Katalog

KATARZYNA CHLEBOWSKA, 2015-06-22
Sierpc

Anna Dąbrowska, Sławomir Szałkucki
Język polski, Scenariusze

"Święto Chleba" - scenariusz dożynkowego przedstawienia.

- n +

Święto Chleba
– scenariusz dożynkowego przedstawienia

NARRATOR 1 :
Żniwa są ukoronowaniem całorocznej pracy rolnika, po tym najgorętszym okresie robót polowych następuje czas radości i zabaw. W świadomości ludzi tkwi głęboko zakorzenione przekonanie, że plony zawdzięcza się nie tylko własnej pracy, ale i błogosławieństwu Bożemu, które tej pracy towarzyszyło.

NARRATOR 2:
Zebraliśmy się tu dzisiaj tak licznie, by kultywować tradycję Święta Chleba i za plony podziękować uroczyście.Witamy więc wszystkich szanownych gości tych z gminy........... i innych miejscowości.
NARRATOR 1:
W Polsce od stuleci kult chleba i szacunek dla niego był na pierwszym miejscu, po szacunku należnym Bogu i rodzicom. Chleb nazwano świętym chlebem, a ziemię- ziemią rodzicielką. Chleb był gwarantem przeżycia i dlatego był szczególnie ceniony oraz szanowany w trudnych chwilach wojen, klęsk żywiołowych i nieurodzajów.
NARRATOR 2:
Dlatego dziś na nowo chcemy odnowić w sobie szacunek dla chleba z ostatnich zbiorów. Ze czcią winniśmy całować bochny chleba jako dar Boga i owoc ciężkiej pracy rolnika. Matka nad tym chlebem kreśli nożem znak krzyża, zanim go pokroi i rozda członkom rodziny. Nie może więc być pogardy dla chleba u nikogo. Jeśli choć okruszyna spadnie, podnosimy ją z uszanowaniem i całujemy ze czcią, bo to jeden z darów nieba.

Recytator 1:

Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba...
Tęskno mi, Panie...

Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Tęskno mi, Panie...

Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
Są - jak odwieczne Chrystusa wyznanie:
"Bądź pochwalony!"
Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej,
Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie,
Równie niewinnej...
Tęskno mi, Panie...

Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie -
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?
I tak być musi, choć się tak nie stanie
Przyjaźni mojej!...
Tęskno mi, Panie...

NARRATOR 2 :
Chleb jest wielkim arcydziełem, w którym zamknięta jest praca ziemi, słońca, ludzi i stwórcy...


Recytator 2:
Spoczywasz na stole,
Rumiany, uśmiechnięty-
Spełniasz człowieka wolę
Rozkazem Bożym świętym.
Twoja białość nieskalana,
Rośniesz pośród łanów nieba-
Słodycz Twoja niezbadana.

Żywisz nas, kiedy potrzeba.
Ileż pracy, trudu, znoju
Rolnik w serce twoje wkłada-
Ty moc wielką nosisz w sobie,
Potęgą życia władasz.
Szacunek trzeba oddać tobie,
ak czynili to przodkowie-
W każdej chwili, w każdej dobie,
Boże, za chleb dziękuję Ci
W moim słowie.

piosenka”Ten chleb jest...”

NARRATOR 3:
Chleb jest wielkim dziełem Boga, ale i człowieka, i jego mozolnej pracy. W kawałku chleba jest coś z ziemi i coś z nieba, zawiera moc Bożą i pracę ludzką. Ileż w kromce chleba wielkości i zwykłości, ile potęgi wszechmocnej i trudu powodującego pot, ile krzątaniny rolnika i błogosławieństwa Oracza Niebieskiego. W tym świetle jawi się dziś oczom naszym bochenek świeżego chleba jako nasz codzienny pokarm i jako dar Boga składany na Ołtarzu Pańskim. Dlatego też słowami wiersza oraz piosenki podziękujmy za piękno ziemi ojczystej i jej dary.
RECYTATOR 1:
Chlebie polski ! Odwieczny , nieodłączny przyjacielu,
Towarzyszu od kolebki po grób!
Kołaczu przaśny krzepiący wojów Polan , Chlebie nasz !
Czarny , razowy , na chrzanowym liściu , I ty jaśniejszy , pszenną bielą,
Chlebie wyzwolony z kłosa ramieniem naszych ojców!
Chlebie pozłacany miodem z puszczańskich barci !
Chlebie codziennej modlitwy , powszechny, potrzebny jak woda , jak ogień!
Dożynkowy bochnie , rozdzielony równo każdemu Polakowi !
Chlebie rolnika , robotnika , lekarza, poety,
Chlebie powszechnej sytości
Bądź z nami !

Recytator ( …)
Nie byłoby chleba,gdyby nie pomoc Nieba...
Gdyby nie łaska Pana Naszego...
Więc wzrok dziękczynny unośmy ku Niemu...
bo...Tego lata pogoda sprzyjała
ziarna... kłosy...dojrzałe były...
deszcz je kropił dnia jednego
słońce swymi jasnymi promieniami – suszyło następnego...
A gdy za chmurką się skryło – znak to dla rolnika,
że praca tego dnia skończona
i do domu – na spoczynek można się … kierować...

Piosenka „Zachodźże słoneczko”


NARRATOR 2:
Dziś widzimy już duże bochny chleba wypieczone z plonów tego lata. Rolnicy już mogą zmyć kurz ze zmęczonej twarzy, twarde ręce mogą odpocząć. Łan polski dał kolejny plon. Teraz żniwiarz marzy o zapachu kromki chleba, przewiduje wielkość bochenków... Wypieka się nowe chleby z codziennego trudu i troski, aby nimi karmić na nowy zasiew, aby nowe chleby ciągle rosły.
RECYTATOR 4:
Ciasto wyrosło po same brzegi,
już bocheneczki robi mama,
na łopacie je układa
i do pieca wsuwa sama.

Dlatego jestem dziś pogodny jak siewca najkrzepszy,
Bo jeden dzień mych trudów od drugiego lepszy,
A słońce gna mnie w pracę dobrą, złotą chłostą
I pocałunki swoje ojcowskie, kapłańskie
Sieje w sercu. - O, lato ty moje pogańskie!
Że też to wszystko stało się tak dziwnie proste!...

Pomodlę się zatem
A modlitwą mą słowa będą
dziękuję … dziękuję za dar chleba...
za siłę
za pracę rolników – jakże ciężką...

piosenka „Modliła się dziewczyna”

(zmiany w tekście piosenki)


Recytator :

Chleb...to niejedyny dożynkowy dar
Bo gdy kłosy na polach już ścięte
to dziewczęta swą pracę zaczynają
i dożynkowy wieniec splatają...
z kłosów pszenicy - co miały się odwdzięczyć
bogatymi plonami na przyszły rok...

Recytator
I z kłosów żyta...co magiczną miały moc
dokładano garść leszczyny – symbol obfitości i ... błogosławieństwa Bożego

Recytator:

Znalazło się miejsce na owies,
który to miał pomnożyć dobytek,
widniał także i
Zasuszony kwiat – co niejedno
Serce skradł... i rozweselił...
Niechaj zatem ten dożynkowy dar i naszą uroczystość
rozpromienia...
piosenka „Otwórzcie wrota i bramy”

(następuje wniesienie wieńca )

NARRATOR 1:
Z dojrzałych kłosów ręce dziewcząt
Uplotły żniwny wieniec.
Czas złożyć go na ręce Gospodarza – naszego...
Przekazujemy Ci zatem gospodarzu,
Symbol dobrych plonów
i dożynkowej uciechy.

Chór:
Otwierajcie wrota,
Niosą nam tu wieniec
Ze szczerego złota!
Grajże, grajku, a wesoło,
Bo dziś wszyscy staniem w koło.


Plon przynieśli, plon!
Przynieśli nam wieniec
Z kłosów naszej ziemi,
Ślicznie przewijany
Wstęgami krasnemi!
Grajże, grajku, a wesoło,
Bo dziś wszyscy staniem w koło.


Plon przynieśli, plon!
Bodaj się te ręce
Z naszymi złączyły,
Co ten śliczny wieniec
Z złotych zbóż uwiły.
Grajże. grajku, a wesoło,
Bo dziś wszyscy staniem w koło.
Plon przynieśli, plon!

Recytator (...)

Skoro wieniec przekazany
Czas nadszedł na ofiarowanie
daru najcenniejszego
plonu setek rąk...
plonu ludzkich serc...
chleba – dożynkowego....

RECYTATOR 1:
(w czasie tej recytacji – Narratorzy przechodzą do wójta i przewodniczącego rady gminy)

Dziękuję Siewcy za hojność
pełną garścią wsypaną w skiby
czarnej ziemi za dobroć
ziarna budzące do życia
wodzie za otarcie pragnienia
słońcu za ciepło i radość
a wiatru za ukołysanie
dorodnego łanu chleba.

Dziękuję dłoniom matczynym
kolebkom chleba codziennego
płomieniowi za oddech gorący
wytapiający smak kromki
a ludziom
z którymi go jadłem
za podział Ciała Chlebowego.

piosenka (recytacja na podkładzie) „Plon niesiemy plon...”

NARRATOR 1:
Ten chleb jest nasz i wasz
Ten chleb jest mój i twój
Zbierajmy każdy kłos
Bo przyszedł na to czas...

NARRATOR 2:
Przyjmij gospodarzu od nas bochen chleba, wypieczony ze zboża naszych pól, uszanuj go i gospodarz tak, żeby nikomu tak na wsi, jak i w mieście nigdy nie brakowało...

dzielenie chleba

NARRATOR 1:
Na dożynkach częstowanie chlebem stało się symbolem... Przyszedł czas , by połamać ręką ten żniwny opłatek … Tak po staropolsku za domu dostatek ...


Opracowanie:K.Chlebowska, A.Dąbrowska, S. Szałkucki
Wyświetleń: 330


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.