kochasz ty dom, rzeźwiącą woń
Skoszonych traw i płowych zbóż,
Wilgotnych olch i dzikich róż,
Co głogom kwiat wplatają w skroń?

Dziewczyna IV

Kochasz ty dom, ten ciemny bór,
co szumów swych potężny śpiew
I duchów jęk, i wichrów chór
Przelewa w twą kipiącą krew?

Dziewczyna V

Kochasz ty dom, rodzinny dom,
Co pośród burz, w zwątpienia dnie
Gdy w duszę ci uderzy grom,
Wspomnieniem swym ocala cię?

Dziewczyna VI

O jeśli kochasz, jeśli chcesz
Żyć pod tym dachem, chleb jeść zbóż,
Sercem ojczystych progów strzeż,
Serce w ojczystych ścianach złóż!...

Piosenka: "Płynie Wisła, płynie..." (śpiewa chór)

Dziewczyny i chłopcy tańczą (wykonują pląs w rytm tej piosenki).

Opracowanie: Urszula Dobrowolska

Wyświetleń: 3613


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.