Katalog

Anna Morawiec, 2016-04-22
Semlin

Uroczystości, Scenariusze

Święto Patrona SP wraz z uroczystym wręczeniem stypendiów motywujących

- n +

Święto Patrona Szkoły Podstawowej
scenariusz uroczystości


wprowadzenie sztandarów

Prowadzący I
Witam serdecznie wszystkich przybyłych na dzisiejszą uroczystość. Jest to dzień szczególny, ponieważ obchodzimy dziś święto Patrona Szkoły Podstawowej, Bohaterów Westerplatte, i z tej oto okazji zapraszamy do wysłuchania programu artystycznego przygotowanego przez uczniów naszej szkoły. Dla uczniów klas IV- VI odbędzie się również Turniej Wiedzy o Patronie.
Ale to nie koniec wyjątkowego dnia, bowiem dziś zostaną wyróżnieni i nagrodzeni uczniowie, którzy swoją pracą przynoszą chlubę zarówno rodzicom jak i szkole. Uczniowie ci otrzymają stypendia za najlepsze wyniki w nauce oraz osiągnięcia sportowe.
Prowadzący II
Nadszedł teraz czas, aby przywitać bardzo gorąco zaproszonych gości.
Witam:
lista gości

Prowadzący I
Serdecznie witam także wszystkich nauczycieli, rodziców oraz was, drodzy uczniowie.

PIOSENKA Miasteczko cud w wykonaniu uczennicy klasy IIIb
Prowadzący II
Jak wiedzą stypendyści, wcale nie tak łatwo znaleźć się w tym gronie. Aby zostać wyróżnionym i otrzymać nagrodę w postaci stypendium, każdy z nich musiał spełnić określone warunki: średnia ocen to minimum 5.0, wzorowe lub bardzo dobre zachowanie, a także nienaganna postawa i zaangażowanie w życie społeczne szkoły i środowiska.

Prowadzący I
Jerzy Ficowski w jednym z swoich utworów powiedział: a nauka bywa ciekawsza od bajek, trzeba tylko słuchać i uważnie patrzeć. Myślę, że miał wiele racji. Niektórzy z nas wytrwale poszerzają swe horyzonty i tym samym udowadniają , że można wiele osiągnąć, ucząc się.

Prowadzący II
Poznajmy zatem tych, którzy w II semestrze roku szkolnego 2014/2015 przynieśli najwięcej chluby swoim rodzicom oraz naszej szkole.

Proszę Pana Wójta oraz Panią Dyrektor o wręczenie stypendiów naszym uczniom.

(wręczenie stypendiów, w tle muzyka)

Prowadzący I
Gratulujemy naszym stypendystom i życzymy wytrwałości w pogłębianiu wiedzy w bieżącym roku szkolnym.

Dziękujemy Panu Wójtowi oraz Pani Dyrektor za wręczenie stypendiów.
A Panią Dyrektor bardzo proszę o zabranie głosu.
.......................................................................................................................................................
Prowadzący I
Dziękujemy Pani Dyrektor za słowa skierowane do naszych stypendystów.
Czy ktoś z przybyłych gości chciałby zabrać głos?
.......................................................................................................................................................
Prowadzący II
Dziękujemy Pani/ Panu...............................
Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.
Wręczenie takich zaszczytnych nagród jest też pretekstem do podziękowań.
Zapraszamy stypendystów, Magdę i Pawła.

Magda
W imieniu wszystkich stypendystów pragniemy podziękować Panu Wójtowi za stworzenie godnych warunków do nauki.

Paweł
Naszej Pani Dyrektor dziękujemy za codzienną troskę, którą odczuwamy na każdym kroku i za słowa mobilizujące nas do pracy.
Magda
Naszym wychowawcom i nauczycielom słowo dziękuję kierujemy za cierpliwość, wyrozumiałość i trud włożony w naszą edukację.

Paweł
Natomiast naszym Rodzicom dziękujemy za miłość, troskę i niezachwianą wiarę w nas. Wszystkim Państwu dedykujemy utwór Marka Grechuty w wykonaniu uczennicy klasy IIIa.
(piosenka)

wyprowadzenie sztandarów

Prowadzący I
Raz jeszcze gratulujemy wszystkim nagrodzonym stypendystom i życzymy dalszych sukcesów.
Prowadzący II
A teraz zapraszamy na część artystyczną upamiętniającą tych, których imię nosi szkoła podstawowa - Bohaterów Westerplatte.

CHÓR "Biały krzyż"
Narrator

„Po południu 31 sierpnia 1939 roku Hitler podpisał ściśle tajny rozkaz napaści na Polskę następnego dnia o świcie. Wcześniej rozkazał swej armii:" bądźcie bez litości, bądźcie brutalni, nasza przewaga daje nam wszystkie prawa".
Pierwszego września 1939 roku o godzinie 4:45 deszcz ognia zalał Polskę . Niemiecki okręt szkoleniowy „Schlezwig- Holstein”, przybyły z „kurtuazyjną wizytą” do Gdańska,...rozpoczął ostrzeliwanie przyczółka Westerplatte. Inne okręty niemieckie atakowały port w Gdyni oraz Półwysep Helski.” W tym czasie zmasowane siły lotnictwa niemieckiego bombardowały węzły kolejowe, pociągi, punkty koncentracji wojsk oraz stolicę.

Wchodzą 2 osoby- stają po obu stronach sceny:

"UWAGA! Uwaga! Przeszedł!
Koma trzy!"
Ktoś biegnie po schodach.
Trzasnęły gdzieś drzwi.
Ze zgiełku i wrzawy
Dźwięk jeden wybucha
rośnie,
Kołuje jękliwie,
Głos syren - w oktawy
Opada - i wznosi się jęk:
"Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!"

(słychać wycie syreny)

I cisza
Gdzieś z góry
Brzęczy, brzęczy, szumi i drży.
I pękł
Głucho w głąb
Raz, dwa, trzy,
Seria bomb.
To gdzieś dalej. Nie ma obawy.
Pewnie Praga.
A teraz bliżej, jeszcze bliżej.
Tuż, tuż.
Krzyk jak strzęp krwawy.
I cisza, cisza, która się wzmaga.
"Uwaga! Uwaga!
Odwołuję alarm dla miasta Warszawy!"

Nie, tego alarmu nikt już nie odwoła.
ten alarm trwa.
Wyjcie, syreny!
Bijcie, werble, płaczcie, dzwony kościołów!
Niech gra
Orkiestra marsza spod Wagram, Spod Jeny.
Słyszę szum nocnych nalotów.
Płyną nad miastem. To nie samoloty.
Płyną zburzone kościoły,
Ogrody zmienione w cmentarze,
Ruiny, gruzy, zwaliska,
Ulice i domy znajome z dziecinnych lat.
Traugutta i Świętokrzyska,
Niecała i Nowy świat.
I płynie miasto na skrzydłach sławy,
I spada kamieniem na serce. Do dna.
Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy.
Niech trwa!

(ze spuszczonymi głowami schodzą ze sceny)

CHÓR "Był taki czas"
Wchodzą dwie osoby – wiersz w formie rozmowy
(słychać puszczone z płyty odgłosy bomb)

RECYTATOR 1
Wystrzelono.
RECYTATOR 2
Krzyk rozdarł ciszę.
RECYTATOR 1
To nic.
RECYTATOR 2
To tylko płacz dziecka.
To tylko samotność serca.
To tylko tragizm rodzinny
RECYTATOR 1
i liczne noce na mrozie.
RECYTATOR 2
Jeden nabój to nic.
RECYTATOR 1
Brak ojca też nic.
Tysiące ojców na świecie.
RECYTATOR 2
To nic.
To tylko umarł człowiek.
RECYTATOR 1
To tylko miejsce na cmentarzu.
RECYTATOR 2
To tylko wieczna żałoba.
RECYTATOR 1
To tylko świat.

Narrator

Na nic się zdawało bezprzykładne bohaterstwo żołnierzy polskich, sytuacja Polski była tragiczna...”

PIOSENKA „ Miejcie nadzieję”

(na scenę wchodzi uczeń i recytuje)

Choć nie wiem gdzie spoczywasz
śmiertelną przeszyty kulą,
choć nie wiem,
jakie jest Twoje imię żołnierzu,
któryś pierwszy o świcie
dnia pierwszego września
w obronie ojczyzny zginął,
wołam do ciebie
głosem zalanym łzami
i żarem serca:
Módl się za nami.


PIOSENKA: „Warszawo ma”



RECYTATOR 1 ( wygłasza „Pieśń o żołnierzach z Westerplatte” K.I. Gałczyńskiego)

„ Kiedy się wypełniły dni
i przyszło zginąć latem,
prosto do nieba czwórkami szli
żołnierze z Westerplatte.

( A lato było piękne tego roku.)

I tak śpiewali: — Ach, to nic,
że tak bolały rany,
bo jakże słodko teraz iść
na te niebiańskie polany.

( A na ziemi tego roku było tyle wrzosu na bukiety.)”

RECYTATOR 2

Zagrały działa. Celnie biją.
Kruszy się beton. Płonie piach
Ojczyzno, jak ty każesz drogo
Płacić za honor i za miłość
W tamtych wrześniowych dniach.

RECYTATOR 3

Pamiętny jest ten dzień,
gdy w obronie polskiej ziemi walczyli
mężczyźni
i ci chłopcy z karabinem na ramieniu.
Westerplatte
te kilka dni walki
oblane potem, krwią, cierpieniem.
Dym, huk strzałów,
przerażone twarze,
które do końca się nie poddały
W naszych głowach i sercach
Oni nadal tam walczą.

(Wchodzi ubrana w strój harcerski dziewczyna z pamiętnikiem w ręku i czyta)

DZIEWCZYNA

„Wakacje były normalne. Po raz pierwszy brałam udział w obozie harcerskim(...) Obłędne, urocze lato wolne od jakichkolwiek kłopotów. W tym nastroju przygotowywaliśmy książki i zeszyty na nowy rok szkolny. Białe kołnierzyki i mankiety do mundurka, wstążki do warkoczy, wyprasowane i poukładane równiutko, gotowe na uroczyste rozpoczęcie zajęć. A tu komunikat radiowy. Nie będzie zajęć. Nie będzie szkoły. Nie będzie tego wszystkiego, do czego przywykliśmy w ciągu lat. A co będzie? Co to znaczy wojna? Najpierw- opuszczenie mieszkania i wędrówka w nieznane.(...) Zatłoczonymi drogami trzeba przedzierać się dniami i nocami, byle dalej,(...) byle ujść przed nacierającymi Niemcami, o których zachowaniu krążą przerażające wieści” ( dziewczyna zamyka pamiętnik i chowa się za kurtynę)

RECYTATOR 4

Twarzy ich nie widziałem,
Chyba zwykłe twarze.
Zostali.
Mieli w oczach nieba krew
znaki
spiekłą ziemię
Ojczyzny obraz prawie senny
zarys wojny niejasny
morza brzeg
trumienny.
Zostali.
Poprzez niebo pełzała czarna chmura
coraz większa.
W ciemności siebie dotykali
sprawdzając, czy są żywi.
Trwali na małym cyplu Westerplatte.
Jaki zakaz ich trzymał?
Mogli odejść i przeżyć.
W śmierć popatrzeć
w morze
młodości nie ubierać w pocisku koronę
nie ginąć w majestacie
nie zastygać w grozie.
Bałtyk ich ciemną piersią zakrył
wziął w obronę.

RECYTATOR 5

kiedy biało- czerwona stajesz się szaro- czarna
kiedy się zmierzchasz
gdy w cień się cofasz
ty, którą ciężko jest dźwigać
której nie można zostawić,
niech nie zabraknie nam siły
gdy taką przychodzi cię kochać

(wszyscy schodzą ze sceny)

PIOSENKA "Ojczyzna"



NARRATOR

Na Westerplatte spadły pociski, cały półwysep podobny był do wulkanu, a przez całą Polskę przetaczała się bezlitosna machina wojenna. Każdego dnia, każdej minuty, ginęli ludzie, domy zamieniały się w gruzy, a ziemia płonęła ogniem i krwią. Walczyły jeszcze resztki polskich wojsk, lasy pokryte jesiennymi barwami ukrywały partyzantów i uciekinierów.

CHÓR „ Deszcz, jesienny deszcz”


Narrator:

Ta wojna trwała długie sześć lat, ogarniając wszystkie kontynenty i pochłaniając ponad 70 milionów istnień ludzkich. Polska poniosła, proporcjonalnie, największe ze wszystkich krajów straty. Około 6milionów zabitych, stanowiło 18% populacji kraju. Złóżmy hołd wszystkim ofiarom tej wojny, uczcijmy je minutą ciszy. Proszę o powstanie. Dziękuję.

(w tle muzyka "Żeby Polska była Polską”)
NARRATOR
Oby nigdy nie powtórzył się wrzesień 1939,obyśmy nigdy nie musieli doświadczać tylu cierpień, zła, okrucieństwa, byśmy nie widzieli i nie słyszeli, byśmy nie musieli rozumieć...

(na scenę wychodzą wszyscy recytujący)

Recytator

Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
Nikt o tym jeszcze nie mówi nikomu,
Lecz wiatr już o tym szepcze po ogrodach.
Nie patrz na smutnych tych ruin zwaliska, mińmy bezludne tramwajów przystanki...
Nędzna kobieta u bramy wyłomu
Sprzedaje chude, blade obwarzanki...
Będziemy znowu mieszkać w swoim domu.
Wystawy puste i zamknięte sklepy.
Życie się skryło chyba w antypodach.
Z pudłem grzebyków stoi biedak ślepy...
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
Zwalone leżą dokoła parkany,
Dziecko się bawi gruzem na chodniku,
Kobieta pierze w podwórku łachmany
I kogut zapiał krzykliwie w kurniku.
Przejdą dni ciężkie klęski i rozgromu
I zapomnimy o ranach i szkodach...
Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.

łapią się za ręce, wszyscy razem mówią ostatnie wersy wiersza:

Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.

(ukłon i podziękowanie)
Prowadzący II
Dziękujemy wszystkim za uwagę. Dziękujemy serdecznie naszym gościom za przybycie. Zapraszamy teraz wszystkich uczniów na przerwę, po której odbędzie się szkolny Turniej Wiedzy o Patronie, ale zanim to nastąpi proszę uczniów o powstanie, abyśmy mogli pożegnać naszych gości.
Wyświetleń: 0


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.