Katalog

Anna Szynert, 2015-06-16
Szczecin

Pedagogika, Konspekty

Niezwykłe świąteczne przygotowania.

- n +

Cele ogólne:

• Wdrażanie do zachowania bezpieczeństwa podczas zabaw w domu i na podwórku.
• Utrwalenie wiedzy dotyczącej znajomości podstawowych zasad bezpieczeństwa.
• Sprawdzenie wiedzy z zakresu bezpiecznego posługiwania się przedmiotami domowego użytku.
• Rozwijanie umiejętności efektywnego współdziałania w grupie.

Cele operacyjne:
Dziecko:
• Opisuje postać elfa,
• rozpoznaje niektóre środki czystości i określa ich zastosowanie,
• określa zasady stosowania środków służących do porządkowania pomieszczeń w domu,
• wymienia zasady bezpiecznego zachowania się w miejscach publicznych,
• przewiduje skutki nieprawidłowego zachowanie się podczas zabaw na śniegu,
• udziela logicznych odpowiedzi na zadane pytania,
• odróżnia prawidłowe zachowania od nieprawidłowych,
• pracuje zgodnie z innymi dziećmi i nauczycielem,
• doskonali procesy analizy i syntezy wzrokowo-słuchowo-ruchowej,
• odróżnia i nazywa prawą i lewą stronę,
• poznaje zwyczaje świąteczne,
• nabywa świadomości pomagania w domowych obowiązkach,
• zna zasady pracy w zespole i umiejętnego współzawodnictwa.

Metody:
• czynne: samodzielnych doświadczeń, zadań stawianych do wykonania,
• słowne: objaśnienia, polecenia, rozmowa, umowy, tłumaczenia,
• oglądowe: pokaz i obserwacja.

Formy pracy: zbiorowa, indywidualna.

Miejsce: sala dydaktyczna i sala zabaw gr VIII

Podstawa programowa: I- 1, 2, 3; II- 5; III- 3,4; IV- 1,3; V- 3; VI- 1,4; X- 2; X- 2; XIII- 1,3; XIV- 1,2, 5.

Prowadzący zajęcia: Anna Szynert


PRZEBIEG ZAJĘĆ:


Nauczyciel pyta dzieci:
- Jakie święta nadejdą za kilka dni?
- Czy jesteście już na nie gotowi?

Chciałabym byście wsłuchali się w pewną wigilijną opowieść. Posłuchajcie…

Historia, którą Wam opowiem wydarzyła się zupełnie niedawno… Zbliżały się święta Bożego Narodzenia. W maleńkiej miejscowości, której nazwy nikt nie zna, mieszkała bardzo kochająca się rodzina.
Wkrótce nadszedł czas przygotowań do wieczerzy wigilijnej. Spadł śnieg, a w wielu domach pojawiły się iglaste drzewka i dekoracje.
Mama i Tata robili listę świątecznych zakupów, a dzieci bawiły się w swoich pokojach.
- Nie powinno tak być!- powiedział stanowczo tata.
Mama spojrzała na tatę z lekkim niepokojem: - Co się stało?
- Dlaczego wciąż przygotowujemy święta bez pomocy naszych dzieci?!- powiedział bardzo podenerwowany tata.
- Jak to dlaczego?- spytała mama. - Przecież są jeszcze za małe, by nam pomóc.
- Niezupełnie - stwierdził tata. Nasze dzieci mogą nam już pomagać. I mam pomysł, jak uczynić tę pomoc radosną i wyjątkową.
Zadzwonił budzik. Za oknami było jeszcze ciemno. W niektórych domach paliły się jednak światła. Do pokoju dziecięcego ktoś wszedł. Chłopiec o imieniu Adaś zapalił światło.
- Kim jesteś? - zapytał nieznajomego.
- Nie poznajesz mnie? Jestem przecież pomocnikiem św. Mikołaja. Mam na imię Elf.
Chłopiec wciąż nie dowierzał. Obudził więc swoją siostrę Ewę, którą również zaskoczył widok dziwnego gościa.

Nauczyciel przerywa i pyta dzieci:
- Czy widzieliście kiedyś elfa?
- Czy ktoś z Was może powiedzieć mi jak on wygląda?

Po wypowiedziach prowadzący zajęcia przebiera się w odpowiedni strój i kontynuuje opowieść.

- Co zamierzasz z nami zrobić?- zapytały dzieci.
- Chciałbym pokazać Wam jak przygotować się do świąt. Wasi rodzice zupełnie nie wierzą w to, że potraficie im pomóc. Czy jesteście gotowi sprawić im niespodziankę?
- Oczywiście, że tak – zgodnie odpowiedziało rodzeństwo.
- Szybko więc wstańcie i ubierzcie się.
Kiedy dzieci były gotowe Elf przymocował do ich ubranek świąteczne gwiazdki.


Nauczyciel (Elf) przerywa i pyta dzieci i oczekuje na prawidłową odpowiedź:
- Czym powinienem przymocować gwiazdki, by było bezpieczniej?
a) szpilką
b) dwustronną taśmą klejącą

Przybory: gwiazdki kartonowe dla każdego, szpilki, dwustronna taśma klejąca.

- Myślę, że powinniśmy rozpocząć od świątecznych porządków. Poczekajcie chwilkę, zaraz coś Wam pokażę.
Chwilę później Elf przyniósł ogromny prezent.


Nauczyciel wnosi karton udekorowany w papier świąteczny i kokardę. Wraz z dziećmi rozpakowuje go. W kartonie znajdują różne środki do sprzątania. Prowadzący wyciąga je z kartonu i nazywa. Przedszkolaki kierując się własnymi doświadczeniami, ustalają do czego te środki służą. Następnie segregują je na te bezpieczne i te, których dzieci używać nie powinny.

Przybory: karton, papier prezentowy, kokarda, środki czystości: płyn do mycia naczyń, płyn do WC, mydło w płynie, płyn do podłóg, proszek do prania, płyn do mycia okien, chusteczki nawilżające, mleczko do czyszczenia, rękawice gumowe, ściereczki do kurzu, zmiotka i szufelka, myjka do naczyń, kostka do WC, aerozol do WC, spray do czyszczenia mebli.

Nauczyciel pyta dzieci:
- Kto może używać środków, które uznaliście za niebezpieczne?
- Jak myślicie dlaczego?

Ewa i Adaś wraz z Elfem posprzątali dom, w którym mieszkali wraz z rodzicami. Było naprawdę czysto. Wszędzie panował niesamowity porządek.
- No dobrze. – powiedział Elf. - Skoro już wszystko jest posprzątane, czas wyjść na świąteczne zakupy. Zabierzemy ze sobą listę, którą napisali Wasi rodzice. Jednak zanim się wybierzemy do Hipermarketu sprawdzę, czy jesteście gotowi mi pomóc. W sklepach przed świętami jest bardzo dużo ludzi. Wszyscy są zabiegani i podenerwowani. Zatem muszę być pewien, że wiecie jak zachować się podczas świątecznego szaleństwa.


Nauczyciel (Elf) przerywa. Wręcza dzieciom koła w kolorze zielonym i czerwonym. Przedszkolaki poprzez zadawane pytania wnioskują, że kolory te kojarzą się ze światłami drogowymi. Zatem zielony kolor będzie oznaczał dobre postępowanie a czerwony - nieodpowiednie.
Następnie prowadzący odczytuje zdania. Jeśli są one prawdziwe, dzieci podnoszą zielone koło, jeśli fałszywe - czerwone.

- W sklepie nigdy nie odchodzę od rodziców.
- Podczas zakupów biegam i głośno krzyczę.
- Zawsze uciekam rodzicom do alejki z zabawkami.
- Powinienem wiedzieć jak się nazywam.
- Wychodzę ze sklepu z nieznajomym.
- Otwieram i zjadam czekoladowego batonika bez wiedzy rodziców.
- Kiedy się zgubię, poproszę pracownika sklepu o pomoc.
- Wrzucam do koszyka z zakupami to co lubię i na co mam ochotę.
- Jestem grzeczny i słucham się mamy i taty.
- Kupuję tylko te produkty, które są mi znane.

Przybory: koła w kolorze zielonym i czerwonym dla każdego, pytania.

Elf i dzieci wybrały się do hipermarketu i kupili wszystkie produkty z listy zakupów. Na szczęście wyprawa do sklepu nie zakończyła się żadną złą przygodą. Kiedy wrócili do domu, nikogo w nim nie było. Wszędzie jednak unosił się zapach świątecznego drzewka.
- A może byśmy je przystroili?- zaproponował Adaś.
- To super pomysł – oznajmiła Ewa.
Elf przyniósł ze strychu mały kartonik z ozdobami. W środku były bombki oraz zestawy do samodzielnego wykonania łańcucha.


Nauczyciel (Elf) przerywa i zadaje pytania.
- Którymi bombkami rodzice pozwolą Wam dekorować choinkę? Tymi ze szkła, które łatwo się tłuką, czy tymi z nietłukącego się tworzywa?
- Które są bardziej bezpieczne?
Prowadzący wręcza przedszkolakom po jednej plastikowej bombce i pozwala zawiesić na choince przedszkolnej. Kiedy zadanie jest wykonane nauczyciel zachęca do realizacji kolejnego.
Każde z dzieci wybiera sobie 10 kolorowych pasków. Dokładnie je przeliczają. Nauczyciel tłumaczy dzieciom jak wykonać łańcuch i pyta:
- Czy bezpieczniej będzie sklejać koła klejem, czy szczepić zszywaczem?
Po uzyskaniu prawidłowej odpowiedzi każdy przygotowuje część łańcucha. Następnie prowadzący skleja wszystkie części tworząc jedną całość i zawiesza łańcuch na choince.

Przybory: bombki, kolorowe paski, klej dla każdego, zszywacz.

- Całkiem ładnie udekorowaliście swoje drzewko - przyznał Elf. Czy macie ochotę na śnieżną zabawę?
- O tak - zgodnie odpowiedzieli Ewa i Adaś.
- W takim bądź razie ubierajcie się, idziemy.
Na podwórzu było bardzo dużo dzieci. Wszystkie radośnie bawiły się: lepiły bałwana, zjeżdżały na sankach. Kilkoro dzieci jeździło także na łyżwach na zamarzniętej rzece. Dołączył także do nich Adaś, który dostał łyżwy na swoje urodziny. Nagle coś się zdarzyło.


Nauczyciel przerywa. Rozdaje dzieciom historyjkę obrazkową: „Przygoda Adama”. Wspólnie z przedszkolakami omawiają kolejność zdarzeń. Opowiadają także o bezmyślnym zachowaniu Adama i jego konsekwencjach. W wolnej chwili, po zakończeniu zajęć dzieci wycinają obrazki i przyklejają je według prawidłowej kolejności.

Przybory: historia obrazkowa dla każdego, klej, nożyczki.

Dzieci wraz z Elfem wróciły do domu. Całe szczęście, Adasiowi nic się nie stało. Elf w porę wyciągnął go z rzeki. Ta okropna przygoda nauczyła chłopca, że należy słuchać dobrych rad dorosłych. Elf zaparzył rodzeństwu herbaty z cytryną i sokiem malinowym. Potem zaproponował dzieciom upieczenie pierniczków.
- Już dużo wcześniej przygotowałem ciasto - powiedział Elf. - Ciasto piernikowe bowiem jest najlepsze po kilku tygodniach.
Wszyscy zabrali się więc do wspólnej pracy.


Nauczyciel przerywa. Pokazuje dzieciom dwie foremki do wykrawania ciastek oraz gotowe ciasto.
- Którą foremkę użyjemy do wykonania naszych pierniczków? Tą metalową z ostrymi zakończeniami, czy tą z innego tworzywa bez ostrych zakończeń?
Następnie prowadzący z dziećmi wykrawa pierniczki (każdy po jednym). W wolnej chwili nauczyciel zanosi pierniki do przedszkolnej kuchni. Po upieczeniu odbywa się degustacja.

Przybory: gotowe ciasto piernikowe, bezpieczne foremki do ciastek.

Wykrawanie pierników zajęło dzieciom bardzo dużo czasu. Poczuły się zmęczone i postanowiły położyć się spać. Były bardzo szczęśliwe, gdyż wiele w ten dzień uczyniły dobrego i sporo się nauczyły. Kiedy leżały w swoich łóżeczkach, Elf przeczytał im „Wigilijną opowieść”. Potem pożegnał się i wyszedł z pokoju dzieci. (Nauczyciel ściąga elfową czapkę i ubranie).
Następnego dnia Ewę i Adasia obudziły głośne rozmowy. Oboje zeszli do kuchni, w której rodzice szykowali śniadanie. Mówili też o tym, że ktoś posprzątał ich dom, zrobił zakupy, przystroił drzewko świąteczne, a na dodatek upiekł pierniczki. Wciąż nie mogli uwierzyć w to co zobaczyli w wigilijny poranek.
- Postanowiliśmy z Ewą, że w przyszłym roku będziemy z Wami przygotowywać święta – oznajmił Adaś.
- My naprawdę sporo potrafimy - dodała Ewa.
Rodzice przytulili swoje dzieci i mocno ucałowali. Trochę domyślali się, co wydarzyło się w ich domu.
Kiedy zjedli śniadanie poszli razem na podwórko. Tam rzucali się śnieżkami i zjeżdżali na sankach.


Nauczyciel przerywa. Rozdaje przedszkolakom po dwie strony gazety. Dzieci formułują jednocześnie dwie kule (prawą i lewą ręką). Następnie rzucają gazetowymi śnieżkami w ustawione kręgle. Dzieci przypominają także o bezpiecznych zasadach zabawy na śniegu.

Po zabawie, dzieci zbierają papier. Przedszkolaki, którym zajęcia podobały się odnoszą kule do zielonej obręczy. Tym, którym się nie podobały - do czerwonej.


Wyświetleń: 340


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.