Katalog

Arkadiusz Gostomski, 2013-06-03
Tuchola

Historia, Artykuły

Konspiracja powojenna w województwie pomorskim - Arkadiusz Gostomski

- n +

Gostomski Arkadiusz

Konspiracja powojenna w województwie pomorskim .


Związek Radziecki swoją politykę eksterminacyjną na ziemiach polskich zaczął wprowadzać od 1944r. , czyli od momentu wkroczenia Armii Czerwonej na tereny Rzeczypospolitej. Sowieci dążyli do ubezwłasnowolnienia i podporządkowania narodu polskiego , poprzez komunizację kraju. Wraz z wkroczeniem bolszewików w Chełmie i w Lublinie rozpoczynały swą działalność agendy Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego , tworzyła się tzw. władza ludowa , którą wprowadzano na ziemie polskie z posuwającym się na zachód frontem .Szybko okazało się , że jedynym poparciem dla polskich komunistów jest Armia Czerwona. Dopiero po zorganizowaniu administracji terenowej , wojskowej i policyjnej mogli oni w większym stopniu liczyć na własne siły.
Społeczeństwo polskie z ziem wschodnich i centralnych po odkryciu prawdziwych intencji armii ZSRR , która pod przykrywką wyzwolicieli spod okupacji hitlerowskiej wprowadzała okupację sowiecką było niechętne bolszewikom oraz nowej władzy. Na obszarach objętych rządami PKWN załamała się akcja „Burza”, wszyscy członkowie ujawniających się struktur państwa podziemnego zostali aresztowani , natomiast odziały Armii Krajowej rozbite lub internowane w głąb ZSRR. Walczono także z przedstawicielami inteligencji i wszystkimi przejawami niesubordynacji wobec Armii Czerwonej oraz PKWN. Nic więc dziwnego ,że np. w woj. warszawskim urzędnicy byli wrogo nastawieni w stosunku do nowej rzeczywistości politycznej i nie chcieli uczestniczyć w tworzeniu jakichkolwiek władz związanych z PKWN, a później Rządem Tymczasowym (R. Kozłowski , Sytuacja polityczna na Pomorzu po zakończeniu hitlerowskiej,[w:] Powojenne losy konspiracji pomorskiej , pod red. E.Zawackiej i R.Kozłowskiego , Toruń 1995 , s.19.) .
Problemy w/w znalazły również swoje odbicie na Pomorzu , należy jednak zaznaczyć , iż na ziemiach byłego zaboru pruskiego ujawniły się pewne cechy , nie występujące z takim nasileniem gdzie indziej. Tworząc tym samym odmienny klimat dla działań organizacyjnych przedstawicieli nowej władzy. Jedną z takich charakterystycznych cech ułatwiających poczynania Armii Czerwonej i polskim komunistom w tworzeniu „demokracji ludowej” był brak zorganizowanego na szerszą skalę podziemia polityczno-wojskowego. Podczas , gdy „wyzwalano” te ziemie nie było tutaj żadnych liczących się sił politycznych i wojskowych , które mogłyby utrudniać powstawanie terenowych struktur nowej władzy , tak jak na obszarach podporządkowanych PKWN w 1944r. , gdzie trwała akcja „Burza”. W 1945r. na wyzwalanych ziemiach polskich „Burza” nie była realizowana , stąd też nie koncentrowały się ani nie wkraczały do Bydgoszczy czy Torunia odziały AK , nie ujawniały się również władze cywilne państwa podziemnego. Na Pomorzu konspiracja akowska była nieporównywalnie słabsza w stosunku do innych części kraju , miała charakter regionalny i ograniczała się do akcji dywersyjno-wywiadowczych ( Tamże , s.19.). Słabość ta wynikała w dużej mierze z polityki germanizacyjnej okupanta , tzn. eksterminacji inteligencji pomorskiej , osadnictwo Niemców i tzw. volklistę. Dlatego też pierwsze wystąpienia organizacji podziemnych przeciwko organom nowej władzy , zresztą o ograniczonym zasięgu nastąpiły dopiero latem 1945r.( Tenże , Przeobrażenia społeczno-polityczne w woj. pomorskim (1945-1948) , Toruń 1976 , s.27-28.) .
Następną cechą , która sprzyjała powstawaniu i organizacji nowej władzy była nabyta na przestrzeni lat pod zaborami dyscyplina , posłuszeństwo i szacunek wobec struktur rządzących. Szacunek ten został bardzo szybko nadwątlony , a wszystkie sprzyjające cechy wobec kształtującej się władzy zamieniły się w bierny opór i strach. Spowodowane to było m.in. zachowaniem się Armii Czerwonej , która niemiłosiernie grabiła i plądrowała zajęty teren. Na porządku dziennym były aresztowania (szczególnie ludności należącej , do którejś z grup volklisty) i przymuszanie rolników do tzw. robót szarwarkowych ( Obowiązek ten zalegalizowała nowa władza polska , który to z kolei odwoływał się do ustawy z 30.VII 1939r., a więc do przepisów z czasów , gdy Polska przygotowywała się do wojny z Niemcami , gdzie mówiono o wojsku polskim , a nie o Armii Czerwonej.) .Czynniki te wpłynęły na to , iż ludność Pomorza zaczęła walczyć o swoją godność. Zrozumiano , że Polska dostaje się pod kolejną okupację – tym razem sowiecką. Starano się stawiać opór , powstawały organizację konspiracyjne przeważnie o rodowodzie akowskim i narodowym. Po 1948r. nasila się także przyrost organizacji młodzieżowych. Początkowo nawiązujących do tradycji AK , w późniejszych latach przede wszystkim o orientacji chadeckiej , narodowej i harcerskiej. Oblicza się , iż w latach 1945-56. istniało w Polsce około 490. tego typu organizacji , z czego 56. na Pomorzu ( H. Pająk , Konspiracja młodzieży szkolnej 1945-56 , Lublin 1994.).
Mimo niepowodzenia realizacji planu „Burza” i zalecanej przez dowództwo AK zmianę taktyki postępowania w stosunku do Armii Czerwonej , tzn. nieudzielaniu Rosjanom pomocy w walce z Niemcami na Pomorzu doszło do kilku wypadków współpracy. Np. podczas zdobywania Bydgoszczy , gdy żołnierze AK uniemożliwili wysadzenia mostu na Brdzie. Wbrew wytycznym postąpił także odział AK „Jedliny 102” dowodzony przez ppor. Jana Sznajdera ps. „Dąb” , który ujawnił się wobec Armii Czerwonej. Odział został przekazany NKWD ,a następnie jego członkowie wywiezieni na Ural (jechali razem z jeńcami niemieckimi) dzieląc los blisko 15.tyś. Pomorzan.
Pierwsze dwa miesiące powojenne członkowie AK wykorzystali do włączania się w struktury powstających ogniw administracji terenowej oraz instytucji mających newralgiczne znaczenie dla pracy podziemia , tzn. MO , UB , służb więziennych , kolejowych , partii politycznych. Taką działalność podjęli członkowie Okręgowej Delegatury Rządu Rzeczypospolitej na Pomorzu kryptonim „Zatoka”. Członkowie ODR podjęli pracę m.in. w Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych oraz Komendzie Miejskiej MO. Pomimo rozbicia placówki ODR w Bydgoszczy już w maju 45r. w strukturach MO pozostali niektórzy jej członkowie ( Z. Biegański , Organizacje konspiracyjne w woj. pomorskim , [w:] Powojenne losy... , s.39.) .19.IV 45r. decyzją gen. Władysława Andersa rozwiązano „NIE”. 30.IV dowództwo nad pozostałościami AK przejął płk Jan Rzepecki , który zaproponował powołanie nowej organizacji o nazwie Delegatury Sił Zbrojnych podległej PSZ na Zachodzie. Utworzone zostały Komenda Główna i Komendy trzech Obszarów: centralnego , południowego i zachodniego , do którego zaliczono woj. pomorskie. Komendantem DSZ Obszaru zachodniego został płk Jan Szczurek-Cergowski ps. „Sławbor”. Na początku maja utworzono Komendę Okręgu Pomorskiego DSZ w Bydgoszczy , której komendantem został ppłk Jan Pałubicki , a zastępcą ppłk Józef Chyliński ps. „Piotr”. Następnie 9.czerwca nastąpiła reorganizacja DSZ w regonie. Utworzono Okręg Bydgoski (pomorski) i Okręg Gdański (morski). Sztab Okręgu Pomorskiego kryptonim „Chrom” tworzyli teraz m.in.: J. Chyliński-komendant , Józef Gruss ps. „Stanisław”-szef sztabu. Wydaje się , iż największe rozmiary powoływania komórek DSZ osiągnęła na terenie Torunia. Szefem obwodu toruńskiego Bronisław Pietkiewicz ps. „Żbik”, „Wiktor”. Na jego terenie wydawano powielaczowe pismo „Głos Prawdy”. W końcu sierpnia w wyniku prowokacji aparat bezpieczeństwa dokonał licznych aresztowań wśród władz Okręgu Pomorskiego DZS. Zatrzymano m.in. Pałubickiego i Chylińskiego . Łącznie aresztowano 41.osób , 37.z nich wytoczono proces sądowy. 6VIII płk Rzepecki wydał rozkaz rozwiązania DSZ . Żołnierze mogli skorzystać z amnestii. W woj. pomorskim ujawniły się wówczas 902.osoby , w tym kilka oddziałów zbrojnych , np. „Pułk Ziemi Kujawskiej” , „Błyskawicy” i „Groma” ( Tamże , s.43.).W miejsce DSZ dawni kierownica AK powołali 6. Września nową organizację Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość (WIN) , która miała na celu propagowanie zasad demokratycznych i chrześcijańskich , informowanie społeczeństwa i przygotowywanie do wyborów parlamentarnych. Decyzja o utworzeniu WIN dotarła na teren woj. pomorskiego 15. września. Głównymi organizatorami WIN byli tutaj Gruss i Alfons Jarocki ps. „Tarentowicz” , „Stefan”. Okręg Pomorski dzielił się na cztery rejony : chojnicki , świecki , toruński i bydgoski. Organizacja posiadała niezły system łączności , co było zasługą sekcji kobiecej (Zofia Barańska ps. „Wera” , Zofia Dulińska ps. „Trzpiot” , Leokadia Kwiatkowska ps. „Basia” i in.). Osiągnięciami mógł się poszczycić wydział wywiadu i kontrwywiadu , który zdołał umieścić swoich ludzi w wielu punktach administracji państwowej. Ciekawą sprawą była działalność wydawnicza Okręgu Pomorskiego WIN. Od listopada 45r. wydrukowano 6. tytułów ulotek o nakładzie 8. tyś. egzemplarzy. Okręg Pomorski WIN zlikwidowano w rezultacie aresztowań , które rozpoczęły się 18.IV 46r. Do lipca zatrzymano ponad 40. członków WIN. We wrześniu przeprowadzono propagandowe procesy 43. z nich ( Tenże , W smudze kainowego cienia , Bydgoszcz 2000 , s.82-86.Łącznie skazano 43. osoby w tym 3. na karę śmierci. Byli to: Wojciech Kossowski , Ludwik Augustyniak i Florian Dutkiewicz. Tylko Kossowski miał bezpośredni kontakt z działalnością WIN. Prawdopodobnie osoby te celowo włączono do procesu , aby wskazać na nie tylko polityczną działalność WIN , ale i zbrojną. W lutym 45r. Kossowski ubrany w mundur oficera Wojska Polskiego , mając fałszywe papiery i zaświadczenie w języku rosyjskim uprawniające do legitymowania z polecenia Kedywu jeździł po komisariatach MO i UBP. Zbierał informacje o strukturach służb bezpieczeństwa , a także o uwięzionych kolegach z AK. W jednym z nich dowiedział się o aresztowaniu 7. akowców , wśród nich byli Augustyniak i Dutkiewicz , których pod eskorta trzech policjantów miano odstawić pod Sąd Polowy Armii Czerwonej w Jastrowiu. Konwój jechał przez Bydgoszcz , gdzie zatrzymano się na nocleg. Tam interweniował Kossowski w mundurze kapitana UBP. Wylegitymował milicjantów i wezwał ich do przekazania pod swoją komendę aresztowanych. Gdy ci odmówili zaprowadzono wszystkich do mieszkania przy ul.Śniadeckich 41 , gdzie w piwnicy zastrzelono milicjantów. Kossowskiego , Augustyniaka , Dutkiewicza i innych aresztowano w kwietniu 46r. 30.IX 46r. WSR w Bydgoszczy w składzie: mjr Wł. Stasica jako przewodniczący , ppor. M. Terlecki i chor. R. Domagała. Oskarżał J. Sikorski. Podczas procesu przeciwko członkom WIN skazano Kossowskiego , Augustyniaka i Dutkiewicza na kary śmierci. Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski mimo próśb i listów żon skazanych. Kossowski w ostatnim liście do żony napisał , że los zakpił sobie z niego okrutnie. Spodziewał się bowiem własnego udziału w defiladzie zwycięstwa niż tego , iż stanie przed plutonem egzekucyjnym. Wyroki wykonano w więzieniu bydgoskim przy ul.Wały Jagiellońskie.). Mimo aresztowań działało jeszcze kilka ugrupowań , którym można przypisać rodowód winowski. Największe znaczenie posiadała organizacja Leona Bucichowskiego ps. „Ryngraf”, działająca od listopada 45r. do grudnia 46r. na terenie Torunia i okolic , a ponadto w Grudziądzu i pow. lipnowskim. Oddział podzielony był na dwa bataliony: I im. J. Kilińskiego składał się z 4. kompanii (należeli do niego kolejarze , sokiści , pracownicy Dyrekcji Lasów Państwowych oraz osoby cywilne) , II im. W. Łukasińskiego (skupiał rolników i nauczycieli wiejskich). Na konto grupy „Ryngrafa” wpisać można wysłanie w maju 46r. 10. toruńskim aktywistom PPR upomnień wzywających do zaprzestania działalności. Przeprowadzano także akcje ekspropriacyjną na kasę dworca kolejowego PKP w Toruniu w dniu 1.VIII 46r., skąd zabrano 1mln 300tyś.zł w gotówce. Prowadzono też akcję propagandowe. Działalność organizacji „Ryngrafa” Urząd Bezpieczeństwa zlikwidował w grudniu 1946r. aresztując ok. 40. osób ; L. Bucichowski został skazany na 10. lat( Z.Biegański , Organizacje konspiracyjne..., s.48.) .
W woj. pomorskim istniało jeszcze wiele oddziałów wywodzących się z regionu , mających charakter akowski oraz narodowy. Do najważniejszych z grup AK działających w woj. pomorskim należy zaliczyć:
Organizacja „Plum-Bum” –działała w latach 1945-49. na terenie Torunia. Jej dowódcą był Janusz Meissner ps. „Hubert”. Grupa liczyła 18. osób , głównie uczniów I LO i Gimnazjum w Toruniu.
Oddział „Dulla” –operujący w pow. Wyrzysk , Sępólno i Tuchola. Dowódcą był Zygmunt Zieliński. Liczył ok. 30. osób. Rozbity przez Urząd Bezpieczeństwa we wrześniu i październiku 45r.
Grupa „Hardego” – działało od kwietnia 45r. do maja 46r. w pow. Tuchola, Sępólno, Chojnice, Wyrzysk. Dowódcą był Zdzisław Chiliński, który zginął podczas starcia z funkcjonariuszami UB.
Oddział „Jędrusia” – istniał od 45.do lata 46r. Liczył ok. 20-30. osób. Działał na terenie pow. Wyrzysk , Sępólno. Dowódcą był Leon Meller, który otoczony przez bezpiekę popełnił samobójstwo. W dniach 7-8 sierpnia 46r. oskarżono 15. członków oddziału w wieku od 16 do 21 lat. Zapadło, aż 13 wyroków śmierci ( Tenże , W smudze..., s.77-79. Oddział kapitana Leona Mellera ps. „Jędruś” należał do wyjątkowych pod względem orzeczonych wyroków śmierci. Zapisał on na swoim koncie wiele udanych akcji zbrojnych. Prowadził ponadto działalność propagandową na rzecz PSL i rządu londyńskiego. Jedną z metod działania było wywieranie presji na członkach PPR i nakłanianie ich do zaprzestania popierania władz komunistycznych. Jednak najbardziej udaną akcją oddziału „Jędrusia” było zdobycie 24.V46r. więzienia przy Sądzie Grodzkim w Wyrzysku i wypuszczenie 43.osób. W czasie akcji zginął 19-letni ormowiec Jan Grzesiuk. Następnie w poł. lipca grupa wykonała kilka wyroków śmierci ; m.in. na dwóch żołnierzach Armii Czerwonej oraz członkach PPR. 21.lipca „Jędrusie” zostali zaskoczeni w gospodarstwie Edmunda Muracha w Topoli pow. Wyrzysk. W ręce UBP wpadło 11.osób. Kapitan Meller wyrwał się z okrążeni , ale nieustannie tropiony prawdopodobnie popełnił samobójstwo 28.lipca w Ślesinie. Proces 7-8.lipca na sesji wyjazdowej w Wyrzysku miał charakter pokazowy. Na karę śmierci skazano aż 12.osób.13-asty wyrok śmierci zapadł w następnym dniu. Sąd orzekał w trybie doraźnym. Przewodniczącym składu sędziowskiego był kpt. Ryszard Wiercioch. Pięć kar zamieniono na długoletnie więzienie. Wyroki śmierci wykonano w bydgoskim więzieniu w dniu 4.IX46r.) !
Istniało jeszcze wiele oddziałów mających rodowód akowski m.in. „Iskry”, „Kuśnierza”, „Sępa”, „Żbika” i in. Do tej kategorii organizacji należy także zaliczyć oddziały wchodzące w skład Brygady Wileńskiej AK Zygmunta Szyndzielarza ps. „Łupaszko”, które barwnie wpisały się w historię walk z „władzą ludową” ( Z.Woźniczka , Zgrupowanie Łupaszki na Pomorzu w latach 1945-47 , [w:] Powojenne losy..., s.153-163. W okresie pomorskim V Brygada Wileńska AK dowodzona przez mjr. Z.Szyndzielarza , ps. „Łupaszko” nie przekraczała 80.ludzi. Jednostkę tworzyły 3.szwadrony i jeden patrol bojowy. I. szwadronem , zwanym patrolem bojowym dowodził ppor. Fr. Salmonowicz ps. „Zagończyk”, II-ppor. Z. Badocha ps. „Żelazny”, III-ppor. L. Smoleński ps. „Zeus”, IV-ppor. H.Wieliczko ps. „Lufa”. Szwadrony V Brygady działające na Pomorzu przyjęły nieco inną taktykę walki. Nie mając szerszego oparcia wśród miejscowej ludności , ni też pomocy ze strony siatek konspiracyjnych zdane były przede wszystkim na siebie. Nie zakładano stałych baz , nie łączono się na dłuższy okres z tym samym terenem , a werbunek członków ograniczono do minimum. Szwadrony operowały jako oddziały lotne , przemieszczające się ciągle z miejsca na miejsce. ).Odrębne struktury od V Brygady tworzyła organizacja wywiadowczo-dywersyjna Ośrodka Mobilizacyjnego Okręgu Wileńskiego AK (OMOWAK). Jej placówka w Bydgoszczy miała kryptonim VII B, kierował nią Jerzy Łoziński ps. „Jerzy”( Z. Biegański ,op. cit. ,s.99-103. Jerzy Łoziński ps. „Jerzy” w dniu 3.IX49r. wyrokiem WSR w Bydgoszczy , któremu przewodniczył kpt. Alfons Banaszak został skazany wraz z Witoldem Milwidem i Wł. Subortowiczem na kary śmierci. Oskarżonym zarzucano m.in. kontakt z niemieckim kontrwywiadem „Abwehrstelle” w 1943r. , kiedy to działali jeszcze na terenie Wileńszczyzny. Jakby w drugiej kolejności w procesie członków OMOWAK pojawiły się zarzuty dotyczące ich udziału w działalności konspiracyjno-wywiadowczej przeciwko ówczesnemu państwu polskiemu. Oskarżono ich także o posiadanie broni bez zezwolenia i uchylanie się od służby wojskowej. Wyroki na żołnierzach Okręgu Wileńskiego wykonano 12.XI49r. Pochowano ich przy ul.Szubińskiej w Bydgoszczy.) .
Do najbardziej spektakularnych akcji zbrojnych podziemia poakowskiego można zaliczyć m.in. zajęcie Barcina 29.września 45r. , krwawe starcie w okolicach Inowrocławia 27.maja 46r.z grupą pościgową Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Bydgoszczy , która straciła aż 8.zabitych , czy też zdobycie więzienia w Wyrzysku 24.maja 46r. i wypuszczenie przebywających w nim więźniów. Przeprowadzano także akcję mające na celu zdobycie środków pieniężnych , np. na Bank Społem w Toruniu 16.III 46r. (uzyskano 640.tyś. zł) , Bank Społem w Wąbrzeźnie (172.tyś.zł) , punkt skupu w Brusach we IX46r. (1mlnzł) oraz zdobycie wagonów pocztowych w Czerniawicach.
Żołnierze AK wchodzili także w skład Ruchu Oporu AK (ROAK). Organizacja ta operowała m.in. w woj. warszawskim i olsztyńskim skąd przenikała na Pomorze. 12.lipca 47r. grupa sierpcka ROAK zaatakowała oddział pościgowy UB , MO i ORMO w Okalewie koło Rypina. Zginęło aż 13. funkcjonariuszy bezpieczeństwa. 22.września 47r.rozpoczął się pokazowy proces przeprowadzony przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Bydgoszczy , na sesji wyjazdowej w Okalewie ( Tamże , s.86-88. W lipcu 47r. grupa por. Fr. Majewskiego ps. „Mściciel” zaatakowała niewielki posterunek w Okalewie , gdzie zabito komendanta B. Czajkowskiego i ormowca H. Celebudzkiego , a następnie wycofała się do przygotowanego wcześniej oddziału przy szosie Rypin-Okalewo. Wzięto w zasadzkę zaalarmowaną grupę operacyjną PUBP z Rypina , która jechała do Okalewa. Zginęło 13.funkcjonariuszy bezpieczeństwa. Po stronie oddziału „Mściciela” było dwóch rannych. Prasa ogromnie nagłośniła to zdarzenie pisząc , iż zginęli walcząc z przeważającymi oddziałami wroga (rzeczywiście 9.osób). Rozpoczęła się nagonka na oddziały leśne. 17.lipca aresztowano Józefa Łuzińskiego , który jako jedyny z zatrzymanych był zamieszany w zasadzkę w Okalewie. 22.IX 47r. WSR w Bydgoszczy na sesji wyjazdowej w Okalewie skazał Łuzińskiego na karę śmierci. Przewodniczącym WSR był ppłk Julian Giemborek. Zapadły jeszcze dwa wyroki śmierci w stosunku do St. Oryla i Wł.Rakoczego. Zarzucano im pomaganie grupie „Mściciela” przed akcją w Okalewie. Jednak w wyniku odwołań wyroki te zamieniono na kary 15.lat więzienia.).
Siłą , z którą musiała liczyć się służba bezpieczeństwa na Pomorzu była konspiracja obozu narodowego-Narodowe Siły Zbrojne. Na początku 1945r.rozpoczęła się faza organizacyjna konspiracji wojskowej , która przyjęła nazwę Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Okręg Pomorski NZW utworzyły dwa podokręgi z siedzibami w Gdańsku i Bydgoszczy. Prezesem podokręgu bydgoskiego został Janusz Patalong ps. „Janusz”. Działalność konspiracji narodowej koncentrowała się przede wszystkim na samoobronie , likwidacji UB i aktywistów nowego ładu , propagandzie antykomunistycznej , bieżącej agitacji (zwłaszcza w okresie przedwyborczym) oraz na rekrutacji i przygotowywaniu kadr na wypadek przewrotu narodowego (nadejście gen. Wł. Andersa).
Oddziały konspiracji narodowej działały przede wszystkim na pograniczu woj. pomorskiego i warszawskiego. Do najbardziej znanych należą:
Grupa Tadeusza Derkowskiego ps. „Cichy” działająca w pow. Lipno , Rypin. Dowódcę 19.VII 47r.skazano na karę śmierci za wykonanie wyroku na Janie Roszkiewiczu , członku ORMO.
Oddział „Szarego”-Jerzego Gadzinowskiego , który działał w pow. Nieszawa , Włocławek , Inowrocław , Aleksandrów Kujawski. Liczył około 100.osób i posiadał 7.placówek. WSR w Poznaniu na sesji wyjazdowej 22.lutego 46r.w Bydgoszczy , w sali kina „Pomorzanin” skazał 7.członków oddziału , w tym Gadzinowskiego na kary śmierci ( Tamże , s.73-77. Grupa zbrojna „Szarego” rozpoczęła działalność w maju 45r. Przypisano jej 12.ofiar śmiertelnych. Niektóre sprawy związane z działalnością tego oddziału mogą rzucać cień na podziemie , są zagadkowe i trudne do wyjaśnienia. Nasuwa się nawet myśl , iż w oddziale „Szarego” działali prowokatorzy UBP , którzy mieli oczerniać działalność konspiracji. M.in. we wrześniu 45r.grupa dokonała zabójstwa dwóch Żydów w miejscowości Osięciny , trzeci ciężko ranny zdołał zbiec. Także w Osięcinach próbowano zastąpić sąd wymierzając kary , np. zabito Niemkę , którą oskarżono o wydanie okupantowi kilku mieszkańców wsi. 13-14.XI 45r.niemal wszyscy członkowie grupy zostali aresztowani w Łodzi. 21.II 46r.odbył się proces pokazowy w sali kina „Pomorzanin” w Bydgoszczy (sala kina była wypełniona , sprzedawano nawet bilety). Sędziowie reprezentowali WSO w Poznaniu – przewodniczył por. Jan Zaborowski. 22.lutego skazano wówczas 19-letniego Gadzinowskiego i 6.jego kolegów na kary śmierci. NSW oddalił skargi rewizyjne , a B.Bierut nie skorzystał z prawa łaski w stosunku do żadnego ze skazanych. Wyroki wykonano w bydgoskim więzieniu przy ul.Wały Jagiellońskie.).
Oddział „Pułk Ziemi Kujawskiej”. Aktywny był w pow. Włocławek i Lipno. Liczył 80.osób , dowódcą jego był Jan Wiśniewski ps. „Szreniawa”.
Działalność obozu narodowego uzupełniały organizację młodzieżowe , jednak ich liczba w pierwszych latach konspiracji nie była imponująca. Rozrost organizacji młodzieżowych zaczyna się po 48r. , gdy w konspiracji poakowskiej pozostali już tylko nieliczni i najbardziej zdeterminowani (z amnestii w 1947r. w woj. pomorskim skorzystało 1137.osób( Tenże , Organizacje konspiracyjne..., s.57.) .
Reasumując należy stwierdzić , że skala działalności konspiracji powojennej na Pomorzu nie odbiega od średniej krajowej , jest porównywalna. Zakłada się , że na Pomorzu istniało aż 176.organizacji ( Tamże , s.36. Dane wg prof. Wł. Jastrzębskiego uzyskane z Urzędu Ochrony Państwa.) .Należy jednak pamiętać , że wielkość ta dotyczy grup i oddziałów , które zostały zdekonspirowane. Zatem wielkość zjawiska , określana liczbowo , mogła być szersza.
Członkowie podziemia zarówno poakowskiego , jak i ci związani z obozem narodowym za swoje ideały i przekonania byli prześladowani , a wręcz tępieni. Władza ludowa całkowici podporządkowała sobie sądownictwo , którego przedstawiciele skazywali na wysokie wyroki , a nierzadko na karę śmierci osoby związane z konspiracją ( Tenże , W smudze ..., s.56-57. Wg autora w woj. pomorskim w latach 1945-54.na karę śmierci skazano 142.osoby , wyroki wykonano na 80. Nie uwzględniono skazanych na śmierć przez sąd OW nr II (w 1946r. część woj. pomorskiego włączono do woj. poznańskiego) .). Władze Polski Ludowej , by zalegalizować terror wprowadziły szereg dekretów , np. „O ochronie państwa” z 30.X 44r. , czy „O przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa” z 16.XI 45r. , które dopuszczały stosowanie kary śmierci i nieograniczonego więzienia za czyny niewspółmierne do orzeczonej winy ( Tamże , s.23 , s.95 , s.103. 19.IX 46r.wykonano wyrok śmierci na sołtysie wsi Sucharzewo pow. mogileński. Na najwyższy wymiar kary skazano go za posiadanie radiostacji. Wg aktu oskarżenia miał on wypożyczać akumulator partyzantom z AK. Mimo próśb mieszkańców wioski i żony Rachela B.Bierut został nieugięty i wyrok zatwierdził. Na karę śmierci 28.II 48r.skazano również dyrektora Państwowej Fabryki Marmolady i Przetworów Owocowych nr 19 w Fordonie – Fr. Derwińskiego , którego oskarżono o sabotaż gospodarczy. Zarzucano jemu , iż obniżał zawartość cukru w marmoladzie i alkoholu w wódkach dostarczanych żołnierzom Armii Czerwonej i WP. Jednak postanowieniem NSW w dniu 21.VI 48r.zmiejszono kwalifikację czynów Derwińskiego i skazano go na 15.lat więzienia. Karę śmierci otrzymał również Tadeusz Lamprecht , którego skazano za czyny przeciwko jedności sojuszniczej Państwa Polskiego ze Związkiem Radzieckim. Otóż Lamprecht będąc 6.XI 48r.wpracy na nocnej zmianie , w cukrowni w Nakle zawiesił portret Stalina w ustępie dla kobiet , a plombownicą zamknął drzwi. Za ten czyn skazano go na karę śmierci , ponadto St. Sorowiaka - na 12.lat więzienia za namawianie do tego czynu , J. Włodarka - także za namowę na 10.lat , a J. Paradowskiego – na 10.lat za podanie lutownicy , którą zaplombowano drzwi do ustępu. B.Bierut decyzją z dnia 28.VI 49r.zamienił orzeczoną karę śmierci na dożywotnie więzienie.).Procesy sądowe często były parodią , gdzie oskarżonym przedstawiano spreparowane dowody winy , a peerelowscy sędziowie bez najmniejszych wątpliwości przyznawali najwyższy wymiar kary. Najwięcej orzeczonych wyroków śmierci ma na swoim koncie , w woj. pomorskim , ma kpt. Ryszard Wiercioch – 28. , następnie Alfons Banaszak – 19 ( Tamże , s.37.).
Gehenna i dramat żołnierzy podziemia oraz ich rodzin trwały do 1956r., kiedy to nastąpiła swego rodzaju odwilż polityczna zarówno w kraju , jak i na arenie międzynarodowej.





LITERATURA:

• Powojenne losy konspiracji pomorskiej , [w:] pod red. E. Zawackiej i R. Kozłowskiego , Toruń 1995.
• Ryszard Kozłowski , Przeobrażenia społeczno-polityczne w woj. pomorskim (1945-1948) , Toruń 1976.
• Henryk Pająk , Konspiracja młodzieży szkolnej 1945-1956 , Lublin 1994.
• Zbigniew Biegański , W smudze kainowego cienia , Bydgoszcz 2000.













Wyświetleń: 1859


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.