Katalog Edyta Gorajczyk, 2016-06-07 Kraków Lekcja wychowawcza, Scenariusze Scenariusz 11 listopadaScenariusz na 11 listopada RECYTATOR Opowiedz nam, moja ojczyzno jak matka dzieciom ciekawym o latach znaczonych blizną na wiekach chwały i sławy. O wojach Mieszka nam powiedz, o słupach nad Odrą stawianych niech niesie twoją opowieść wiatr halny i morskie szkwały. (...) Wytłumacz nam, tak jak umiesz, skąd czerwień i biel sztandarów, niech ludzie żyją tu w dumie, że taki wydał ich naród. A jeśli wielka historia i dla nas ma trochę miejsca, bądź z wiernych mi najwierniejsza i mnie weź sobie do serca. NARRATOR Na początek przypomnijmy sobie historię Polski. na projektorze włączony zostaje film https://www.youtube.com/watch?v=9bUAXLKMRa8 Data 11 listopada 1918 roku jest jedną z najważniejszych w historii naszej ojczyzny. Po 123 latach niewoli narodowej Polska uzyskała upragnioną niepodległość, którą utraciła wcześniej w wyniku zagrabienia jej ziem przez Rosję, Prusy i Austrię. Kolejne rozbiory dokonane w latach 1772, 1793, 1795 rozpoczęły nieustanne próby Polaków zmierzające do odzyskania niepodległości. Niestety bez powodzenia. Państwo niegdyś tak wielkie i sławne przestało istnieć. Scena I Na scenę wjeżdża/wnosi tort z biało-czerwoną flagą podpisaną „Polska”. Przy stole siedzi przedstawiciel Niemiec, Rosji i Austro-Węgier z talerzykami i widelcami. Przedstawiciel Niemiec: wstaje i podchodzi do ciasta, ogląda go z każdej strony. Sam jest taki obok mnie. Ogląda się na towarzyszy i mówi do siebie. die Torte pachnie nieskromnie Po czym odzywa się do reszty zebranych, patrząc na ciasto i szukając miejsca, by wbić widelec. Meine Freunde poczęstuję się kawałkiem Nie będę pyszałkiem. Wezmę odrobinkę Mazowsza, Podlasia i Litwy Obejdzie się bez bitwy. Mlaska z zadowolenia ustami. Przedstawiciel Rosji: podchodzi z widelcem do współtowarzysza i klepie go po ramieniu, odzywając się rosyjskim akcentem. Nje spies sje kolego Cos musji byc mojego Psydziele sobie od Niemna i Bugu wschod By nie popłynol po mnie obfity pot. Przedstawiciel Austro-Węgier do gości podchodzi cwanym krokiem. Z szaleńczym błyskiem w oku, przebierając palcami mówi. Jakom żem inicjator rozbioru ijn(czyli moja) będzie Lubelszczyzna i reszta co zostało Zbierzem ludzi do poboru Tak, by nie było mało Będziem rządzić i rosnąć w siłę Każdy będziem zadowolony Będziem koszty mieć miłe a Polskość będziem ogolony. z szaleństwem na ustach smaruje się tortem po twarzy. NARRATOR I tak nasza Ojczyzna zniknęła z map Europy pozostawiając ślad tylko w polskich sercach o wolności… RECYTATOR ,,Czemu płaczesz?” – staremu mówił czyżyk młody. ,,Lepsze masz teraz w klatce niż w polu wygody.” ,,Tyś w niej zrodzon” – rzekł stary. – ,,Przeto ci wybaczę. Jam był wolny, dziś w klatce i dlatego płaczę. ALBO O Polsko! Święte Twe imię Po cichu i po kryjomu Z trwogą za siebie i innych Szeptano w ojców mych domach Prawdziwe jakieś nieprawdy Opowiadano o Tobie Mówiono, że jesteś świętą Mówiono, że leżysz w grobie. (…) Ojczyzno moja, na końcuś upadła! Zamożna kiedyś i w sławę, i w siłę! Ta co od morza, aż do morza władała, Kawałka ziemi nie ma na mogiłę! NARRATOR Namiastką ojczyzny było Księstwo Warszawskie, które jednak nie zaspokoiło ambicji Polaków. W noc listopadową 1830 roku młodzi kadeci pod wodzą Piotra Wysokiego ruszyli na Belweder. Tak rozpoczęło się powstanie listopadowe, będące drugim po powstaniu kościuszkowskim w 1794r, poprzedzające powstanie styczniowe w 1863roku. Musieli zostawić swoje rodziny, aby wyściełać im drogę w przyszłej Polsce. Scena II w fotelu siedzi młoda kobieta w domowej sukni i robi na drutach, mrucząc pieśń „Rozkwitały pąki białych róż”, obok przy stole siedzi chłopiec, czytając książkę. Chłopiec podnosi wzrok Cóż matulu za pieśń mruczysz? Żona nie przerywając czynności Memu mężu, aby mu w chwili pasowało Później ją ze swej myśli wykluczysz do siebie Oby się tak nie stało, oby nie stało… Mąż wchodzi do pomieszczenia odziany w mundur. Nagli mnie czas Żegnać będziem z wami Żona wstaje i podchodzi do męża, wyciąga rękę i kładzie mu na policzku. W sercu będziesz miał nas I my nie będziem sami Jak ty nie będziesz sam uśmiecha się Mąż bierze dłoń kobiety, mozolnym ruchem ściąga ją z policzka Niedobrze, że was mam… kobietę całuje w dłoń, podbiega do niego chłopiec, którego głaszcze po głowie. do chłopca Kto ty jesteś? Chłopiec do ojca, na baczność Polak mały… Żona i chłopiec wychodzą, a mąż zaczyna tupać nogami, przypominając marsz. Dołącza się do niego jeszcze troje żołnierzy i zaczyna grać pieśń „Maszerują strzelcy, maszerują” NARRATOR W powstaniach wielu dla Polski złożyli życie w ofierze bohaterowie ojczyzny, którzy kochali ją szczerze. W otwartych bojach, potyczkach w codziennej modlitwie i pracy pielęgnowali polskość nawet najmłodsi Polacy. … Wszystkie powstania zakończyły się klęską, ale ukazały męstwo i determinację Polaków znanych, takich jak gen. Jan Henryk Dąbrowski, Józef Wybicki, Józef Poniatowski czy Piotr Wysocki, jak i tych bezimiennych. … Wielu patriotów musiało opuścić kraj ojczysty opanowany przez zaborców, którzy prześladowali Polaków, np. wywożąc ich na Sybir, gdzie wycieńczał ich głód, mróz i tęsknota. Prawdziwy Polak nigdy nie poddał się ani rusyfikacji, ani germanizacji. Scena III na scenie poustawiane są ławki i prowizoryczne biurko, przy którym stoi nauczyciel Niemiecki, a w ławkach siedzą Polskie dzieci. Nauczyciel z linijką w ręku Polnische Kinder. (polskie dzieci) Jetzt Religionsunterricht. (teraz lekcja religii) Wir beginnen mit dem Gebet "Vater unser”. (zaczynamy od modlitwy „ojcze nasz”) Sie musste lernen. Antworte mir… (mieliście się nauczyć. Odpowie mi…) spogląda do dziennika Bytnar trzaska linijką o stół Sagen…schnell (mów, szybciej) chłopiec podnosi się, w jego ślad idzie cała klasa. Wszyscy w języku polskim odmawiają „ojcze nasz” Ojcze nasz, któryś jest w niebie…. Nauczyciel złości się i wali linijką w biurko polnischen Abschaum! (polskie szumowiny) Narrator Bo przysięgali... tu zaczyna grać ROTA Proszę wszystkich o powstanie, kto może niech z nami śpiewa koniec pieśni Proszę usiąść Historia prowadziła do wybuchu w roku 1914 wielkiej, światowej wojny. Wiara w lepszy los zagrzewała Polaków ze wszystkich zaborów do walki o Polskę na frontach I wojny światowej. W 1914 roku Józef Piłsudski zaczyna tworzyć Legiony Polskie, miejscem powołania oddziałów polskich staje się jak w przypadku hymnu Polskiego Francja, w której powstawała pod dowództwem generała Józefa Hallera Armia Polska, zwana Błękitną. Dowódcy pragnęli zwrócić uwagę świata na kwestię odzyskania niepodległości przez Polskę. Żołnierze walczyli i modlili się: RECYTATOR O Panie, który jesteś w niebie Wyciągnij sprawiedliwą dłoń Wołamy z wszystkich stron do ciebie O polski kraj, o polską broń. O Panie, skrusz ten miecz, co siecze kraj, Do wolnej Polski nam powrócić daj, By stał się twierdzą nowej siły Nasz dom, nasz kraj. Sto lat niewoli znieśliśmy w pokorze, Wyzuci z ziemi, pogardą karmieni. Twa sprawiedliwość wszystko zwrócić może, Twoja opatrzność zło w dobro przemieni. Niech nasza Polska wśród narodów stanie. Dzielna i mądra, jednością złączona, O to Cię prosim z głębi duszy Panie. Ojcowskie wyciągnij ku nam ramiona. Scena IV na scenie znajdują się okopy, wśród okopów znajduje się czterech mężczyzn, a w tle słychać strzelaninę i odgłosy bomb. Mężczyźni zasłaniają się rękoma i rozmawiają między sobą. Zaczyna grać muzyka „Marsz Pierwszej Brygady” WSZYSCY Ruszamy!! Za Polskę! równo wybiegają, równo zostają postrzeleni, równo upadają. Zza kulis, od publiczności wychodzi tłum ubranych na biało ludzi. Zacząwszy od mruczenia, przechodzą w śpiewanie „Marsz Pierwszej Brygady” NARRATOR Odwaga, męstwo i upór Polaków zaowocowały w końcu dotarciem do stacji Wolność! !! listopada 1918 roku odzyskaliśmy niepodległość, a Rzeczpospolita powróciła na mapę Europy. Józef Piłsudski podjął trudne dzieło odbudowy państwowości polskiej. Polacy znaleźli się we własnym domu. Aby człowiek wiedział, dokąd zmierza, musi wiedzieć, skąd pochodzi. Naród bez historii błądzi jak człowiek bez pamięci. Ojczyzna to także hymn narodowy i pamięć o bohaterach, dla których zapalamy dziś w dowód uznania symboliczny znicz pamięci. Na koniec proszę o staranne wsłuchanie się w tekst ostatniej piosenki jaką dla Państwa przygotowaliśmy. Scena V na scenę wychodzi żona z chłopcem, niosą ze sobą znicz i kwiaty. Stają przed grobem „Nieznanego Żołnierza” Żona kładzie znicz na grobie i go odpala mówiąc Memu mężu, który życie rzucił dla ojczyzny bierze od syna kwiaty i kładzie na grobie Wszystkim mężom, którzy serce oddali ojczyźnie By ten padół ziemski pozostał żyzny By odwaga już tylko kończyła się na bliźnie By cierpienia już było mniej By serce nie tęskniło Nie wiedząc, gdzie leży na ziemi złej Gdzie imię swe zgubiło… wstaje, łapie chłopca za rękę i wychodzą Tutaj pieśń „Ostatni list” Chłopiec odwraca się do grobu i macha Do zobaczenia tato… wychodzą. Wyświetleń: 0
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |