Katalog

Joanna Rzantkowska-Skwarek, 2016-11-10
Biłgoraj

Edukacja dla bezpieczeństwa, Scenariusze

Sąd nad Dopalaczami

- n +

Slajd: SĄD NA DOPALACZAMI
OSOBY:
Strażnik, Wysoki Sąd , Oskarżyciel, Obrońca, Matka, Dealer1, Dealer2, Lekarz, Pielęgniarka, Strażnicy
Strażnik: Proszę wstać, Sąd idzie.
Wysoki Sąd: Rozpoczynamy rozprawę przeciwko dopalaczom. Proszę o zabranie głosu oskarżyciela.
Slajd : Za i przeciw
Oskarżyciel: Dopalacze są trucizną, które pod pozorem niewinnych substancji niszczą organizm ludzki. W szczególny sposób uszkadzają mózg, prowadząc do obniżenia sprawności umysłowej, zaburzeń psychicznych a czasem trwałych i nieodwracalnych zmian.
Obrońca: Wysoki Sądzie, chciałbym powiedzieć, że dopalacze przynoszą wiele dobra. To uniwersalne lekarstwo na wszelkie dolegliwości duszy i ciała.
Oskarżyciel: To wszystko to mity. Dopalacze działają znieczulająco, dlatego ulegamy złudzeniu, że usuwają dolegliwości. Są środkami nieprzewidywalnymi i niebezpiecznymi. Apteki są pełne lekarstw na różne choroby, a żaden lekarz nie wystawia recepty na dopalacze.
Obrońca: Jednak nie należy zapominać o tym ,że w dzisiejszym świecie człowiek ma tyle zmartwień i kłopotów, że w jego życiu musi istnieć coś, co złagodzi ból, smutek, napięcie i stres, pozwoli zobaczyć siebie i świat w piękniejszych kolorach.
Oskarżyciel: Kolejna bzdura! To tylko chwilowe uniesienie. Problemy wcale nie znikają, wręcz przeciwnie – rodzą się nowe. Dopalacze nie znajdą ci przyjaciela, nie sprawią że poprawią się twoje stopnie w szkole czy rodzice przestaną krzyczeć. Po zażyciu dopalacze jesteś jedynie marionetką, manipulują Tobą, a ty bezwiednie wykonujesz ich rozkazy. To one rządzą a ty coraz bardziej uzależniony stajesz się ich sługą.
Obrońca: Wysoki Sądzie ale czy ktoś z nas wyobraża sobie współczesną imprezę bez dopalaczy. Zażywamy je jedynie po to by coś uczcić i stworzyć nastrój do wspólnej zabawy i wypoczynku.
Oskarżyciel: Wszystko to zostało pięknie powiedziane, ale zastanówmy się wspólnie, jaki jest dalszy ciąg takich imprez. Czy Obrońca wspomniał o nocach pełnych grozy, rodziców oczekujących na dzieci, które już nigdy nie uwolnią się od nałogu, o agresji, trwałym uszczerbku na zdrowiu.
Wysoki Sądzie pragnę powołać na świadka Pana Doktora Zenona Szmita, specjalistę do spraw uzależnień.
Strażnik: Proszę złożyć przysięgę, położyć prawą rękę na Biblii i powtarzać za mną: Przysięgam mówić prawdę i tylko prawdę.
Slajd: Lekarz
Lekarz: Przysięgam mówić prawdę i tylko prawdę.
Oskarżyciel: Panie Doktorze, czy dopalacze działają tak samo na każdego?
Lekarz: Niestety są to substancje o tak złożonej strukturze chemicznej, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich działania. Na każdego mogą działać w odmienny sposób. Wielokrotnie byłem świadkiem tego co dzieje się z ludźmi po zażyciu dopalaczy. Nadmierne pobudzenie, przyspieszony oddech i bicie serca, agresja wobec siebie i innych, utrata świadomości to tylko niektóre skutki ich zażywania. A najgorszy jest fakt, że my lekarze jesteśmy praktycznie bezsilni.
Oskarżyciel: Czy może Pan wytłumaczyć dlaczego?
Lekarz: Owszem! Jak już powiedziałem rzadko kiedy znamy dokładny skład chemiczny dopalaczy zażytych przez osoby, które do nas trafiają, dlatego nie możemy podać im praktycznie żadnych leków. Nasza pomoc najczęściej ogranicza się jedynie na dopilnowaniu by pacjent nie zrobił krzywdy sobie lub komuś.
Obrońca: Przecież jako lekarze powinniście pomagać ludziom i podać im właściwe leki.
Lekarz : Tak , ale problem jest w tym, że nie wiemy jak leki zareagują z dopalaczami i czy nie przyniosą jeszcze więcej nieprzewidzianych konsekwencji.
Wysoki Sąd: Czy Obrońca ma jakieś pytania?
Obrońca: Nie mam pytań, Wysoki Sądzie.
Oskarżenie: Wysoki Sądzie chciałabym powołać na świadka, Panią Eugenię Kresowską – pielęgniarkę pracującą na izbie przyjęć.
Slajd : Pielęgniarka
Strażnik: Proszę złożyć przysięgę, położyć prawą rękę na Biblii i powtarzać za mną: Przysięgam mówić prawdę i tylko prawdę.
Pielęgniarka: A pewnie, że przysięgam mówić prawdę i tylko prawdę a czegoż nie.
Oskarżenie: Czy opiekowała się Pani osobami pod wpływem dopalaczy?
Pielęgniarka: Złociutka ile ja się na to napatrzyłam. Przywożą ich do nas i tak naprawdę to strach się nimi zajmować.
Oskarżenie: Czy może Pani powiedzieć dlaczego?
Pielęgniarka: A pewnie, a czegoż nie. Po zażyciu tego świństwa zachowują się jak zwierzęta a nie ludzie, są agresywni, skaczą do bicia. Moja koleżanka po fachu została nawet pogryziona.
Oskarżenie: Przez kogo?
Pielęgniarka: Przez osobę pod wpływem dopalaczy.
Oskarżenie: Nie mam więcej pytań.
Wysoki Sąd: Czy Obrońca ma jakieś pytania?
Slajd : Sprzedawca dopalaczy
Obrońca: Nie mam pytań , ale chciałbym powołać na świadka, sprzedawcę dopalaczy.
Strażnik: Proszę złożyć przysięgę, położyć prawą rękę na Biblii i powtarzać za mną: Przysięgam mówić prawdę i tylko prawdę.
Dealer1 : TAA Przysięgam mówić prawdę i tylko prawdę.
Obrońca: Czy może Pan powiedzieć czym się Pan zajmuje?
D1: Tak, ja tylko dbam o dobrą zabawę tam gdzie jest na nią zapotrzebowanie.
Oskarżenie: A czy informuje Pan o konsekwencjach zażywania tych substancji.
D1: Nie
Oskarżenie: A dlaczego?
D1: bo nich nie znam
Oskarżenie: A sam Pan je stosuje
D1: ( Zastanawia się )
WS: Proszę odpowiedzieć na pytanie Oskarżenia.
D1: Nie
Oskarżenie: Dlaczego, więc sprzedaje Pan coś, co w Pana mniemaniu nie jest dobre nawet dla Pana
D1: bo są głupcy, którzy chcą to kupić.
Oskarżenie: Nie mam więcej pytań
WS: Czy , któraś ze stron chce jeszcze powołać jakiegoś świadka?
Slajd : Matka
Oskarżenie: Tak, ja Wysoki Sądzie. Pragnę powołać na świadka matkę, która przez dopalacze straciła swoje jedyne dziecko.
Strażnik: Proszę złożyć przysięgę, położyć prawą rękę na Biblii i powtarzać za mną: Przysięgam mówić prawdę i tylko prawdę.
Matka: Przysięgam mówić prawdę i tylko prawdę.
Oskarżenie: Czy Świadek może nam powiedzieć, co wydarzyło się w nocy z czwartku na piątek 20 sierpnia ubiegłego roku?
Matka: ( Głęboki oddech )a więc było tak: Syn poszedł ma urodziny do kolegi. Miało być tam tylko kilka osób z klasy Antka. Okazało się, że było bardzo dużo starszych chłopców, którzy namawiali innych do zażycia „cudownych substancji”. Mój syn ( Panie świeć nad jego duszą), połknął pigułkę po której miał się rozluźnić. Tymczasem po zażyciu tego świństwa stał się bardzo pobudzony i agresywny.
Oskarżenie: Co się stało potem?
Matka: Wyskoczył z IV pietra i zginał na miejscu. ( płacz matki)
WS: Dziękujemy Pani. Proszę służbę medyczną o zajęcie się Świadkiem.
Matka: To on poznaje go. To on sprzedał te dopalacze mojemu synkowi. To przez Ciebie straciłam moje jedyne dziecko!!! Nienawidzę Cię! A masz , a masz ( matka uderza dealera 2 torebką )
Dealer2 : Kobieto uspokój się, ja cię nie znam. Nie wiem o czym mówisz. To nieporozumienie.
WS: Proszę o spokój. Proszę o spokój. Proszę o spokój. Proszę o spokój. ( wielokrotnie uderza młotkiem )
WS: Po wysłuchaniu stron i świadków, pora na Wasza decyzje. Czy uznajecie dopalacze za winne
Slajd : Twój wybór: czerwona kartka- winne, zielona – niewinne.
Publiczność podnosi karteczki: czerwona = winny zielona = niewinny
WS: Dziękuję wszystkim. Zamykam rozprawę.
Straznik: Proszę wstać
Sad wychodzi.



Wyświetleń: 0


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.