Katalog

Monika Nawrocka - Paluszkiewicz, 2010-06-07
Wyrzysk

Agnieszka Krzycka
Uroczystości, Scenariusze

Scenariusz apelu z okazji Rocznicy Powstania Wielkopolskiego

- n +

APEL Z OKAZJI 91 ROCZNICY POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO
(prezentacja multimedialna, montaż słowno-poetycki, pieśni)


Osoba prowadząca:
Witam wszystkich na akademii z okazji 91 rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego.
24 października 1795 roku nastąpił akt końcowy Rzeczypospolitej. Trzy mocarstwa – Rosja, Austria i Prusy podzieliły pomiędzy siebie Polskę. Wielkopolska znalazła się pod panowaniem pruskim. Mimo braku granic Polska istniała w sercach, duszy i tradycji Polaków. Naród polski nadal istniał i starał się pokazywać swą odrębność poprzez kulturę, sztukę, muzykę i taniec.
Jedyną nadzieją Polaków stał się wybuch wojny, która podzieliła zaborców. Wielkopolanie nie mogli dłużej czekać, gdyż nie mogli znieść obecności znienawidzonego zaborcy w swych miastach.
27 grudnia 1918 roku rozpoczęło się powstanie, które miało przybliżyć Wielkopolan do upragnionej wolności. Powstańcy w krótkim czasie opanowali całą Wielkopolskę z wyjątkiem północnych i południowo – wschodnich jej obrzeży. Powstanie zakończyło się 16 lutego 1919 roku rozejmem w Trewirze, który rozszerzał na front powstańczy zasady rozejmu kończącego I wojnę światową z 11 listopada 1918 roku.

Na wstępie wysłuchajmy „Marsyliankę Wielkopolską” – pieśni, która powstała dla uczczenia I rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Autor tekstu był w początkach zrywu jednym z najczynniejszych uczestników powstania.

(Obejrzenie krótkiego filmu pt. „Marsylianka Wielkopolska”)

Kolejno zapraszamy do obejrzenia fragmentów bitew zatytułowanych: „Powstanie Wielkopolskie – wielkie zwycięstwo”

(Obejrzenie krótkiego filmu pt. „ Powstanie Wielkopolskie – wielkie zwycięstwo”




…A teraz wysłuchajmy montażu słowno – poetyckiego

Recytator 1:
Dymy i mgły Europę zasnuwały,
Wracali z frontów żołnierze,
Politycy radzili
Schyleni nad mapami.(…)
-Wielkopolsko, czy spadnie na nas wolność
Nagle – jak chmura złotych ptaków?
Kto podaruje nam prawo
Do domu naszego i ziemi?
-Czy zerwie się gniew buntowniczy.
Czy wszystko w sercach wygasło?
- Kto o swą wolność nie walczy.
Ten widać nie jest jej wart.
-Zbierali się młodzi i starzy,
Liczyli kule i broń.
-Kto krzyknie? Kto rzuci hasło?
(J. Ratajczak „Krople wrzącej krwi…”)

Recytator 2:
Czemu mi serce tak bije ogromnie,
Że aż w uszach czerwona krew dzwoni,
Czemu słońcem się pali wkoło mnie
Blask, co srebrem jaśnieje na broni…
Czemu rwa się tak potężne ramiona,
Samsonową wzbierając wciąż mocą;
Jakieś Orły się w górze trzepocą
Jakaś myśl się w nas rodzi szalona.
Za dzień jeden, za moment, za chwilę.
Coś się stanie, coś w gruzy się zwali.
Może słońce rozpali się w pyle.
-Za dzień jeden, za moment, za chwilę…
(J. Ratajczak „Krople wrzącej krwi”
Chórek dziewcząt:
Pieśń: „Rota”

Nie rzucim ziemi skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy,
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy by nas zniemczył wróg!

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg.

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił!
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił.
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg.

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść,
Nie pójdziem żywo w trumnę
W Ojczyzny imię i w jej cześć
Podnosim czoła dumne.
Odzyska ziemię dziadów wnuk.

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Narrator :
Przyjazd Ignacego Paderewskiego – wielkiego patrioty, delegata Komitetu Narodowego Polskiego, który w drodze z Paryża do Warszawy zatrzymał się w Poznaniu w dniu 26 grudnia, odegrał role iskry, z której rozgorzał płomień.

Recytator 1:
Przyjechał ambasador muzyki,
Emisariusz polskości,
Paderewski;
Poznań w chorągwiach i światłach
Na powitanie spieszy.
Pod Bazarem chrzęst kroków i śpiew
Wielotysięcznej rzeszy.
(J. Ratajczak ”Krople wrzącej krwi”)

Narrator:
Dnia 27 grudnia 1918 roku w godzinach podwieczornych padły centrum Poznania pierwsze strzały. Grzechot karabinów wtargnął ciszą zimowego miasta. Polała się ofiarna krew powstańcza. Rozgorzał orężny bój ludu wielkopolskiego o wolność i o przepędzenie pruskiego ciemiężcy z wielkopolskiej ziemi.

Recytator 2:
27 grudnia
ad sennym Poznaniem
chwiał się mglisto i blado
zimowym świtaniem
-aż w tłum serc
niespokojnych,
domów masę szarą
strzelił
białą – czerwoną symfonią sztandarów. (…)
Rozdygotanym sercom
Do grzmiącego wtóru
Huknął w drżących ulicach
Pierwszy strzał –
Jak piorun.
I tocząc się po mieście
Potęgą fatalną
Jeden strzał huczał salwą
I wybuchał salwą.
A już leciał przez Poznań
Wolności huragan,
Rozdudnił się tętnem
Serc do boju rwących
-próg każdy był bastionem,
a fortecą stragan.
(J. Ratajczak „Krople wrzącej krwi”)

Narrator:
Przebieg wydarzeń był błyskawiczny. Żywiołowo powstałe oddziały powstańcze uderzyły w Poznaniu na gmachy publiczne, opanowały koszary, zajęły magazyny i zbrojownie, rozbroiły niemieckie garnizony, aresztowały pruskie władze wojskowe i wyzwoliły miasto. Płomień walki ogarną całą Wielkopolskę.

Chórek dziewcząt:
Pieśń„Wojenka”

Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani?

Chłopcy malowani, sami wybierani,
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?

Na wojence ładnie, kto Boga uprosi,
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
Pan Bóg kule nosi.

Maszeruje wiara, pot się krwawy leje,
Raz dwa stąpaj bracie, raz dwa stąpaj bracie,
Bo tak Polska grzeje.

Wojenko, wojenko, co za moc jest w tobie?
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
W zimnym leży grobie.

Ten już w grobie leży z dala od rodziny,
A za nim pozostał, a za nim pozostał
Cichy płacz dziewczyny.


Recytator 3:
W śmiertelny bój z Niemcami,
W zwycięski, krwawy bój
Rzucił się w krąg miastami
Powstańców polskich rój…
Z Poznania hasło pada:
Za wolność! W bój! – za broń!
W ulicach kanonada…
Grzmią krzyki: Niemców goń!
I żołnierz, harcerz, sokół
Wraz biegną ognia grad…
I w ciągu nocy wokół
Znikł Niemca w mieście ślad.
Już wolne Poznań, września
I Gniezno – Chrobrych gród,
Jarocin, Ostrów, pleszew…
W moc rośnie zbrojny lud.
(J. Ratajczak – „Krople wrzącej krwi”)

Narrator:
O powodzeniu powstania zadecydował głównie masowy i spontaniczny udział całego społeczeństwa wielkopolskiego. W początkowym okresie liczba powstańców wynosiła 2000, a w lutym 1919 roku ponad 72000 żołnierzy. Powstańców ożywiała głęboka wiara w słuszność i zwycięstwo walki z zaborcą.

Recytator 3:
Tobie, Polsko, ta kropla krwi wrzącej,
Tobie, Polsko, tych serc naszych bicie.
Tobie każdy cień myśli gorącej
Tobie wszystko, na śmierć i życie!
(J. Ratajczak” Krople wrzącej krwi”)



Narrator:
Wielka była ofiarność i danina krwi społeczeństwa wielkopolski. W Powstaniu Wielkopolskim straciło życie 2000 ludzi. Powstanie zakończyło się 16 lutego 1919 roku pełnym sukcesem wyzwoleńczym. Dzięki niemu, po przeszło stu latach niewoli, na ziemi Piastów, nad Warta, Odrą, Pilicą i Notecią proklamowano polską władzę państwową, ogłoszona została niepodległość i wielkopolska wróciła do macierzy.

Chórek:
Pieśń: „Legiony”

Legiony to żołnierska nuta,
Legiony to straceńców los!
Legiony to żołnierska buta,
Legiony to ofiarny stos.

My pierwsza brygada, strzelecka gromada
Na stos rzuciliśmy nasz życia los,
Na stos, na stos!

O ileż mąk, ileż cierpienia,
O ileż krwi, wylanych łez,
Pomimo to nie ma zwątpienia,
Dodawał sił wędrówki kres.

Nie chcemy już od was uznania
Ni waszych mów ni waszych łez
Skończyły się dni kołatania
Do waszych dusz, do waszych kies.

Umieliśmy w ogień zapału
Młodzieńczych wiar rozniecić skry
Nieść życie swe dla ideału
I swoją krew i marzeń sny.

Potrafim dziś dla potomności
Ostatki swych poświęcić dni.
Wśród fałszów siać zew namiętności.
Miazgą swych ciał, żarem swej krwi.

Mówili, żeśmy stumanieni
Nie wierząc w to, że chcieć to móc!
Lecz trwaliśmy osamotnieni
A z nami był nasz drogi wódz!



Recytator 3:

Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach – to klęska.
(Józef Piłsudski)


Osoba prowadząca:
Wolność – to najsłodsze dobro, którego człowiek na ziemi kosztować może, użyczone jest od Boga tym jedynie narodom, które stałością, męstwem, wytrzymaniem wszystkich przeciwności staja się Onego godnymi.
Pamiętajmy, że miłość do ojczyzny to nie slogan, to dar, który należy pielęgnować i przekazywać następnym pokoleniom.
Dziękujemy za wysłuchanie naszej akademii.


Scenariusz przygotowały: Monika Nawrocka – Paluszkiewicz i Agnieszka Krzycka
Wyświetleń: 3769


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.