Witamy w Hogwardzie

Scenariusz akademii z okazji Dnia Nauczyciela 14 października 2005
(na podstawie pomysłów uczniów opracowała mgr Anna Rębiś)

Część I
Uczniowie i nauczyciele zajęli miejsca w odpowiednio przygotowanej sali. Wystrój przypomina wielką salę w Hodwardzie.

Prowadzący: Witam Wszystkich serdecznie. Nazywam się Percy Wesley i będę waszym przewodnikiem podczas dzisiejszego spotkania. Zapraszam was do naszej szkoły, szkoły niezwykłej i tajemniczej, ale jak sami zobaczycie podobnej do waszej. To szkoła, którą znacie z książki J. K. Rowling oraz filmów, to szkoła, w której uczy się fantastyczny bohater - Harry Potter. Witajcie w Hogwardzie!
W szkole znajdują się cztery domy, czyli miejsca w których uczymy się i pracujemy. Są to: Griffindor, Slytherin, Huflepuff i Rawenclaw. Opiekunami naszych domów są nauczyciele, którzy prowadzą też oczywiście tak jak w każdej szkole lekcje. Poznajcie ich.
A kim jest najbardziej znany uczeń Hogwardu, Harry Potter? To chłopiec, którego rodzice zginęli zaraz po jego narodzeniu, a jego wychowaniem zajmowało się wujostwo. Jednak dopiero w szkole Harry znalazł prawdziwych przyjaciół, poczuł się lubiany i doceniany, mógł się uczyć i rozwijać swe zdolności.
Kim są pozostali uczniowie? Cóż... zobaczcie sami.

Scenka 1
Neville wpada do sali.
N.: -Teodora! Teodoooraaaa.... "
Profesor Mc Gonagall: - Longbottom, zabierz stąd tę żabę..."
N.: - Przepraszam pani profesor...

Prowadzący: Poznaliście właśnie Neville'a. To jeden z przyjaciół Harrego. Jak zauważyliście ma on pewne kłopoty z koncentracją i dobrą organizacją. Nie raz zdarzyło mu się zapomnieć o pracy domowej lub pokręcić coś podczas lekcji, przez co ciągle popadał w kłopoty. Ale w końcu przecież każdemu z nas zdarzyły się kiedyś takie potknięcia.
O widzę, że pojawił się ktoś nowy...

Scenka 2
Harry Potter nadlatuje na miotle
Profesor Hooch: - Potter, jesteś urodzonym szukającym! "
Profesor Snape: - Potter, co ty tutaj robisz?!"
Uczniowie z Grifindoru: - Oooo, co ty tutaj robisz, uuuu.... co ty tutaj robisz... "
Harry: - Lecę, bo chcę...
Snape: - Cisza, spokój!

Prowadzący: To właśnie Harry Potter, jeden z naszych najlepszych (oczywiście po mnie) uczniów. Harry nie raz udowodnił, że wytrwałością i pracowitością można wiele zdziałać. Rozwiązał mnóstwo zagadek i tajemnic skrytych w murach szkoły. Razem z przyjaciółmi potrafił przeciwstawić się złu i walczył z niesprawiedliwością.
Ale Harry jest także zwykłym nastolatkiem, tak jak każdy w tym wielu przeżywa różne rozterki...

Scenka 3
Wchodzi Co Chang z Mosime. Cho macha do Harrego, a on jak zahipnotyzowany patrzy za nią.
Hermiona: - Oooo... Harry nowa dziewczyna?
Harry rumieni się...

Prowadzący: To była Cho Chang, koleżanka i sympatia Harrego. No tak, to prawda, strzała Amora trafiła nawet jego. Zresztą na pewno niejeden z was zauważył, że ta Kaśka z ławki pod oknem ma całkiem miły uśmiech... a niejednej z dziewczyn wpadł w oko ten przystojniak z V b.

Scenka 4
(nauczyciele rozmawiają szeptem)
Prowadzący: Co roku w progi naszej szkoły przyjmujemy nowych uczniów. Każdy z nich jest inny, ma różne zdolności i umiejętności. Posłuchajmy co o pierwszoroczniakach powie nasza tiara przydziału. Tiara, wmaszerować!
Wchodzą dwaj chłopcy, stawiają tiarę na stole przed stołem nauczycieli (pod stołem ukryta jest uczennica, która odczytuje słowa tiary).

Prowadzący: Każdy z nas jest inny, ma inne zdolności i umiejętności, które możemy rozwijać. Abyśmy dobrze wybrali naszą przyszłość musimy dowiedzieć się wiele o sobie i odkryć swoje talenty. Pomaga nam w tym tiara przydziału, która kieruje nas do jednego z czterech domów.

Scenka 5
Profesor Mc Gonagall wyczytuje nazwiska uczniów, którzy wmaszerowują do sali i ustawiają się w niej w szeregu.
Profesor M.: - Teraz pierwszoklasiści będą wyczytywani w porządku alfabetycznym, proszę siąść na stołku, założyć tiarę na głowę i cierpliwie czekać na wyłonienie domu, do którego traficie".

Nadchodzi Percy, czyta nazwiska i imiona uczniów.
Tiara opowiada o każdym z nich.

Prowadzący: To już koniec naszego spotkania, cieszymy się, ze zechcieliście nas odwiedzić. Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz na kartach powieści lub... w kinach!

Hymn Hogwardu.

Część II

Prowadzący: A teraz już zupełnie poważnie: prosimy przyjmijcie od nas, waszych uczniów, z okazji nauczycielskiego święta najserdeczniejsze życzenia.

Piosenka "Życzenia"

Uczeń I
Życzymy Wam, drodzy nauczyciele, spokojnej pracy i wiele satysfakcji z niej płynącej. Dobrego zdrowia i samopoczucia. Spełnienia marzeń i realizacji zawodowych planów.
Odzwierciedleniem naszych życzeń niech będą słowa poetów:

Uczeń II
Chciałbym słowa zakląć w perły,
Aby obsypać nimi Was;
Chciałbym niebu skraść szafiru,
A gwiazdom migotliwy blask,
By nimi ubrać Waszą skroń...
Niestety, nie ma takich czarów
I nawet dobrze, że tak jest-
W Waszych uśmiechach więcej żaru
I wdzięczność macie naszych serc

Piosenka II

Uczeń III
Ja w tym wierszu wypowiadam całego
siebie
dla was i o was, nauczyciele.
fizycy i matematycy,
poloniści i biologowie,
pochwałę waszej pracy
śpiewam w gorącym słowie.

Bezmierny mój dług wdzięczności,
więc strof mi potrzeba jak w słońcu
grająca kapela,
żeby po całym kraju rozsławił się,
rozgłosił
wysiłek nauczyciela.

Jakże nie pisać wiersza,
jakże nie płonąć w podzięce
za światło, co się rozszerza,
za dar najpiękniejszy, za wiedzę.

Uczeń IV
Dzisiaj na chwile tak uroczyste
-jak promyk słońca w poranek szary -
możemy przynieść z głębin szczerości
tylko - jak kwiaty - serc naszych dary.
Jak kwiaty wiosny - świeże i białe,
rosą poranków jasnych oblane...
Kwiaty - za wszystkie godziny wspólne
na resztę życia niezapomniane.
Kwiaty za serce, serce tak ludzkie,
że zawsze wszystkich nas rozumiało.

Uczeń V
Życzymy, by ziarno rzucane
do duszy naszej nie szło na marne
i powołanie w tej pracy potrzebne
było cierpliwe i zawsze ofiarne.

Piosenka III
Uczniowie podchodzą do pań dyrektor, składają życzenia i wręczają kwiaty. Jednocześnie wręczane są drobne upominki dla gości.

 

Opracowanie: mgr Anna Rębiś

Wyświetleń: 3544