Katalog

Danuta Piotrowicz
Lekcja wychowawcza, Artykuły

Agresja i przemoc jako problem społeczny

- n +

Agresja i przemoc jako problem społeczny

Agresja i przemoc we współczesnym świecie stają się zjawiskami coraz bardziej powszechnymi. Dostępne statystyki ukazują wprost niewiarygodną dynamikę przestępczości. Człowiek na początku trzeciego tysiąclecia żyje w świecie informacji przepełnionej doniesieniami o powszechności agresji i przemocy, i często sam staje się jej ofiarą. Informacje te wskazują także narastającą bezwzględność, okrucieństwo i perfekcjonizm organizacyjny świata przestępczego. Efektem tych obiektywnych faktów, ale może bardziej jeszcze zmasowanej informacji o zalewie przemocy jest dziś u przeciętnego człowieka dotkliwy syndrom zagrożenia i zanik poczucia bezpieczeństwa.

Agresja, przemoc i nietolerancja stają się w świadomości współczesnego człowieka elementami społecznego pejzażu, trwałymi komponentami systemu informacji, życia codziennego, a nawet kultury masowej i rozrywki.

Zdefiniowanie pojęcia agresji jest zadaniem dosyć złożonym. Obok pojęcia "agresja" używa się czasami terminów: "wrogość", "wojowniczość" lub "destruktywność". Terminy te służą do określenia tendencji czy też skłonności do zachowania czynnego lub werbalnego skierowanego przeciwko komuś lub czemuś.

Agresja i przemoc, ujmując najogólniej, sprowadza się do zachowania człowieka, którego intencją jest pośrednie lub bezpośrednie wyrządzenie szkody, sprawienie cierpienia, wykorzystanie do czynów bezprawnych, narzucanie władzy, panowanie. Jest to umyślne działanie na szkodę jednostek lub ich własności, którego nie da się społecznie usprawiedliwić. Agresja pojawia się wtedy, gdy występuje frustracja potrzeb. Ilość tych potrzeb kilkukrotnie wzrosła. Stały się teoretycznie dostępne dla każdego, ale praktyczne ich spełnienie jest niemożliwe. Budzi się więc złość. Obserwuje się dwa sposoby jej uzewnętrznienia. Albo obraca się ją przeciwko sobie, stwierdzając: innym się udaje, a ja jestem taki kiepski i nie radzę sobie
(to powoduje zaburzenia emocjonalne), albo kieruje się ją na zewnątrz, "do świata", bo łatwiej obwinić innych za swoją porażkę - skoro świat jest zły, to trzeba
go ukarać.

Rodzice są w bardzo trudnej sytuacji. Jak nauczyć dzieci odróżniania dobra od zła, jeżeli na co dzień doświadczają one negatywnych ocen różnych działań. Na przykład można mówić, że kradzież jest złem, ale dzieci widzą, że to dzięki niej wielu znanych ludzi osiągnęło wysoką pozycję społeczną i nic złego im się nie dzieje. Ludzie dorośli nie potrafią sobie poradzić z własną złością. A jeżeli oni tego nie potrafią, to kto pomoże młodemu człowiekowi, który oczekuje wsparcia dorosłego w jej pozytywnym rozładowaniu? Wzrost agresji został spowodowany, między innymi, także przez upadek autorytetu dorosłych. Jeszcze kilka lat temu żaden dorosły bez upomnienia nie dał przejść dziecku z papierosem w ustach. Dziś mało kto odważy się na zwrócenie małolatowi uwagi i narażenie się na wysłuchanie wiązanki przekleństw. Agresja dzieci ma często charakter spontaniczny. Najczęściej nie towarzyszy im wyraźna tendencja szkodzenia, niszczenia, wyrządzania krzywdy, choć zwykle dzieci te zdają sobie sprawę z możliwości wystąpienia takich skutków, a nawet nagminności czynu. Bardziej bezpośrednia agresja występuje u dzieci młodszych, jest ona globalna - zarazem fizyczna, słowna, pantomimiczna. Szczególnie niepokojące są u dzieci te przejawy okrucieństwa, które odnoszą się do zapanowania nad rówieśnikami w atmosferze grozy czy podziwu dla własnej zuchwałości. Natomiast u dorastającej młodzieży okrucieństwo wynika często z nienawiści za poniżenie, z niesprawiedliwości i poczucia krzywdy, a także z chęci zaimponowania rówieśnikom. Rozwojowi agresji sprzyjają: trudności, niesprawiedliwość, brak szans życiowych, społeczne przyzwolenie na przemoc, brak sprzeciwu wobec niej.

Zainteresowanie agresją i przemocą wzrasta wraz z ich przenikaniem
w codzienne życie ludzi. Zjawiska te spotykają się jednak z coraz większym sprzeciwem. Przemoc wprawdzie zawsze na świecie istniała, zawsze też były dzieci, które dręczyły zwierzęta i szukały wśród słabszych od siebie kozłów ofiarnych, by się nad nimi znęcać. Nigdy jednak nie występowało w naszym kraju tak duże poczucie zagrożenia bezpieczeństwa. Jest ono reakcją na narastającą od kilku lat przemoc
i agresję, także wśród dzieci i młodzieży oraz wobec niej. Zjawiska te są obecne nie tylko w środowisku rodzinnym i szkolnym, a także w zakładach pracy, placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Z przemocą mamy do czynienia w wojsku, a także wśród dzieci i młodzieży uczęszczających do szkół podstawowych i ponad-podstawowych. W szkołach ponadpodstawowych (gimnazjum, liceum, technikum) ma miejsce tzw. "dręczenie kotów". Formy i duże nasilenie aktów przemocy i agresji pozwalają twierdzić, że zjawiska te mają charakter patologiczny.

Przemoc i agresja w szkole w zatrważającym stopniu rozszerzają się. Prawie 75% badanych uczniów osobiście doświadcza aktów przemocy w szkole, to znaczy była ich sprawcą, ofiarą lub obserwatorem. Niemal wszyscy uczniowie szkół ponadpodstawowych stykali się lub słyszeli od swoich kolegów o istnieniu takiego problemu w ich szkole. Z badań psychologów wynika, że dla ponad połowy zbiorowości uczniowskiej szkoła jest źródłem negatywnych przeżyć. Badania Marii Dąbrowskiej - Bąk dowodzą, że w traktowaniu wychowanków dominuje naruszenie godności połączone z agresją fizyczną i słowną, presja dydaktyczna, demon-strowanie władzy . Wielu uczniów pada ofiarą agresji - od werbalnej, przez wymuszanie haraczu i odbieranie rzeczy aż do prześladowań fizycznych. Najczęściej narastająca fala przemocy ma miejsce między uczniami roczników starszych wobec młodszych (wyłudzanie pieniędzy, kradzieże, pobicia, terror, znęcanie się psychiczne, przymusowe przyjmowanie narkotyków). Z wielu badań wynika,
że najwięcej aktów przemocy występuje obecnie w gimnazjach, szkołach zawodowych, technikach i szkołach podstawowych.

Według badań Krystyny Kmiecik-Baran w patologiczną przemoc zaangażowanych jest około 20% uczniów, około 10% wymaga zdecydowanej interwencji wychowawczej, około 80% uczniów pada ofiarą agresji - od werbalnej, przez wymuszanie haraczu i odbieranie rzeczy, aż do prześladowań fizycznych.
"Nauczyciele w wielu wypadkach nie zdają sobie sprawy z tego, że któryś z ich wychowanków jest ofiarą przemocy ze strony rówieśników, a solidarność koleżeńska nie pozwala donosić i skarżyć, bo może to wywołać zemstę kolegów i pogorszyć sytuację ofiary przemocy szkolnej. Dziecko bite przez kolegów rzadko poskarży się też w domu, gdyż ma powody do obawy przed odwetem, a kiedy nawet poskarży się, to najczęściej spotyka bezradność rodziców, którzy nie wiedzą jak pomóc swemu dziecku ".

W ostatnim okresie policja odnotowuje co roku ponad 200 przypadków rozbojów na terenie szkół województwa pomorskiego. Uczniowie terroryzują kolegów, grożą nauczycielom. Nauczyciele są niekiedy szantażowani przez uczniów, a zdarzają się przypadki pobicia pedagogów. W ciągu ostatnich pięciu lat dwukrotnie wzrosła liczba bójek i pobić, a trzykrotnie rozbojów i wymuszeń. Nieletni popełniają też trzy razy więcej przestępstw niż kilka lat wcześniej.

Policyjne statystyki informują, iż w ciągu roku liczba zabójstw dokonanych przez nieletnich wzrosła w Polsce niemal o 40%. Drastycznie zwiększyła się liczba rozbojów (38%) oraz bójek i pobić (21%). Przestępcy szkolni coraz częściej używają broni gazowej, kastetów i noży. Na wzrost brutalności w życiu codziennym wpływa nieodpowiednie środowisko rówieśnicze, pokazywanie w filmach okrucieństwa, tortur i zabijania, niewłaściwy sposób wychowania i zły przykład w rodzinie, a także zbyt łagodne kary za przestępstwa. Na terenie szkół powstają grupy o cechach podkultur młodzieżowych, mające określone cele, strukturę organizacyjną i duży ładunek wszelkich odmian agresji. Zachowania agresywne wzmacniane są przez subkultury młodzieżowe, na przykład w środowisku skinheadów pielęgnuje się kult siły, przede wszystkim fizycznej, aktywnie zwalczając inne grupy subkulturowe.

Można wymienić wiele środowisk, w których występuje przemoc. W praktyce pedagogicznej agresja i przemoc to stałe elementy rzeczywistości, z którą styka się wychowawca. Najczęściej ze względu na główne źródło przemocy wyróżnia się przemoc w: rodzinie, szkole, instytucjach wychowawczych, placówkach opiekuńczych i resocjalizacyjnych, wojsku, środowisku społecznym. Przemoc
i agresja są nieodłącznym elementem życia każdego człowieka i wspomnianych instytucji. Brutalizacja życia społecznego i kulturowego sprawia, że dla wielu, szczególnie młodych ludzi, agresja i przemoc stały się atrakcją. Wykorzystywanie przewagi fizycznej i psychicznej jest naturalnym sposobem zdobywania dóbr materialnych i regulowania stosunków międzyludzkich.

Szkoły i inne instytucje opiekuńczo-wychowawcze są jednym ze źródeł tzw. sytuacji opresyjnych, w których młody człowiek silnie odczuwa ograniczenia własnej podmiotowości. Konsekwencje tych sytuacji to nie tylko zanik aspiracji, poczucie lęku, bezradności, osamotnienia, ale także szeroko pojęta agresja, samoagresja i przemoc. Doniesienia z badań dowodzą, iż formy agresji uczniów wobec swych młodszych bądź słabszych kolegów przyjmują zastraszające formy. Zniewagi słowne, groźby uszkodzenia ciała, utraty życia, wszelkie formy agresji fizycznej, szarpanie, plucie, bicie, kopanie, rzucanie przedmiotami, zamykanie w różnych pomiesz-czeniach, niszczenie cudzych przedmiotów, zmuszanie do kupowania alkoholu
i papierosów, odciąganie uwagi nauczycieli, bicia i okradania młodszych kolegów
to tylko niektóre zachowania agresywne, jakie można zaobserwować w szkołach, pogotowiach opiekuńczych i innych placówkach. Przemoc jest tu rozumiana przez młodzież bardzo wąsko - przede wszystkim jako jawna agresja fizyczna. Wulgarne i brutalne zachowania werbalne, poniżanie i ośmieszanie innych nie kojarzy się im z agresją .

Niekorzystny wpływ warunków ekonomicznych, w jakich znajduje się wiele polskich rodzin wywołuje poczucie trwałej bezradności, wręcz zgody na szerzącą się agresję. Bezrobocie i bieda zwiększają falę przemocy. Szkoła, jak całe społeczeństwo, ulega specyficznemu schorzeniu, które można określić jako "neurotyczną potrzebę sukcesu ". Filozofia współczesnego wychowania sakralizuje rywalizację, dominację, wyprzedzanie, organizację i wszelkie inne atrybuty osobniczej nadsprawności. U tych, którzy wymogom sprostają i przyjmują je za wartości kierunkowe - tworzą one mentalność buldożera. U tej części młodzieży, która nie może sprostać wymogom konkurencji, nadsprawności i wyprzedzania - rodzi się poczucie porażki, mniejszej wartości i uruchamia mechanizmy ucieczki.

Powszechność agresji w życiu każdego młodego człowieka sprawiła, że to właśnie przemoc staje się lekarstwem na pustkę ideową, brak pozytywnych wzorców, na trudne warunki życia. Wszelkie zmiany społeczne, zwłaszcza tak istotne i głębokie, jakie nastąpiły w Polsce w 1989 roku, muszą odbić się na sytuacji młodzieży i społeczeństwa. Pogorszenie warunków życia rodzin, bezrobocie, konieczność podejmowania dodatkowej pracy, brak opieki rodziców i wielki problem społeczny - alkoholizm - pogłębiają te negatywne nastroje. Alkoholizm i bezrobocie wymienia się jako dwa najistotniejsze problemy dla przyszłości i rozwoju społeczeństwa polskiego. Nie pozostaje to także bez wpływu na sytuację i wykolejanie się dzieci i młodzieży.

Podsumowując, należy stwierdzić, iż agresja i przemoc są we współczesnym świecie zjawiskiem coraz bardziej powszechnym i stanowią olbrzymi problem społeczny. Zasięg, różnorodność form oraz konsekwencje przemocy i agresji natury wychowawczej, psychologicznej, socjologicznej, zdrowotnej i ekonomicznej powodują, że należy traktować je jako zjawiska społeczne doniosłej rangi. Próba rozwiązania tego problemu wymaga wzmożonej współpracy przedstawicieli wielu obszarów życia społecznego i naukowego. Należy zastanowić się nad możliwością jeśli już nie całkowitego wyeliminowania agresji i przemocy z życia codziennego, to przynajmniej ograniczenia i zapanowania nad nimi. Wielkie wyzwanie stoi przed polską szkołą. Istnieje bowiem pilna potrzeba przeorientowania pracy szkoły z praktyki rywalizacji i walki, które z natury swej budzą wrogość, na praktykę współdziałania i pomocy. W filozofię współczesnego wychowania musi zatem zostać włączona, w większym niż dotąd stopniu, idea opiekuńczości, służby i wartości duchowych, a eliminowane metodyki kreujące rywalizację, bezwzględne dążenie do zwycięstwa, sukcesu i organizacyjnego perfekcjonizmu.

Bibliografia
1. Dąbrowska-Bąk M. Przemoc w szkole. "Kwartalnik Pedagogiczny" 1987, nr 2.
2. Dąbrowska-Bąk M. Przemoc w szkole. Poznań 1995.
3. Frączek A. Agresja - psychologiczny punkt widzenia, (w:) A. Frączek (red.) -
Z zagadnień psychologii agresji. PIPS Warszawa 1975.
4. Kawula S. Machel H. (red.) Podkultury młodzieżowe w środowisku szkolnym
i pozaszkolnym. Gdańsk-Toruń 1995.
5. Kmiecik-Baran M. Przemoc wśród młodzieży. "Solidarność-Magazyn" 1988, nr 2.
6. Sołtysiak T. Uwarunkowania środowiskowe i determinanty subiektywne uczestnictwa nieletnich w podkulturach. Bydgoszcz 1995.

Opracowanie: mgr Danuta Piotrowicz
nauczycielka języka polskiego
w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Gdyni

Wyświetleń: 18537


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.