Katalog

Lucyna Mendel-Brania, Monika Wojdak
Różne, Scenariusze

Scenariusz uroczystego otwarcia sali gimnastycznej

- n +

Scenariusz przygotowany na otwarcie sali gimnastycznej

Dekoracja: ułożony z kolorowych balonów napis OLIMPIADA, podium z napisem
I MIEJSCE, na podeście umieszczony znicz olimpijski.

Po oficjalnej części uroczystości głos przejęły dzieci. Wszystkie teksty piosenek zostały napisane przez uczniów (przy dyskretnej pomocy nauczyciela). Jako pierwsza wystąpiła przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego.


W imieniu uczniów naszej szkoły, mam wielki zaszczyt powitać znakomitych gości, przybyłych na nasza uroczystość. Jest to dla nas dzień szczególny. Otrzymujemy piękny prezent, na który czekaliśmy bardzo długo. Ten prezent to ta wspaniała sala gimnastyczna. Obiecujemy, że od dzisiaj całą swoją energię wyładowywać będziemy ćwicząc na tej sali. Bo dotąd to różnie bywało.

Zapraszamy zespół "Szkolnych Gagatków"

Wchodzą chłopcy ubrani w stroje raperskie,

- recytują fraszki: T. Fangrata, J. Grossa, T. Giegiera, M. Brykczyńskiego, E. Korkosza, K. Sylwestrzak, W. Ścisłowskiego

1. "Byłby mistrzem sportu, gdyby trafiał piłką w cel, nie w szyby"
2. "Pędzi, aż pot mu włosy posklejał na czole. To biegacz? Nie, spóźnialski znany w całej szkole"
3. "Mówi, że w koszykówkę grać świetnie potrafi, ale papierem do kosza nigdy nie trafi"
4. "Wprawdzie wpadł na metę w znakomitym czasie, ale jego sanki wciąż jeszcze na trasie"
5. "Naukę na pływalni dość często zarywa, lecz przy tablicy bardzo dobrze pływa"
6. "Choć w biegach łatwo każdego przegna. Z klasy do klasy nie przeszedł jednak"
7. "Na podwórku dziś był mecz- taki mecz to wielka rzecz! Jaki wynik? Dwa do zera. Szklarz dwie szyby wprawia teraz".
8. "Chciałby rekordy bić sportowe, ale na razie nic z tego. Bije więc chętnie zamiast rekordów słabszych od siebie kolegów"

- chłopcy śpiewają piosenkę (melodia raperska)

1. Zamiast palić, pić i brać
powinieneś w piłkę grać.
Koszykówka i siatkówka
to dla ciebie nie jest nówka.
ref. Każdy w jakiś sport grać chce
Bo sport to jest samo zdrowie. (2x)
2. Pewnie znacie też halówkę,
hokej, rugby i plażówkę
one zdrowia nam dodają
i kondycję zapewniają.
ref (2x)
3. Tak, więc trenuj, ćwicz i graj,
No i nie rób sobie jaj.
Każdy sport to jest zabawa
Ale chamstwo to przesada.
ref.(2x)
4. Kolarstwo, kolarstwo fajny to sport
Fajny, jak każdy tenisowy kort
A polska reprezentacja, to jest taka gracja
I każdy przyzna nam, że to racja.
ref.(2x)
5. Kałuży, Świerczewski, Żewłakow, Oli
Od tego wymieniania już nas głowa boli
Hajto, Wałdoch, Kryszałowicz
Oraz każdy inny kadrowicz
ref..(2x)
6. Został jeszcze boks zawodowy
Który wybij sobie z głowy
Bo trzeba się aż bić do upadłego,
Aby pobić od siebie lepszego
ref.(2x)
7. Tak kończymy te bajery,
gdyż są one z nowej ery.
pamiętajcie o tych słowach,
gdy na sali będziecie trenować
ref.(2x)

Chłopcy wybiegają, na scenę wchodzi dziewczynka ubrana w strój galowy:

Szanowni Państwo, któż z ludzi nie ma marzeń, któż nie lubi marzyć, któż nie chciałby swoich marzeń realizować. Kto nie chciałby odkryć maleńkiego rąbka tajemnicy przyszłości. To wcale nie jest takie całkiem niemożliwe, ponieważ na świecie istnieją wróżki czarodziejki, które potrafię rzec słówko o tym, co może nas spotkać w przyszłości. Wróżki te trzeba tylko chcieć odnaleźć. Nam się udało. Są wśród nas dwie światowej już sławy czarodziejki. Powitajmy je bardzo serdecznie.

Na scenie pojawiają się dwie dziewczynki przebrane za wróżki, niosą ze sobą magiczną kulę wypełnioną konfetti.

Wróżka I
Patrzę i patrzę i... oczom nie wierzę.

Wróżka II
Co to.... To pięć kolorowych kółek. Coś się pali!

Wróżka I
Ognisko, nie to płomień, co to za blask?

Wróżka II
To złoto, srebro. Słyszę też muzykę, okrzyki, ktoś robi zdjęcia, wszyscy płaczą, śmieją się równocześnie!!!

Wróżka I
Co to za zjawisko? To cud, to istny cud!!! Gdzie my właściwie jesteśmy?

Wróżka II
O rety!!!! Jesteśmy na olimpiadzie!!!

Rozpoczyna się ceremonia otwarcia, na scenę wbiega zawodnik, który niesie "ogień olimpijski", dobiega do przygotowanego miejsca, "zapala" znicz olimpijski z, za którego wychodzą uczniowie w strojach z okresu starożytnej Grecji, którzy recytują "Apel olimpijski"

1. Hartuj ciało, hartuj ducha!
Jedź na olimpiadę.
Ćwicz z uporem, ćwicz wytrwale,
A wszystkim dasz radę.
2. Do odważnych świat należy!
Sukces wieńczy dzieło!
Więc kontynuować trzeba
To, co się zaczęło.
3. Z głową trenuj zawodniku
I pamiętaj stale,
Że na ciebie już czekają
Laury i medale!

Dzieci znikają za zniczem olimpijskim, na scenie pojawiają się dziewczynki w kolorowych strojach gimnastycznych prezentując program baletowo-sportowy z wykorzystaniem przyborów gimnastycznych (wstążki, piłki, obręcze, skakanki).


Wróżka I:
A teraz pora przenieść się na olimpijskie stadiony (dmucha w koszyczek, w którym znajdują się różnokolorowe konfetti)

Na scenę wchodzą uczniowie-sprawozdawcy sportowi, którzy komentować będą różne zawody sportowe, dzieci podchodzą do stołu, zakładają słuchawki na uszy, przedstawiają się swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem mówią, jaką dyscyplinę będą komentować Do każdego recytowanego wiersza jest występ sportowców, który stanowi jego interpretację.


- Jako pierwszy pojawia się zawodnik pchnięcie kulą


Komentator Recytuje wiersz, tak jakby komentował prawdziwe zawody sportowe

Pochylasz się pod ciężarem kuli
jakbyś na kolana klękał
nisko
jakbyś unikał naszego spojrzenia
niżej jakbyś cała ziemię dźwigał!
Jesteś jak dłoń dziecka
Obkurczona
Wokół grudki powietrza
Jeszcze moment i-
Odepchniesz się od ziemi
Wyprostujesz
Rękę wzniesiesz w słońce
Wyrzucisz z siebie okruch zdania rozprostujesz palce
By uwolnić z nich ptaka
Który zagnieździł się w klatce naszych żeber.
(K. Zuchora)

- Biegacz
Powoli, ociężale...jak w wierszu Tuwima
Rusza Bronek do boju, by po krokach paru
Przyspieszy, wyjść na czoło, co z zapałem i wiarą,
By nikogo z rywali nie mieć przed oczyma
A do mety daleko, czy bronek wytrzyma?
Czy nie przejadł się wczoraj? Czy nie ma kataru?
Albo innych wymówek i pretekstów paru
Bo trenował w Etiopii, a tu teraz zima?
Te wąsiska mi mówią że choćby umierał
Choćby skręcał się z bólu, puchła mu wątroba,
Przez ostatnie trzy noce nie mógł zmrużyć oka...
Będzie stawce przewodził jak wojsku generał,
Za plecami rywali nie będzie się chował.........
I wygrał! Uniósł głowę i ręce wysoko!
(T. Magarski)

- Rzut młotem
Zawirował w oczach cały świat
ciężka kula uwolniona z uwięzi
poszybowała nad stadionem
zazieleniła się nadzieja
ptaki radości nawiedziły zatokę serca
nieruchome słońce jak złoty medal
błyszczało na błękitnym niebie
siedemnastoletnia Nike osłaniała
biało-czerwonym sztandarem
uskrzydlone ramiona
(K. Zuchora)

- Kolarz
Jego rower
jak prawdziwy konik
lubi z wiatrem gonić.
Lubi pędzić przed siebie
Przez park i przez pole
Wciąż dalej i dalej
Koło za kołem.
(Dorota Gellner)

- Strzelanie
Pragnę Ci powiedzieć,
że Twoje strzelanie
trafia niezawodnie
do mojego serca
i na przekór wszelkim
przeciwnościom losu
na mej liście sławy
jesteś zawsze pierwsza
mówią, że Bóg nosi
złote kule szczęścia
po niebieskich ścieżkach naszych zmiennych przeczuć
słowem (niby kulom)
trafiam w środek wiersza
by ustrzelić różę
w głębi Twoich oczu.
(K. Zuchora)

- Wioślarstwo
Szmer wioseł dwojga w gęstwinie fal
I szmer- i słońce-i śpiew-i dal!
Tak właśnie trzeba i tylko tak
Płynąć wbrew ziemi- niebu na wspak!
Perły, korale skradzione dnu
Rzucać w głębinę własnego snu_
I nasłuchiwać-o, złudo złud!
Czyli uderzą z jękiem o spód?...
łódź się odbija w fali na wznak-
Rak właśnie trzeba i tylko tak!
Dwoista łodzią i tu i tam
Płyń jednocześnie, po dwakroć sam!
Dwoista łodzią w bezmiary płyń,
Podwójnie kochaj, podwójnie giń!
Czworo masz wioseł, dwa stery masz,
Ku własnej twarzy schyloną twarz_
Jakbyś wypłynął z dwu różnych snów,
Aby w tym jednym spotkać się znów!...
Jakbyś zaprzysiągł noce i dnie
Temu jednemu! Mój śnie, mój śnie!...
(B. Leśmian)

- Łyżwiarka
Już skoczyła na lód.
Już łyżwami błysnęła.
Już- po lodzie jak szkło_
Niby strzała pomknęła.
Już jest tu, już jest tam,
Wzięła wiraż i hejże!
Śmiałym szusem na wprost
Niby piórko najlżejsze.
Ledwie ziemi dotyka.
Nie łyżwiarka, a- ptak!
Tańczy w rytmie walczyka
Pierwszy takt,
Drugi takt
Trzeci takt...
I już znowu pomknęła
Oto w lewo i-w prawo...
Zgrzyta lód.
Istny cud...
Brawo!
(T. Kubiak)

- Skoczek narciarski
Jest ptakiem choć nie ma skrzydeł,
szybuje, choć nie ma śmigieł,
fruwa wysoko, wysoko...
w słońce celując nartami
nad najwyższymi świerkami
bliski śnieżystym obłokom...
Już stanął, spójrz, na rozbiegu,
wśród drzew iskrzących się w śniegu,
na ziemię spogląda z dumą...
Poleci bez skrzydeł, maszyn,
Wysokość go nie przestraszy
Wciąż leciałby, frunął...
Już oddech zatrzymał w piersi,
Do progu odbił się leci
Leci ku naszym trybunom...
Ląduje w pyle srebrzystym,
W śniegu rozbitym na iskry,
Witany radosną wrzawą...
Niełatwo zerwać się z ziemi,
Jak Józek-w ptaka się zmienić!
I skoczyć tak pięknie!
Brawo!
(T. Kubiak)

- Piłkarze
W lecie co niedzielę prawie
czterdzieści sześć nóg biega po murawie.
To tu, to tam, to w przód, to w bok
Czasem na trawie robi się tłok.
Nieraz noga w piłkę nie trafi okropnie
Nieraz przez pomyłkę noga nogę kopnie,
Lecz najmilej nodze, kiedy strzeli gola,
Bo wtedy się spełnia chlubna nogi rola.
Ludzie zaraz krzyczą:
Hip! Hip! Hura! Cześć!
Gwizdek. I znów biega nóg czterdzieści sześć.
Zaraz, zaraz, zaraz.
Co to wszystko znacz?
W piłkę gra jedynie dwudziestu dwóch graczy.
Dwudziestu dwóch graczy, jeśli mam być szczery,
To czyni nóg czterdzieści cztery.
Po cóż, więc się po murawie pląta
Ta czterdziesta piąta?
Niektórzy na pewno z miejsca się oburzą,
Że jest na boisku dwie nogi za dużo.
Po co się oburzać od razu?
Dlaczego?
Te dwie zbędne nogi
To nogi sędziego
(L. J. Kern)

Teraz następuje moment dekoracji złotymi medalami wszystkich sportowców, którzy wchodzą na podium z napisem I miejsce. Jako podkład muzyczny piosenka "We are the champion".

Wróżka II
Olimpiada zakończona pora wracać do szkoły i zobaczyć, co tam się dzieje (dmucha w konfetti)
Na koniec programu wszyscy biorący udział śpiewają piosenkę (słowa i melodia ułożone zostały przez uczniów)
1. Dzieci lubią piłkę ręczną, balonową,
a już teraz mają salę odlotową
a my bierzemy swych trampek parę
t-shiert, spodnie i na salę.
ref. I ćwiczymy skok przez kozła i siatkówkę
piłkę nożną, koszykówkę
a na sali tej wesoło jest, że hej, hej, hej
2. Jasio ćwiczy z Kasią
bo Kasia formę ma
a Kasia ćwiczy z Jasiem bo Jasio dobrze gra na sali
ref.
3. Siedzi sobie siedzi Marian na krześle
A my spoglądamy na niego boleśnie
Na bo wcale nie zażywa ruchu
Mówią na niego ty wielki leniuchu
ref.
4. A kiedy ci będzie nudno w szkole
No, bo nie ćwiczyłeś na WF-ie we wtorek
Nie rób wtedy takiej strasznej miny
Spakuj plecak i razem ćwiczymy.
ref.

 

Opracowanie: Monika Wojdak,
Lucyna Mendel-Brania

Wyświetleń: 4309


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.