Katalog Bożena Zawłocka, 2010-06-24 Starachowice Zajęcia pozaszkolne, Scenariusze Scenariusz zajęć świetlicowych: Poznajemy uczucia. SCENARIUSZ ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH Opracowała: Bożena Zawłocka - nauczyciel świetlicy Temat: POZNAJEMY UCZUCIA Cele: • Uświadomienie, że w różnych sytuacjach ludzie przeżywają różne uczucia. • Uświadomienie znaczenia kontroli w wyrażaniu uczuć. • Kojarzenie uczuć z różnymi sytuacjami, rozpoznawanie ich i nazywanie. • Uświadomienie, że uczucia mogą się zmieniać. • Zapoznanie z powodami zachowań agresywnych i przybliżenie negatywnych następstw tychże zachowań. • Budowanie poczucia własnej wartości i silnej osobowości. • Integracja zespołu klasowego bądź grupy świetlicowej. Grupa: uczniowie klas pierwszych gimnazjum Czas trwania: 2 godziny Metody, techniki: praca w kręgu, akrostych, praca w małych grupach, śniegowa kula, praca z tekstem, piramida priorytetów, niedokończone zdania, łańcuch skojarzeń, mini- wykład, dyskusja, rysunek, zabawa. Pomoce do zajęć: markery, arkusze papieru i małe karteczki samoprzylepne, kredki, przygotowane przez nauczyciela: lokomotywa i wagoniki, kolorowe karteczki, teksty krótkich opowiadań, zdania niedokończone 1. Zajęcia integrujące klasę - rozwijanie umiejętności społecznych. • Powitanie klasy. Zapoznanie uczniów z celem i przebiegiem zajęć. • Przedstawienie się uczestników: „Chciałbym o sobie powiedzieć, że…” • Ćwiczenie „ Moje imię”; uczniowie zapisują pionowo swoje imię i próbują do każdej litery zapisać dobrą cechę charakteru, bądź zdolność, jaką posiadają, zaczynającą się na daną literę ( akrostych). • Zabawa: „ Sałatka owocowa”; ustawiamy krzesła w kręgu ( o jedno krzesło mniej, niż uczestników zajęć), każde dziecko w myślach wybiera owoc wymieniony przez prowadzącego np. jabłko, gruszka, śliwka. Na hasło sałatka bananowo- jabłkowa wstają uczniowie, którzy wybrali te owoce i zamieniają się miejscami, gdy padnie hasło „ sałatka owocowa” wszyscy zamieniają się miejscami. Komendę podaje osoba, dla której zabrakło krzesła. • Próba określenia nastroju każdego dziecka (nauczyciel zawiesza arkusz dużego papieru, z rysunkiem lokomotywy i pięciu wagoników. Na nich widoczne są nazwy uczuć, np.: lokomotywa- radość, wagoniki to smutek, szczęście, strach, złość, spokój. Dzieci zapisują na małych karteczkach swoje imię i przyczepiają je do pociągu zgodnie ze swoim nastrojem). 2. Rozpoznawanie i nazywanie uczuć Nauczyciel prosi o wypisanie na tablicy wszystkich znanych dzieciom uczuć. • Nauczyciel za pomocą kolorowych cukierków dzieli klasę na grupy ( kolor cukierka tworzy grupę). Grupy szukają odpowiedzi na pytania: co wywołuje w was miłe i niemiłe uczucia? Jakie zdarzenia i sytuacje wywołują w was: grupa I - radość, grupa II - zadowolenie, grupa III - znudzenie, grupa IV- złość, grupa V- lęk, grupa VI smutek. Przedstawiciele grup referują prace w grupach i zapisują na arkuszu papieru najważniejsze wypowiedzi. • Dzieci podają przykłady sytuacji, w których pojawiają się poszczególne uczucia. • Każde dziecko otrzymuje rysunek, na którym znajdują się twarze wyrażające: smutek, zamyślenie, zdziwienie, radość, złość, strach. Zadaniem dzieci jest rozpoznać i podpisać te uczucia. • Podział wcześniej wypisanych nazw uczuć na tablicy na uczucia pozytywne i negatywne (podsumowując wykonanie zadania nauczyciel zwraca uwagę uczniom na to, że każdemu człowiekowi towarzyszą w życiu uczucia, ale jedne z nich są dla nas przyjemne, inne nie). 3. Rozpoznawanie różnicy między uczuciem i działaniem. • Praca z tekstem. Prowadzący czyta niedokończone historyjki nazywając pojawiające się w nich uczucia bohaterów.( I co było dalej?) • „Kula śniegowa” uczniowie dobierają się w pary i dyskutują na temat usłyszanych historyjek, dopowiadają zakończenia, będące reakcjami na dane uczucie. Następnie nauczyciel prosi ich o połączenie w grupy 4- osobowe a potem 8- osobowe. Liderzy grup przedstawiają efekty pracy swoich grup. • Mini- wykład prowadzącego, poruszenie tematyki tzw. „ dylematu moralnego” Podsumowanie prowadzącego – odwołanie się do norm społecznych, dotyczących akceptowanych sposobów wyrażania uczuć. 4.Rola i znaczenie uczuć. Panowanie nad impulsami. Zabawa „ Kamienne posągi”. Uczestników zabawy dzielimy na dwie grupy. Grupa pierwsza spaceruje swobodnie po klasie, na znak „ klaśnięcia”- uczniowie zatrzymują się w takiej pozycji, w jakiej akurat się znaleźli, czyli zastygają w naturalnych pozach. Posągi za każdym razem wyrażają inne emocje, przy użyciu całego ciała i mimiki twarzy. Zadaniem drugiej grupy jest odgadnięcie nazwy danego uczucia, np. radość, smutek, rozpacz. • Mini- wykład: emocje jako pozytywna reakcja na sygnały płynące z otoczenia; uczucie jako stymulator działania; charakter uczuć. • Łańcuch skojarzeń- nauczyciel podaje słowo „impuls”, uczniowie w grupach utworzonych np. przy pomocy wyliczanki, zapisują na arkuszu papieru wszystko, co kojarzy im się z tym pojęciem. Przedstawiciele grup odczytują skojarzenia. • Ochotnicy opowiadają historie własne lub zasłyszane, w których emocje, impuls, decydowały o działaniu. • Prowadzący podsumowuje: podkreśla efekt takich sytuacji a także akcentuje konieczność panowania nad emocjami. • Kwestionariusz zdań niedokończonych- uczestnicy zajęć mają za zadanie dokończenie następujących zdań, przygotowanych przez prowadzącego: - Radość wzbudza we mnie…………………………… - Najczęściej odczuwam złość, gdy…………………… - Zasmuca mnie, gdy………………………………… - Boję się kiedy………………………………………… - Najbardziej się wstydzę……………………………… Ochotnicy mogą zaprezentować swoje prace na forum grupy. Prowadzący prezentuje uczniom przykładowy sposób kontrolowania impulsów: Czerwone światło - zatrzymaj się, uspokój, pomyśl zanim coś zrobisz, - powiedz, na czym polega Twój problem i co czujesz, - wyznacz sobie pozytywny cel, - pomyśl o różnych rozwiązaniach, - pomyśl z góry o różnych konsekwencjach. Zielone światło - przystąp do działania wg najlepszego planu. • Ćwiczenie „ Jak reagować”. Piramida priorytetów: uczniowie zapisują na małych karteczkach sposoby reagowania w sytuacjach trudnych, zaznaczając, co wtedy pomaga np. rozwaga, zastanowienie, odejście, liczenie do 10, głębokie oddechy itp. Przyklejają karteczki na tablicy, wspólnie, na podstawie powtarzających się wypowiedzi tworzą piramidę. 5. Podsumowanie i zakończenie zajęć. Załącznik 1- tekst historyjek ( źródło: Internet) I co było dalej? 1-złość Sebastian szedł ulicą w podłym nastroju. Wracał ze szkoły z kolejną „jedynką” z chemii. Wprawdzie wczoraj niewiele się uczył, ale i tak by to niewiele dało. Zupełnie nie rozumiał chemii i już. Spodziewał się awantury w domu. W pewnym momencie usłyszał, że ktoś woła pod jego adresem: „osioł, osioł”. Bardzo go to rozłościło, więc … 2-smutek Aneta stała w oknie i z niecierpliwością wypatrywała mamy. Od dawna marzyła o psie, a właśnie dzisiaj to marzenie miało się spełnić. Mama, po drodze z pracy, odbierze szczeniaka, obiecanego jej przez znajomą. Aneta naszykowała już dla niego posłanie ze starego koca, ze swoich oszczędności kupiła miseczkę i kość – zabawkę. Nareszcie zobaczyła mamę niosącą siatkę. Pobiegła jej naprzeciw. Spotkało ją jednak przykre rozczarowanie. W siatce były jedynie zakupy. Okazało się, że szczeniaka zabrał już ktoś inny. Aneta była bardzo, ale to bardzo smutna. Wróciła do domu i … 3-strach Krzyś był w domu sam. Jego rodzice wyszli do znajomych i mieli wrócić dopiero nazajutrz. Krzyś bardzo się cieszył, że będzie miał dom tylko dla siebie i że będzie mógł robić, co tylko zechce. I dopóki się nie ściemniło było całkiem fajnie, ale gdy zapadł zmrok Krzysztof poczuł się nieswojo. Nagle usłyszał pukanie. Ściszył telewizor. Nasłuchiwał, ale w koło panowała cisza. Zajął się, więc ponownie oglądaniem filmu. I wtedy pukanie się powtórzyło. Było dziwne, niezbyt głośne, ale wyraźnie dochodziło z pokoju na parterze. Krzyś nie miał pojęcia, co to mogłoby być. Był śmiertelnie przerażony … 4-zadowolenie Matematyka nie była najmocniejszą stroną Stasia. Choć uczył się jej częściej i dłużej, niż innych przedmiotów, jego stopnie z matematyki były bardzo słabe, a często niedostateczne. Dlatego teraz, gdy pani od matematyki odczytywała stopnie z klasówki, Staś czekał na swoja kolej z drżeniem serca, spodziewając się najgorszego. W końcu nauczycielka odczytała jego nazwisko: Staś Urbanek – (-4). Może dla kogoś innego nie byłaby to zadawalająca ocena, ale Staś był naprawdę zadowolony, że jego praca nie poszła na marne. Gdy wrócił do domu … Wyświetleń: 8536
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |