Katalog

Mariusz Szuba, 0000-00-00
Rawicz

Karolina Lipowczyk, Agnieszka Bratuś
Język polski, Referaty

Jak rozwiązać konflikty w klasie.

- n +

JAK ROZWIĄZAĆ KONFLIKTY W KLASIE

Z pewnością każdy nauczyciel ma do czynienia z sytuacją, gdy jego oczekiwania nie są zgodne z oczekiwaniami uczniów. Najczęściej problemy tego typu dotyczą hałasu w klasie, niewykonywania poleceń nauczyciela, spóźniania się na lekcje. Wówczas rodzi się konflikt. Wyraz ten wywodzi się z łaciny (conflictus – starcie). Do konfliktu dochodzi wtedy, gdy zachowanie jednej ze stron przeszkadza w zaspokojeniu potrzeb drugiej lub gdy mają one niezgodne ze sobą systemy wartości. Konflikty pomiędzy potrzebami nauczycieli i potrzebami uczniów są nieuniknione. Dlatego też należy nauczyć się je rozwiązywać.
Nauczyciele najczęściej chcą rozwiązywać konflikty w kategoriach „wygrany – przegrany”. Wielu z nich sądzi, że aby zachować na lekcjach ład i dyscyplinę, ma do wyboru dwie drogi: mogą być surowi lub łagodni, apodyktyczni lub permisywni (ulegli). Stosunek nauczyciel – uczeń traktują jak walkę o władzę. Nieodparcie nasuwa mi się tym momencie porównanie: klasa to pole bitwy, a linię frontu stanowi biurko nauczyciela. W tej sytuacji nie może więc dziwić postawa uczniów, którzy uważają nauczycieli za swych naturalnych wrogów i starają się im przeciwstawić za pomocą wszelkich możliwych środków. W pierwszym sposobie rozwiązywania konfliktów – opartym na schemacie: wygrany – przegrany”, wygrywa nauczyciel, który narzuca swoje rozwiązanie. Thomas Gordon nazywa to Metodą I. Jej cechy charakterystyczne to:
· szybkość i skuteczność w sytuacjach wymagających nagłej interwencji (np. zagrożenie zdrowia ucznia);
· słaba motywacja przegranego, by realizował rozwiązanie (często tylko udaje, że wprowadza je w życie);
· częste stosowanie przymusu przez nauczyciela;
· hamowanie wzrostu odpowiedzialności uczniów;
· powodowanie uległości i podporządkowania głównie z obawy;
· oburzenie przegranego, bunt;
· wywoływanie u zwycięzcy poczucia winy’
· niszczenie twórczej inicjatywy, odkrywczości uczniów;
· rzadkie doprowadzenie do wspólnego rozwiązania
W Metodzie II wygrywa uczeń, narzucając swoje rozwiązanie, nauczyciel ulega.
Jej cechy to:
· uczucie oburzenia i wrogości nauczyciela wobec zwycięzcy (nauczyciele, którzy często ulegają uczniom, zaczynają nie lubić czy nawet nienawidzić uczniów, a w konsekwencji swojego zawodu);
· egoizm uczniów, niechęć do współdziałania, brak szacunku dla innych;
· poczucie winy z powodu nieuwzględnienia potrzeb nauczyciela;
· brak szacunku dla nauczyciela, utrata autorytetu;
· uciekanie się przez uczniów do władzy i siły.
Często nauczyciele nie są konsekwentni w wyborze metody rozwiązywania konfliktów, raz są autorytarni, kiedy indziej – ulegli. To niezdecydowanie powoduje konsternację uczniów. Wydaje im się bowiem, że żyją w świecie, w którym nie ma żadnych stałych granic. (Jednego dnia rozmawianie podczas lekcji jest przestępstwem, drugiego – wywołuje pobłażliwy uśmiech nauczyciela.) Uczniowie zaczynają wówczas poddawać go próbie.
Zarówno Metoda I i II maja więcej wad niż zalet. Dlatego też Gordon proponuje, by konflikty między uczniami i nauczycielami rozwiązywać za pomocą Metody III. „Metoda III polega na takim podejściu do konfliktu dotyczącego zaspokajania potrzeb, w którym obie strony łączą się w poszukiwaniu możliwego dla nich do przyjęcia rozwiązania; jest to metoda w której nikt nie musi przegrywać.” Pozwala ona na skutecznie rozwiązywanie konfliktów między osobami lub grupami osób mającymi stosunkowo równą władzę. Metoda III to pewien proces, w którym konieczne jest od początku do końca współdziałanie obu stron. Nauczyciel i uczniowie razem szukają możliwych i realnych rozwiązań, a następnie wybierają to, które najlepiej zaspokoi potrzeby zarówno nauczyciela, jak i ucznia. W metodzie tej nie ma znaczenia, kto zaproponuje ostateczne rozwiązanie. Sposób ten uczy więc, że współpraca, a nie współzawodnictwo, najskuteczniej rozwiązują problem. Ponadto kształtuje postawę twórczą uczestników konfliktu. Przy zastosowaniu Metody III konflikty wydają się normalnymi wydarzeniami w życiu uczniów i nauczycieli.
Stosowanie Metody III wymaga od nauczycieli pewnych umiejętności. Jedną z nich jest aktywne słuchanie, czyli stosowanie wypowiedzi zwrotnych. Drugą – jasne wyrażania swych potrzeb, czyli stosowanie komunikatów „ja” (zamiast obwiniania, krytykowania, ironizowania, moralizowania, rozkazywania itp. wyrażanie własnych odczuć np. „Ten hałas mnie męczy”)
Rozwiązanie problemu Metodą III trwa z pewnością dłużej niż za pomocą innych sposobów, ale jest bardziej satysfakcjonujące dla obu stron.
Metoda III składa się z sześciu etapów:
1. Określenie problemu.
2. Szukanie możliwych rozwiązań.
3. Ocena rozwiązań.
4. Wybór najlepszego rozwiązania.
5. Wypracowanie sposobów jego realizacji.
6. Stwierdzenie, jak wybrane rozwiązanie sprawdziło się w praktyce.
Określając problem, nauczyciel musi pamiętać o pewnych zasadach:
- uczniowie muszą zaangażować się dobrowolnie;
- włączać w rozwiązanie problemu tylko tych uczniów, którzy są stroną w konflikcie;
- upewnić się że ma dosyć czasu, aby zakończyć przynajmniej etap w całym procesie;
- powiedzieć uczniom dokładnie, co czuje;
- określić swój problem, a nie rozwiązanie;
- wykorzystać aktywne słuchanie;
- unikać stosowania Metody III po raz pierwszy w klasie, gdzie konflikt dotyczy ustanowionego przez nauczyciela prawa;
- nie wprowadzać po raz pierwszy Metody III w rozwiązaniu problemu dotyczącego jedynie nauczyciela;
W trakcie realizacji drugiego etapu – poszukiwania rozwiązań, należy przestrzegać takich zasad:
- nie oceniać proponowanych rozwiązań;
- zachęcać uczniów do uczestnictwa za pomocą takich „otwieraczy” jak: „Jakie są możliwości rozwiązania tego problemu?”, „Zobaczymy, z iloma pomysłami mamy tu do czynienia.”;
- warto zapisywać propozycje;
- nie żądać od uczniów uzasadnienia pomysłów
Ocena rozwiązań –etap trzeci:
- należy rozpocząć od pytania otwierającego dyskusję np. „Co myślicie o każdym z tych pomysłów? Który jest lepszy?
- eliminacja tych rozwiązań, które wywołują negatywna reakcję kogokolwiek i z jakiegokolwiek powodu;
- stosowanie aktywnego słuchania;
- wyrażanie własnych opinii;
- dokumentowanie i analizowanie, argumentowanie propozycji.
Kolejnym krokiem będzie podjęcie decyzji. Niekiedy najlepsze rozwiązanie wyłania się wyraźnie, w innych przypadkach po zakończeniu etapu trzeciego pozostaje kilka dobrych pomysłów. Wtedy warto zastosować kilka wskazówek:
- nie głosować (ci, którzy przegrali w głosowaniu, nie będą mieli motywacji do wprowadzenia w życie przyjętego rozwiązania);
- można wypróbować proponowanego rozwiązania (poprosić uczniów, by wyobrazili sobie, jak każde z proponowanych rozwiązań funkcjonowałoby, gdyby zostało wybrane);
- należy działać na rzecz konsensusu (wszyscy powinni się zgodzić, by przynajmniej wypróbować rozwiązanie);
- należy zapisać przyjęte przez wszystkich rozwiązanie (np. w formie umowy, kontraktu podpisanego przez wszystkich uczestników).
Kolejnym ważnym etapem jest wypracowanie sposobów realizacji postanowienia, wprowadzania go w życie. W tym celu należy ustalić, kto za co jest odpowiedzialny i kiedy musi to zrobić. Ostatni krok to sprawdzenie skuteczności rozwiązania w praktyce. Można to zrobić, zadając takie pytania:
- Czy problem przestał istnieć?
- Czy jesteśmy zadowoleni z tego, co zrobiliśmy?
- W jakiej mierze nasze postanowienie było skuteczne?
Metoda III została przeze mnie zastosowana do rozwiązywania konfliktu w mojej klasie. Problem dotyczył głośnego zachowania uczniów na lekcjach, częstego rozmawiania. Upomnienia i kary w postaci wpisów uwag do zeszytu spostrzeżeń, okazały się mało skuteczne. Dlatego tez zaproponowałem wychowankom wspólne rozwiązanie problemu. Jego wypracowanie odbyło się na godzinie wychowawczej. Najpierw uświadomiłem im problem, stosując komunikaty „ja” (np. Nie lubię gdy rozmawiacie. Potrzebuje spokoju, żeby was czegoś nauczyć. Kiedy wciąż rozmawiacie, nie wiecie, jakie są moje polecenia i muszę je powtarzać). Następnie każda ze stron zaproponowała pomysły rozwiązania problemu (praca metodą „burzy mózgów”). W efekcie powstała lista propozycji:
1. Punkty ujemne z zachowania.
2. Wezwanie rodziców do szkoły.
3. Bezwzględny zakaz głośnych rozmów.
4. Przesadzanie uczniów rozmawiających.
5. Rozmawianie szeptem.
6. Rozmawianie bez żadnych ograniczeń.
7. Karne kartkówki.
8. Rozmawianie tylko w sytuacjach ważnych.
Następnie wykreśliliśmy pomysły, które nam się nie podobały. Nikt nie zgłosił zastrzeżeń do propozycji nr 5 i 8. Wówczas podpisaliśmy umowę i zobowiązaliśmy się do dotrzymanie jej warunków. Wszyscy uczniowie są odpowiedzialni za „pilnowanie się” na lekcjach. Znalazł się w niej również zapis o sprawdzeniu przyjętego postanowienie (oceny dokonamy po miesiącu w czasie dyskusji na godzinie wychowawczej).
Uważam, ze warto tę metodę rozwiązywania konfliktów wprowadzić do własnej pracy wychowawczej. Wyzwala ona twórcze myślenie i wzbogaca doświadczenie nauczyciela oraz uczniów. Nie wymaga wykorzystywania przez nauczyciela władzy, co z kolei nie wywołuje w uczniach mechanizmów obronnych w postaci ignorowania czy jawnego buntu. Oni sami są przecież współautorami wypracowanego rozwiązania, pod którym się podpisali. Uczą się więc odpowiedzialności, stają bardziej dojrzali. Z pewnością Metoda III kształtuje postawy pożądane przez społeczeństwo. Nauczyciel przekazuje swoim uczniom komunikat: „mam do was zaufanie”, co może spowodować, że będę również ufać wychowawcy i mówić mu o swoich problemach.


Opracowały:
Agnieszka Bratuś
Karolina Lipowczyk



Bibliografia:
Thomas Gordon „Wychowanie bez porażek w szkole” Warszawa 199
Wyświetleń: 4391


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.